• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Alfabet kabrioletów. Który kupić?

MartBawo
13 maja 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Alfa Romeo 4C Spider. Czas oczekiwania na tę piękną Włoszkę na naszym rynku wynosi ponad rok. Cena wersji podstawowej: 220 tys. zł. Alfa Romeo 4C Spider. Czas oczekiwania na tę piękną Włoszkę na naszym rynku wynosi ponad rok. Cena wersji podstawowej: 220 tys. zł.

Taki zakup nie ma nic wspólnego z rozsądkiem. Kabriolety nabywamy wyłącznie oczami, bez względu na cenę. W ich przypadku liczą się tylko dwa elementy - piękno i emocje.



Tych samochodów nie wymyślono po to, by było praktyczne. Przeciwnie, większość z nich oferuje bardzo przeciętną ilość miejsca, zarówno dla podróżujących, jak i bagażu. Kabriolety często są też bardzo szybkie, mimo iż największą przyjemność sprawia w nich spokojne "kruzowanie". Niezależnie od tego, ile koni mechanicznych drzemie pod maską naszego cabrio, w pełni docenimy go na nadmorskim bulwarze czy krętej zamiejscowej drodze.

Który kabriolet najbardziej ci się podoba?

W naszych warunkach przyjemność oglądania nieba w czasie jazdy trwa niestety tylko kilka miesięcy. Mało kto decyduje się na wykorzystywanie kabrioletu przez cały rok, mimo iż te z twardym, składanym dachem, tzw. hardtopem oferują taką możliwość. Cabrio to jednak drugi lub trzeci samochód w garażu, który przeważnie nie ogląda nie tylko płatków śniegu, ale i pierwszego jesiennego deszczu.

Wybór kabrioletów na rynku jest ogromny. To, na jaki samochód się zdecydujemy, zależy tylko od naszej fantazji. Także na ten, a także przyszły rok producenci przygotowali co najmniej kilka ekscytujących premier, wzbogacających ofertę "fun carów". Oto nasz - nie ukrywamy - nieco subiektywny wybór najnowszych kabrioletów, z jednym małym wyjątkiem. Najciekawiej jest (jak zawsze) na samym początku alfabetu...

Alfa Romeo. Miłośnicy tej szacownej włoskiej marki przeżywają obecnie ciężkie chwile. Mówiąc bardzo eufemistycznie, oferta Alfy jest w tej chwili bardziej niż skromna. Na szczęście jest Ona. Alfa Romeo 4C Spider. Po raz pierwszy zobaczyliśmy ją podczas tegorocznego salonu samochodowego w Genewie. Prawie nikt nie ma wątpliwości, że 4C Spider, podobnie jak wersja coupe, to potężny zastrzyk emocji i piękna w żyły pogrążonej w stagnacji Alfy. To powrót do najlepszych tradycji włoskiej motoryzacji. Do czasów Giulietty Spider z lat 50. ubiegłego wieku, mitycznego Duetto, którym jeździł bohater filmu "Absolwent" (1967), czy urzekającego modelu 8C Spider z poprzedniej dekady. Kto zakocha się w najnowszej Alfie, a tu o wybuch uczuć naprawdę nietrudno, to lato będzie musiał przejeździć innym samochodem. Czas oczekiwania na 4C na naszym rynku wynosi ponad rok.

Audi. W salonach Audi pojawiły się cenniki nowego Audi A3 Cabriolet. Kompaktowe cabrio wyposażono w składany, materiałowy dach, który od pewnego czasu staje się na powrót wyznacznikiem otwartego pojazdu segmentu premium. Przynajmniej tak twierdzi Audi. Kto chce być na czasie, powinien zapomnieć o hard topie. W tym sezonie królują miękkie dachy. Ten w A3 otwiera się i zamyka w nieco ponad 17 sekund, również podczas jazdy, jeśli prędkość nie przekracza 50 km/h. Według Audi, jego konstrukcja zapewnia wysoki komfort akustyczny i termiczny. Jego pokrycie składa się z trzech warstw - chroniącej przed deszczem, termicznej i dekoracyjnej. Wyjątkowo wybrednym kierowcom firma oferuje tzw. dach akustyczny z grubszą piankową warstwą wewnętrzną, który jeszcze bardziej redukuje i tak już niski poziom hałasu we wnętrzu auta. Latem w salonach pojawi się ognisty S3 Cabriolet, określany jako czysta dynamika bez dachu. Zamknięty pod kompaktową maską silnik 2.0 TFSI generuje w nim 300 KM i moment obrotowy 380 Nm. Napęd przekazywany jest na cztery koła. Idealny zakup na lato.

  • Audi A3 Cabriolet
  • BMW M4 Convertible
  • Chevrolet Corvette Z06 Convertible
  • Ferrari California T
  • Opel Cascada
  • Honda S660


BMW. Kolejna ważna nowość na rynku samochodów, które lubią zepsuć każdą fryzurę to otwarte BMW serii 4. Samochód powstał jako ewolucja średniej wielkości coupe bawarskiej marki. Trzyczęściowy, twardy dach składa i rozkłada się w czasie 20 sekund przy prędkości 18 km/h. Ciekawostka to system ogrzewania karku jedną z trzech możliwych do zaprogramowania temperatur. Czwórka convertible dysponuje całkiem sporym jak na swoją klasę bagażnikiem, mieszczącym od 22 do 370 litrów. Napęd to 240-konna "dwulitrówka", albo 300-konny "trzylitrowiec". Z mocniejszym silnikiem convertible przyspiesza od 0 do 100 km/h w około 5,5 sekundy i rozpędzi się do ograniczonych elektronicznie 250 km/h. I tutaj najbardziej wymagający mogą zakupić wersję z literką M, pod maską której kryje się 6-cylindrowy rzędowy silnik z dwoma turbosprężarkami, osiągający moc 431 M. To pozwala na osiągnięcie setki w 4,4 sekundy. Kto jeżdżąc z otwartym dachem lubi oszczędzać, może zamówić sobie 184-konnego diesla.

Chevrolet. Ten samochód z ochotą wyrwie się z bulwaru na tor wyścigowy. Bo to najmocniejszy kabriolet, jaki kiedykolwiek opuścił fabrykę Chevroleta. Zaprezentowany po raz pierwszy na tegorocznym salonie motoryzacyjnym w Nowym Yorku Corvette Z06 Cabrio. Niezwykle podobny do wersji coupe, tyle że nad głowami pasażerów zamiast sztywnego dachu znalazł się miękki materiałowy, który można otworzyć lub zamknąć nawet podczas jazdy z maksymalną, dozwoloną u nas prędkością w mieście. Nie znamy jeszcze dokładnej specyfikacji auta, wiemy, że pojawi się w trzech pakietach wyposażeniowych do wyboru. Wiemy też, co podniesie kierującym adrenalinę: to V8 o pojemności 6,2 litra ze sprężarką oraz intercoolerem. 625 KM i 861 Nm momentu obrotowego. Może urwać głowę.

Ferrari. Dla cabrio nie ma chyba lepszej nazwy niż California. To jeden z najpopularniejszych modeli Ferrari, teraz z dodatkową literką "T". Oznacza ona nowy turbodoładowany silnik V8 o pojemności 3,9 l i mocy 560 KM/755 Nm. California T to pierwszy turbodoładowany model Ferrari od czasów F40. Californię z otwartym dachem nieco przestylizowano. Teraz to "stara" California kojarząca się nieco z modelem F12. Znawcy marki od razu zorientują się, że kształt boków to inspiracja słynnym stylem błotników pontonowych modelu 250 Testa Rossa. Na bokach kabrioletu pozostały charakterystyczne przetłoczenia. Podobnie jak Corvette, Ferrari to piorunująco szybki kabriolet. Do setki rozpędza się w 3.6 sekundy.

Honda. Miłośnicy roadsterów z niewielkimi silnikami będą mieli szansę wyróżnić się na drodze. Jeśli tylko zadadzą sobie trochę trudu i samodzielnie sprowadzą z Japonii niewielki model, który prawdopodobnie trafi tylko na tamtejszy rynek, niewykluczone, że już w przyszłym roku. Prezes Hondy powiedział, że to autko ma po prostu dawać użytkownikowi mnóstwo radości. Tylko tyle i aż tyle. Maluch ma nawiązywać do modelu Beat, małego autka klasy kei car, który Honda produkowała w latach 1991-96. Źródłem napędu dla malutkiej Hondy będzie trzycylindrowy, turbodoładowany silnik o pojemności 660 cm3. To wystarczy, by dynamicznie rozpędzić S660 do stu kilkudziesięciu kilometrów na godzinę.

Opel. Nobliwy, mieszczański Opel też potrafi dostarczyć mnóstwo radości, a to dzięki modelowi Cascada. To niezwykle udany kabriolet. Czteromiejscowy, mimo iż siedzącym z tyłu będzie solidnie wiało. Proporcjonalny, świetnie wykonany i co ważne - powstający w polskiej fabryce koncernu General Motors w Gliwicach. Cascada bez żadnych kompleksów może stawać obok samochodów segmentu premium. Samochód jest już jakiś czas na rynku, miłośnicy kabrioletów planujący letni zakup absolutnie nie powinni omijać salonów Opla. Szczególnie warto zwrócić uwagę na najmocniejszą wersję pojazdu z dwustukonnym silnikiem 1.6 Ecotec. Generuje on 300 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
MartBawo

Opinie (47) 5 zablokowanych

  • Kabrio 4 osobowe z twardym dachem tylko w Polsce.

    Trochę wypadło ich z ofert ostatnio. Szkoda.

    • 4 2

  • Piękna Alfa!

    Miodzio!

    • 12 6

  • A ja mam też Cabrio (5)

    Ferrari California

    • 5 7

    • (2)

      A teraz odłóż resoraka na półkę i marsz odrabiać lekcje!!!

      • 29 1

      • hahaha (1)

        jest zazdrosny polaczek - co klepie bide z nęczą

        • 3 10

        • nęczą...

          • 6 2

    • LUDZIE !!

      TYLKO VolksWagen w TDI na LPG

      • 4 1

    • a ja BMW za 500 tyś

      • 2 0

  • "Ciekawostka to system ogrzewania karku jedną z trzech możliwych do zaprogramowania temperatur."

    Nareszcie ukłon BMW w kierunku polskich posiadaczy tych samochodów.

    • 35 1

  • Porsche Boxster (6)

    Najbardziej praktyczny ze wszystkich bo ma 2 bagazniki (z przodu i z tylu), swietny silnik (zwlaszcza w wersji S) i kapitalnie trzyma się drogi - duza w tym zasluga umieszczonego centralnie silnika, co daje idealne wywazenie.

    Nie ma lepszego kabrioletu na rynku, zreszta poczytajcie sobie rozne zagraniczne testy.

    Poza tym artykul do d..py, redaktor podnieca sie jakas nieznaczaca Honda czy Oplem kabrio, a pomija takie kultowe kabriolety jak Mercedes SLK czy Jaguar XK czy nowiutki F

    • 11 10

    • bzdury piszesz

      tylko golf w TDI na LPG

      • 4 3

    • (3)

      Czytaj dalej testy.
      Tyle wiesz o tych samochodach.

      • 3 1

      • skoro ty tak duzo wiesz (2)

        to moze podziel sie twoimi spostrzezaniami na TEMAT

        a jak nie, to darz bór

        • 1 3

        • (1)

          Ale co?
          Mam znaleźć jakiś test w google i skopiować mądrości?
          To taki sam poziom fachowości jak Twój.
          Rozumiem, że jakbyś nim jeździł, dużo i w różnych okolicznościach, znał jego wady, zalety itd.

          • 1 0

          • a skad wiesz, ze nie jezdze?

            Akurat mialem okazje sie przejechac, i to nie raz, a ponadto czytalem fachowa prase na ten temat i to z niejednego zrodla, bo sie interesuje kabrioletami i marka Porsche w ogole ... Ty sie za to wypowiadasz na temat, o ktorym nie masz zielonego pojecia, po prostu, zeby komus przysrac z zawisci - taki typowy zakompleksiony hejter

            • 0 2

    • Mazda MX5 Turbo

      Na doloadowaniu 0.6 bara objade tego prosiaka....

      O 0.8b nie bede wspominal....o ile wiesz o czym pisze.

      • 1 0

  • Fajne te wszystkie samochody, Ferrari, Porsche, BMW, Corvette. Wszystkie w większości pozostają jedynie w sferze marzeń przeciętnego człowieka ale prawda staje się dla nich okrutna w konfrontacji z Nissanem GT-R, którego tu zabrakło a jest kultowy, niebanalny i produkowany po dziś dzień. A to co zrobił z resztą stawki podczas pętli Nürburgring możecie znaleźć w sieci.

    • 13 4

  • Fajne te Ferrari California T

    Zaraz sobie takie zamówię na allegro.

    • 7 1

  • E tam (2)

    poczekam jak bede konczyl 49/50 lat i wtedy kupie. Jak juz zaczne siwiec i lysiec to wtedy.

    • 9 2

    • Jestem sporo młodszy

      ale już siwieję i łysieję.

      Kupować? Czy jeszcze poczekać?

      • 2 0

    • Bo teraz jezdisz "mlodziezowa" Skoda

      gratuluje

      • 2 1

  • Ja można tworzyć alfabet kabrioletów nie umieszczając w nim Mazdy MX-5? (1)

    • 46 0

    • podpisuje sie obiema rekami

      niewiedza dziennikarzy poraża...

      • 11 0

  • A gdzie Mercedes SL/SLK? (2)

    Najbardziej praktyczne cabrio bo ma składany twardy dach

    • 10 3

    • (1)

      MX-5 tez

      • 7 0

      • A MINI Roadster lub MINI Cabrio to gdzie są?

        • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rozpoczęcie Sezonu Klasycznie 2024

25 zł
zlot

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest TPMS?

 

Najczęściej czytane