• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przed konkurencją: Seicento II

8 października 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Nowa wersja Seicento ma wzmocnić ofertę Fiata w segmencie małych samochodów miejskich. W ten sposób włoski koncern chce ubiec konkurencję, wycofującą z produkcji Forda Ka oraz VW Lupo. Seicento II zastąpi również Fiata Pandę.

Zakłady Fiata w Tychach zostały już zmodernizowane, a linia produkcyjna jest przygotowana do produkcji tego auta. Niestety, cena jego nie jest jeszcze znana, lecz należy zakładać, że pozostanie on najtańszą ofertą Fiata. Nowością w tym modelu będzie bezsprzęgłowa skrzynia biegów automatycznie wyłączająca i uruchamiająca silnik podczas częstych postojów w jeździe miejskiej.

Zamontowane zostaną benzynowe silniki o poj. 1,0 (65 KM), 1,2 (80 KM) oraz nowoczesny turbodiesel 1,2 (60KM), który będzie produkowany w Polsce, w spółce F.A. Powertrain z Bielska, będącej wspólnym przedsięwzięciem General Motors i Fiata.

Seicento II pojawi się najprawdopodobniej w przyszłym roku.

Opinie (25) 1 zablokowana

  • Opinia

    Kolejny model Fiata na kieszen przecietnego Polaka zarabiajacego pow.5.000 zl.
    Jak znam zycie autko bedzie oferowane w rewelacyjnej niskiej cenie ok. 30.000 zl.
    Czyli stac bedzie nawet bezrobotnego.
    Takie autko powinno kosztowac 15.000 zl.

    • 0 0

  • Seicento to najgorsze Gówno!!!
    Niebezpieczne auto za drogie to jak maluch, z tym że maluch to coś lepszego bo to ZABYTEK!!!!!!

    • 0 0

  • Seicento - współczuję posiadaczom tej trumienki

    Seicento to wielkie małe gówienko , niewspółmiernie drogie wzamian za to co oferuje i piekielnie niebezpieczne - niedowiarkom polecam crash-test opublikowany w Auto Świecie.
    Ale cóż , ludzie to kupują , mogą się dowartościować że kupili sobie nowe \"z salonu\" auto. Gówno , i do tego rzadkie i miękkie.

    • 0 0

  • zazdrość kłuje, oj kłuje

    z dużym rozbawieniem czytam wypociny moich przedmówców - SC jakie jest każdy widzi. Jak kogoś nie stać, to nie musi kupować. Wolałem kupić żonie nowe SC niż paroletniego Golfa, poskładanego z kupy pogiętej blachy na lawecie, lub tani, plajtujący szajs z Korei.
    Okej, silnik mały (900) ale za to mi pali 5,5; w mieście praktycznie wszędzie się wciśnie.
    Test zderzeniowy? A jakie prędkości w korku się wyciska?
    Chodzi już 2\'gi rok, jeszcze mam rok gwarancji - czego można chcieć więcej?
    Pozdrawiam wszystkich którzy świadomie i nieświadomie jeźdzą \"super\" autkami skradzionymi lub naprędce wyklepanymi - z dala ode mnie!

    • 0 0

  • Do przedmówcy

    A wysoko żonę ubezpieczyłeś? Musisz sobie jakoś odbić wyrzucenie takiej kasy w błoto ...

    • 0 0

  • 80 koników...

    A ja swojemu zapodałem 80 koników i rżę jak osioł stepowy oglądając spoconych ze złości dresów deptająćych po pedałach golfów, żeby chociaż numer z tyłu zobaczyć...
    Śmierci to ja się nie boję!

    • 0 0

  • SEICENTO

    SEICENTO TO NAPRAWDE TYPOWY FIAT, JESZCZE NIE WYJEDZIE Z FABRYKI A JUŻ JEST ZEPSUTY. MOJEGO KUPIŁEM W SIERPNIU Z USTERKAMI NIE ZGŁASZAŁEM SIĘ DO ASO, DOPÓKI NIE ZEPSUŁ SIĘ NAWET SPRYSKIWACZ SZYBY, MAM CHYBA SZCZĘŚCIE BO SILNIK JESZCZE PRACUJE, CZASAMI MAM TYLKO WRAŻENIE, ŻE JADE URSUSEM.W SERWISIE TYPOWA SPYCHOLOGIA, WEDŁUG NICH WSZYSTKO JEST W PORZĄDKU A JESLI NIE TO OCZYWIŚCIE MOJA WINA, ALBO, ŻE ZIMA, DZIURY W JEZDNI itd. JESTEM PEWIEN, ŻE PRACOWNICY FIATA SĄ SZKOLENI W ZAKRESIE JAK ZDENERWOWAĆ I OSZUKAĆ KLIENTA.WRAŻENIA JAKICH DOSTARCZYŁ MI FIAT NAPEWNO SPOWODUJĄ, ŻE BĘDE ŻYŁ KRÓCEJ JAKIEŚ 5 LAT.

    • 0 0

  • nowy

    kupilam SEICENTO GO 1.1 dzisiaj i mam nadzieje, ze bedzie sprawowal sie dobrze. Nie moglam kupic innego bo mnie nie stac. Jezdzilam 1.5 roku maluchem i bylo dobrze, tylko trzeba jezdzic ostroznie.

    • 0 0

  • Hm....

    Mam wrażenie że wy wszyscy (ci którzy żle piszą o Seicento) to ludzie albo nie dbający o swoje autko lub mówicie o wersji 900 a nie 1,1 !!!!
    Po co piszecie takie brednie że jest gównem Fiat seicento, a zastanówcie sie jak dbaliście o swoje 4 kółka !!!

    • 1 0

  • Seicento jest GIT !!!

    widzę że opinie zazwyczaj wyrażają tu ludzie po bogatej literaturze ale za to nie po praktyce, albo mielimjak zwykle jakiegoś pecha ja tam jeżdżę fiacikiem ok kwietnia 2003 i złego słowa nie powiem na początku dolałem sobie MotorLife dodatek do oleju i przez 9400km nie dolałem nawet kropli oleju a tu jakieś znajome cwele podniecają się w swoich Super Astrach2 że po 3000 im jeszcze nie ubywa - więc po co te gadki teraz zmieniam na MOBILA1 5W-50 dalej pewnie MotorLife jao ulepszacz metalu i w drogę, - może za wami, ale az to dłużej pożyję a jeździ się sałkim fajowo

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Toyota Mirai to auto zasilane:

 

Najczęściej czytane