Jak traktowani są klienci w salonach samochodowych? Jak samym dealerom współpracuje się z importerami samochodów? Które marki wypadają najlepiej pod tym względem? W ostatnim czasie opublikowano na ten temat ciekawe wyniki badań.
2013-07-01 12:51
Chyba tylko nowobogackich. A tak w komisie czy autohandlu kupuje się sprawdzoną uzywke, nie bita, z malym przebiegiem
2013-07-01 13:33
Mnie
2013-07-01 14:06
Zazdrość Cie zżera, że ktoś ma pieniądze? Dlatego nazywasz wszystkich nowobogackimi?
2013-07-01 14:52
dotyczy samochodów używanych. To co dopiero w Polsce!
2013-07-01 14:07
na pewno znajomość ortografii pomaga w znalezieniu dobrze płatnej pracy... ale żarty na bok - faktycznie mamy koszmary stosunek płac do cen samochodów.
2013-07-02 10:41
i do cen nieruchomości oraz wielu innych.
2013-07-01 17:31
Mnie stać bo zawinąłem kasę z Telegrafu.
2013-07-01 17:48
mnie
2013-07-01 18:18
oraz średniowiecznobogackich
2013-07-01 18:59
Mnie:)
2013-07-02 00:06
tych ktorych niestac na naprawy :P
2013-07-02 07:49
tych co wiedzą, jak sie pisze "samochodów"...
i gratuluję wiary w autohandle..hmm..
2013-07-01 13:01
Zrezygnowałem z ostatniego przeglądu gwarancyjnego, zrezygnowałem nawet z jednej naprawy gwarancyjnej, ale za to jaki komfort psychiczny, ile nerwów mniej, jakie życie spokojniejsze. Teraz 3 letnia gwarancja już minęła, nigdy więcej tam się nie pojawię.
2013-07-01 14:06
podpsiuje się pod opinią... naprawić nic nie potrafią... wymienić umieją tylko niektóre rzeczy... u mnie mieli problem z poprawną wymianą pompy wspomagania. wstyd.
2013-07-01 14:25
ale w tym serwisie spotkała mnie nieprzyjemność udania się na naprawę sprzęgła które zaczęło się ślizgać przy 35tyś km przebiegu. Niektóre marki udzielają na tę część gwarancję inne nie. Zdaje sobie sprawę iż jest to część eksploatacyjna, ale przy aucie 1,5 rocznym i tak niewielkim przebiegu to kpina żeby sprzęgło się popsuło! Tym bardziej że auto było jeżdżone normalnie/standardowo (miasto/trasa) a nie panią na wysokim obcasie, która nie dociska pedału sprzęgła. Wg ich, moja wina i już. Żadnego ale. Z wymianą innymi piardami ponad 4,5 tyś zł ! Samochód to kaszkaj. Być może inni są nie lepsi, ale jak dla mnie ten salon to jedna wielka porażka.
2013-07-01 15:56
bo na serwis nie zarobisz. Cud, że tylko tyle Ci się w nim popsuło przez ten czas.
2013-07-01 13:23
Jeśli używane VW to tylko od Kaszubów, traktują z klasą klienta.
2013-07-01 13:25
Przecież dealerowi zależy żeby zrobić w bambuko klienta, czyli sprzedać auto za jak najwyższą cenę, najlepiej takie, ktore stoi długo w salonie. Auta, ktore przychodzą do salonów są ogałacane z dywaników, kół zapasowych itp rzeczy, za które trzeba potem zapłacić dodatkowo. A potem dealer wspanialomyślnie doklada koło zapasowe gratis, które i tak klient powinien otrzymać i wtedy jeden i drugi zadowolony hehe. To jest normalna wojna podjazdowa.
2013-07-01 15:44
Weź się chłopie ogarnij i dowiedz się, o czym mówisz. Za te wszystkie elementy i diler, i klient musi dopłacać, bo w standardzie ich najzwczajniej w świecie nie ma. Koło zapasowe również bywa opcją, ale są marki gdzie są w standardzie. Ciekawe czy jak idziesz po bułki do dklepu to też uważasz że piekarz Cie dyma sprzedając najdrożej bułki leżące długo w koszu.
2013-07-01 13:51
Ostatnio, po nieudanej próbie umożliwienia się na przegląd u Plichty zrobiłem przegląd u Lelka i przeżyłem szok w pozytywnym znaczeniu.
2013-07-01 14:25
umówienie się na przegląd a nie umożliwienie się...
2013-07-02 08:12
zrobiłem tak samo, i aż nie wierzyłem, że wszystko może tak sprawnie wyglądać:)
od tego momentu u Plichty już się nie pojawiłem
2013-07-01 14:03
a pozniej czar pryska, kupiłes to sie martw
2013-07-01 14:16
totalne olewactwo klienta
bardzo słaby serwis jak i sprzedarz!
naczekałem się , doświadczyłem beznadziejnej obsługi i chamstwa!
2013-07-01 18:22
Ze Janusz teraz robi za mechanika.
2013-07-01 19:27
beznadziejna jest Twoja ortografia...
2013-07-02 08:49
potwierdzam , same "gwiazdy" olewają klienta na maksa, zadufane bufony ......
2013-07-01 14:51
czar prysł po kilku dniach. Okazało się, że auto bite itp. Przy nabywaniu jegomosc mówił, nie nie, czyściutki, bez historii stłuczek.
2013-07-01 15:59
żal było 100 zł zapłacić żeby ktoś obejrzał? Łosi nie brakuje na tym świecie i tacy jak ty zawsze będą robieni w ciula bo nie nauczą się żeby brać wszystko na papier i sprawdzać po 3 razy za nim się podejmie decyzje.
2013-07-01 20:14
na giełdzie, tylko w salonie u dilera. Chyba to jest ostatnie miejsce, gdzie możesz byc okłamany, okradziony, po sprzedaży olany. Znaczy - powinno byc, a nie jest. Szerokim łukiem panowie i panie. Chyba na giełdfzie jednak bezpieczniej nabywac, łącznie z tymi po Turkach itp. Na jedno wychodzi, a taniej.
2013-07-01 22:34
kieruję się dwoma zasadami:
1. biorę mechanika na oględziny
2. na umowie chcę aby był cały stan techniczny opisany.
i naprawdę nie rozumiem tych wszystkich narzekaczy że kupili złom, jak skąpią żeby 100 zł wydać na mechanika i nie dopilnują aby umowa sprzedaży była rzetelna to potem mają problem.
Ludzie się chyba wstydzą bo ten pan taki miły co sprzedaje...
2013-07-01 14:56
Mieliście pecha trafiając np.do Skody,ale na co można
liczyć kupując skodę,samo nazwisko dealera wystarczy
żeby wiać gdzie pieprz rośnie,kupując Forda naElbląskiej zobaczysz fachową obsługę,nawet obok w Mercedesie takiej nie ma,zresztą zobaczćie sami,i wcale nie jest tak że pokłony tylko do zakupu,w Fordzie zawsze jest na wysokim poziomie, POLECAM
2013-07-01 17:35
Monika to Ty ?
2013-07-01 18:01
Gołębiewski to dopiero dramat. Mieszkając w sopocie jeździłem do stargardu.
2013-07-01 21:17
nie każda, morda pasuje do forda
2013-07-01 15:19
2013-07-01 16:02
7 lat gwarancji i wszystko w nosie. Zrobiłem już prawie 75 tys i nie było żadnych większych napraw (klocki, linka od sprzęgła). Jak będzie stać mnie na prywatne auto to kupię tylko auto tej marki.
2013-07-01 17:13
Z tymi 7 latami to lepiej sprawdz dokładnie, bo wcale nie jest tak rozowo...
2013-07-01 19:10
nie ma żadnych haków w tej gwarancji. Za tą cenę nie kupisz lepszego auta.
2013-07-01 18:29
poczytaj gwarancje !
2013-07-01 19:07
jak masz linkę od sprzęgła w tej swojej kii, to może ją nasmaruj, żeby dotrzymała od tych 7 lat...
2013-07-02 10:45
linka ale nowoczesne auto
2013-07-01 19:29
No jak to służbowa Kijanka to faktycznie wszystko w nosie... przecież firma płaci...
2013-07-02 00:13
to chyba firma nie udostepnila tobie faktur serwisowych. przez 7 lat jestes uwiazany od kosztow przegladow serwisowych na ktorych juz sie niemartw swoje zarobia:]
Opinia została zablokowana przez moderatora
2013-07-01 21:24
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jaka usługa kryje się pod nazwą auto-detailing?
Filmy