• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa Insignia debiutuje w Opel Konocar

22 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Po dziewięciu latach od pojawienia się na rynku debiutanckiej odsłony Opla Insignii, w końcu doczekaliśmy się drugiej generacji flagowego modelu niemieckiego producenta. W najbliższy weekend odbędzie się ogólnopolska premiera zupełnie nowej Insignii. Auto będzie można podziwiać w gdańskim salonie Opel Konocar przy al. Grunwaldzkiej 303 zobacz na mapie Gdańska.



Podczas marcowego salonu samochodowego w Genewie odbyła się oficjalna światowa premiera nowego Opla Insignii. Niemcy pochwalili się światu modelem w dwóch wariantach nadwozia: Grand Sport (liftback) i Sports Tourer (kombi). Po blisko czterech miesiącach od tamtego wydarzenia, oba samochody będzie można zobaczyć na żywo w Gdańsku. Wystarczy w ten weekend, 23-25 czerwca, wybrać się do salonu Opel Konocar. Na gości dni otwartych czekać będą atrakcje, w tym jazdy testowe nowym modelem.

- W trakcie dni otwartych nowej Insignii klienci będą mieli możliwość zobaczenia pojazdu w wariancie Sports Tourer w najbogatszej wersji wyposażenia Elite, który zaparkuje w naszym salonie. Ponadto wszystkich zainteresowanych zapraszamy do odbycia jazd próbnych samochodem demonstracyjnym w nadwoziu Grand Sport wyposażonym w jednostkę wysokoprężną. Fani większych silników benzynowych będą mogli zapisać się na testy debiutującej jednostki o mocy aż 260 KM z zupełnie nową, 8-biegową przekładnią automatyczną oraz napędem na cztery koła - zapewnia Rafał Konowałek, szef sprzedaży w Opel Konocar.
Ople Insignia w nadwoziach: Sports Tourer i Grand Sport Ople Insignia w nadwoziach: Sports Tourer i Grand Sport
Jaka jest nowa Insignia? Opel zapewnia, że pod każdym względem lepsza od swojej poprzedniczki. Rzeczywiście, należy oddać Niemcom, że odrobili prace domowe i poprawili wszelkie niedociągnięcia pierwszej generacji. Teraz nowa Insignia może pochwalić się eleganckim i dynamicznym wyglądem, ale również praktycznym wnętrzem. Auto zostało zbudowane na nowej płycie podłogowej, dzięki czemu udało się nieznacznie powiększyć jego rozmiary, ale przede wszystkim odchudzić jego masę nawet o 200 kg.

Niemieckim projektantom zależało na sportowym charakterze nowej Insignii. Dlatego zdecydowali się na kilka zabiegów, dzięki którym udało się osiągnąć zamierzony cel, to m.in. zwiększony rozstaw osi, spłaszczone reflektory przednie, obniżony grill, ciekawe przetłoczenia na drzwiach i wyraźnie opadająca linia dachu niczym w coupe.

Nowy Opel Insignia prezentuje się bardzo korzystnie. Nowy Opel Insignia prezentuje się bardzo korzystnie.
Nowa Insignia oferowana jest w trzech wersjach wyposażenia: Enjoy, Innovation i Elite. Trzeba przyznać, że już samo wyposażenie podstawowe robi wrażenie. Klienci kupujący Insingię z bazową konfiguracją otrzymają auto z m.in. systemem ostrzegania przed kolizją z funkcją wykrywania pieszych, asystentem utrzymywania pojazdu w pasie ruchu, wspomaganiem hamowania przy małych prędkościach w celu uniknięcia potencjalnej stłuczki, monitorowaniem odległości od poprzedzającego auta czy systemem automatycznego hamowania awaryjnego.

Dzięki bardzo bogatemu wyposażeniu dodatkowemu, Insignia bez żadnych kompleksów może aspirować do segmentu premium. Auto można doposażyć w ciekawe rozwiązania i gadżety, takie jak: matrycowe reflektory adaptacyjne Opel IntelliLux LED z 32 diodami o zasięgu 400 metrów, wyświetlacz przezierny (Head-Up Display), system multimedialny Navi RF900 IntelliLink, czujniki wykrywające ruch poprzeczny z tyłu oraz przeszkody z boku (rozwiązanie szczególnie przydatne podczas wyjeżdżania tyłem z miejsca parkingowego), kamerę 360 stopni, fotele z funkcją masażu i 8-kierunkową regulacją położenia, elektryczne odmrażanie przedniej szyby, kamerę "Opel Eye" rozpoznającą znaki drogowe czy adaptacyjny układ zawieszenia FlexRide.

Stonowane wnętrze nowej Insigni.

Stonowane wnętrze nowej Insigni.
W ofercie silnikowej klienci znajdą w sumie aż 15 pozycji. To trzy "benzyniaki" i cztery diesle w różnych konfiguracjach. Podstawową jednostką napędową jest 1.5-litrowy "benzyniak" Turbo Ecotec o mocy 140 KM. Na osoby szukające wrażeń czeka najmocniejszy, zupełnie nowy silnik benzynowy o pojemności 2 litrów i mocy 260 KM. Miłośnicy jednostek wysokoprężnych będą wybierać między CDTI o pojemnościach 1.6 i 2.0. Mniejsze pojemności generują moce 110 KM i 136 KM, natomiast większe jednostki odpowiednio - 170 KM i 210 KM.

Cennik nowej Insignii otwiera kwota 99 900 zł za egzemplarz w wersji Enjoy ze wspomnianym silnikiem benzynowym 1.5 (140 KM).

Dni otwarte nowej Insignii w salonie Opel Konocar

Godziny otwarcia:
23 czerwca (piątek) - od 9 do 18
24 czerwca (sobota) - od 10 do 16
25 czerwca (niedziela) - od 10 do 16

Program:
- prezentacja walorów nowej Insignii
- jazda testowa
- konfiguracja własnego egzemplarza oraz przygotowanie indywidualnej oferty
- poczęstunek dla klientów
  • Nowy Opel Insignia.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (163) 3 zablokowane

  • pytanie na śniadanie (12)

    Czym jeździ właściciel salonu Opel - Pan Konowałek ? ;))

    tak jest - Mercedesem :))

    • 100 5

    • (4)

      A czy właściciel Biedronki kupuje z Biedronce? ;)

      • 32 1

      • (1)

        Ma nawet kartę na punkty z biedry

        • 17 1

        • Platynową

          • 10 1

      • a kto jezdzi Oplem? (1)

        nawet u niemiaszkow turasy ich nie kupuja

        • 8 13

        • bo turas musi mieć beeme ze złotymi ramkami

          inaczej to u nich nie ma stajla

          • 20 0

    • bo by do firmy nie dojechal

      • 2 2

    • Ale Boli

      Typowy Polak

      • 4 1

    • Brawo dla cebulaka (1)

      Sam sobie nie kupisz opla bo kredyt za dacie splacasz, a zazdroscisz innym ze jezdza mercedesem...

      • 4 2

      • Piotrze

        przestań pisać o swoich problemach na forum

        • 1 0

    • Typowa cebula haha, jak go stać to czemu ma nie jeździć?! (1)

      • 1 0

      • cebula

        bo jest wizytówką swojej firmy ? Cebulo

        • 0 0

    • ja od konocar trzymam się z dala

      i podobnie od całej marki.
      a to ze względu na sposób, w jaki zostałem tam potraktowany jako potencjalny klient jakieś 10 lat temu. tak, jestem pamiętliwy:D
      na moje pytania odnośnie astry pan machnął ręką w nieokreślonym kierunku i raczył powiedzieć tam są cenniki, wszystko w nich jest. wyszedłem i nigdy nie wrócę:) i nigdy nie będę miał opla.

      • 0 1

  • Ten samochód ma same zalety i tylko jedną wadę... (10)

    ... to opel.

    • 43 32

    • Tutaj samo koneserzy i wybredni, za to jak się spojrzy na drogi to Jako s tego nie widać

      • 7 3

    • najwiekszy szaj niemiecki (4)

      psuje sie co 1000 km

      • 4 9

      • Proszę nie pisać, że to niemiecki szajs. Z Niemcami insignia nie ma prawie nic wspólnego. (2)

        I generacja, to płyta podłogowa z USA (współpraca z General Motors), fiatowski silnik diesla, czyli z Włoch, który Opel nazywa sobie CDTI. Ten samochód z Niemcami ma wspólne tylko markę i logo.
        Do tego dochodzi wykupienie przez francuski koncern PSA (Citroen, Peugeot) marki OPEL w tym roku. Ale marketingowcy w reklamach używają starych, sprawdzonych haseł działających na Polaków, kiedy ustami Marcina Dorocińskiego mówią o Insigni 2 generacji jako o "niemieckiej technologii".

        • 6 1

        • Insignia B została zaprojektowana zanim PSA przejęło Opla (1)

          Faktycznie, jest to samochód niemiecko-amerykański, rozważając w kategoriach myśli technicznej i narodowości projektantów.
          Skrzynia biegów automatyczna jest japońska (Aisin), a nowoczesny napęd 4x4 (Twinster) pochodzi z koncernu GKN - "globalnego". Silnik 2.0T to konstrukcja z USA przygotowana na rynek europejski.
          Niemieckie są przynajmniej fotele z certyfikatem AGR (te lepsiejsze) i reflektory matrycowe LED.
          Kurde, nawet opony na nowej Insignii widziałem już Hankook... Moja Insignia A z fabryki wyjechała przynajmniej na Goodyear'ach...

          • 2 1

          • ale linię montażową robił Thyssen Krupp

            • 1 0

      • mam dwa ople, trafiły mi się akurat, nie szukałem specjalnie

        i wiesz co? Wcale się nie psują. Mają 10 i 13 lat już. Oba kupione jako 3 latki. Przyszedł czas by je sprzedać, ale trochę szkoda kiedy auto tak pewne

        • 10 1

    • Mam i jest OK (1)

      Mam już kilka miesięcy poprzednią generację Insigni z 2011 roku. Jedyną jej wadą jest masa i zbyt słabe hamulce oraz przeciętne audio. Bardzo wygodny samochód. Zrobiłem nią 10.000 km i nic się nie popsuło - oby tak dalej:) Bryłę tego auta uważam za ponadczasową. Z największych zalet to światła adaptacyjne Xenon oraz silnik 2.0 CDTI - 160KM. Rewelacyjne spalanie i osiągi. Śmiało można polecić!

      • 6 3

      • Rewelacyjne osiągi to ma audi rs7 a nie 160 klekot w ciężkim nadwoziu :)

        • 5 2

    • Największą zaletą Insignii było i będzie zawsze to, (1)

      że nie jest Passatem

      • 13 5

      • ani autobusem

        • 2 0

  • Z cenami ich poniosło, coś co przypomina auto 160-170 :) (8)

    • 30 3

    • 99 tysi, to i tak chyba cena ok, jak na ten segment i takie wyposażenie. (2)

      • 8 4

      • Cena wysoka. Dokładam 8 koła, a może nawet nie (1)

        bo wynegocjuję rabat i mam avensis 2.0 ze skrzynią multidrive.

        • 0 0

        • jest to jakaś opcja ale to stary model, od 8 lat klepany

          to już bym wolał jakąś mazdę 6. Trochę nowsza konstrukcja przez co ma fajne silniki

          • 0 0

    • Pamiętam jak tam kupowałem Corsę ii sprzedawca nie chciał mi udzielić żadnego rabatu (4)

      Jednak ja byłem stanowczy. Powiedziałem, że chce kupić samochód, dostać rabat i jakiś gratis. Sprzedawca nie chciał i nie chciał, w końcu, wykończony moją stanowczością, powiedział że musi zadzwonić do dyrektora Opla na Polskę. Wrócił po 20 minutach z dobrą informacją - zgodzili się na rabat, otrzymałem 1000 złotych zniżki oraz komplet dywaników w prezencie. Każdy był zadowolony - ja, jako klient, dealer samochodowy no i GM. A auto do tej pory jezdzi, mimo że ma już 25 000 km.

      • 1 5

      • (2)

        Opowieść godna nagrody literackiej
        Przebieg też imponuje

        • 14 0

        • (1)

          Trzeba dodać że to było w roku 1998.

          • 6 0

          • 25000km w 19 lat

            No cóż, ja rowerem zrobiłem więcej, i też się nie psuje.

            • 0 1

      • Grzegorz mam pytanie

        folie już zdjąłeś z siedzeń? bo mam podobną sytuację, ale zastanawiam się żeby od dilera może nowe folie dostać

        • 0 0

  • Jakie Niemieckie? (6)

    Jak się o czymś piszę artykuł to dobrze mieć jakieś minimalne pojęcie. Opel od 2017 należy do PSA (Francja), a wcześniej przez 88 lat należał do General Motors (USA).

    • 48 2

    • Jak się napisze Polakowi, ze niemieckie to chętniej je kupi (2)

      • 11 0

      • Zobaczcie reklamę nowej Insigni w tv. (1)

        Dorociński mówi o "niemieckiej technologii". Zwykły przeciętny Polak ciągle sądzi, że Opel to w pełni niemieckie auto. Przecież Opel już nawet ze swoich diesli rezygnuje i wszędzie wrzuca włoskiego diesla produkowanego przez Fiata. Te same diesle od Fiata były/są montowane w Alfach Romeo, Saabach i właśnie w Oplach. Jest to pokłosie kupna tych marek przez General Motors.
        A jeśli takiemu przeciętnemu Polakowi powiesz, że w Oplu jest włoski silnik Fiata, to już uruchamia mu się jego uprzedzenie do aut na "F".

        • 3 0

        • Ferrari

          • 0 0

    • Jakie znaczenie ma to kto jest właścicielem akcji? (1)

      Projekt był robiony jeszcze za czasów przynależności do GM, a linię montażową robił Thyssen Krupp. Produkcja odbywa się na całym świecie. Części to miszmasz z całego świata, GMowskie, Boschowskie, Magneti Marelli czy mniej znane marki. Ogólnie trudno o jakimkolwiek aucie powiedzieć że ma przynależność narodowościową.

      • 2 1

      • Elektronika i plasitiki głównie Chiny, wiem bo plasiti klepią, a elektronika lubi płatać figle, ogólnie auto ok.

        • 1 0

    • żadna marka nie ma narodowości

      • 2 1

  • auto jak auto (3)

    może i ładne ale znając życie zaraz zaadaptują je firmy na samochody dla przedstawicieli handlowych... podobnie jak było z poprzednimi generacjami. a któż chciałby wydać tyle kasy żeby jezdzic autem dla przedstawicieli?

    • 27 3

    • Oczywiście
      W Polsce insigniami jeżdżą ph...

      • 4 2

    • Nie obrażaj kolego ph......

      • 2 2

    • to kup sobie mercedesa, jeżdża nim emeryci i złotówy

      albo BMW dla dresiarzy. Ludzie wam sie na baniak rzuciło? Jak chcesz być kimś to działaj a nie się kreuj w aucie nie dla przedstawicieli. Chcesz sie dowartościować samochodem? Litości

      • 12 1

  • (2)

    Grill ściągnięty od mazdy???

    • 37 4

    • Cały przód skopiowany od Mazdy 6. Zbieżność bardzo duża. (1)

      Tylko że Mazda 6 jeździ tak już od 2012 roku.

      • 4 0

      • teraz wszystkie auta podobne

        nie to co kiedyś, nissan projektował glonojady - np. Almera Tino, BMW karpia - 7 projektowana przez Bangla, Peugeot kretyńsko uśmiechniętego 307, itd.

        • 3 0

  • Badziew (15)

    Plastikowy badziew , do tego drogi jsk by to buli bmw , a przeciez to tylko opel

    • 19 19

    • (14)

      A Ty i tak u siebie w B5 na zestawie chinskich wahaczy z allegro

      • 9 2

      • B5 w serwisie bedzie raz na rok celem wymiany oleju (13)

        Z dowolnym oplem bedziesz tam co tydzien. Od razu mozesz szukac blacharza, bo od 3ciego roku korozja jest w pakiecie.

        • 3 12

        • Hehe
          I takie mądrości nadal czytam w 2017

          • 11 0

        • Auto dopiero debiutuje, a ty już wiesz, że po 3 latach będzie korozja? Ty jesteś jak ten wróżbita Maciej. (9)

          • 12 0

          • Bazuje na tym co wiedze na drodze. (7)

            Opel zwykle jest pordzewialy.

            • 0 12

            • mieszkasz koło złomowca? (6)

              albo ostatni kontakt z motoryzacją miałeś 20 lat temu jak poszedłeś siedzieć

              • 8 0

              • Skad te nerwy. Rozumiem, ze jestes jakos emocjolanie zwiazany z Oplem. (5)

                Ale tak spokojnie rozejrzyj sie wokol siebie. 75% Opli jest skorodowanych. Pozostale 25% bedzie za rok, dwa.

                • 0 10

              • a gdzie wkleiłem emocjonalną emotikonkę? (2)

                Pracuję w salonie Suzuki na Miałkim Szlaku. Dzielimy plac z salonem Opla. Mogę skoczyć na parking i zrobić zdjęcia na twoje zamówienie. Jaki detal chcesz bym sfotografował i w jakim modelu? Na żadnym nie ma rdzy, a bywają tutaj nawet starsze modele jak Corsa C. Dawaj, co ci sfotografować? Ty rzucasz bezpodstawnym stwierdzeniem. Ja ci rzucę dowodem. A żebyś się nie przyczepił że znalazłem jeden egzemplarz bez rdzy mogę sfotografować kilka.

                • 6 0

              • (1)

                Typ jest pewnie na etapie szwagrowej vectry a

                • 5 0

              • No co Ty...

                Typ jest na etapie szpachlowania Calibry :)

                • 3 0

              • Akurat na drogach widać sporo Vectry C (1)

                Samochód przeżył renesans - ludzie sprowadzali Vectry jak skończyły się wiaty przystankowe, znaczy się Passaty. Jak na auta 10-15 letnie, to te Vectry często wyglądają zaskakująco dobrze.

                • 7 0

              • no ba

                ale gość woli powtarzać utarte, w zeszłym wieku, opinie że hople rdzewieją i jako dowód poda vectrę z lat 90 :D

                • 3 0

          • Poprzednia generacja 2 lata po kupnie rdza łapała przy klamkach

            • 0 3

        • ten Opel nie jest dla kogoś kogo stać na B5

          konkurencji poszukaj wśród marek takich jak Łada. One też są w sumie trwałe

          • 5 1

        • Hah

          Typowy, oburzony przedstawiciel Pastucha B5 !

          • 2 0

  • Brawo inżynierom Pani Merkel za piękne AUTO (7)

    • 2 16

    • Piękny samochód....

      • 2 2

    • A co? Wyemigrowali do Stanów za pracą że im dziękujesz za amerykański/francuski samochód? (5)

      • 7 0

      • Insignia 2 to jeszcze twór Opla pod okiem General Motors. Francuzi z PSA nie mieli wpływu na nią, bo niedawno dopiero przejęli (4)

        Ale już są wstępne zapowiedzi, że w Oplach będzie montowana francuska technologia z PSA. Już widzę konsternację Januszy, którzy oczekiwali niemieckiej technologii, a w środku okaże się, że jest francuska. I wtedy Opel straci w ich oczach.

        • 1 0

        • jaka to będzie technologia? (3)

          • 4 0

          • (1)

            Żabojadzka - czyli dno totalne.

            • 2 4

            • czego owa technologia będzie dotyczyć?

              • 3 1

          • Już dwa miesiące temu PSA ogłosiło, że kolejna generacja Corsy, która pojawić ma się na rynku w 2019 roku, zbudowana zostanie w oparciu o francuską platformę.
            Także w przypadku napędu zostaną użyte konstrukcje PSA, które mają zastąpić stosowane do tej pory podzespoły GM.
            Wykorzystanie silników Opla w nowej platformie może po prostu wymagać zbyt dużego wysiłku. Poza tym zastosowanie francuskich silników ma ogromną zaletę – PSA dominuje w konstruowaniu motorów wysokoprężnych, bo jako jedyny z producentów małych aut dostarcza jednostkę wykorzystującą AdBlue. Otwarte pozostaje w związku z tym pytanie: co to oznacza dla oplowskiej fabryki silników w Kaiserslautern?

            • 0 0

  • (1)

    Poprzednik po dwóch latach otwierania szyb i dotykania tapicerki poprostu tracił farbę na przyciskach i beżowy plastik pozostał.

    • 12 2

    • Salon od 9.00 czynny więc o siódmej możecie już komitet kolejowy zakładać przed salonem

      • 11 0

  • Kiedys mialem Opla (6)

    Juz go nie mam, a niesmak pozostal. Nie polecam tej marki. Ani lokalnych serwisow.

    • 15 9

    • (5)

      Astra 1 W 2015?
      Hehe

      • 6 1

      • NIe, nowa Astra kupiona u Hallera. (4)

        Ze maglownica halasuje uslyszalem pierszy raz wyjezdzajac z salonu (byl tam taki micro ustep). Byla wymieniana 3 razy na gwarancji. Potem dotarlo do mnie, ze kolejna wymiana jest bez sensu. Ten typ tak ma. A maglownica to byl poczatek bolesnych doswiadczen... po kilku latach bylem po wymianie zimmeringa (czy jak to sie nazywa), spalonego sprzegla w wyniu niefachowej naprawy i urwanych srub, potem wymiany skrzyni biegow, niekonczoncych sie wyciekow oleju (tam wszystko cieklo), "przepalow" (czy jak to tak) - generalnie silnik tlusty od buchajacego oleju przez wloty powietrza, problemy z zapalaniem przy cieplym silniku, korozja widoczna juz w 3cim roku, i jeszcze wiele innych.

        • 2 2

        • nie wiem co ty z tym samochodem robiłeś (3)

          i o ile jestem w stanie uwierzyć że coś tam się zepsuło to w ten olej ci nie uwierzę. Nigdy nie ma tak że wszystkie uszczelki puszczą i leci z nich olej. Jak chcesz to zejdę do auta i wrzucę ci zdjęcie silnika w 10 letnim Oplu

          • 6 1

          • Nie zrzucaj bo sie pobrudzisz olejem :-)` (2)

            Normalnie, jedzilem do pracy. Jezdzilem ostroznie, nie przekraczalem 120km/h. Nie przekraczalem 3,5 tys obrotow. Nie robilem niczego co mialoby mu zaszkodzic. Smiem twierdzic, ze Tata motors robi lepsze pojazdy. Opel byl juz popsuty zanim wyjechal z salonu. Po Oplu posiadalem Nissana, VW oraz Audi. Te marki sa o niebo lepsze od Opla. Z zadnym z nich nie mialem wiekszych problemow. Niestety, Nissan mial rowniez problemy z korozja (ale po 6ciu latach, nie 3ch), mechanicznie natomiast byl bez zarzutu.

            • 2 8

            • ściemniasz stary (1)

              nie żebym lubił Ople, ale w moim się nic takiego nie dzieje, ani rdza ani olej nie leci. Musiałbyś być chodzącym nieszczęściem by ci się wszystko to na raz przytrafiło, albo twoje auto musieliby składać w poniedziałek po imprezie integracyjnej i przegranym meczu jacyś albańscy złodzieje arbuzów tymczasowo zatrudnieni przy montażu aut. Piszę na podstawie użytkowanego przez mnie silnika 1.2 który z racji swej wielkości i mocy był pałowany dość wysoko, a przy prędkościach autostradowych utrzymywane obroty wynosiły często 4500-5000 obr./min. Nigdy nie oszczędzałem aut, ale zawsze je poprawnie serwisowałem.

              • 9 1

              • każda marka ma pojedyncze wpadki

                egzemplarze, w których się sypie wszystko. znam przypadek insigni właśnie, gdzie właściciel maksymalnie wypasionej wersji w ciągu 4 lat włożył w samochód dodatkowo połowę jego wartości w naprawach, nie licząc licznych na gwarancji. wymienione było dosłownie wszystko:D

                • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Czym jest immobilizer?

 

Najczęściej czytane