• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak dbać o dach w kabriolecie?

Michał Jelionek
13 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Usługa czyszczenia i impregnowania dachu kosztuje około 300 zł. Usługa czyszczenia i impregnowania dachu kosztuje około 300 zł.

Jazda kabrioletem z otwartym dachem to wielka frajda i czysta przyjemność. Wie o tym każdy, kto choć raz w życiu miał okazję przejechać się "bezdachowcem" w ciepły dzień. Nic dziwnego zatem, że wszyscy właściciele kabrio ze zniecierpliwieniem wyczekują fali gorąca, która pewnie kiedyś zaleje Trójmiasto. Zanim to jednak nastąpi - czas oczekiwania można wykorzystać np. na odpowiednie zabezpieczenie i pielęgnację dachu.



Czy chciał(a)byś posiadać kabriolet?

Poczuć wolność, wiatr we włosach i muskające naszą twarz promienie słońca - bezcenne. Za wszystko inne zapłacimy kartą... No właśnie, posiadanie kabrioletu to wielka przyjemność, ale niestety również dodatkowe obowiązki i wydatki. Należyta opieka i regularna konserwacja dachu to podstawa. Warto o tym pamiętać, a na pewno żywotność dachu kabrioletu znacznie się wydłuży.

Dachy kabrioletów dzielimy na twarde (hard top) oraz miękkie (soft top). I o ile z tymi pierwszymi nie ma większych problemów - to już klasyczne poszycia wymagają zdecydowanie większej uwagi. Konstrukcja stalowych dachów - oprócz oczywiście okresowej konserwacji mechanizmów - w zasadzie jest bezobsługowa.

Zabawa zaczyna się przy dachach miękkich, które niegdyś wykonywano z winylu czy też innych tworzyw sztucznych (np. poliakrylu). Takie poszycia można spotkać głównie w starszych modelach. Z czasem producenci aut przerzucili się na dachy materiałowe, które wymagają od właścicieli szczególnej opieki. Ale za to odwdzięczają się z nawiązką, bo kabriolet z takim "kapturem" prezentuje się jak milion dolarów.

- Regularna pielęgnacja miękkiego dachu to kluczowy element w utrzymaniu jego dobrej kondycji na długi czas. Wymaga dokładnego oczyszczania i okresowej impregnacji, aby zapobiegać wnikaniu wilgoci oraz zabrudzeń w sploty tkaniny, z której został wykonany - tłumaczy Marcin Zawisza z CarSPA.
Co zrobić, żeby utrzymać miękki dach w należytej kondycji? Przede wszystkim skrupulatnie go czyścić i impregnować. Co zrobić, żeby utrzymać miękki dach w należytej kondycji? Przede wszystkim skrupulatnie go czyścić i impregnować.
Co zatem należy zrobić, żeby sumiennie i efektywnie zadbać o miękki dach? Przede wszystkim skrupulatnie go czyścić. Osoby, które sądzą, że pójście na łatwiznę i "wykąpanie" całego nadwozia łącznie z dachem w myjni automatycznej to dobry pomysł - są w dużym błędzie. Twarde szczotki są w stanie uszkodzić stosunkowo delikatny dach. Podobnie jest w przypadku myjni bezdotykowych. Wszelkie mycie pod mocnym strumieniem wody niestety nie jest wskazane w przypadku płóciennych poszyć.

- Miękkie dachy kabrioletów należy myć ręcznie. Wskazane jest używanie specjalnych, delikatnych szczoteczek bądź szmatek, a także dedykowanych preparatów, które nie są agresywne i nie pozostawiają plam - zaleca Marcin Kopiński z SNB Gdańsk.
Do mycia dachów miękkich można użyć zwykłego szamponu samochodowego, który kosztuje około 10 zł. Warto jednak zainwestować kilka złotych więcej i kupić kosmetyki dedykowane kabrioletom. Takie produkty często sprzedawane są w zestawach, które składają się ze środka czyszczącego i impregnatu. Zestawy ze średniej półki kosztują zwykle od 50 do 100 zł.

- Czyszczenie miękkiego dachu to kluczowa czynność w jego należytym utrzymaniu. Podczas codziennej eksploatacji dach narażony jest na liczne zabrudzenia, a tymi najbardziej uporczywymi są: ptasie odchody, żywica z drzew, a także wszelkie zanieczyszczenia drogowe. Pamiętajmy również, że dach podatny jest na płowienie i przebarwienia spowodowane promieniami słonecznymi - dodaje.

Jeżeli podczas padającego deszczu zauważycie, że woda nie spływa z dachu, tylko wsiąka w jego strukturę - to znak alarmujący o nieprawidłowościach. Najwyższa pora na impregnację. Jeżeli podczas padającego deszczu zauważycie, że woda nie spływa z dachu, tylko wsiąka w jego strukturę - to znak alarmujący o nieprawidłowościach. Najwyższa pora na impregnację.
Jak działać? Najpierw dokładnie spłukujemy dach zimną wodą, a następnie przy użyciu miękkiej szczotki albo szmatki wcieramy detergent czyszczący. Szczotkujmy "z włosem", czyli od przodu auta ku tyłowi. W ten sposób nie uszkodzimy włókien materiału. Po kilku minutach spłukujemy dach wodą i czekamy do całkowitego wyschnięcia. Jeżeli zależy nam na szybszym wyschnięciu wypranego dachu - osuszanie można przyspieszyć ręcznikiem z mikrofibry (ok. 25 zł).

Płócienny dach podatny jest na przyciąganie przeróżnych włosków (np. ze szczotki). Dlatego po osuszeniu można go profilaktycznie "wygłaskać" rolką klejącą do ubrań (ok. 7 zł). Cały proces mycia dachu powinniśmy wykonywać w miejscu zacienionym.

Finalnym krokiem czyszczenia dachu jest jego zabezpieczenie preparatami posiadającymi filtr UV i powłokę hydrofobową. Z doświadczenia wiemy, że nie warto oszczędzać na impregnatach.

- Końcowa impregnacja dachu jest bardzo istotna, gdyż zapobiega wchłanianiu wilgoci oraz spowalnia jego brudzenie. Wysokiej jakości kosmetyki do pielęgnacji tkanin posiadają silne właściwości odpychające wodę i zabezpieczają miękki dach przed promieniowaniem UV, zapobiegając jego blaknięciu - radzi Zawisza.
Pamiętajmy, aby dobrać preparat do rodzaju tkaniny, z której został zrobiony dach kabrioletu. Warto również przed jego naniesieniem na całą powierzchnię dachu, przetestować jego działanie na mało widocznym fragmencie poszycia. Sprawdźmy, jak dany środek zachowuje się w reakcji z dachem naszego auta.

Czytaj także: Szukamy kabrioletu na upalne dni

Przy okazji mycia dachu warto również skontrolować poziom oleju w pompie dachu. Przy okazji mycia dachu warto również skontrolować poziom oleju w pompie dachu.
Przy myciu nie można zapomnieć o tylnej szybce, która przecież jest integralną częścią dachu.

- Takie szybki podatne są na zarysowania. Zaleca się zabezpieczyć ją powłoką hydrofobową, która spowoduje łatwiejsze odprowadzanie wody z powierzchni oraz poprawi widoczność podczas jazdy w deszczu. Nie mniej istotne jest również regularne "odżywianie" uszczelek, które szczególnie przy miękkiej konstrukcji dachu intensywnie pracują, a co za tym idzie - mogą szybciej się zużywać, przepuszczać wilgoć do wnętrza auta oraz wydawać podczas jazdy niechciane dźwięki - dodaje.
Przy okazji mycia warto profilaktycznie skontrolować poziom oleju w pompie dachu. Pamiętajmy również, aby przed pierwszym złożeniem dachu po jego umyciu, ten był całkowicie suchy. W ten sposób unikniemy pojawienia się np. pleśni.

Zapewne zastanawiacie się, jak często należy dach czyścić i zabezpieczać? Fachowcy radzą, aby robić to przynajmniej raz w roku. Jeżeli nie macie ochoty czy też czasu na samodzielne mycie oraz zabezpieczenie dachu - takową usługę można zlecić profesjonalistom zajmującym się auto-detailigiem. Cena kompleksowej usługi wynosi około 300 zł.

Regularne mycie i impregnowanie dachu z całą pewnością zaprocentuje w przyszłości. Systematyczna pielęgnacja wzmacnia i chroni poszycie, ale również znacząco wpływa na jego estetyczny wygląd. A przecież dach w kabriolecie to gwóźdź programu, najważniejszy i najbardziej reprezentacyjny element, który wyróżnia go na tle zwykłych samochodów.

Jak cię widzą, tak cię piszą - w przypadku kabrioletów czysty i utrzymany dach ma istotne znaczenie. Jak cię widzą, tak cię piszą - w przypadku kabrioletów czysty i utrzymany dach ma istotne znaczenie.

Miejsca

Opinie (47)

  • (1)

    jak dbać ? - nie kupować z parcianym dachem :)

    • 9 12

    • W Kartuzach robimy inaczej

      Na lato szlifierka i wycinamy dach a na jesień wspawa się spowrotem. Znamy się na łączeniu różnych elementów pojazdów

      • 4 0

  • (6)

    Zawsze zastanawiało mnie jak jedzie się kabrioletem za ciężarówką z gruzem?

    • 9 7

    • Otoz wlasnie, a nikt o tym nie mysli...

      • 2 0

    • Tak jak za ciężarówką z gruzem. Trochę zasłania widoczność.

      • 3 0

    • 1.9TDI (1)

      Gdybyś miał pożądanego diesla to byś poprostu taka ciężarówkę wyprzedził, ale Ty pewnie masz auto w gazie

      • 1 2

      • Lepszy Power Gamoniu

        • 0 1

    • Jak sie jedzie ? Z dachem, lub po prostu wyprzedzasz

      • 0 0

    • Nie jedzie się... zwalnia się i cieszy z widoków i słońca a ćwoki wyprzedzają i jadą za ciężarówką z gruzem...

      • 0 0

  • Ja miałem kiedyś spray na bazie silikonu. Bezbarwny. Był bardzo dobry. Woda spływała jak z lakieru po dobrym wosku.

    • 3 0

  • Blad, Panie redaktorze. (15)

    Jazda kabrioletem z otwartym dachem to wyjatkowa glupota, Caly kurz i brud z ulicy momentalnie siada na tobie i wbija sie gleboko wewnatrz samochodu na wszystch wyscielanych siedzeniach i obiciu wewnetrznym. Zabiera to mnostwo czasu aby odkurzyc wewnatrz samochod. Wiem bo musialem to robic kilka razy.
    Jezdzilem takim samochodem wypozyczonym juz dosyc dawno temu (Nie w Europie) i wiem jedno ze nigdy bym nie kupil kabrioletu. On tylko ladnie wyglada efektownie na filmach kiedy rozesmiane piekne dziewczyny rozbijaja sie na ulicach w poblizu pieknych plaz w Californii czy Florydy. Poza tym, po trzech lub czterech latach dach zaczyna przeciekac i plowieje przypominajac swoim kolorem ciemno szare plotno od worka do kartofli. Wymiana dachu tylko i wylacznie u dealera a cena rowna prawie jednej czwartej oryginalnej ceny samochodu. Kabriolet moze sobie kupic bardzo posazny czlowiek ktory go wymieni na nowy za trzy lata a w miedzyczasie sluzba bedzie mu czyscic ten samochod. Wiekszosc z Was na to nie stac to nie marnujcie pieniedzy na kabriolet ani na samochod z otwieranym dachem (szyberdach). Dobrze radze.

    • 8 37

    • Dziwne (4)

      Ja jezdzilem kabrioletem 4 lata, cały rok z miękkim dachem. Zdarzało mi się jechać trasę 700km z otwartym dachem i rozłożonym windshotem. Nigdy mi dach nie przeciekał. Korzystałem z myjni automatycznych i tez nigdy nie miałem problemu. Bardzo mile wspominam. Jedyny minus to w upalne dni na południu bardzo piekło w głowę :)

      • 4 3

      • Jezdzilem wiecej od ciebie. (3)

        Poza tym, latem jesli klimatyzacja pracuje to wszyskie okna musza byc zamkniete. Wilgoc w powietrzu tak mocno daje sie we znaki ze okien nie mozna otwierac jesli chcesz miec wygodne warunki jazdy. Zreszta mozesz robic co chcesz. Twoje pieniadze after all...

        • 2 6

        • lol (1)

          jeździłeś więcej, niż 4 lata wypożyczonym samochodem? i to mimo, ze Ci się nie podobał? nie wiem, czy est sens słuchać rad kogoś, kto albo bredzi, albo zupełnie nie planuje wydatków- wypożyczenie na 4 lata zawsze będzie droższe niż kupno nowego, do tego, skoro to taka tragedia, czemu nie wymieniłeś na zwykły?

          • 7 1

          • Glupoty gadasz i nic nie

            zrozumiales z tego co napisalem. Ja jezdze dluzej niz ty zyjesz. Ale czasem musialem wypozyczyc samochod i z ciekawosci wlasnie kabriolet. Dla mnie jest to nic nie warte. Ale jak ty chcesz to kup sobie. Nie moj byznes.

            • 0 3

        • Wilgoć daję się we znaki w kabriolecie a na stołeczku obok fury to już nie?

          • 0 1

    • (2)

      Bzdury opowiadasz. Jazda kabrioletem to czysta przyjemność.

      • 7 2

      • (1)

        Ano, jest prawie tak przyjemna jak jazda rowerem. Prawie.

        • 1 0

        • Bardziej motocyklem.

          • 0 0

    • Taa

      Fajne bajki piszesz. Wymiana dachu co 3 lata tylko w ASO? Po co takie głupoty piszesz w internecie? Nie masz co robić?

      • 3 1

    • e, tam

      Pozujesz na swiatowca, co wszystko widzial, wszedzie byl i wszystko potrafi, a odkurzenie samochodu cie tak zmeczylo? Owszem, kurzy sie, tttm. Ale bez przesady, tragedii nie ma. Wilgoc z zewnatrz nie daje sie we znaki - tu nie Wietnam. Mam kilkunastoletniego kabrioleta z fabrycznym, materialowym dachem - nic nie cieknie, nipe jest splowialy, wyglada niemal jak nowy. Marudzisz.

      • 7 1

    • Zastanawia mnie gdzie żeś nim pojechał...

      Ja przez lata użytkowania nie miałem takich kłopotów. Z tą służbą sobie daruj - normalne auta z fajnym gadżetem (i nieco mniejszym bagażnikiem).

      • 1 0

    • Masz jakies zle doswiadczenie

      • 0 0

    • Nie wierzę w to, co czytam.....

      To jest najbardziej debilna odpowiedź, jaką kiedykolwiek widziałem w internecie. Jeźdżę kabrioletami od lat i nic a nic nie zgadzam się z tym co piszesz - szok. Jaki kurz z ulicy? Jaki brud? Jak jeździłeś po polach na swojej wsi za ciągnikami rolniczymi, to się nie dziw, że masz usyfione auto w środku… Kabriolet ładnie wgląda tylko na filmach… Bosz… weź się lecz smutny człowieku…

      • 2 0

    • Marnowanie kasy na auto

      Pytanie czy warto marnować pieniądze na samochód? Auta się psują, tracą na wartości i powodują tysiące niepotrzebnych śmierci w Polsce.

      • 0 0

    • Marnowanie kasy na auto

      Czy warto marnować pieniądze na auto? Auta się psują, tracą na wartości i powodują tysiące niepotrzebnych śmierci w Polsce rocznie. A tak poważnie to zależny co kto lubi. Kabriolet kupuje się dla przyjemności. Poza tym ten zakup nie ma sensu. Tak jak bez sensu jest jedzenie ciastek, picie alkoholu, oglądanie filmów, kupienie sobie psa i wszystko inne co sprawia nam radość, a nie jest do życia potrzebne.

      • 0 0

  • (3)

    Ten artykuł to bzdury i kłamstwa, dachy należy myć na normalnej myjni automatycznej. Mówią o tym instrukcje obsługi takich aut jak Volkswagen i Audi.

    • 3 9

    • Ignorant.

      • 0 0

    • B5 Highline Kombi Kabriolet

      Ja nie jeżdżę na szczotki bo drogo i nudno . Laski same się pchają żeby takie auto myć więc starczy że podjadę na myjke i zawsze jakaś za darmo go umyje

      • 2 2

    • czyste kłamstwo

      Instrukcje aut jasno wskazują, ze na myjnię automatyczną wjeżdżamy wyłącznie z otwartym dachem!

      • 1 0

  • podobno krem nivea jest dobry na wszystko

    • 7 2

  • Artykul dla snobow, no dawac 40 letnie dzieci co sobie penisa przedluzaja autem (2)

    • 9 12

    • A ja tam na czterdziechę kupiłem sobie enduro. A co!

      • 3 1

    • jak kogoś stać to nic mi do tego

      z przyjemnością przeczytałem

      • 1 0

  • Passat B5 kombi kabriolet

    U mnie nic nie przecieka i działa cacy. No ale dlatego że to VW

    • 7 0

  • Trochę racji masz. Miałem 6 lat cabrio przez z czego przez 2 to był mój podstawowy samochód. (1)

    I jeździ się bardzo fajnie, ale wymiana dachu to konieczność. Jednak to nieprawda że musi być oryginalny - bardzo często firmy zajmujące się produkcją żagli mają poboczną działaność robienia tapicerki/dachów. Mój wykonała firma z Rumii i śmiem twierdzić że nie było różnicy, a nawet materiał był lepszy. Cena to było ok. 15% tego co krzyczał dealer.

    Natomiast auto bez dachu średnio nadaje się na gorący klimat, akurat w Polsce sprawdzało się dobrze.

    • 9 0

    • Tu gdzie mieszkam to naprawa lub

      wymiana dachu w kabrioletach zaden mechanik nie chce sie zajac. Wszyscy kieruja do dealera. A dealer jak to dealer, ma najwiekszy dochod nie tyle ze sprzedazy samochodow co naprawy wszelkiego rodzaju uszkodzen i sprzedazy czesci zamiennych. Jak masz klimatyzacje to po co otwierany dach?

      • 0 0

  • jaka ściema

    przecież każdy wie, że kabrio nie mają dachów:):):) he he, komu kit wciskacie?

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki bilet należy kupić, aby poruszać się komunikacją miejską po całym Trójmieście?

 

Najczęściej czytane