• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Toyota mówi: teraz wodór

Mart
29 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Zapomnijcie o benzynie. Oto Toyota Mirai. Zapomnijcie o benzynie. Oto Toyota Mirai.

Arabscy szejkowie i koncerny paliwowe ją znienawidzą. Czy właśnie jesteśmy świadkami początku rewolucji w motoryzacji? Toyota wprowadziła na rynek samochód z ogniwami wodorowymi zamiast silnika spalinowego. Nazywa się Mirai, co po japońsku znaczy przyszłość.



Film Toyoty promujący nowy samochód "na wodór"

W Japonii sprzedaż wodorowej Toyoty ruszyła 15 grudnia. Koncern planuje, że we wrześniu przyszłego roku auto napędzane wodorowymi ogniwami paliwowymi pojawi się także w Europie. Początkowo w Wielkiej Brytanii, Danii oraz Niemczech. Co ciekawe, Toyota na razie nie zamierza sprzedawać Mirai w Norwegii, gdzie popyt na ekologiczne samochody jest najwyższy w Europie.

Jakim samochodem chciałbyś jeździć?

W Niemczech nową Toyotę wyceniono na około 66 000 euro + VAT. Samochód trafi też do Stanów Zjednoczonych. Toyota planuje zbudować tam dwanaście stacji tankowania wodoru, na początku w Kalifornii oraz w stanach Nowy York, New Jersey, Massachusetts, Connecticut i Rhode Island.

Nowy zespół ogniw paliwowych Toyoty osiąga maksymalną moc wyjściową 155 KM. Moment obrotowy rośnie natomiast do 335 Nm. W Toyocie Mirai ogniwa paliwowe dostarczają energii silnikowi elektrycznemu, zapewniając dużą rezerwę mocy przy każdej prędkości jazdy. Dzięki temu moment obrotowy układu jest dostępny w pełnej wartości od samego momentu ruszenia, a następnie jest płynnie i liniowo rozwijany przy wyższych prędkościach. Pojazd ma dwa zbiorniki na sprężony do ok. 700 atmosfer wodór. Zbiornik przedni mieści 122 litry sprężonego wodoru, a tylny - 62 litry. Ze względów bezpieczeństwa oba zbiorniki umieszczone są poza kabiną auta. Zasięg Mirai to około 500 kilometrów. Z rury wydechowej Mirai wydobywa się jedynie para wodna.

Toyota Mirai według producenta jest pojazdem bezpiecznym w eksploatacji bez możliwości wycieku wodoru. Zbiorniki wodoru otrzymały najwyższe zabezpieczenia przed przenikaniem oraz niespotykaną w dzisiejszej motoryzacji wytrzymałość i trwałość. Dodatkowe czujniki wodoru natychmiast wykrywają zagrożenie, zamykając główne zawory w zbiornikach. Zbiorniki wodoru i pozostałe elementy układu wodorowego umieszczono poza kabiną, przez co w razie rozszczelnienia wodór z łatwością się rozprasza.

Najważniejsze elementy układu napędowego, czyli zespół ogniw paliwowych i zbiorniki wodoru umieszczono pod podłogą, co skutkuje wyjątkowo nisko położonym środkiem ciężkości oraz bardzo dobrym rozłożeniem masy. Dzięki temu Mirai ma się "elegancko" prowadzić. Dodatkowo, nadwozie pojazdu wyróżnia się wysoką sztywnością, szczególnie wokół tylnego zawieszenia.

Bardzo cichą pracę napędu osiągnięto dzięki wykorzystaniu wyłącznie silnika elektrycznego, wyciszeniu szumów i zmniejszeniu oporów toczenia oraz zastosowaniu materiałów o najwyższych parametrach izolacyjności akustycznej.

W przypadku takiego pojazdu stylistyka nie jest najważniejsza, chociaż nie jest mocną stroną Mirai. Samochód mieści się w klasie średniej, ma 4,89 cm długości, 1,81 cm szerokości i 1,53 cm wysokości. Waży 1850 kg, głównie z powodu ciężkich zbiorników. Na pokład może zabrać cztery osoby.

  • Toyota Mirai
  • Toyota Mirai
  • Toyota Mirai
  • Toyota Mirai
  • Toyota Mirai
  • Toyota Mirai
Mart

Opinie (105)

  • Hehe, azjatycki design.... (15)

    Lol

    • 19 12

    • Nie ma to jak ponadczasowa linia paska B5 w tdi, co nie?

      • 22 3

    • strasznie brzydki (1)

      • 11 2

      • Tesla S

        To jest samochod !

        • 0 3

    • a karoserię projektował (7)

      jakiś zbieracz złomu, z części starej pralki, wanny i żyrandola babci???

      • 11 3

      • (3)

        Tak czy owak ten co projektował wziął za to tyle, że nie musi czasu spęcząć na 3miasto.

        • 8 5

        • spęczam pęczak

          • 3 1

        • (1)

          Dokładnie jak piszesz ale cebule lubią ujadać na wszystko i na wszystkich samemu nic nie prezentując,sam by nawet taczki nie zaprojektował ale w necie można się docenić komentarzem ;)

          • 6 1

          • chyba dowartościować

            • 2 0

      • To ja Zdzicho moczymorda

        Ja go projektowalem, dobry, co? Mam już następne prototypy są jeszcze lepsze.

        • 2 3

      • (1)

        A najlepszy jest zgrzyt nieudaczników co nic w życiu nie osiągnęli, wymyśl lepszą jeżdżącą pralkę i się pochwal zawistna cebulo ;)

        • 2 1

        • nie lubię hejterów ale nie trzeba być chyba nieudacznikiem żeby stwierdzić że to nie jest ładne auto. Toyota nie specjalizuje się w designie

          • 0 1

    • mieli podczas projektowania

      awarię systemu IT i zlepił im się projekt taczki budowlanej ze skuterem wodnym.

      • 6 2

    • a jak mi się przyśni?

      ojej...

      • 2 1

    • wygląda jakby do bębna maszyny losującej Totolotka (1)

      ktoś wrzucił kilkanaście zabawek pięciolatka, i wylosowano go jako końcówkę banderoli

      • 3 2

      • taki trochę w jednym elemencie

        podobny zupełnie do nikogo

        • 3 0

  • (3)

    Jak zwykle brzydal.. równie brzydki jak pierwsza wersja Priusa.

    • 27 14

    • (1)

      A jakie to ma znaczenie?
      I tak nie kupisz.

      • 14 1

      • wazne zeby jezdził i nie był kosztowny

        • 5 3

    • Jak trzeba zmieścić pod budą dwa silniki, dwa zbiorniki plus miejsce na 4-5 osób plus cały osprzęt, to musi to wyglądać jak pasażerska ciężarówka. Taka taczka z wodorem sprężonym do 700 bar :D

      • 1 0

  • Ciekawe (6)

    gdzie to cudo da się "zatankować".

    • 17 2

    • (5)

      Przeczytałeś artykuł głąbie?

      • 5 12

      • Tak. Czytałem o tym aucie jakieś 2 tygodnie temu, gdzie indziej. (4)

        Szkoda GŁĄBIE, że nie skumałeś pytania o sens kupna auta w Europie. Nawet, gdybym kupił auto w Niemczech, tankować muszę Nowy York, New Jersey, Massachusetts, Connecticut i Rhode Island.

        • 11 5

        • (3)

          Tak jasne.... na plotek.pl znawco.
          Samochodu jeszcze nie sprzedają, a jak zaczną to stacje też się pojawią, trzeba mieć na uwadze, że to jest póki co nowość, tu masz to wyjaśnione, język znasz bo masz pewnie nową maturę, to chyba raczej oczywiste, że samochód nie jest na rynek polski bo nie ma TDI z tyłu na klapie:
          Sales will be limited to the primarily urban areas that have fueling stations.
          In Japan, with about 30 stations, that means the regions around Tokyo, Osaka and Nagoya cities in central and western Japan and the northern part of Kyushu island in the south. A few stations have opened in California in the United States, and there are plans to build some in the Northeast. Germany and the United Kingdom are among European countries that have or plan to build them.

          • 8 8

          • (1)

            Dlaczego mnie wyzywasz? Skąd wiesz, co czytam? Nie mierz innych swoją miarą, mi pudelek i świat seriali są obce.
            I tu Cię zaskoczę: język znam, pomimo posiadania starej matury (tak, zaraz wykrzyczysz, że to mój wielki minus).
            Do reszty się nie odniosę, gdyż ewidentnie masz nerwa od siedzenia przy stole przez Święta i bardziej Cie interesuje kłótnia, niż merytoryczne podejście do sprawy :)

            • 9 5

            • W sumia a skąd mamy wiedzic czy ty wogóle czytać umiesz ??

              • 0 8

          • Samochody na ogniwa wodorowe to żadna nowość, a stacje jakoś się nie chcą pojawiać. Toyota robi sobie po prostu pole do testów za cudze pieniądze.

            • 3 0

  • Wygląda jak nieszczęśliwy mariaż Mitsubishi Lancer X, Fiat Coupe i Łady Priora...

    • 14 3

  • 36 litrów na 100km :) (9)

    Ta technologia nie ma przyszłości. 180 litrów paliwa na 500km i do tego żałosne osiągi - pośrednio przez te ogromne baki paliwa zwiększające masę.

    Nie, dziękuję:)
    Moja benzynka v8 pali 1/3 tego i zostawia wszystko w tyle.

    • 16 42

    • (3)

      Podoba mi się w moim kraju fakt, że każdy Janusz "wie lepiej" co warto robić, a czego nie.
      To nic, że nad projektem pracowała grupa uzdolnionych inżynierów, posiadająca ogromny budżet i zaawansowane narzędzia, pracująca w firmie, która ma raczej niezłe doświadczenia w motoryzacji, przynajmiej lepsze niż Polska.
      Na nic to! Janusz wie lepiej i już ocenił pomysł jako głupi.
      Oczywiście Janusz w internecie nie ma ulubionego TDI,ale przynajmniej V8 i to do tego w jakiejś nowej budzie, to by się zgadzało, co drugi samochód jaki widzę na polskich drogacj to V8...
      Jakby Janusz miał chociaż minimum "chłopskiego rozumu", bo o wykształceniu kierunkowym nawet nie piszę, to by zobaczył jak wyglądały i jakie miały osiągi pierwsze seryjne benzynowe silniki...

      • 34 8

      • Januszowi sie pomyliło, on ma 8V czyli 8 zaworów na 4 cylindrach w jego vectrze z 1992

        dobrze ze zuzycie podali w litrach bo inaczej nie moglby porownac

        • 24 6

      • Dobrze że Mirai nie jest na "F"

        Bo jak powszechnie wiadomo, klasyczny Janusz nie kupuje samochodów na "F". Bo włoszczyzna jest dobra tylko do zupy, tak rzecze wąs Polski

        • 16 3

      • a Ty?

        jakie masz kompleksy?

        • 0 9

    • Dokładnie tak. (3)

      Nic nie zastąpi wolnossącego silnika benzynowego o dużej pojemności ~ 5 litrów.

      A już na pewno nie bomba wodorowa pod d*pskiem.

      • 7 9

      • A Ty, Hans... (1)

        czym jeżdzisz? Z przodu Volvo, z tyłu Audi a w środku Skoda?

        • 8 2

        • Takie są teraz w modzie u cebulaków

          bo jak pójdzie taki do kościółka, siądzie w pierwszym rzędzie, rzuci obierki od kartofli na tacę to się czuje dumny i może się pochwalić innym cebulakom, że jeździ "hybrydą".

          • 3 3

      • to czemu dziś rano pchałeś wartburga? nie mów że to sąsiada

        • 0 0

    • HAHA

      zeby tylko te 500 km przejechal

      ale ten deklarowany zasieg to jak jedzie z gorki, poza miastem i tempem emeryta niedzielnego zmierzajacego do kosciola ;D

      • 5 3

  • (2)

    Pod maską przyszłość a na zewnątrz wiejski skansen.
    Może dlatego, że Japończycy mają skośne oczy inaczej postrzegają kształty samochodów?
    Jak można zaprojektować takie szkaradztwo?
    Kombinowali, kombinowali i przekombinowali.
    Mogli już lepiej zaadoptować jakiś gotowy projekt na te potrzeby np. Priusa a nie na siłę zaprojektować coś co koniecznie musi wyróżniać się w tłumie... negatywnie wyróżniać.

    • 17 11

    • Wyślij im swoje cv wraz z pomysłami jak mają planować wizualną stronę projektu.

      • 11 1

    • fakt,że przekombinowany,

      ale akurat prius(dowolnej generacji) to dopiero szkaradztwo i nawet się do niego nie umywa- wybrałeś naprawdę zły przykład...

      • 2 3

  • Ja czekam jak będą samochody na gaz biologiczny. (2)

    Wtedy wąż do du... i w drogę.

    • 15 5

    • Nie kracz...

      • 2 0

    • RE: Ja czekam jak będą samochody na gaz biologiczny

      a do tankowania potrzebna będzie...grochóweczka z baru przy drodze :-)

      • 2 1

  • Mam nadzieję, że w końcu w Polsce wprowadza podatek ekologiczny dla wszystkich pojazdów z silnikiem diesla. (12)

    Brawo Toyota - inwestycje w takie pojazdy pomagają zmniejszyć ilość zachorowań na raka w miastach.

    • 16 20

    • zamiast tzw podatku ekologicznego mamy przeciez akcyze na samochody ktorej w zadnym innym kraju europejskim nie ma (11)

      Co ty bys chcial chlopie placic vat 23%, akcyze 18,6% i jeszcze dodatkowy podatek "ekologiczny ". Takie rzeczy to tylko w PL. Jeden z najbiedniejszych krajów EU - rozumiem ze samochod ma byc tu wielkim luksusem i mi byc potrójnie opodatkowany.

      • 13 0

      • pod względem podatków jesteśmy potęgą, ale Kuba nadal nas wyprzedza (4)

        • 8 3

        • i norwegia, i islandia, i szwecja i niemcy... (3)

          • 4 7

          • sprawdz jaka stawka vat jest w niemczech ( podpowiadam 19%)

            sprawdz też jaka jest wolna kwota od dochodu wiec nie pisz bzdur ze w niemczech jest gorzej. A co do samochodow to oczywiscie nie ma tam tez zadnej akcyzy tak jak jest w PL.

            • 7 1

          • dlatego norwegia tak bardzo rózni się od kataru (1)

            zamiast Bugatti na każdej ulicy masz tam priusy. Normalnie zarabiający Norweg nie może sobie pozwolić na takie auto jak choćby Niemiec bo podatki windują cenę o 100% w gore. Milion NOK za Landcruisera w dizlu to dosyć dużo nie sądzisz?

            • 2 1

            • dokładnei, podobnie jest w Danii

              Przez ich wysokie opodatkowanie po ulicach jezdza praktycznie same stare graty.

              • 2 1

      • akcyza to pic, kazdy zaniza wartosc, zreszta proponuja ja calkowicie zniesc (5)

        wprowadzic jeden podatek ekologiczny, zalezny od rodzaju paliwa i emisji, platny co roku. Zwolnione samochody nowe do 3go roku od daty produkcji. Calosc wplywow przeznaczyc na remont drog (nie budowe!). Diesle najdrozsze min 3000-5000zl/rok za silniki powyzej 2L. Benzynowe ok.400zl/rok, Hybrydy stawka ok 100/rok, wodorowe i elektryczne zwolnione z oplat. Obowiazkowe badanie diagnostyczne na emisje czastek stalych dla diesli co roku.

        Zyski:
        1. Brak dziurawych drog
        2. Spadek zachorowan na nowotwory w miastach i co za tym idzie kosztow ich leczenia
        3. Spadek halasu w miastach (promowanie samochodow nowszych, cichszych i benzynowych/hybryd/elektrycznych/wodorowych)
        4. Przejrzysty system - zero oszustwa, brak akcyzy

        • 5 9

        • Poprzewracało się w ... oj poprzewracało.

          • 4 1

        • Jestes jakis chory (1)

          Sam vat powinien wystarczyc przeciez to az 23% ceny kazdego samochodu (w PL jest i tak jedna z najwyzszych stawek VAT na swiecie) Jak lubisz byc łupany podatkami to co stoji na przeszkodzie bys sam przekazał dobrowolnie 99% swojego dochodu do budzetu Państwa ? Zrób to !

          • 8 0

          • nie chce wdychac smrodu diesli

            • 1 7

        • wiesz, podatki na drogi już płacimy

          tylko jakoś nigdy na drogi nie trafiały. przynajmniej większość. gdyby trafiała choć połowa, mielibyśmy infrastrukturę drogową na poziomie Niemiec...

          • 2 0

        • I wszyscy żyli długo i szczęśliwie - czemu tak od razu nie napiszesz?

          mieszkamy w biednym kraju a ty jeszcze chcesz dowalać ludziom podatki. Jak ktoś ma swojego 13 letniego wolnossącego dizla bo taka jest średnia wieku aut w PL to nie bedzie go stać na nową fure. Dla niego alternatywą będzie chodzenie pieszo do MOPSu bo autobusem pustaków na budowe nie dowiezie, jogurtów do sklepów też. Twój pomysł to większe obciążenia fiskalne I większe bezrobocie

          • 2 0

  • Wodór - nic nowego. (7)

    • 9 1

    • masz juz go w swoim aucie ? (4)

      • 5 0

      • tak, 2 atomy wodoru na każdy jeden tlenu (3)

        • 10 1

        • a ile masz atomów wodoru na jedno koło ? (2)

          • 0 3

          • fpip, jak sądzę

            • 4 0

          • dużo.

            oblicz sobie liczbę moli pod ciśnieniem w oponie i przemnóż przez Avogadrę a następnie przez 2 atomy x 3 promile w powietrzu atmosferycznym :) wewnątrz felgi ilość pomijalna:P

            • 3 0

    • (1)

      Miałem na myśli choćby technologię Hydrogen od BMW wypuszczoną na rynek w 2006/7 roku. Owszem to była tylko partia 100 sztuk aut w celu przetestowania tego rozwiązania ale było. Nie chodzi, żeby się spierać ale żeby każdy wiedział i sam sobie ocenił.

      • 0 0

      • nie wyszło im bo wodór uciekał

        jakby prześledzić historię tego paliwa to jest dużo dłuższa. Mimo wszystko w motoryzacji to JEST coś nowego bo mówimy o wersji handlowej.

        • 0 0

  • (6)

    Super ale potrzeba jeszcze dobrego i taniego sposobu produkcji wodoru oraz stacji jego tankowania.

    • 13 1

    • po co ? (4)

      Jak bedzie tani to go tak opodatkują zeby był bardzo drogi tak jak jest z benzyną (bo sama benzyna bez podatków jest smiesznie tania). Całą korzysc i tak zabierze rząd wiec nie ma sensu szukac tanich rozwiazan

      • 17 0

      • Tak jak z nadwyżką za wywóz śmieci w Gdańsku .

        Lecz już nie wiadomo kto ją przytulił na świąteczną premię.

        • 13 0

      • mozna go produkowac samemu z wody przy uzyciu solarow (2)

        wkrotce po dynamicznym rozwoju samochodow napedzanych wodorem pojawia sie producencji tego typu urzadzen. Zniknie pojecie stacja benzynowa. Samemu bedzie sie w domu ladowac 'naboje' wodorowe. Tylko ze wtedy pewnie opodatkuja samo posiadanie samochodu.

        • 5 0

        • uwazaj bo ci ta banda akurat pozwoli na tanią jazde

          Opodatkuja tak ze sie nogami nakryjesz

          • 3 0

        • zapomnij

          koszt produkcji wodoru przy pomocy elektrolizy jest b.wysoki
          Aby wykorzystać do tego solary musiałbyś mieszkać chyba na Saharze i mieć tych solarów hektar.
          Produkcja wodoru metodą elektrolizy puki co jest zupełnie nieopłacalna ekonomicznie. Za dużo prądu to wymaga. Jak na razie auta na akumulatory mają tutaj gigantyczną przewagę. Jeśli Cena energii elektrycznej nie spadnie znacząco to taka opcja raczej jest zbyt kosztowna.

          Na chwilę obecną jest opłacalna jazda na wodorze zrobionym z ropy naftowej albo węgla. Tutaj Polska mogła by się zainteresować. Uwodornienie węgla kamiennego wydaje się być bardzo interesującą dla nas perspektywą.

          • 1 0

    • 114 lat temu naftę kupowano w aptece....a teraz...

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywa się cykl imprez, dedykowany posiadaczom sportowych modeli Porsche?

 

Najczęściej czytane