• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kupno samochodu w pakiecie z OC. Sprawdź, czy polisa jest opłacona

Michał Jelionek
2 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Przed podpisaniem umowy kupna samochodu warto sprawdzić, czy polisa OC jest w całości opłacona. Przed podpisaniem umowy kupna samochodu warto sprawdzić, czy polisa OC jest w całości opłacona.

Przy zbyciu samochodu ubezpieczenie OC automatycznie przechodzi ze sprzedającego na kupującego pojazd, i - o ile umowa nie zostanie wypowiedziana przez nowego właściciela - będzie obowiązywała do końca okresu, na który została zawarta. Ważne i w pełni opłacone ubezpieczenie OC to zawsze dodatkowa korzyść dla kupującego. Przed zakupem auta warto jednak zweryfikować polisę.



Ile rocznie płacisz za ubezpieczenie swojego auta?

Przy zakupie samochodu zasada ubezpieczenia OC jest przejrzysta i klarowna. Jako nabywcy możemy kontynuować umowę ubezpieczenia, którą podpisał poprzedni właściciel, albo ją wypowiedzieć.

Jeśli wybierzemy pierwszą opcję, to automatycznie wyrażamy zgodę na przejęcie wszystkich obowiązków i praw wynikających z umowy komunikacyjnego ubezpieczenia OC zawartego między poprzednim właścicielem auta a towarzystwem ubezpieczeniowym.

Takie rozwiązanie ma na celu uniknięcie sytuacji, w których nabywca jeździłyby swoim nowym autem bez ważnej polisy. Ubezpieczenie obowiązuje do końca okresu ważności i - co istotne, w przeciwieństwie do polisy wykupionej przez nas samych - nie ulega automatycznemu przedłużeniu na kolejny okres.

Czytaj także: Likwidacja szkód z korzyścią dla kierowcy

Żeby jednak tak się stało, sprzedający samochód musi spełnić swój obowiązek, czyli w ciągu 14 dni od zbycia auta poinformować swojego ubezpieczyciela o zmianie właściciela. Towarzystwo ubezpieczeniowe wprowadzi odpowiednie modyfikacje do polisy. Warto zaznaczyć, że przeniesienie ochrony dotyczy wyłącznie ubezpieczenia OC. Inne ubezpieczenia, np. auto-casco wygasają.

Jeśli nie chcemy korzystać z przejętej przy zakupie auta polisy OC - możemy ją wypowiedzieć. Umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z dniem jej wypowiedzenia. Żeby nie zaburzyć ciągłości ochrony ubezpieczeniowej - nową umowę musimy podpisać najpóźniej w dniu rozwiązania umowy wypowiedzianej.

Ogłoszenia o sprzedaży samochodu, który zakupił nasz czytelnik. Ogłoszenia o sprzedaży samochodu, który zakupił nasz czytelnik.
Osoby, które przy zakupie samochodu nie chcą generować dodatkowych kosztów i zależy im na ważnym ubezpieczeniu OC, przed podpisaniem umowy ze sprzedającym powinny sprawdzić, czy polisa opłacona jest w całości. Jeśli jest rozbita na raty, to obowiązek ich spłacania przechodzi na nowego właściciela..

Podobny problem dotknął naszego czytelnika, który na początku lutego kupił Saaba 900. Sprzedający zamieścił w ogłoszeniu informację o ważnej do 26 czerwca 2016 roku polisie OC.

- O ważności polisy OC poprzedni właściciel poinformował w internetowym ogłoszeniu. Dla pewności, przy podpisywaniu umowy kupna samochodu, spytałem osobiście, czy na pewno polisa jest ważna i w całości opłacona. Potwierdził - wyjaśnia pan Mateusz, czytelnik Trojmiasto.pl.
Okazało się, że ubezpieczenie OC oczywiście jest ważne do 26 czerwca 2016 roku, ale składka została rozbita na raty i obowiązek opłacenia pozostałych rat spoczywa już tylko na nowym właścicielu.

- Ubezpieczalnia wezwała mnie, jako nowego właściciela pojazdu, do zapłaty kolejnej raty za polisę. Zostałem zatem wprowadzony w błąd, a może bardziej oszukany przez zbywcę - dodaje czytelnik.
Czytaj także: Sprzedajesz samochód? Musisz to zgłosić

Pan Mateusz zastanawia się, czy sprzedający za wprowadzenie kupującego w błąd ponosi jakąkolwiek odpowiedzialność.

- Zgodnie z przepisami posiadacz pojazdu mechanicznego, na którego przeniesiono prawo własności pojazdu, ponosi odpowiedzialność wobec zakładu ubezpieczeń za zapłatę składki należnej za okres od dnia, w którym nastąpiło przeniesienie na niego prawa własności pojazdu. Oznacza to, że nabywca pojazdu nie odpowiada za zaległości w składce dotyczące okresu przed datą zakupu pojazdu, a po dacie tak. W takich przypadkach, przed podjęciem decyzji o kupnie pojazdu można zweryfikować, czy składka jest uregulowana za cały okres ubezpieczenia, czy nie - tłumaczy Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Wystarczy poprosić zbywcę o przedstawienie dowodu wpłaty składki za polisę OC.

Warto pamiętać...
- Przy kupnie samochodu ubezpieczenie OC przechodzi ze sprzedającego na kupującego.
- Polisa OC obowiązuje do końca okresu, na który została zawarta.
- Przejęte ubezpieczenie OC nie ulega automatycznemu przedłużeniu przez zakład ubezpieczeniowy.
- Nowy właściciel nie musi przejąć umowy ubezpieczenia, ma prawo ją wypowiedzieć.
- Kupujący przejmuje wyłącznie ubezpieczenie OC. Inne ubezpieczenia, np. AC wygasają.
- Jeśli polisa jest nieopłacona w całości - spłata pozostałych rat jest obowiązkiem nowego właściciela.
- Zakład ubezpieczeń w momencie przepisania ubezpieczenia OC na nowego właściciela może dokonać ponownej kalkulacji składki.
- W ciągu 14 dni od sprzedaży samochodu zbywca musi poinformować towarzystwo ubezpieczeniowe o zmianie właściciela auta.

Opinie (24)

  • Jeszcze nie spotkałem nikogo

    aby podskakiwał z radości, że po okazyjnej cenie wykupił polisę. Nawet gdy 50 zł wyjdzie, to Mirki będą płakać, że drogo, a on biedny rencista w E klasie z 2009roku niema za co żyć.

    • 16 3

  • (11)

    PZU chciało za ubezpieczenie AC+OC Renault Megane III ponad 2 tysiące złotych. Znalazłam inną, tańszą (nie oznacza to gorszą) firmę ubezpieczeniową, która poprzestała na 1350zł.

    Nie polecam też Generali. Wstrzymują jak mogą wypłatę odszkodowań wykręcając się brakiem dokumentów przesłanych przez policję. Rekord czekania to 2 miesiące - dobrze, że blacharz-lakiernik doprowadzający moje auto do stanu używalności jest znajomym rodziców, bo zrobił co trzeba i zgodził się czekać na pieniądze.

    • 10 2

    • radzę poczytać OWU

      ne ma tak po prostu dobrego taniego ubezpieczenia

      • 9 1

    • (7)

      Pytanie. Po co ac do mégane?

      • 2 11

      • (2)

        Bo Megane jest prawie nowa (rocznik 2012) i lepiej być przezornym? ;)

        • 7 2

        • (1)

          Prawie nowa, ładnie wyklepana i cofniętym licznikiem ')

          • 1 3

          • Gunwo prawda. Kupiona w salonie cztery lata temu. ;)
            Po prostu nie każdego stać na nabijanie kabzy PZU. I tak długo wytrzymałam.

            • 2 1

      • (3)

        idiotyczne pytanie.Po to że jak jej ukradną czy się rozbije czy jej spadnie drzewo to dostanie odszkodowanie bezmózgu

        • 11 1

        • (2)

          Ten bezmózg pewnie jeździ golfem IV albo paskiem w tdi i myśli, że pana boga za nogi złapał... A to nie rollsy przecie.

          • 2 0

          • (1)

            Golf IV i Passat B6 w TDI nie są takie złe, już nie demonizuj Olo! Mój ukochany ma właśnie dwa takie cacka na podwórku i wyrażę swoje zdanie : Golf IV TDI z silnikiem 1.9 ryczy przy odpalaniu niemiłosiernie, natomiast Passat jest cichutki.

            Jeżeli chodzi o spalanie - wybrałabym Golfa, bo mniej pali niż Passat. Passat w mieście żre 8l/100. Golf za to pali 6-7l w mieście a na trasie jak dobrze pójdzie do 5l.

            • 2 0

            • Zgadzam się. Powiedzmy, że do 2003-4 roku produkowano je bdb. Ale potem... wystarczy wspomnieć problemy 2.0 TDi i róznych tsi...
              Tylko, że te z 2003 i 4 to już mają po -naście lat... a takich się nie ubezpiecza.

              • 1 0

    • po co supertanie ac (1)

      (oc rozumiem)
      skoro w 99% przypadków oznacza to problemy z uzyskaniem wypłat? przecież te firmy zarabiają oferując Ci stawkę poniżej kalkulacji, mając nadzieję, że w razie czego nie pójdziesz do sądu, tylko podkulisz ogon i dopłacisz różnicę z własnej kieszeni...2-3k to typowa cena ubezpieczenia za segment c-d
      i polecam naprawy bezgotówkowe w serwisie:)

      • 2 1

      • " mając nadzieję, że w razie czego nie pójdziesz "

        a jaki to problem "pójść" i poprzepychać się pismami, skoro dojdziesz i tak do swojego?

        • 0 1

  • Uważaj na rekalkulację

    Trzeba pamiętać jeszcze o tym, że po zakupie samochodu i kontakcie z ubezpieczycielem należy dopytać się o to czy nie zostanie przeprowadzona rekalkulacja składki dla nowego właściciela (ubezpieczyciel może przeliczyć składkę uwzględniając dane nabywcy, a jeśli będzie dla niego osobą o większym ryzyku stłuczki np. młody kierowca, może zażądać dopłaty do OC). Jeśli o tym zapomnimy, a ubezpieczyciel wykona rekalkulację (może to zrobić nawet pod koniec ubezpieczenia) w razie dopłaty będziemy zmuszeni do opłacenia różnicy. Jeśli ustalimy to z ubezpieczycielem na początku możemy wypowiedzieć OC i znaleźć coś tańszego na siebie :)

    Pozdrawiam,
    Łukasz

    • 20 1

  • przerwa (1)

    Najważniejsze nie miec przerwy w ubezpieczeniu, bo wtedy rychła kara z UFG. Ważne by mieć na piśmie potwierdzenie z ubezpieczalni OC, bo to zawsze dowód ochrony

    • 3 4

    • Tam jest taki bałagan, że i tak nie znajdują tych z przerwami.

      Miałem wiele przerw bo zapominałem i do dzisiaj żadnych kosztów.

      20 mln aut, które krążą wte i nazad... Nie do opanowania. Gorzej jak policja cię zatrzyma, ale...

      • 1 0

  • bardziej się martwić brakiem AC
    w kraju złodziejstwa i cwaniactwa, warto wspomnieć, że w samym 2015r skradziono 13,5 tyś samochodów osobowych, które trafiają w śrubkach wiadomo gdzie

    • 7 0

  • (1)

    Dzięki Jarosławowi teraz płacimy jeszcze więcej . DZIĘKUJEMY !!!!!

    • 8 12

    • niby jaki ma wpływ? Ubezpieczenia co roku rosną o kilka procent..

      • 1 3

  • Polskie cwaniactwo

    kupuje auto ale polise już nie... niech ktoś inny zapłaci, najlepiej żeby poprzedni właściciel opłacił całość z góry i sprzedał tydzień później samochód.

    Albo psioczenie na ubezpieczycieli, że drogo biorą ... typowo POLSKIE podejście,sprawdź jak jest za granicą.

    Masakra skąd tacy ludzie się biorą

    • 8 1

  • Mącicie. (1)

    Kupujesz auto z OC, jeśli OC jest w ratach to kolejna rata/y przechodzą na nabywcę auta - automatycznie, poprzedni posiadacz auta nie ma nic do gadania, jedynie zgłasza że sprzedał auto i jest zwolniony z opłaty za kolejną ratę/y.

    Ubezpieczenie WYKUPUJE SIĘ NA ROK a sprawa zapłaty i kto zapłaci to inna para kaloszy i nie ma nic do ważności samego ubezpieczenia OC.

    Auto na które ZAWARTO umowę OC jest ubezpieczone przez rok, niezależnie od opłacenia tej umowy. Nie ma innej opcji. Dlatego np policjant widząc OC nie wnika w opłaty, raty bo nie ma nic do gadania.

    Prawo reguluje tą sprawę jednoznacznie.

    • 4 4

    • nie

      powtarzasz co opisano w artykule; nigdzie nie ma mącenia

      • 0 0

  • wypowiedzenie OC

    A ja właśnie w PZU dostałem bardzo dobrą ofertę. Złożyłem wypowiedzenie OC w poprzednim TU, w PZU na Audi A4 B5 dostałem niecałe 700 zł.

    • 0 0

  • Oszukana

    Miałam podobna sytuacja. Kupiłam Forda Focusa od miejakiego Patryka z Ustki. Powiedział że ubezpieczenie jest ważne na rok a się okazało, że wziął na raty przyszło mi zapłacić ponad 700 zł za parę miesięcy. Bo odsetki narosly, oszust nie z tej ziemi. Typowy handlarz dla którego liczy się tylko kasa a nie biedny człowiek.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Której marki modelem jest Mustang?

 

Najczęściej czytane