• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kłopoty pieszych na Moście Siennickim

Marcel, mieszkaniec Przeróbki
15 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Rowerzyści na Moście Siennickim zmuszają pieszych do chodzenia niemal bokiem. Rowerzyści na Moście Siennickim zmuszają pieszych do chodzenia niemal bokiem.

Przechodząc Mostem Siennickim zobacz na mapie Gdańska musiałem przyklejać się do barierek, bo chodnikiem zawładnęli kierowcy skuterów i rowerzyści. Prawo mówi, że w tym miejscu powinni prowadzić swoje pojazdy - pisze nasz czytelnik, pan Marcel.



Z chodnika na Moście Siennickim korzystają też kierujący skuterami i niewielkimi motocyklami. Z chodnika na Moście Siennickim korzystają też kierujący skuterami i niewielkimi motocyklami.
Na Moście Siennickim w Gdańsku trwa przebudowa torowiska tramwajowego. W związku z tym obiekt jest całkowicie zamknięty dla ruchu kołowego. Usunięto nie tylko torowisko tramwajowe, ale też zerwano jezdnię i ścieżkę rowerową. Pozostał wyłącznie wąski - ok. 1,5-metrowy chodnik po wschodniej stronie obiektu.

W poniedziałek wieczorem wybrałem się piechotą na Most Siennicki, by obejrzeć postęp prac przy przebudowie linii tramwajowej. Spacer miał być przyjemny, a okazał się niebezpieczną eskapadą. Co jakiś czas musiałem się uchylać, by nie przejechał mnie rozpędzony z góry do nawet 40 km/h rowerzysta.

Czy rowerzyści powinni jeździć po chodniku na Moście Siennickim?

Rozumiem, że gdy już człowiek wsiądzie na rower to trudno zatrzymać się i z niego zsiąść. Jest to po prostu niewygodne. Rozumiem też to, że rowerzyści cierpią, z powodu rozebrania ich ścieżki. Jednak utrudnienia dotyczą wszystkich mieszkańców i mimo wszystko rowerzyści nie powinni zapominać, że właśnie na tym chodniku - na Moście Siennickim - są gośćmi i muszą poruszać się ostrożniej.

Tak w zasadzie to kierujący rowerami powinni prowadzić tam swoje pojazdy. Zobowiązuje ich do tego Prawo o ruchu drogowym. Nie mogą jechać po chodniku, gdy ten nie ma co najmniej dwóch metrów szerokości. Takie zachowanie słono kosztuje, ponieważ strażnik miejski ma prawo nałożyć mandat w wysokości 100 zł.

Co gorsza, ten chodnik jest rozjeżdżany także przez kierujących skuterami i małymi motocyklami. W ten sposób skracają sobie oni drogę na Przeróbkę, bo przecież objazd poprowadzony jest długą trasą przez Most Wantowy. Na takie zachowanie brak jest jednak jakichkolwiek słów. Jeśli nadal będą tam jeździć jesteśmy o włos od tragedii.

Od 28 czerwca trwa przebudowa 2,5-kilometrowej linii tramwajowej w ciągu ul. Lenartowicza zobacz na mapie Gdańskaul. Siennickiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku - odcinek od ul. Elbląskiej zobacz na mapie Gdańska do ul. Wosia Budzysza zobacz na mapie Gdańska. W ramach inwestycji Most Siennicki został zamknięty dla ruchu samochodowego i utrzymany został tam tylko ruch pieszych.

Inwestorem jest miejska spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne natomiast wykonawcą spółka Budimex, która roboty nie tylko torowe na Długich Ogrodach i Przeróbce wyceniła na kwotę 65,6 mln zł. Prace przy przebudowie linii tramwajowej potrwają do września 2015 r.
Marcel, mieszkaniec Przeróbki

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (184) 1 zablokowana

  • Budyń buduje (7)

    piesi to obywatele 2giej a nawet 3ciej kategorii w tym mieście.
    musisz obejść pół miasta aby dostać się na drugą stronę ulicy.

    • 94 54

    • Jasiu, jakbyś tyle nie pił, to byś tyle nie musiał wędrować. Pijaczkowie nawet w 4 kategorii się nie mieszczą :)

      • 22 12

    • (1)

      Nie remontują - źle, zaniedbane miasto. Remontują - źle, bo spacerować nie można... Ot, polaki cebulaczki. Piesi mają problem nie prze remont, a przez idiotów na rowerach.

      • 40 9

      • Idiotę to sobie zrób i wychowaj

        • 6 19

    • (1)

      Wina Adamowicza, że przeciętny rowerzysta ma rozeznanie w przepisach na poziomie przedszkolaka? Czy może ma nie budować, żebyś mógł wtedy płakać, że w Gdańsku nic się nie robi?

      • 27 4

      • oj głupiś ty..

        • 4 11

    • jakby nie budował , to jeszcze głośniej byś morde darł ...

      • 16 0

    • Głosujcie na Budynia to będziecie chodniki widzieli tylko na starych fotografiach p. Kosycarza a samochody będziecie parkować w Kolbudach lub Cedrach a dalej tylko rowerem, bo tylko rowery ten pan preferuje.

      • 8 4

  • (4)

    Problem. Polska dyscyplina narodowa.

    • 80 9

    • (1)

      Zdelegalizować wszystko, znacjonalizować własność prywatną oraz ustawą znieść problemy i ubóstwo. Nie będzie wiele gorzej, a przy najmniej będzie papier do podcierania tyłków marksistom z brukseli.

      • 1 4

      • Ujadasz, a nie wiesz o czym (jak to nasz rodzimy marksista, bierucista, janopawłowicz sekundo subity).

        >10% komunikacji miejskiej Bruxeli to rowery, mimo że miasto jest górzyste i bywa bardzo stromo!!! >50% dzieciaków dojeżdża rowerami do szkół. Rozbudowany system dróg i pasów rowerowych. Nowoczesny system wypozyczalni publicznych. Wszędzie parkingi rowerowe.

        A o marksizmie: Belgia dopiero przy akcesji do Unii Europejskiej wprowadziła prawo jazdy dla właścicieli samochodów. Przedtem prawka były tylko dla zawodowych szoferów. Ładnie?

        A Brukselki to najładniejsze i najpogodniejsze dziewczyny na świecie! Gdańszczanki przy nich to spocone ponuuure kaszaloty.

        • 8 6

    • Psują opinie rowerzystom. (1)

      Prawda. Codziennie widzę kilku, kilkunastu rowerzystów jak na czerwonym przejeżdżają. Jeszcze gdyby zwolnili, to nie ile jadę 200 metrów przed to tyle samo na przejściu. Samochodami pewnie tak nie jeżdżą. Przodują w tym panny na rowerach miejskich i z słuchawkami na uszach. Człowiek jedzie pasem dla rowerów koło Medisona, zatrzymuje się wraz z samochodami przed przejściem aby przepuścić pieszych, a tu z tyłu wyskakuje jakaś wbija się na przejście i lawiruje między pieszymi. I to jeszcze tak że ścina sobie skrzyżowanie a nie że podjeżdża pod CH.
      SM i policja mogła by stanąć przy przejściach skrzyżowaniach i dawać chociaż pouczenia. Kierowcom samochodów co mają problem z zieloną strzałką w prawo też.

      • 23 1

      • Niestety

        Brak kultury wśród rowerzystów. Codziennie jeżdżę rowerem do pracy i spotykam się z opisanymi wyżej sytuacjami. Często te osoby z tych najbardziej wystajlowanych (rower miejski, słuchaweczki lub pro gatki obciskające i inne gadgety) jeżdżą nie bacząc na resztę obywateli. A zatrzymanie lub chociaż zwolnienie na ścieżce przed wyznaczonym przejściem dla pieszych to obowiązek.

        • 4 0

  • Widzałem jeżdżących tam rowerzystów ale wszyscy dziwnie powoli i grzecznie mijali się z pieszymi bez żadnych starć (8)

    tych pędzących 40km/h, o których mówi p.Marcel nie zauważyłem

    • 187 49

    • na szczęście SM tu nie zajrzy bo nie można dojechać samochodem

      • 45 3

    • tak a skuter? (1)

      To ja rozumiem fotomontaż?

      • 22 2

      • ale co "skuter" ?

        owszem przejeżdżają tamtędy, najczęściej dzieciaki na skuterach.
        SM to nie grozi, oni są za leniwi bo i tak skutery musieliby zostawić z trochę dalej żeby nie blokowały chodnika. Ich zasięg działania to kilkanaście metrów od pojazdu (nieważne jakiego) Nawet jak pod sklepy podjeżdżają na drobne zakupy to najczęściej parkują przed samym wejściem łamiąc przepisy lub na kopertach dla niepełnosprawnych

        • 21 2

    • Tak jak napisałam niżej ... są niestety Ci pędzący - na szczęście rzadko .

      • 4 0

    • (1)

      Co nie zmienia faktu, że widząc idących pieszych powinni zsiąść z roweru i ten kawałek go poprowadzić. Cudowne dzieci spandexu tak narzekają, że kierowcy ich mijają na lakier, a sami robią to samo.

      • 23 7

      • rower prowadzony zajmuje więcej miejsca niż rower jechany

        dla pieszych lepiej będzie jeśli się będzie ostrożnie jechać niż prowadzić rower

        • 13 6

    • Pan Marcel to pewnie ma radar w oczach.
      Chyba niezbyt przyjemnie jechałoby się tym chodnikiem z prędkością 40km/h.

      • 14 14

    • Codziennie

      Jeżdżę do pracy rowerem tym chodnikiem i wiem ze każdy pieszy ma pierwszeństwo i w razie czego przepraszam jesli idzie tak ze nie moge przejechać ale jedyne co mi przeszkadza to to ze ludzie jak i rowerzyści powinni poruszać sie prawą strona chodnika i (przestrzegać tego) to ułatwiłoby przemieszczanie sie bez zbędnych problemów pozdrawiam normalnych rowerzystów i pieszych ;-)

      • 8 1

  • (3)

    1. na moscie nigdy nie bylo drogi rowerowej (sciezki - smieszki to sa w Gdyni),
    2. na moscie zawsze byl dopuszczony ruch rowerow po chodniku,
    3. zaden rowerzysta nie rozpedzi sie do 40km/h na takiej nawierzchni. Chyba tylko samobojca, ktoremu nie zal sprzetu.

    • 129 45

    • Cykliści terroryści

      Ostatnio zwyczajna rzecz na trójmiejskich chodnikach

      • 28 22

    • wielokrotnie jeździłem tym "przesmykiem" na rowerze (1)

      w drodze na Westerplatte... i zawsze mijałem pieszych i rowerzystów ...
      zawsze uprzejmie ustępowaliśmy sobie nawzajem miejsca... i faktycznie 40km/h to jest impossible :)

      • 15 2

      • sam najazd na klapy dylatacyjne przy prędkości powyżej 15km/h to szaleństwo

        co do mijania się - zawsze rowerzysta może na chwilę się zatrzymać, żeby puścić pieszych. Skutery czy motocykle powinny jednak jechać przez most wantowy. Tak po prostu jest szybciej i przyjemniej.

        • 8 0

  • A może jechał tym rowerem 50 albo 60 km/h co? (3)

    40 km/h to jest zjazd Jaśkową albo Potokową. Po tej wąskiej dziurawej dróżce na moście nie da się jechać szybciej niż 15, góra 20. Natomiast pełna zgoda że piesi mają pierwszeństwo i że skuterów nie powinno tam być w ogóle.

    • 122 17

    • No i co z tego, że Prawo o ruchu drogowym mówi... (1)

      Przecież rowerzysta tego prawa nie zna, bo nikt tego od niego nie wymaga. Nieznajomość oczywiście nie zwalnia od odpowiedzialności, ale sam z siebie przecież uczył się nie będzie.
      Postawić Strażnika Miejskiego na kilka godzin, niech stoi i wlepia mandaty. Jest tyle bardzo prostych rozwiązań, ale ludzie lubią sobie komplikować życie...

      • 13 12

      • nie marudź, tylko sam się wybierz na rower

        spróbuj gdziekolwiek jechać po jezdni rowerem i poczuj się w pełni bezpiecznie - tego ci życzy kominiarz

        • 10 3

    • Jaśkową albo potokową

      można i 65km/h jechać bez najmniejszewgo problemu.

      • 0 0

  • w tym miejscu nie da się rozpędzić do 40 km/h!!!

    • 50 15

  • Jeżdżę tym mostem codziennie, nie ma żadnej agresji. Każdy wie, że są trudności związane z remontem. (7)

    Fakt mijam się nieraz ze skuterami, wtedy zawsze się zatrzymuję. Nie używam dzwonka na pieszych, ustapi to podziękuję nie ustapi to pomalutku jadę ten kawałek za nim, jaki problem.

    • 134 9

    • a powinieneś nie jeździć a prowadzić (4)

      • 19 44

      • przestań stękać (2)

        na zapas

        i 40% idiotów w ankiecie uważa, że rower trzeba prowadzić, nawet jak nie ma pieszych. co za osły. jak stanie na czerwonym świetle na przejściu w środku nocy. co za pomysły:)

        trojmiasto.pl - raj dla troili i imbecyli. pomyśleć, że takich kretynów mijam codziennie na ulicy...

        • 19 20

        • kraj w którym przepisy regulują kwestie normalnie opierające się o kulturę, życzliwość, szacunek i uprzejmość to kraj DEBILI

          "nie jeździć chodnikiem" ; "przeprowadzać rower przez przejście" popieprzyło? żeby być na nim dłużej i zwiększyć szanse na to ze pierdyknie mnie jakiś łoś ze smartfonem przy mordzie? never. taki przepis może miał sens... 100 lat temu kiedy krawężniki były wysokie, a rowery "z drewna" i się ludzie pokładali. MYŚLCIE SAMODZIELNIE

          • 15 12

        • a oni ciebie ...

          • 2 3

      • Oczywiście prowadzić i zwiększyć przez to swoją powierzchnię i jeszcze bardziej utrudnić.

        • 7 2

    • w Sopocie na wiadukcie Al Niepodległości to rozwiązanie stałe, a tam jest DDRiP

      i działa, choć jeżdzi setki rowerzystów, chodzą piesi, babki z wózkami
      wszyscy się mieścimy, czasem przym strojąc miny natężonej uwagi albo usmiech

      (zsiadam tam z roweru tylko w zimie, bo rzadko tam odśnieżają, bo trzeba ręcznie)

      • 8 2

    • też jeżdżę, od zawsze było tam wąsko bo ścieżka kończy sie przed mostem

      i jest dzielona na ścieżkę i chodnik na moście. Piesi przyzwyczajeni ustępują, ja zwalniam niemal do zera i zawsze dziękuje. Nigdy się z agresją nie spotkałam. Fakt wariaci się muszą zdarzać, ale to są przypadki bardzo raczej sporadyczne.

      • 10 3

  • A czy działa prom "Wisłoujście"? (6)

    że tak spytam bez kozery

    • 12 4

    • (1)

      Działa, ale co on ma do rzeczy ?

      • 8 1

      • Działa - czasami korzystam . Polecam piękne widoki i droga szeroka :) !!

        • 6 0

    • Olka

      Tak działa, wczoraj nim płynęłam:)

      • 2 0

    • działa:) (1)

      • 0 0

      • O jest jeszcze jakiś modest w gdańsku oprócz mnie!

        • 0 0

    • tak, działa

      • 0 0

  • Prowadzic rowery i basta! (14)

    Co to jest za rowerowy terroryzm w Gdańsku?

    • 91 98

    • Chciałbym tylko zauważyć, (2)

      że prowadząc rower zajmuje się więcej miejsca.

      • 47 26

      • Ale porusza się wolniej (1)

        Bezpiecznie się wtedy wyminąć.

        • 32 25

        • można wolno jechac...
          ścieżki rowerowe dużo szersze nie są i jakoś się da przejechać

          • 24 16

    • aż specjalnie tobie na złość odkurze rower i przejadę przez most (6)

      • 14 9

      • (5)

        Jak będe w tym samym momencie szeł z mim mały synkiem to Cie wrzuce do rzeki. Obiecuje Ci to.

        • 11 11

        • A ja wrzucę do rzeki twojego małego bękarta. Obiecuje Ci to.

          • 2 12

        • małego synka weź "na barana"

          starszego naucz jeździć rowerem - może jechać za tobą na specjalnym wysięgniku

          • 3 5

        • chyba trolo (2)

          pokażesz dziecku jak być d*pkiem... tatuś roku :D

          • 3 1

          • Jak być d*pkiem - to pokazują chodnikowi pedalarze.

            • 1 4

          • nie "jak być d*pkiem"

            raczej "jak z d*pkami sobie radzić"

            • 1 0

    • Czy którykolwiek ze szczekających burków (3)

      jest w stanie wskazać w PORD przepis nakazujący rowerzyście prowadzenie roweru?

      • 0 1

      • Proszę bardzo (2)

        Zakaz poruszania się pojazdem po chodniku:
        art. 26 ust. 3 pkt 3
        Dopuszczenie WYJĄTKOWYCH okoliczności pozwalających na jazdę po chodniku:
        art. 33 ust. 5

        No i definicja pieszego:
        art 2 pkt 23

        • 0 0

        • Paragrafy sa (1)

          Jakiś czas temu był nawet artykuł wyjaśniający kiedy przepisy pozwalają jechać rowerem po chodniku (kiedy w pobliżu nie ma ścieżki rowerowej a dopuszczalna prędkość na ulicy nie jest wyższa niż 50 km/h).

          • 2 1

          • @ Siaba

            Widać, że coś gdzies czytałeś, ale większości juz nie pamiętasz więc bzdury piszesz. Dopuszczalna prędkość w sytuacji o której piszesz to PONAD 50
            km/h.

            • 0 0

  • (5)

    Codziennie jeżdżę przez most na rowerze i zawsze zwalniam - wobec pieszych jestem uprzejma. Faktycznie może będę przeprowadzała rower albo schodziła jeśli będą piesi. I zgadzam się z opinią, że niektórzy rowerzyści nie mają wyobraźni . Jest wąsko, a Oni pędzą !!

    • 90 8

    • prowadząc rower trudniej się wyminąć

      trzeba zsumować szerokość roweru i Twoją (bez urazy, jaka byś nie była szczupła)

      • 22 19

    • (2)

      I tak właśnie być powinno. Też jadąc chodnikiem nie przepycham się między ludźmi, tylko po prostu zwalniam tak aby móc swobodnie toczyć się za kimś. Ewentualnie gdy widzę, że dalej jest wolna droga to kulturalnie mówię przepraszam, a gdy ktoś ustąpi mi miejsca zawsze staram się podziękować.

      Natomiast irytuje mnie (chociaż w sumie bardziej pasowałoby wstawić tu inne słowo, nieco mniej kulturalne) używanie dzwonka na chodniku. To jest po prostu zwyczajne chamstwo i takim ludziom nigdy w życiu drogi nie ustąpię.

      • 17 6

      • dzwonek nie zawsze oznacza "ustąp mi miejsca na chodniku" (1)

        czasami delikatnie dzwoni się, żeby np ostrzec idącego z naprzeciwka osobnika z telefonem przed nosem, który to osobnik nie idzie prosto tylko jak nogi niosą. Chodzi o to, żeby go oderwać od elektroniki i wyrwać z letargu - wszak nikomu nie zależy na jakimkolwiek kontakcie fizycznym z pieszym

        • 7 7

        • gdyby nie zależałoby ci na kontakcie fizycznym z pieszym

          to nie jeździłbyś po chodniku.

          Poza tym, to ty masz obowiązek uważać na pieszych, nie oni na ciebie - niezależnie czy pieszy bawi się telefonem, ipadem czy też smarkiem z nosa.

          • 10 9

    • Most sienny.

      Bardzo mile opisala Pani Wioletta Problem na moscie Siennickim.Sprawa jest SUPER prosta ,Problem ten dotyczy WSZYSTKICH ktorzy korzystaja z tego odcinka i to sie po jakim czasie ma zakonczyc,do tej pory wystarcz TYLKO byc w miare UPRZEJMY do tego troche usmiechu(ZDROWIE) na tym odcinku prowadzic rower czy tez inny srodek (SKUTER) i wszyscy beda zadowoleni,prosze sprobowac,zycze powodzenia.

      • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

W Polsce limit prędkości na drodze ekspresowej jednojezdniowej wynosi:

 

Najczęściej czytane