• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opel Astra GTC. Zawodnik z Gliwic

Bawo,Mart,Ps
18 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Opel Astra GTC. Świetnie czuje się nie tylko na prostej.


Złośliwi mawiają, że nie ma nudniejszego samochodu niż kompakt. Opel Astra w wersji GTC pokazuje, że złośliwi racji nie mają. Z GTC można wykrzesać sporo niezłych wrażeń. A do tego świetnie wygląda!



GTC to skrót od nazwy Gran Turismo Compact. Astra z tym oznaczeniem to bardzo udana wariacja na temat bardziej konserwatywnego, popularnego, kompaktowego hatchabacka.

O ile do bólu mieszczańska Astra nie zwraca na siebie specjalnej uwagi, to GTC owszem i to bardzo. Styliści koncernu GM przeprojektowali w niej praktycznie wszystko, oprócz klamek w drzwiach i bocznych lusterek.

GTC robi wrażenie głównie za sprawą masywnego, wręcz przysadzistego tyłu z szerokimi oponami. Mamy tu w wyraziste kształty tylnych błotników i szeroko zarysowane, wręcz napompowane nadkola, imitację dyfuzora w postaci czarnego wcięcia i daszek tylnej szyby wyprofilowany w kształt spojlera.

Co ciekawe, trzydrzwiowe coupe oferuje więcej przestrzeni wewnątrz niż Astra standardowa, pięciodrzwiowa. Siedzi się nisko, a obszerne fotele zapewniają bardzo dobre trzymanie. Ilość przycisków na konsoli środkowej - jak to zwykle u Opla - przysparza o ból głowy, trzeba się do tego "chwilę" przyzwyczajać.

W środku, poza podświetleniem na czerwono zegarów w trybie "sport" i takiego samego światła wokół lewarka skrzyni biegów, nie znajdziemy sportowych akcentów. Dzięki szerokości nadwozia mamy za to do dyspozycji bardzo pojemny bagażnik - aż 380 litrów, co może zawstydzić niejednego hatchbacka.

Astra w tej wersji wyjeżdża z polskiej fabryki opla w Gliwicach.Wypada nam pochwalić wykonanie samochodu. Wysokiej jakości materiały, perfekcyjnie spasowane i zmontowane.

  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC
  • Opel Astra GTC


Wrażenia z jazdy

Czy za wzbudzającą żywsze emocje stylistyką, kryją się równie ekscytujące wrażenia z jazdy? Owszem, głównie za sprawą świetnego zawieszenia. Jednostka napędowa w jaką wyposażono testowany model - dwulitrowy diesel o mocy 165 KM - zapewnia przyzwoite przyspieszenie i niezłą elastyczność. Silnik jest też cichy i oszczędny (zużycie paliwa nie przekracza 8,5 litra w mieszanym cyklu), nie sprawia jednak, że przyspieszenia Astry wbijają nas w fotele.

Prawdziwej frajdy dostarcza wspomniane już zawieszenie Astry GTC. Bardzo dobrze zbalansowane, między komfortem, a niezbędną twardością. Do wyboru mamy także dwa dodatkowe tryby pracy - tour oraz sport. Najbardziej satysfakcjonujący jest właśnie ten sportowy. Na nierównościach nie wybija zębów kierowcy i pasażerom, a sprawia, że Astra pięknie połyka zakręty. Układ kierowniczy stawia też wtedy bardzo przyjemny opór.

Astra GTC to idealna propozycja chociażby dla miejskiego singla, który nie musi myśleć czy z tyłu da się dobrze zamontować dziecięcy fotelik, a chciałby jeździć dynamicznym i wyróżniającym się samochodem. Dobrze wyposażony opel astra gtc z dwulitrowym dieslem, z manualną, sześciobiegową skrzynią kosztuje około 100 tysięcy złotych. Kto marzy o prawdziwym "hot hatchu" i pragnie naprawdę mocnych wrażeń za kierownicą, powinien zwrócić uwagę na najmocniejszą wersję Astry oznaczoną słynnymi literami OPC.

Samochód użyczony do testów przez General Motors Poland oraz Serwis Haller, przedstawiciela marki Opel w Trójmieście.
Bawo,Mart,Ps

Opinie (16) 9 zablokowanych

  • "Astra GTC to idealna propozycja chociażby dla miejskiego singla..." (2)

    dokładnie, w Polsce zarabia się tak wielkie pieniądze, że wszystkie single lecą już wydać drobne 100tys. na Opelka...

    • 30 5

    • to ja w tej cenie poproszę

      Mercedesa C klase W204. Naprawdę jest w czym wybierać z roczników 2010.

      • 3 3

    • opel ?

      Wole E46 330 CI.

      • 2 1

  • Wszystko fajnie ale to Opel. Wolę Leona Cuprę.

    • 5 21

  • (3)

    Do bani,brzydki,drogi i to wciaz Opel:)

    Moze w srodku ladnie sie prezentuje ale to juz masowka ktora po kilku latach zacznie sie sypac.Wiem,ze znajda sie madrale ktorych to nie interesuje:)
    Wole kilkuletnia uzywke niz ...to...cos ;)

    • 10 11

    • ...a tymczasem jeżdżę ZKM, w oczekiwaniu na używkę... (2)

      Powiem ci tylko tyle i aż tyle, że ta "kilkuletnia używka" zacznie się sypać o kilka lat wcześniej od każdego nowego auta.

      • 5 2

      • (1)

        Jezdze uzywka ktora ma 16 lat i sprawuje sie calkiem dobrze.Ten opel nie dozyje takiego wieku :):)

        Nie kumam Twojego toku rozumowania wiec albo szykujesz sie na impreze i jestes ostro napruty albo nie masz auta i pojecia o motoryzacji :)

        • 3 6

        • Odpowiadam

          Nie szykowałem się na imprezę, byłem trzeźwy. Mam dwa auta, oba "masowe". Jedno od nowości (4 lata bez awarii), drugie kupione jako 3-latek (krajowy), niestety zakup niezbyt udany, bo auto kupione z przebiegiem 120kkm wymaga DUŻYCH inwestycji. Do tego przebiegu zazwyczaj nic się nie robi, a potem wszystko po kolei do wymiany - o ile ktoś nie chce jeździć gratem - a ja nie uznaję dziadostwa. Dlatego samochód nowy to święty spokój przez kilka lat - pod warunkiem że jest dość prosty, a nie stanowi poligonu testowego dla elektronicznych nowinek. A przed laty miałem Golfa kilkunastoletniego, samochód prosty jak cep, nie do zajechania - ale... no właśnie ale... średnio raz w miesiącu wychodziła w nim jakaś awaria, zazwyczaj unieruchamiająca. Sypał się ze starości. I co z tego, że usunięcie usterki kosztowało grosze, skoro auto wiecznie mnie zawodziło zamiast być do dyspozycji 24/7? Pomijam to, że samochód ma być bezpieczny, a kilkunastoletnie auta prezentują poziom dużo niższy - standardy w dziedzinie bezpieczeństwa prą do przodu bardzo szybko. Zatem wychodzi na to, że to raczej ja mam nieco więcej pojęcia o motoryzacji...

          • 2 2

  • Kiedys mialem Opla

    Bardzo źle to wspominam, wiec dziekuje.

    • 10 7

  • 1:12

    dwu cylindrowy diesel o mocy 165KM?...się przejęzyczył...

    • 7 1

  • I co z tego, że zawodnik, jak za jego kierownicą w 90% procent przypadków siądą cioty

    Sporo jeżdżę i generalnie woźniców z takich wynalazków z reguły objeżdżam słabszym sprzętem. Na prostej cisną ile wlezie, w zakrętach z płaczem idą do mamy, szkoda słów

    • 15 5

  • NAWALONE tych guzików w środkowej konsoli - masakra.

    • 5 3

  • Jestem singlem.. (1)

    I za tą kase wole 2-3 letnie E46 np. cabrio

    • 1 10

    • 2-3 letnie

      Trochę się spóźniłeś bo e46 przestali produkować w 2007r
      więc 5-6 co najwyżej

      • 6 1

  • to jets conajwyżej WARM-hatch (1)

    panie redkatorze proszę nie nadużywać pojęcia "hothatch" w sotsunku do Opla (nawet OPC) bo jeśli chodzi o właściwości jezdne i zakręty to nic w tym nie ma HOT.
    Do prawdziwyh hothatchy FWD takich jak Megane RS, Focus RS, czy Civic Type-R to jednak im bardzo daleeeeko.

    • 2 2

    • fan moto

      to jest hothatch. napewno lepiej niż w plastikowym Renault.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rozpoczęcie Sezonu Klasycznie 2024

25 zł
zlot

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Pasjonat zabytkowych aut, Witold Ciążkowski, jest twórcą:

 

Najczęściej czytane