- 1 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (36 opinii)
- 2 Kredkami w kierowców przy przejściu (102 opinie)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (282 opinie)
- 5 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (30 opinii)
- 6 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
Oceniamy nadmorskie parkingi w Trójmieście
Idealny nadmorski parking powinien być bezpłatny, dozorowany, posiadać toalety i miejsca dla osób niepełnosprawnych, koniecznie musi być blisko plaży i najlepiej z dodatkową infrastrukturą. W pierwsze dni wakacji postanowiliśmy sprawdzić, czy mamy taki parking w Trójmieście.
To pierwsze miejsce , które odwiedzamy na naszej mapie trójmiejskich parkingów. Parking mieści od 50-100 samochodów. Część stanowisk jest płatnych i należą do zarządcy pobliskiego hotelu.
Miejsca postojowe są w różnym stanie technicznym, a dojazd może przysporzyć wielu kierowcom problemów z uwagi na wąską jezdnie dojazdową. Nie ma tam samozwańczych parkingowych, ale także infrastruktura towarzysząca nie zadowala - brakuje m.in. barów i punktów usługowych, choć jest kawiarnia.
Co ciekawe, w pobliżu znajduje się dodatkowa atrakcja - wieża ciśnień Kazimierz, która przy okazji jest wieżą widokową.
Sobieszewo
To bardzo chętnie odwiedzana plaża nie tylko przez mieszkańców Gdańska. Zaglądają tam też tłumnie turyści zamieszkujący Wyspę Sobieszewską. Problemy ze znalezieniem miejsca postojowego przy pięknej pogodzie są niemal pewne już od godz. 10. Jest niewiele miejsca.
Co jednak ważne, w tym roku może być tak, że tego miejsca będzie więcej, bowiem miasto wynajmie parking przedsiębiorcy, a ten będzie pobierał tam opłaty. W pobliżu są parkingu są lokale usługowe, a droga dojazdowa nie budzi nerwowej reakcji kierujących pojazdami.
Górki Zachodnie
To miejsce dla tych, którzy nie lubią tłumów na plażach, w tym osławionych już parawanów. Trzeba jednak się spieszyć przy pięknej pogodzie, bo jest tam niewiele miejsc postojowych. Kierowcy w dodatku parkują na nieutwardzonej nawierzchni.
Zaletą tego miejsca jest to, że jest bezpłatne, ale za to na niekorzyść, do najbliższego baru, czy też sklepu mamy spory kawałek drogi.
Stogi
Dwa duże place o pojemności łącznie ok. 400 samochodów czekają na kierowców udający się nad najszerszą plażę w Gdańsku. Jednak od 1 lipca pojawią się tam parkingowi, którzy będą pobierać opłaty. Jej wysokości jeszcze nie znamy.
Co ważne, oprócz bogatej infrastruktury wokół parkingu - placu zabaw, baru, czy sklepów - plaża na Stogach zyskała płaski jak stół dojazd, czyli przebudowaną ul. Nowotną.
Niestety sam parking wymaga poprawek technicznych. Trzeba tez przejść od auta do plaży ok. 400 m.
Westerplatte
Parking na Westerplatte docenią ci kierowcy, którzy lubią mieć oko na swoje samochody, albo po prostu mają ochotę podziwiać zatokę z fotela swego samochodu. Od miejsca postojowego do piaszczystej plaży dzieli kierujących zaledwie kilkadziesiąt kroków.
Wysoko oceniamy tutaj także dojazd - po nowej Trasie Sucharskiego i stan techniczny samego parkingu - to ogromna betonowa płyta.
Problem w tym, że przy pięknej pogodzie w dni powszednie i w każdy weekend za postój płacimy tam 3 zł za godzinę, co stanowi nie małe obciążenie dla portfela kierowcy-turysty. Szkopuł w tym, że otoczenie plaży może nie wszystkim przypaść do gustu z uwagi na spalarnię PortService w sąsiedztwie.
Brzeźno
Plaże w Brzeźnie są jednymi z najbardziej popularnych i obleganych przez turystów plaż w Trójmieście. W tym roku turystów może być jeszcze więcej, bo plaża stała się bardziej dostępna po otwarciu tunelu pod Martwą Wisłą.
Popularność przekłada się na obłożenie znajdujących się tam parkingów. Wkrótce jednak, aby zaparkować tam samochód trzeba będzie płacić, bowiem dotychczasowe darmowe miejsce parkingi zostały oddane w dzierżawę w prywatne ręce.
Do dyspozycji kierowców jest tam w sumie kilkaset miejsc parkingowych. Pierwsze miejsca postojowe zaczynają się już od skrzyżowania z ul. Dworską . Bliżej wejścia na plażę są jeszcze dwa kolejne parkingi, na których może jednocześnie zaparkować kilkaset aut (jeden z nich jest parkingiem prywatnym , drugi, ten bliżej placu zabaw i restauracji - należy do miasta). Wokół nie brakuje dodatkowej infrastruktury: są wypożyczalnie rowerów, kawiarnie i restauracje, plac zabaw, tuż obok rozstawiło się sezonowe wesołe miasteczko.
Zaspa
Największym mankamentem parkingu na Zaspie jest odległość do plaży. Aby na nią dotrzeć, trzeba pokonać pieszo 1 km, co z leżakiem, parawanem i koszem z jedzeniem przy sporym upale może być problematyczne. Atutem tego miejsca jest spora liczba miejsc postojowych (także dla osób niepełnosprawnych), okoliczne bary i stosunkowo wygodny dojazd z trzech kierunków. Pod warunkiem, że nie będzie korków od strony tunelu pod Martwą Wisłą.
Przymorze
Podobnie jak w przypadku parkingu na Zaspie czynnikiem odstraszającym może okazać się odległość od plaży (trzeba pokonać cały Park Reagana). Miejsca postojowe w ciągu ul. Dąbrowszczaków powiększyły się ostatnio o dobudowane zatoki od strony Przymorza). Przed pójściem na plażę można też zrobić zakupy w supermarkecie, zadowolone powinny być też dzieci - tuż obok znajduje się jeden z największych placów zabaw w Trójmieście.
Jelitkowo
Dotychczas darmowe miejsca postojowe przy ul. Błękitnej wkrótce także będą płatne. Drugim mankamentem jest brak dodatkowej infrastruktury. Aby zrobić zakupy przed pójściem na plażę, zjeść obiad w restauracji czy wypożyczyć rower trzeba się nachodzić.
Sopot
W kurorcie "problemu" z darmowymi miejscami postojowymi nie ma, bo wszystkie są płatne (miejskie z wyjątkiem niedzieli). Realne kłopoty są za to z ich dostępnością, mimo że począwszy od ul. Bitwy pod Płowcami przez Grunwaldzką aż do Powstańców Warszawy przy kortach tenisowych jest ich całkiem sporo. Przez olbrzymią popularność kurortu w sezonie znalezienie wolnego miejsca graniczy tam z cudem, nie raz trzeba się sporo najeździć, by legalnie i bez ryzyka odholowania auta zostawić je na parkingu. Innym problemem są samozwańczy parkingowi, którzy za "popilnowanie" samochodu oczekują "paru drobnych".
Atutem nie do podważenia jest za to ilość sklepów i punktów gastronomicznych, na które można się natknąć niemal na każdym kroku w drodze na plażę.
Gdynia Orłowo
Parking przy Orłowskiej zdecydowanie mógłby być większy. Gdy robiliśmy test w środku dnia w dzień powszedni, gdy turystów jeszcze nie było, na parkingu były... dwa wolne miejsca. Bezwzględnym atutem tego miejsca jest fakt, że parking jest darmowy i leży w dogodnej lokalizacji. Do plaży i molo w Orłowie jest stąd zaledwie 5 min. spacerem. Mały plus możemy dać też za miejsca postojowe dla autokarów.
Gdynia Bulwar
Gdyby utworzyć dodatkową kategorię na najbardziej malowniczo położony parking przy plaży w Trójmieście to ten przy Skwerze Arki Gdynia zdeklasowałby konkurencję. Atutem tego miejsca są nie tylko roztaczające się widoki, ale też stan techniczny, dojazd, odległość od plaży oraz infrastruktura dodatkowa w postaci ścieżek rowerowych, kawiarni i miejsc do aktywnego wypoczynku. Trudno się do czegokolwiek przyczepić.
Gdynia Śródmieście
Parkingi przy plaży w centrum Gdyni też nie należą do najgorszych. Sporo (płatnych) miejsc parkingowych sprawia, że wielu kierowców decyduje się jechać tam autem, mimo że to jedno z najlepiej skomunikowanych miejsc w mieście. Niczego tam nie brakuje: wokół są sklepy, punkty z pamiątkami, restauracje, kawiarnie, smażalnie ryb, ale też Akwarium Gdyńskie, ORP Błyskawica czy tegoroczna atrakcja - koło widokowe.
Parkingi oceniliśmy według następujących kryteriów: stan techniczny, cena za postój, liczba miejsc, dozorowanie, pojawianie się samozwańczych parkingowych, dojazd, miejsce dla osób niepełnosprawnych, odległość od plaży, infrastruktura towarzysząca (lokale usługowe, sklepy, wypożyczalnie, etc.).
Maksymalnie można było zdobyć 120 punktów. Wyniki uśredniliśmy do ocen obowiązujących w szkołach.
Opinie (237) 3 zablokowane
-
2016-07-08 12:10
parking przy budach w brzeźnie: 30 minut spóznienia i 300 zł do zapłaty
złodziejskie stawki, nic tylko parkingi dzierżawić i dymać wszystkich.
- 1 0
-
2016-08-29 13:57
Ktoś musi zarobić
en pilotażowy program miał pomóc w utrzymaniu w uporządkowaniu "rozjeżdżanych stref nadmorskich" przez turystów poprzez wydzierżawienie prywatnym zarządcom "miejsc parkingowych"?!. Dalej samochód pozostawia się w piachu, różnica tylko taka że obok stoi parkometr, a Straż Miejska nagania turystów psełdo dzierżawcom. Na Wyspie Sobieszewskiej wszystkie miejsca do parkowania zostały oznakowane, ale miały być oznakowane również miejsca i drogi z zakazem wjazdu i parkowania, ale nie do końca. Jadąc w kierunku Świbna kierowcy skręcają w lewo jak do "Duszpasterskiego ośrodka dla dzieci i młodzieży" i parkują na poboczu leśnej drogi, a tam niespodzianka Straż Miejska blokuje wyjazd swoim pojazdem i "kasuje" zazwyczaj po 30,00 pln więcej nie bo sprawa może skończyć się w sądzie. I tu moje pytanie po co te płatne parkingi, chyba po to aby ktoś mógł zarobić.
Pan Piotr Grzelak powiedział "Umożliwi to zarządcom parkingów pilnowanie porządku na i wokół dzierżawionych terenów ? oraz pozwoli na reakcję służb miejskich ..." wychodzi na to że bez płatnych parkingów służby nie mogą działać. Chyba ktoś nam próbuje robić wodę z mózgu.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.