• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mazda MX 5. Japońska recepta

BaWo
13 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Bardzo przyjemny japoński roadster. Po prostu. Bardzo przyjemny japoński roadster. Po prostu.

Kiedy docierały do mnie zachwyty osób mających styczność z Mazdą MX5, kręciłem nosem i burczałem z niedowierzaniem. Bo przecież żaden Japończyk nie jest w stanie dobrze podrobić prawdziwego, europejskiego roadstera. Teraz klękam i sypię głowę popiołem. Najnowsza MX5 to dokładnie to, czego oczekują fani sportowej jazdy z otwartym dachem.



Któż nie zna takich cukierków jak MG, czy Triumph Spitfire? U kogo na półce nie stał AC Cobra, czy Lotus Seven? W każdym z tych przypadków recepta jest zawsze taka sama. Lekkie, niskie i ciasne nadwozie. Krótkie przełożenia i solidny silnik z przodu. Napęd na tył i oczywiście - brak stałego dachu.

Tylko coś takiego potrafi dać prawdziwą radość z prowadzenia auta. Wydawałoby się, że czasy, kiedy na rynku dominowały takie właśnie samochody, mamy już za sobą. Bo ani leniwy SLK, ani zbyt długi i zbyt ciężki Z4, nie mówiąc już o spasionym Nissanie Z, nie są w stanie dać nam tak ekstremalnych doznań, jak staromodne roadstery.

I tu wkracza Mazda MX 5. Auto produkowane od 20 niemal lat według tej samej, opisanej wyżej recepty. Poddawane zaś przy tym tylko niewielkim ewolucjom. Dokładnie kontrolowanym, aby nie stało się zbyt ciężkie, duże i ospałe. Dzięki temu, wciąż w korzystnym przedziale cenowym, można kupić rasowego, odkrytego sportowca, który:
- wygodnie zmieści jedynie dwie osoby, mierzące nie więcej niż 178 centymetrów wzrostu,
- na śliskim zarzuca wściekle tyłem, zmuszając kierowcę do ciągłego wytężania uwagi,
- we współpracy z polskimi dziurami konsekwentnie niszczy naszą kość ogonową, sprawiając, że każda kilkusetkilometrowa podróż to prawdziwe wyzwanie.

Jedynym luksusem, na który możemy liczyć w najnowszej wersji tego samochodu, jest składany twardy dach, który znacznie poprawił walory użytkowe japońskiego neo-klasyka, będąc przy tym niewiele cięższy od zwykłego, szmacianego dachu.

Na pokładzie pojawił się też wysokiej klasy zestaw audio, firmy Bose. Trzeba mieć jednak nie po kolei w głowie, aby słuchać muzyki, kiedy pod maską zaczepnie brzęczy szesnastozaworowa dwulitrówka, o mocy 160 KM.

Jest orkiestra - jest zabawa. Teraz wystarczy złapać mocno małą, świetnie leżącą w dłoni kierownicę, wdepnąć energicznie gaz i zmieniając krótkimi szarpnięciami biegi, szukać placyku, który pozwoli nam na artystyczny drift. Jeżeli wykonując ewolucje odsuniemy dach, zmniejszymy ryzyko, że nasz pasażer zwymiotuje po pierwszym piruecie. Będzie miał też szansę po wszystkim normalnie stanąć na nogi. Bo jak zasuniemy hardtop, to - ze względu na niewielką płaszczyznę drzwi, będzie się wydostawał z samochodu (sprawdziliśmy) - na czworakach.

Cena? 93 800 złotych lub 104 800 złotych. Dla wielu bardzo dużo. Dla innych, zwłaszcza w porównaniu do konkurencji - naprawdę niewiele. A dla mnie, klasycznie i po angielsku - The Best Value, Money Can Buy.

Silnik:
1999 ccm, rzędowy czterocylindrowy, szesnastozaworowy. Moc maksymalna 160 KM przy 7 tyś Obr/min Maksymalny moment obrotowy 188 Nm
Przyspieszenie 0 - 100 km: 7,6 sekundy
Prędkość maksymalna: 218 km/h
Średnie zużycie paliwa 7,4 litra/100 km
Długość Szerokość Wysokość: 4020/1720/1255mm
Masa z kierowcą 1165 kg
Samochodu do testów użyczyła Mazda Motor Poland
BaWo

Opinie (32) 2 zablokowane

  • "...że nasz pasażer zwymiotuje po pierwszym piruecie" (5)

    W dziale moto jak zwykle perełki.

    • 10 5

    • "..że nasz czytelnik zwymiotuje po przeczytaniu pierwszej opinii" (3)

      hej, podaj nam adres swojego bloga, bo nie wątpię, że Twoje zdolności literackie muszą znaleźć jakieś ujście, a jako że potrafisz korzystać z komputera i zagłębiasz się w przestrzeń Internetu to pewnie przelewasz wszystkie swoje myśli na swoją cybernetyczną witrynę. przypuszczam, że z pomocą skleconych przez Ciebie zdań można by nawlec całą perłową kolię. nie rozumiesz, że każdym swoim komentarzem i uwagami pokazujesz jak bardzo cierpisz po utracie pracy w Fakcie, może SuperExpressie, czy.. Twoim Imperium? osobiście, nie chciałabym sobie robić takiej reklamy, nawet na regionalnym portalu.

      • 2 4

      • Obrońca ucieśnionych? (2)

        P.S. A co to jest blog?

        • 3 2

        • Nie, to tylko autor(ka) się ściśnieniował(a) (1)

          • 2 2

          • tak

            teraz się recenzuje samochody za ciężkie pieniądze? Niezależnie czy ktoś je ma czy nie to mówimy o dużej sumie pieniędzy. Nie zdziwię się jeśli niedługo przeczytam test s-klasy a w nim "partnerka na miejscu pasażera po odkryciu wszystkich bajerów pozostawi nam mokrą plamę na fotelu..."

            • 3 0

    • CÓŻ TO JEST ZA GÓWNO!!!!!!!

      ZA TE PIENIĄDZE TAKI SYF!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

  • Mazda mx-5 jest klasykiem ...

    to fakt, ale proponuje spróbować tego samego w Hondzie s2000. Gwarantuje jeszcze większe przezycia:)
    Pozdrawiam

    • 11 4

  • kompetencje?? (7)

    witam. portal 3miasto nie posiada bardziej kompetentnej osoby do tego dzialu?? bo to co jest napisane w tym artykule wola o pomste do nieba!!
    "eniwy SLK, zbyt długi i zbyt ciężki Z4, spasionym Nissanie Z" hahahahaha, czlowieku jezdziles kiedys Nissanem Z ??? chyba nie!!

    • 7 10

    • (3)

      bałbym się zobaczyć Ciebie jako redaktora tego działu. wedle oficjalnych danych producentów Nissan jest pół tony cięższy od opisywanego modelu Mazdy, także taki epitet - może prościej - takie określenie odnośnie "Zetki" wydaje mi się całkiem zrozumiałe. Może następnym razem nie wychylaj głowy z wnętrza swojego Tico przekonany, że Twoja wiedza z nałogowego oglądania TVN Turbo i zaczytywania się Auto Światem wystarczy do polemizowania z kimkolwiek. Bądź, co bądź ludzie prowadzący ten portal nie zerwali się z choinki i mają jako-takie pojęcie o materii, jaką opisują. Zmotoryzowany lepiej niech zajmie się swoim rozklekotanym Daewoo, niż buszowaniem w internecie wśród stron próbując pochwalić się swoimi wątpliwymi kompetencjami. dziękuję.

      • 10 4

      • Kolejny obrońca ucieśnionych?

        "Bądź, co bądź ludzie prowadzący ten portal nie zerwali się z choinki i mają jako-takie pojęcie o materii, jaką opisują."............. :-) faktycznie mają jako-takie.

        • 5 5

      • taa ale zobacz jaką moc na Nissan, a jaką Mazda (1)

        przy Nissanie ta Mazda jest zabaweczką dla blondynki w tipsach

        • 5 2

        • mi się żaden z nich nie podoba, ale policz sobie stosunek mocy do masy obu i wyjdzie, że jednak mazda wypada korzystniej....
          za to zdanie '- wygodnie zmieści jedynie dwie osoby, mierzące nie więcej niż 178 centymetrów wzrostu' jesli jest prawdziwe, dyskwalifikuje ją dla sprej częsci społeczenstwa:D
          po co komu samochod dla liliputów?

          • 1 0

    • szmaciany dach... (1)

      No artykuł nie stoi na najwyższym poziomie... Ale można przeczytać, dosyć orginalnie napisany, używanie kolokwialnych zwrotów chyba dla dzieci, żeby miały rozrywkę. Chociaż porównanie z SLK,nie na miejscu, konkurować z mx5 może Honda S2000. Niestety większość zamieszczonych "wypocin" stoi na tym poziomie. A jeszcze gorzej jest niżej, czyli komentarze...
      A jeśli chodzi o MX 5 , to piękne auto, poprzednie modele również godnie się prezentowały. Hard -top to jest to!

      • 1 3

      • mat jesteś najlepszy - kochamy cię i słuchamy dalej

        • 0 0

    • ja jeździłem, i fakt nowa Z'ka jest spasiona w porównaniu z mx5. Sprawdź swoje kompetencje i idź na rower na podwórko.

      • 0 0

  • Znawcy (1)

    Jak zwykle odezwało się grono ekspertów motoryzacyjnych i dziennikarskich..

    • 3 0

    • Ten art. bardziej przypomina felieton.....

      ..."najlepszy" jaki czytałem.

      • 0 1

  • Lal (3)

    Witam
    Tak sie sklada ze czytalem test S2000 i Mazdy MX5 .Zamieszczony byl w jednym z bytyjskich tygodnikow ...2-3 tyg temu
    Mazda ustepuje tylko moca silnika,lecz w ogolnej punktacji Mazda zmiazdzyla Honde.
    Tytul i zdjecie nie byly przypadkiem-"Roadster no.1" i na pierwszym planie Mazda mx5.
    A na miano kultowego auta na pewno zasluguje.
    Generalnie bardzo fajne autko,wato kupic nawet uzywane za pare zlotych chocby na lato.Ale jak juz to wersje z motorem 1.8.16v

    • 6 5

    • w gazie..

      • 2 2

    • (1)

      a oprócz czytania; może jechałeś ...

      • 1 0

      • tak

        mialem okazje jezdzic 6 latkiem silnik 1.6 110 kucykow.
        Mazda trzyma sie kretych drog znakomicie,niczym auto z napedem na 4 kola.

        • 0 0

  • Cobra rzadzi (1)

    a nie tam jakas marna mazda................

    • 3 6

    • proponuje abyś tak komentował wszystkie artykuły

      i abyu wszyscy na świecie jeździli cobrami

      • 1 0

  • Masa z kierowcą 1165 kg (4)

    a kierowca takiej wagi? ;)

    • 3 0

    • (1)

      pierwszy raz widze podną mase samochodu z kierowcą:P
      może jeszcze podacie mase w pełni zatankowanego:]

      • 0 0

      • Malo wiesz o motoryzacji

        W japonii auto jest ciezsze o o srednia wagi czlowieka.
        Nie ktore testy tez sa inne niz w europie czy USA.

        • 0 0

    • (1)

      standardowy człowiek płci meskiej wazy 70 kg:)

      • 0 0

      • wiec rachunek

        jest prosty - 70 i masz mase auta(+_)

        • 0 0

  • e tam mazda

    najlepsze jest moje auto czyli "polaczek plus plus expol minus dwa pięćset sto dwanaście atu srutu tutu pęczek drutu". BTW: moja dzielnia jest the best bo ja w niej mieszkam.

    • 1 2

  • WOLĘ Z3

    nawet z 96 roku bo to jest klasyk

    • 0 9

  • Klasyk

    Z3 klasyk o matko ratunku

    • 7 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Chiptuning to:

 

Najczęściej czytane