• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Świąteczna powtórka z motoryzacyjnego PRL-u

BawoMartDb
25 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Jamnik, Borewicz i inni. Prawdziwe osobowości dawnej, polskiej motoryzacji.


Tuż przed Bożym Narodzeniem postanowiliśmy oddalić się nieco od świątecznej gorączki zakupowej. Ruszyliśmy do Bojana. Tam, w otoczeniu czterdziestoletnich kurników, marynarskich i prywaciarskich willi i reliktów podmiejskich daczy z okresu PRL-u, swoją główną kwaterę i zarazem park maszyn ma największe stowarzyszenie zrzeszające trójmiejskich miłośników rodzimych produktów z Żerania - FSO Pomorze.



- Wszystko zaczęło się dokładnie 23 października 2011 roku, kiedy to w sieci powstało małe forum, zrzeszające kilkunastu fanów marki FSO z okolic, nazwane Pomorskim Forum FSO - wspomina Andrzej Gajewski, prezes stowarzyszenia, gdańszczanin. - Nieoczekiwanie stawało się ono coraz bardziej popularne, gromadząc rzeszę nowych użytkowników. Od początku pokazywaliśmy się na spotkaniach i zlotach w Trójmieście i nie tylko. Zwieńczeniem pierwszego roku działalności był udział części ekipy FSO Pomorze w programie Samochód Marzeń: Kup i zrób, do którego zdjęcia były kręcone dokładnie w rocznicę powstania forum.

Kolejny rok to geometryczne wręcz powiększanie się forum o kolejnych miłośników samochodów polskiej produkcji. W pewnym momencie forum już nie wystarczało. Trzeba było założyć stowarzyszenie. Dziś pod skrzydłami FSO Pomorze działa ponad 250 osób, w większości z Trójmiasta i okolic.

- Stowarzyszenie FSO Pomorze powstało w celu promocji i ratowania dziedzictwa polskiej myśli technicznej. Poszukujemy i utrzymujemy w należytym stanie technicznym pojazdy marki FSO, znajdując im nowe domy - mówi Gajewski. - Przyszłoroczną nowością będzie letni, dwu-, trzydniowy zlot FSO Pomorze. Nie zabraknie nas na pokazach, imprezach, wystawach wspólnie organizowanych z zaprzyjaźnionymi klubami oraz samorządami.

W garażach forumowiczów zebrała się pokaźna reprezentacja dawnej polskiej motoryzacji. Wśród nich są prawdziwe perełki, po które sięgają regularnie organizatorzy wystaw i ogólnopolskie media: idealnie odbudowany Polonez 1500 z 1981 roku, jego nieco młodszy brat z kierownicą po angielskiej stronie, a także taki rarytas, jak Polonez Coupé.

- W zbiorach stowarzyszenia są w zasadzie wszystkie Polonezy: Borewicz, kryzysowy Biedak, Akwarium, Przejściówki, Atu, Caro, Plusy - wymienia Bartłomiej Chruściński, dziennikarz i zarazem forumowicz FSO Pomorze. - Jest tu też pełen przegląd Fiatów i FSO 125, Warszawy czy Syreny, jak również montowane w FSO włoskie Fiaty 131, 128, czy 132.

Część zbiorów członków FSO Pomorze możemy zobaczyć na terenie hurtowni budowlanej należącej do Andrzeja Gajewskiego. W rzędach stoją tu, oprócz Polonezów czy FSO 125, także Zastawy, popularne jeszcze do niedawna Trucki.

Postanowiliśmy zajrzeć do dwóch z nich. Pierwszy to idealnie wpisujący się w we wczesnokapitalistyczny klimat hurtowni budowlanej, sławny Polonez 1500, tzw. Borewicz. Ten egzemplarz przeszedł gruntowną odbudowę, dzięki udziale w programie "Kup i zrób samochód marzeń" w TVN Turbo. Wcześniej, od nowości, był własnością gdyńskiego marynarza, który przejechał nim 74 000 kilometrów. W aucie zachowało się wyjątkowe, brązowe wnętrze.

Specjaliści działający na zlecenie TVN odświeżyli lakier, który właściciel określa mianem "karmazynu". Dziś takich Polonezów, zachowanych we właściwym stanie, mamy na Pomorzu zaledwie kilka.

Jeszcze mniej jest kryzysowych wersji 1.5C, produkowanych według uproszczonej, oszczędnościowej dokumentacji w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych XX wieku.

Drugi rarytas, jaki zobaczyliśmy na placu przed hurtownią, to absolutny hit produkowany w specjalnej, krótkiej serii w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Samochodów Osobowych w Falenicy, Fiat 125p - "Jamnik". Ten ewenement w skali świata powstał w liczbie około 100 egzemplarzy. Do dziś przetrwały zaledwie trzy. Siedmioosobowa, sześciodrzwiowa wersja popularnego polskiego Fiata 125p, nazywana pieszczotliwie "kredensem" powstała z okazji otwarcia Trasy Łazienkowskiej w Warszawie 22 lipca 1974r.

Pomysłodawcą projektu byli inżynierowie Stanisław ŁukaszewiczCzesław Piechur. Projekt przygotowywano w ścisłej tajemnicy. "Jamniki" budowano z dwóch "normalnych" wersji kombi Fiata 125p poprzez spawanie 2 karoserii, wzmocnienie podłogi, oraz wydłużenie wału napędowego. Z modelu 125p Kombi wykorzystano zawieszenie ze względu na jego większą wytrzymałość.

Jamniki zamawiane były również do celów turystycznych - zarówno w wersji cabrio jak i ze sztywnym dachem - przez biura turystyczne "Syrena" i "Wisła". Rozwoziły zagranicznych turystów po Warszawie. Otwarte wersje wykorzystano do obsługi pielgrzymki Papieża Jana Pawła II. Wszystkie przedłużane wersje wyposażano w seryjny silnik benzynowy o poj. 1500 cm3. Ciekawostką jest fakt, iż oprócz wersji kabriolet i sedan - "Jamnik" występował w wersji kombi. Do dziś jednak nie zachował się żaden oryginał. Trójmiejski "Jamnik" należy od 1988 roku do jednego właściciela.

Roman Rogatka kupił swoje auto od firmy turystycznej, aby móc wozić nim swoją liczną rodzinę. Dzieci dorosły, a samochód na szczęście pozostał, stając się dziś familijną legendą.

Jamnika, Karmazyna, Poloneza Coupe, a także inne samochody należące do członków forum FSO Pomorze, możemy zobaczyć w specjalnym kalendarzu na 2014 rok, wydanym przez pomorskich miłośników FSO. Kalendarz dostępny jest na forum stowarzyszenia.
BawoMartDb

Opinie (32) 1 zablokowana

  • Taki jamnik 125p w całkiem dobrym stanie jeszcze rok temu stał już na kapciach pod blokiem (4)

    w Rumii na Gdańskiej.
    Może dalej tam stoi.

    • 8 0

    • To ten sam

      To ten sam. Jest po remoncie. Właściciel mieszka w Rumi.

      • 5 0

    • To jest właśnie ten...

      • 0 0

    • chyba juz nie stoi :>

      • 0 0

    • to ten sam

      • 0 0

  • Motyla noga

    Gites TenTeges :)

    • 4 3

  • polonez (1)

    "Borewiczem" nie był nazywany każdy Polonez, tylko ten w kolorze "kość słoniowa

    • 5 10

    • borewiczem

      określa się model Poloneza :) ten włąśnie

      • 4 1

  • borewiczem był nazywany każdy polonez w pierwszym wydaniu bez żadnego liftingu. .

    .

    • 11 1

  • co do jamnika kombi (1)

    nie występowało nic takiego, budowano natomiast karawan, oczywiście przedłużony z 6 cioma drzwiami, jednakże środkowe drzwi były krótsze niż w sedanie i kabrio i nie posiadały klamek, zachowanych jest kilka sztuk w tym jeden w zabudowie karawan, moją wypowiedź ucięto ale z tym jasielskim chodziło o to że znane mi były losu dwóch jamników wersji otwartej należące do krakowskiego Orbisu, jeden wykorzystany był podczas pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Oba zostały sprzedane na przetargu w latach 80tych, i tu zaczyna się niejasna historia istnieje jeden zachowany w oryginale (ten który woził Papieża) jednak są pogłoski iż może być to replika, a drugi natomiast służył na taksówce w Jaśle po naspawaniu nań dachu Poloneza

    • 1 3

    • Eliot

      Nieprawda. Karawan pojawił się dopiero na przełomie lat 70/80. Wcześniej powstało kilka jamników kombi z drzwiami środkowymi normalnej długości.

      • 0 0

  • Za tej okropnej komuny mieliśmy swoją motoryzację: (3)

    produkowano samochody, motocykle, skutery, rowery, a w obecnej demokratycznej gospodarce wolnorynkowej nie produkujemy nic, banków polskich też nie ma, jabłka w których jesteśmy światowym potentatem kosztują w naszym kraju więcej niż owoce południowe. Przez 25 lat zniszczono cały polski przemysł tym samym wyganiając 2 miliony polaków na obczyznę za tzw chlebem, zapowiadają nam głodowe emerytury jednak niektórzy twierdzą, że jest lepiej, a ja pytam komu ???

    • 31 2

    • Ludzi było stać (1)

      Na mieszkania - większość tych których znam starszych typu moja babcia, dziadek, rodzice teściowie - nie brali kredytu na mieszkanie.

      • 3 2

      • Tak, dostawali mieszkania z przydziału wstępując do spółdzielni, które to dostawały kredyty na budowę. Taki rządowy system argentyński który rypnął zanim w Argentynie go wymyślono.

        • 5 2

    • I dalej płacimy kredyty

      MY czyli państwo. Bo żadne państwo poza rosją i chinami nie jest w stanie utrzymać tego ustroju. Nierentowne, niewydajne zakłady utrzymywane po to żeby ludzie mieli prace. Mój ojciec z dumą opowiada jak budował dom i jeździł i załatwiał bokiem materiały z budowy bloków. To co to był za ustrój.
      Wtedy każdy zamienilby kredensa na Golfa nie wspominając już o mercdedesach i innych zachodnich samochodach. Więc co z tego że mieliśmy swoje samochody jak technicznie bylismy 100 lat za zachodem.

      • 7 4

  • a co z fiatem Wałęsy ? (9)

    Wałęsa tez miał 6 dzrzwiowego fiata 125 ponoc dostał go w prezencie ktos cos na ten temat wie ?

    • 2 0

    • To była wersja

      FSO Bolek

      • 8 1

    • Fiat Lecha Wałęsy ? (2)

      Lech Wałęsa jeździł z rodziną busem z ogonami czyli z pilnującymi go z przodu i tyłu "funkcjonariuszami".
      Jakoś go w jamniku nigdy nie widziałem.

      • 4 0

      • WV Caravelle o ile pamietam

        • 0 0

      • słabo patrzyleś ! miał na 100% moze mało nim jezdził poszukaj w google

        • 0 0

    • kolejna legenda

      ale chętnie dowiem się coś o tym więcej

      • 0 0

    • Młody mu rozbił w pomroczności jasnej

      • 5 0

    • Jakiego fiata? (2)

      Wałęsa dostał w prezencie dla całej swojej wielkiej rodziny Volkswagena Busa. Pewnie od koncernu, bo od kogo? Pamiętam, że był (chyba - to już tyle lat) w dwóch kolorach. Ciemno-szary dół i srebrzysto-szara góra. Widziałem go kilka razy w latach 80-tych, jak jechał przez Gdańsk w nieodłącznym towarzystwie fiata 125p z sb-ekami w środku.

      • 3 0

      • VW bus Wałęsy (1)

        Zgadza się co do koloru busa.SB-ków w towarzystwie widywałem w liczniejszym zestawie zawsze w 2-óch lub 3-ech samochodach. A jak się mu udawało ich zgubić, to helikopter wkraczał do akcji. Fiatem 125p jeździł jego kierowca, późniejszy minister Wachowski.

        • 0 0

        • Tzw

          sekretarz stanu. Zwany wczesniej bieżnikiem, oraz kantorem. Czy ktoś pamięta skąd to się wzięło?

          • 0 0

  • WoW ! (1)

    Jakaś nowa jakość nastała w stosunku do waszych innych materiałów trojmiasto. Przyjemna historia z nutką historii, a ujęcia w filmiku - szok.

    • 5 0

    • Wałęsa miał pancerne Volvo 760, jest ono w Warszawie.

      • 1 0

  • ciekawe

    No racja to Nie orginał .MADE IN CZAJNA.

    • 1 1

  • Polonez coupe (2)

    Ciekawi mnie, czy w ekipie znajduje się również dwudrzwiowy Poldek - zrobiłem mu kiedyś unikalne zdjęcie na spotkaniu na pasie w Brzeźnie jakieś 10 lat temu :)
    Ja byłem wtedy żółtą 5-biegową Skodą Rapid Coupe rocznik 83.

    • 1 0

    • a ta skoda chlała ci olej ?

      jesli nie to sciemniasz....bo wszystkie chlały jak opentane

      • 0 0

    • polonez coupe

      tak, coupe posiada jeden z naszych kolegów, nie mógł niestety pojawić się na nagraniu.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Type R to sportowa odmiana:

 

Najczęściej czytane