- 1 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (389 opinii)
- 2 Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe (258 opinii)
- 3 Nie będzie zwężenia na "Słowaku" (40 opinii)
- 4 Kolejni pijani kierowcy zatrzymani (36 opinii)
- 5 Pijany turysta porwał dostawczak (91 opinii)
- 6 Wiadukt na Puckiej: budowa dojazdów (114 opinii)
Podszywają się pod firmy leasingowe i za półdarmo oferują auta
Podszywają się pod pracowników zagranicznych firm leasingowych i na aukcjach internetowych oferują samochody za półdarmo - to kolejna metoda internetowych oszustów, których celem jest wyłudzanie pieniędzy od poszukiwaczy "okazji".
To klasyka gatunku, która żniwa zbiera głównie wśród sprzedających sprzęt elektroniczny. Z czasem jednak ta metoda ewoluowała. Coraz częściej w portalach aukcyjnych można natrafić na oszustwa, w których to role się odwracają, bo to kupujący, zupełnie nieświadomie, zgłasza się do mataczącego.
Czytaj także: "Oszustwa nigeryjskie" także w Trójmieście
Tak właśnie zrobił mój znajomy, który od kilku tygodni poszukuje samochodu. Zupełnie przypadkowo, w mało popularnym portalu aukcyjnym, trafił na ogłoszenie, które wzbudziło jego ciekawość. Auto, którego normalna wartość szacowana jest na ok. 40 tys. zł kosztowało tym razem 17 200 zł.
W pierwszej chwili pomyślałem: Klasyka, pojazd po szkodzie całkowitej został sprowadzony do Polski, a tutaj pan Mirek wyklepał go na "igłę". Ale tu coś więcej było nie tak: korzystne zdjęcia auta, krótki opis, brak adresu osoby sprzedającej oraz numer telefonu, który jest niedostępny.
Pierwsze, co zrobiłem, to napisanie maila do sprzedającego z pytaniem: dlaczego wystawił auto tak tanio?
Po kilkunastu minutach otrzymałem odpowiedź o następującej treści:
Po odczytaniu tego maila przekopałem internet i na forach znalazłem wiele wpisów z mailami o dokładnie tej samej treści. Różniły się jedynie krajem, z której pochodzi "firma leasingowa" oraz imieniem i nazwiskiem rzekomego adresata. Najczęściej oszuści podszywają się pod pracowników firm, których placówki zlokalizowane są na terenie Belgii i Francji.
Czytaj także: Panie, Niemiec płakał jak sprzedawał
Poszedłem za ciosem i już w języku angielskim podpytałem o kilka istotnych kwestii. Na pytania odpowiedzi nie otrzymałem, natomiast w kolejnym mailu oszust napisał, że auto zarejestrowane jest w Polsce, ale aktualnie znajduje się w Słowenii. Podał również numer VIN auta. Sprawdziłem go. Model, rocznik i silnik samochodu się zgadzały, ale... wnętrze już nie. Matacz podał VIN należący do zupełnie innego samochodu.
W ostatniej wiadomości "wystawiający" napisał:
I właśnie na tym polega cały szwindel. Osoba, która uwierzy oszustom i przeleje 1000 zł na ich konto, żadnego samochodu nigdy nie zobaczy.
Nie dajcie się nabrać i pamiętajcie, że w tej branży po prostu nie ma okazji, a auto musi kosztować swoje. Nikt nie odda nam dobrego samochodu za półdarmo.
Czytaj także: Handlarze aut oszukują coraz mniej?
Opinie (137) ponad 10 zablokowanych
-
2017-03-27 07:31
(3)
Należy odpowiedzieć dlaczego te oszustwa nazywają się nigeryjskimi ale to może nie być poprawne politycznie :D
- 18 2
-
2017-03-27 08:50
bo łatwiej wymówić niż: afroafrykańskie (1)
albo czarnomuzułmańskie
- 2 1
-
2017-03-27 12:53
W Nigerii większość to chrześcijanie ;)
- 2 1
-
2017-03-27 10:17
bo są dla ciemnego ludu?
- 3 0
-
2017-03-27 07:48
(2)
Jak to nie ma okazji? Z Grazyno ostatnio kupilim golfa, igla. Niemiec plakal jak sprzedawal! Znaczy tak nam mowil Mirek, handlarz. My mu wierzym, bo dobrze mu z oczu paczy. Cena okazyjna. I jeszcze promocja byla, jak z zabce: 3 w cenie 1. To wzielim i jezdzim. Troche to dziwne, ze lekko bokiem sie jedzie i drzwi po lewej sie ciezko domykaja, ale to przez te nasz drogi. Tyle dziur po zimie.
- 22 4
-
2017-03-27 07:51
Dobrze mu z oczy patrzy - czyżby takimi czerwonymi kropkami mu patrzyło?
- 2 1
-
2017-03-27 08:10
Ale słabizna! My z Mariolą jesteśmy światowi ludzie i kupiliśmy auto z Ameryki.
Nie ma to jak prestiż amerykańskiej motoryzacji. Przypłynął do nas po miesiącu, z wszystkimi opłatami i tak wyszedł taniej niż ten sam model i rocznik w Polsce. Teraz wozimy się jak pany na drogach, a wy nam tylko zazdrościcie.
Czasami tylko ludzie dziwnie się uśmiechają do nas i mówią, że widzieli zdjęcia naszego auta w USA przed przypłynięciem do kraju, że jakby prawnie niepodobny do tego co widza teraz?! O co im może chodzić, tym zazdrośnikom???- 10 0
-
2017-03-27 08:00
Hmnn (2)
5 lat temu kupilam 2 letniego wowczas Aveo z Czech (przes siec dealerska) wlasnie dokladnia z tego samego powodu sprzedawanego. Dostalam komplet dokumentow czeskich, anulowanie umowy leasingu poprzedniego wlasciciela itp itd wiec powiem szczerze, ze po samym mailu szukac sensacji bez glebszej analizy to slaba idea.
- 1 8
-
2017-03-27 08:10
"przes sieć" (1)
ten niger z translatorem włada lepszą polszczyzną
- 7 1
-
2017-03-28 09:54
Polska języka trudna języka
- 1 0
-
2017-03-27 08:11
Sprzedawałem smarphona niedawno
Po kilku dniach zaczęły przychodzić maile z chęcią zakupu. Po angielsku i podpisane przez Mike itp. Piszący za kazdym razem byli zdecydowani na natychmiastowy zakup. Oczywiscie nigeryjska zagrywka. Nie korespondowałem.
- 4 0
-
2017-03-27 08:14
każdy kant zaczyna się tak samo (2)
od wyszukania głupiego frajer, który uwierzy że może mieć towar wart 40 tys. za 17,2 tys...
myśl, że można posiadać coś na co nas nie stać, że będziemy mogli przed sąsiadami okazać się tymi lepszymi, że cześkowi szczena opadnie jak zobaczy nas w takiej bryce... sprawia, że debile jak grzyby po deszczu wystawiają swoją kasę na odstrzał... w każdym razie prędzej czy później jakiś frajer kasę wpłaci- 11 0
-
2017-03-27 08:25
To jest komusze myślenie. Znajomość zasad rynku na poziomie zero.
- 0 0
-
2017-03-27 08:32
Czytaj AmberGold...
- 0 0
-
2017-03-27 08:17
końciem końców może wypłata pojawi się na końcie
- 0 0
-
2017-03-27 08:26
dzięki za artykuł
dzięki za artykuł
- 2 0
-
2017-03-27 08:27
Nie wiedziałem o istnieniu tylu frajerów do czasu, od kiedy mam internet.
- 8 0
-
2017-03-27 08:38
ja moje sprzedalem za pół darmow (1)
1 właściciel od zawsze, 10 lat. Zadbane, cala historia, przeglądy itp.
Wycena katalogowa -12tys. sprzedazy niewiele ponad 7. BOSCIE PORównywali polskie z historią do skladaka z pod poznania z wlasnie wydrukowana książką serwisowa.... Wole oddać do komisu niz sie użerać z wszechwiedzącymi- 9 0
-
2017-03-27 08:49
W komisie to dopiero dzieją się prawie nigeryjskie akcje
tylko w wersji na nasz rynek
- 5 0
-
2017-03-27 09:07
Głupota (5)
O rany jaki ten naród jest głupi.. zaczynając od promocji w Lidlu aż do wyborów Prezydenta
- 16 7
-
2017-03-27 09:27
Noo wybrać Komora, to trzeba było być idiotą
- 9 8
-
2017-03-27 09:36
Trzeba byc idiota by wybierac PO 2 razy i dopiero za trzecim ich wywalic z koryta (2)
- 5 9
-
2017-03-27 11:20
Zgadza się. Trzeba było ich wybrać 3 raz. A sekte smoleńską rozpędzić do domu. (1)
Ostatnio miałem niezły ubaw jak przeczytałem artykuł o pośle pis, który zagrał w polskim pornolu:-) Mentalność ludzi z tej partii powala:-)
Dla niedowiarków instrukcja:
- odpalić google
- wpisać w wyszukiwaniu "zibi podrywaczki"
- 4 5
-
2017-03-27 12:09
ale ten kolo nie był posłem, a tylko zwykłym członkiem. BTW: to słowo nabiera w przypadku pisiorów dodatkowego znaczenia.
- 1 0
-
2017-03-27 12:26
Tez
Tez niecierpię złodzieja Budynia
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.