- 1 Mała uliczka, duży problem (152 opinie)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (271 opinii)
- 3 Ktoś "przeparkował" wrak... bez kół (82 opinie)
- 4 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (61 opinii)
- 5 Plichta przejmie salon Kia w Gdańsku (38 opinii)
- 6 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (399 opinii)
Kia Sportage 2.0 CRDi. Ewolucja „Kiijanki”
Nie ma już sensu pisać, jak bardzo zmieniły się koreańskie samochody od czasów takich "wynalazków" jak np. Shuma, Rio czy Sephia. Mimo niezłych właściwości terenowych (miał nawet reduktor!) także Sportage nie wyrastał poza koreańską przeciętną. A teraz?
Kia Sportage ma już 17 lat. Patrząc na poprzednie modele tego auta, widać jak z producenta topornych, raz obłych, raz kanciastych pojazdów, Kia urosła do roli gracza, który niczego nie musi się wstydzić na europejskich rynkach.
Segment pseudoterenówek wciąż się rozwija. Producenci nie zawracają już sobie głowy obowiązkowym niby napędem 4x4 i Kia nie jest tu żadnym wyjątkiem oferując Sportage także z napędem tylko na przód. Samochód ma też niezbyt duży prześwit. Nie dla Sportage górki, pagórki, strome zjazdy i podjazdy. Bez napędu na obie osie jest jednak znacznie taniej i można atakować krawężniki. Poradzi sobie także na polnej drodze.
Trzeba wykazać się wyjątkową złą wolą by przyczepić się do wnętrza Sportage. Materiały wewnątrz auta, choć twarde są niezłej jakości, podobnie jak jakość montażu. Do tego wszystko ergonomicznie rozplanowane. Kia sięgnęła po europejskich projektantów współpracujących do tej pory m.in z Audi i efekty tego widać we wnętrzu. Dlatego dziwić może jedna rzecz.
Design samochodu zwyciężył z ergonomią przy projektowaniu przodu. Mocno pochylona przednia szyba sprawia, że zwłaszcza wyższym kierowcom w czasie jazdy zbyt często w oczy rzuca się podsufitka. Można się to tego przyzwyczaić, początkowo jednak mała powierzchnia przedniej szyby troszkę irytuje. Cała reszta bez zarzutu. Pochwała należy się Kii za bardzo dobrze wyprofilowane siedzenia. Porządnie trzymają i uda i plecy. Cieszą też dwa szklane dachy.
Po lepszym poznaniu najnowszej Kii Sportage trudno o odkrywcze wnioski. To po prostu dobry SUV, dzielnie walczący z naszymi drogami, którym jednak nie pojeździ się poza utwardzonym terenem. Takie samochody to znak naszych czasów. Przedstawiciele koncernu twierdzą, że i tak tylko co dziesiąty klient decydował się samochód z napędem 4x4. Ceny? Wersja z silnikiem diesla kosztuje od 83 400 zł za wersję S do 96 900 zł za najbogatszą wersję XL. Dopłata do napędu na obie osie to 8000 zł.
Opinie (99) 3 zablokowane
-
2010-11-05 12:45
Czopek dla pań (4)
W zasadzie to kombi zwykłe jest. A tak w ogóle to każde auto jest "terenowe" - zalezy tylko jak długo i jak daleko w tym terenie zajedziemy ;-))
- 18 21
-
2010-11-05 12:58
Ekspert, przemówił!
- 10 2
-
2010-11-05 14:27
(2)
I właśnie dlateg nie wykluczam że sobie ją kupię. Podoba mi się, poza tym mam dobre doświadczenia z Kią.
- 5 5
-
2010-11-05 15:14
Gratuluje
- 1 3
-
2010-11-05 15:39
to kup mi też ze dwie za jednym zamachem
- 1 3
-
2010-11-05 13:04
Co naprawdę siedzi w "Kijance" (1)
Wiadomo - pies z suszarką.
- 84 8
-
2010-11-05 14:17
heheh ale się nasmiałem dobre :)
- 5 2
-
2010-11-05 13:07
Za taką cenę chciałbym mieć lepsze wnętrze, niż tylko wieśniackie plastiki w obszyciu z chińskich tkanin... (1)
- 12 19
-
2010-11-06 07:58
fakt wnętrze do bani i ta deska rozdzielcza, tragedia...
- 1 2
-
2010-11-05 13:12
W tym poście dyskutujemy o tym, że golf 2 jest lepszy (3)
Proszę nie tworzyć podobnych postów na wszystkich stronach tych komentarzy
- 28 2
-
2010-11-05 13:16
Ja tam wolem mojom Chądzię (2)
Na jutubje sobie możecie poobglondać ja dryftuje po pasie starowym.
- 11 2
-
2010-11-05 13:28
w dizlu hociarz? (1)
- 14 1
-
2010-11-05 14:42
nie, tylko viwitek
- 3 2
-
2010-11-05 13:24
Fajny!
Ładne auto ale bagażnik powinien być większy.
- 9 3
-
2010-11-05 13:44
...wizualnie bardzo fajna... (2)
...bardzo ładna linia bocznych okien, nietypowa...:) Tylko tak na mój gust - zupełnie niepotrzebne, a przynajmniej ZDECYDOWANIE zbyt duże te czerwone odblaski na tylnym zderzaku... Choć to oczywiście subiektywne wrażenie... Ciekaw jestem jak się jeździ taką KIA..........
- 8 2
-
2010-11-05 14:27
dowiesz sie jak sie jezdzi takim autem jak sobie
sprowadzisz z niemiec za 10 lat z oryginalnym przebiegiem 135 tys
- 6 3
-
2010-11-07 21:27
jazda
jezdze czesto i musze przyznac super sie jezdzi
- 1 0
-
2010-11-05 13:56
kijanka Ok ale serwis beznadziejny (7)
Gdynski serwis jest tragiczny dlatego moja Kijanka jest pierwsa i ostatnia . nawet nie potrafia sprowadzic i zaprogramowac kluczyka wlasciwego do odpowiedzniego modelu .......
zenada czowiek traci czas pieniadze i nawet nie uslyszy slowa przepraszam
wiec uwazam ze sa auta gdzie czlowiek sie ie musi denerwowac jadac na przeglad czy naprawe- 14 1
-
2010-11-05 14:43
uff, i tak przez 7 lat do ASO
hehehe
- 2 1
-
2010-11-05 14:47
mam to samo z kia ceed 1,6 (3)
masakra ani sopot ani gdańsk nie potrafią określić usterki:),, wymieniają jak lecie na gwarancji,, śmiałem sie do kumpla że za miesiąc będę miał już wszystko nowe w zawieszeniu i układzie kierowniczym,,,
oglądam z bliska to nowe cudo jak autko mam na przeglądach okresowych,, i powiem że ładnie sie prezentuje ale za servis to już dziękuje- 4 0
-
2010-11-06 09:28
(2)
W gdańsku serwis bezproblemowy. Szybko i sprawnie... :)
- 1 0
-
2010-11-06 11:24
(1)
popieram
- 1 0
-
2010-11-06 15:09
Również polecam Gdańsk
- 0 0
-
2010-11-08 10:24
Wogole salon gdynski to jedna wioelka porazka
We wrzesniu 2008 roku szukalem auta, bylem zywo zainteresowany ceed`em. Okreslilem Panu jakie auto mnie intersuje, jaki slinik, wyposazenie, kolor. Na drugi dzien mial przygotowac oferte wraz z propozycja leasingu.
No i ten lysawy dziadzio przygotowuje ta oferte do dnia dzisiejszego.
Autko kupilem gdzie indziej.- 0 0
-
2010-11-08 19:25
serwis
Gdanski serwis to pelny profesjonalizm.A zenada to ty jestes baranie.
- 0 0
-
2010-11-05 14:59
A gdzie ten złom ma miejsce na koło zapasowe??? (1)
Bo gwarancja nie przewiduje assistance...
- 4 10
-
2010-11-07 10:02
pewnie masz wybór albo koło albo ta szuflada z przegródkami
- 0 0
-
2010-11-05 15:03
A w dyzlu jezd? (4)
- 8 2
-
2010-11-05 15:23
nie, w Gdańsku i w Gdyni są (2)
- 4 1
-
2010-11-05 16:01
(1)
ale czy w dyzlu jezd bo pszecież nie bede lał wahy jak u oćca tyle rzepaku na polu
- 2 1
-
2010-11-08 11:02
na szepak to ino hińskie skótry.
- 0 0
-
2010-11-05 15:43
tfuj łep
- 1 1
-
2010-11-05 16:32
fajna ta skala od radia
stary stajl- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.