• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bagażniki bazowe coraz bardziej opływowe i stylowe

mJ
24 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Bardziej opływowe kształty bagażników bazowych mają duży wpływ na spalanie samochodu. Bardziej opływowe kształty bagażników bazowych mają duży wpływ na spalanie samochodu.

Bagażniki bazowe będące podstawą do montowania m.in. boksów dachowych oraz specjalistycznych uchwytów rowerowych i narciarskich, przede wszystkim powinny umożliwiać bezpieczny transport. Eksperci z branży wskazują jednak, że w ostatnich latach producenci przykładają coraz większą wagę również do ich wyglądu. Pojawiają się także nowe technologie, które poprawiają właściwości aerodynamiczne tego typu bagażników.



Jednym z popularnych sposobów zwiększenia ładowności samochodów osobowych jest wykorzystanie bagażnika bazowego, składającego się ze stóp bagażnika oraz belek bazowych. Na polskim rynku można znaleźć wiele różnych modeli, które są odpowiednio dostosowane do poszczególnych aut. Elementy bagażnika dostępne są osobno, ale oferta sklepów obejmuje również kompletne i już wstępnie zmontowane bagażniki bazowe.

- To jeden z najczęściej wybieranych sposobów na zwiększenie ładowności auta. Główną zaletą bagażników bazowych jest szeroki zakres zastosowań. Na takiej podstawie możemy bowiem zamontować zarówno boks czy kosz dachowy, jak i specjalny uchwyt do przewożenia np. rowerów lub nart - wyjaśnia Jacek Radosz, ekspert firmy Taurus.
Thule WingBar Edge Thule WingBar Edge
Więcej stylu

W ciągu ostatniej dekady bagażniki bazowe czołowych producentów zaczęły coraz częściej przykuwać uwagę eleganckimi kształtami. Prym w branży wiodą dwie marki - doskonale znany w naszym kraju szwedzki Thule, jak również pochodzący z Nowej Zelandii Whispbar.

- Niski profil, położenie blisko dachu samochodu oraz harmonijne i opływowe kształty - to podstawowe wyróżniki bagażników bazowych wysokiej jakości. Takie cechy posiadają m.in. Thule Wingbar Edge oraz Whispbar Flush Bar, czyli propozycje dwóch głównych innowatorów branży. W parze ze stylowym designem idą również właściwości aerodynamiczne. Można zatem powiedzieć, że ogólny trend sprowadza się do łączenia ciekawej stylistyki z opływowym kształtem - dodaje ekspert.
Co ciekawe, oryginalny wygląd bagażników bazowych wspomnianych dwóch producentów został doceniony i nagrodzony prestiżowymi wyróżnieniami iF Design Award.

Czytaj także: Bagażniki dachowe - przegląd tegorocznych nowości

Whispbar Flush Bar Whispbar Flush Bar
Bardziej aero

Drugim widocznym na rynku trendem jest rosnący nacisk na poprawę właściwości aerodynamicznych bagażników bazowych. Pod tym względem światowym liderem jest Whispbar. Marka ta może pochwalić się najlepszymi osiągami w tunelach aerodynamicznych. W efekcie opór powietrza oraz poziom hałasu są zredukowane nawet do 70 proc., co jest rekordowym wynikiem w całej branży.

- Konstruktorzy Whispbar poszli tropem oczywistym, jeśli chodzi o aerodynamikę. Kształt belek nawiązuje bezpośrednio do skrzydeł lotniczych. Producent zastosował autorskie technologie - kontrolujące przepływ laminarny powietrza nad belką PerformaRidge oraz PerformaFill, dzięki którym udało się znacznie ograniczyć opór oraz poziom powstającego hałasu. Te dwa opatentowane pomysły sprawiają, że belki Whispbar są jedynymi naprawdę cichymi na rynku. To z kolei przekłada się na realne oszczędności po stronie użytkowników. Bardziej opływowe kształty nie generują większego spalania auta - zdradza Radosz.
Czytaj także: Jak bezpiecznie przewozić sprzęt narciarski?

Na poprawę właściwości aerodynamicznych stawia też drugi z liderów branży, czyli Thule. W swoich bagażnikach bazowych Szwedzi wykorzystują m.in. technologie WindDiffuser oraz TrailEdge. Pierwsza z nich odpowiada za odchylanie strumienia powietrza, a druga z kolei zmniejsza opór powietrza.

- Pod względem ładowności i mechanizmów montażu, poszczególne modele bagażników bazowych oferują w swoich kategoriach cenowych podobne możliwości. Dlatego właśnie coraz większą rolę w konkurencji rynkowej odgrywa sprawa powiązanych ze sobą wyglądu i aerodynamiki. Projektanci przygotowują coraz bardziej stylowe projekty, lepiej komponujące się ze współczesnymi samochodami, a także gwarantujące lepszą opływowość oraz oszczędność. Na takich trendach korzysta oczywiście koniec końców użytkownik - podsumowuje ekspert firmy Taurus.
Ładowność bagażników bazowych wynosi średnio od 75 do 100 kg (należy jednak pamiętać, aby nie przekroczyć limitu obciążeń dla dachu danego modelu auta). Jedynym ograniczeniem są tak naprawdę wymiary przewożonych przedmiotów. Bez większych problemów przewieziemy trzy rowery (każdy jednoślad należy doposażyć w osobny uchwyt, który montuje się na bagażniku bazowym). Natomiast osoby wybierające się w góry, spokojnie zamontują na bagażniku bazowym cztery pary nart lub dwie deski snowboardowe.

To na koniec ceny. Osoby zainteresowane kupnem Thule WingBar muszą się liczyć z wydatkiem rzędu 1000-1400 zł (w zależności od typu, istnieje kilka wersji). Natomiast za Whispbar Flush Bar należy zapłacić średnio około 1000 zł (cena bagażnika bazowego oraz zestawu dopasowującego).

Bagażnik bazowy Whispbar. Bagażnik bazowy Whispbar.
mJ

Miejsca

Opinie (25)

  • Ta, jasne (3)

    Ktoś kogo stać na wydanie tysiaka na belkę pomiędzy relingami a potem drugie tyle, że by bagaż do niej jakoś przymocować na pewno jest zainteresowany czy spalanie mu wzrośnie o 0,1l/100km czy może 0,2l. No proszę Was...

    Do tego takich bagażników nikt nie montuje na samochodach, których wartość by się przez to podwoiła a tym samym kwestia hałasu też jest nieistotna, bo takie bryki i tak są dobrze wyciszone.

    • 28 5

    • (2)

      no mnie interesuje, a wydałem 1300 na belki...
      I na zimę zdejmuję jak nie używam, żeby spalanie zmniejszyć.

      • 5 5

      • (1)

        Stać kogoś na samochód to i na paliwo powinno stać.

        • 1 3

        • mi nie chodzi o paliwo a o środowisko.
          na paliwo mnie stać i uważam, że jest o wiele za tanie.
          przy 10zł za litr może by trochę wyeliminowało takich trucicieli jak ty.

          • 2 1

  • (4)

    Mam znajomego, ktory twierdzi ze z takim bagaznikiem moze jechac 200 km/h bo go kupil w niemczech.

    • 1 4

    • jak ma go w kabinie, to bez problemu (1)

      a jak na dachu, to mu prędkościomierz szwankuje

      • 3 1

      • zaryzykowal bym stwierdzenie ze nie tylko predkosciomierz

        • 2 1

    • 160km/h na autostradzie i nic się nie stało.

      • 1 0

    • Znajomy chyba rodziony we wschodnich

      • 0 1

  • (1)

    Chyba nie ta pora roku na ten artykuł. No chyba że pod kątek przewozu Choinki w Grudniu.

    • 5 2

    • Co ma do tego pora? A narty?

      • 5 0

  • Mój szwagier ma Navarrę i on, taki bagażnik montuje na pokrywie paki. (2)

    Wieś tańczy i śpiewa. Jak go poznałem, miał Patrola 3d z trumną dachową, ale (sam to widziałem), samochodem wjechał do garażu a bagażnik został na futrynie. A po choinki to kiedyś pojechaliśmy z przyczepką i na takim długim łuku przyczepka nas wyprzedziła

    • 1 4

    • (1)

      Jak można zamienić Patrola na Navarę? :-O

      • 1 1

      • może zgnił

        • 1 0

  • (5)

    Moja niunia B5 TDi z 4 rowerami na dachu i 4 dorosłymi na pokładzie, leci spokojnie 220 i pali 4,3 l. Silnik po chipie na 250 KM i 560 Nm. Z Kartuz do Karpacza lecimy max 5 h.

    • 2 12

    • chyba na lawecie hahah:)

      • 7 0

    • Brajan konkiel

      I dobrze że przy tej prędkości jeszcze nie macie rozwolnienia !

      • 2 0

    • (1)

      Dobre sa te gadki właścicieli aut na temat spalania. Mój sąsiad opowiada ze jego passat pali 3.8 l na sto. Boi sie powiedzieć prawdę czy co.

      • 1 0

      • 3,8 na osobę

        • 1 0

    • 4,3 hmm oleju chyba

      • 0 0

  • Głośny bagażnik

    O ile spalanie mnie nie rusza to faktycznie miałem bagażnik, który przy prędkości 70 km/h + wył jak głupi.
    W zeszłym roku kupiłem Whispbara i jak ręką odjął mogę normalnie pogadać w aucie i łeb po przejechaniu 300 km mnie nie napierdziela.

    • 0 1

  • Whispbar jest beznadziejny

    mam na dachu bagaznik Whispbara i szczerze to wiekszego badziewia nie widziałem. Faktycznie jest cichy ale wykonanie elementów plastikowych to jakaś kpina. Wszystko sie rozłazi a zamik to jakaś fikcja. Za te same pieniądze maiłem wczesniej Thule i stwierdzam ze te dwie firmy dzieli Przepaść.

    • 1 0

  • jedno proste pytanie ile kosztuje ten Bagażniki??Czy czasem niejest drozszy od roweru?? (2)

    bagaznik powinien kosztowac max 10% wartosci roweru!! Bo inaczej jesli facet wydaje na rower 1000 zł a bagaznik kupuje za 3tysiace to chyba ma pusto pod kopułą:)

    • 1 0

    • (1)

      za 1000zł nie kupisz roweru, chyba, że używany.

      • 2 1

      • kupisz

        tyle, że z tanim osprzętem

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Do przystanku Westerplatte dostaniemy się autobusem linii:

 

Najczęściej czytane