- 1 Po co kolejny remont na autostradzie? (15 opinii)
- 2 Nowa Skoda Superb - co się zmieniło? (91 opinii)
- 3 Odmalowano żółte linie na rondach (16 opinii)
- 4 Alkoholowa mapa Polski (73 opinie)
- 5 Mała uliczka, duży problem (324 opinie)
- 6 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (333 opinie)
Paliwo z gdańskiej stacji uszkodziło auto?
Zgłosił się do nas pan Paweł, który kilkanaście dni temu zatankował olej napędowy na gdańskiej stacji paliw BP . Po przejechaniu około 100 km samochód odmówił posłuszeństwa, a feralne tankowanie zakończyło się usterką układu paliwowego. UOKiK przyjrzy się sprawie i w najbliższym czasie skontroluje jakość paliwa na tej stacji.
Pan Paweł liczy na podobny finał w swojej sprawie. Do feralnego tankowania Peugeota 308 (rocznik 2011) na stacji paliw BP przy ul. Wincentego Witosa (róg Milskiego) w Gdańsku doszło 24 lipca w godzinach porannych.
- Zatankowałem niespełna 48 litrów oleju napędowego i ruszyłem na długo wyczekiwane wakacje. Moje szczęście nie trwało jednak długo, bo po przejechaniu około 100 km autostradą, na wyświetlaczu pojawił się błąd silnika. Auto całkowicie straciło moc. Konieczne było skorzystanie z usługi pomocy drogowej, która na lawecie przetransportowała samochód do Gdańska - wyjaśnia pan Paweł, czytelnik portalu.
Peugeot został przewieziony bezpośrednio do serwisu specjalizującego się w naprawach aut francuskich. Po podłączeniu komputera mechanicy zdiagnozowali awarię wtryskiwaczy paliwa.
- Powiedziano mi, że konieczna będzie wymiana wtryskiwaczy i płukanie całego układu paliwowego. Szacunkowy koszt naprawy to około 6 tys. zł. Zgłosiłem reklamację do BP, po czym otrzymałem lakoniczną odpowiedź z Centrum Obsługi Klienta, że paliwa na stacjach BP są wysokiej jakości i ich paliwo nie mogło być przyczyną awarii - dodaje.
Jak zapewniają przedstawiciele BP, skarga zgłoszona przez pana Pawła, dotycząca jakości paliwa na gdańskiej stacji, była jedyną w ciągu ostatnich pięciu lat.
- Reagujemy na każde zgłoszenie, a to jest jedyne, jakie otrzymaliśmy. Nie ma więc uzasadnienia, paliwo spełnia normy. Dostawy paliwa są zabezpieczane, a każda z nich posiada atest jakościowy. Gwarancję bezpieczeństwa dostaw dają nam zaplombowane cysterny, zamknięty punkt rozładunku oraz stała grupa przeszkolonych kierowców uprawnionych do dostaw paliw na stacje BP - zapewnia Dorota Adamska z BP Europa SE.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie zarówno z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jak i Wojewódzkim Inspektoratem Inspekcji Handlowej w Gdańsku.
- Otrzymaliśmy dwie skargi. Pierwszą odnotowaliśmy 18 kwietnia, a drugą 25 lipca. Takie zgłoszenia niezwłocznie przekazujemy do UOKiK, który następnie podejmuje decyzję o kontroli wybranej stacji - tłumaczy Waldemar Kołodziejczyk, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku.
Warto dodać, że w tym roku odbyły się dwie kontrole na stacji BP przy ul. Witosa (róg Milskiego) . Jedna z nich dotyczyła skargi klienta.
- Pierwsza z kontroli odbyła się 30 maja. Przeprowadziliśmy ją na podstawie informacji przekazanej przez WIIH w Gdańsku o podejrzeniu oferowania paliwa niewłaściwej jakości. Kontrola wykazała, że sprzedawane paliwo spełniało wymagania jakościowe określone w przepisach prawa - zdradza Agnieszka Majchrzak z UOKiK.
Co ciekawe, druga kontrola odbyła się w tym samym dniu, w którym paliwo na stacji tankował pan Paweł. Problem w tym, że skontrolowano jedynie benzynę, a nie olej napędowy.
- Kontrola odbyła się w ramach tzw. europejskiej części systemu, a gdańska stacja została wylosowana do kontroli. Podobnie jak poprzednio kontrola wykazała, że oferowane paliwo spełniało wymagania jakościowe określone w przepisach prawa - dodaje.
27 lipca WIIH w Gdańsku przekazał UOKiK skargę pana Pawła.
- Kontrola stacji zostanie zaplanowana w najbliższym możliwym terminie - zapewnia Majchrzak.
- Regularnie od dwóch lat tankuję paliwo na tej stacji i nigdy nie było problemów. Obawiam się jednak, że nic w tej sprawie nie wskóram. Zdaję sobie sprawę, że jakakolwiek batalia sądowa oraz badania jakości paliwa będą długotrwałe, kosztowne i niedające jakiejkolwiek nadziei na udowodnienie, że niskiej jakości paliwo uszkodziło silnik. BP także doskonale o tym wie i czuje się bezkarne. My, klienci, jesteśmy skazani na porażkę. Niestety, jedyne co możemy zrobić to ostrzegać się wzajemnie przed stacjami, na których sprzedawane jest paliwo niskiej jakości i grzecznie, tak jak w tym przypadku, ponosić koszty napraw naszych samochodów - zakończył rozgoryczony pan Paweł.
Miejsca
Opinie (335) 5 zablokowanych
-
2017-08-11 12:15
No to teraz co niektorzy maja pole do popisu. Sie beda wymadrzac jacy to z nich wielcy znawcy motoryzacji. Wszyscy beda sie lansowac na mechanikow i znawcow motoryzacji.
- 2 0
-
2017-08-11 12:32
brak słów dla serwisu.
jedno zastanawia każdego dnia tankuja ludzie. i nagle jednemu coś się dzieje a w tym dniu z 1000 tankowan na tej stacji było nawet desel i nic. żenada. jedno tankowanie i auto pada lol. większej głupoty nie słyszałem.
- 4 2
-
2017-08-11 12:44
Czy ten Pan lub ktoś z jego znajomych nie jest właścicielem innej stacji benzynowej w okolicy?
- 0 0
-
2017-08-11 12:52
nie polecam tej stacji
podobną sytuację miałem po zastosowaniu na tej stacji kilka lat temu. zgłosiłem sprawę do Inspekcji Handlowej i pokój ale nic nie wywalczyła.
nie polecam tej stacji. :(- 1 2
-
2017-08-11 12:54
Nie kupuje sie samochodow na "F" (2)
I tu jest dowod.
- 3 6
-
2017-08-11 13:05
W twoim porsche są francuskie wtryskiwacze
- 3 2
-
2017-08-12 09:17
Auta na f
Czyli "Folkswagen" tyż?
- 0 0
-
2017-08-11 13:03
Wymieniałem wtryskiwacz po paliwie z tej stacji w benzynowym vw
Myslalem ze to po shellu a jednak bp. Omijam ta stacje bo zawsze jest porozlewana ropa przy dystrybutorach.
- 2 3
-
2017-08-11 13:11
a może jest tak że pan mając już akurat auto kwalifikujące się z racji rocznika
do wymiany drogich wtryskiwaczy, na autostradzie jeszcze dała w palnik specjalnie i szuka frajerów co mu zapłacą za wyminę części eksploatacyjnych jakimi są wtryskiwacze. Proponuję aby pokazał jaki ma przebieg i czy kiedykolwiek wymieniał wtryski to się okaże co w trawie świszczy
- 1 4
-
2017-08-11 13:15
Paliwo?
A może ta gazeta zaszkodziła która jest na paragonie?
- 2 1
-
2017-08-11 13:21
tego dnia na tej stacji tankowało pewnie z 1000 samochodów i akurat temu jednemu się auto zepsuło
I to jeszcze na dodatek po autostradzie gdzie katował auto, pana lepiej prześwietlić czy nie robił wyłudzeń wcześniej
- 2 2
-
2017-08-11 13:27
To nie tylko na tej jedne stacji
Sam tez próbowałem złożyć skargę po tankowaniu na BP w Gdyni tydzień temu i niestety nawet formularz na stronie BP nie działał. Ale z problemem na stacji BP spotkałem się już z 3 krotnie. Po tankowaniu auto zaczynało szarpać lub wywalało błąd silnika.
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.