• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urodziny 1000 MBX i Felicia jak nowa

Mart
28 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Škoda 1000 MBX - w marcu obchodzi okrągłą rocznicę urodzin. Škoda 1000 MBX - w marcu obchodzi okrągłą rocznicę urodzin.

Škoda 1000 MBX De Luxe ma już pół wieku. Elegancki, dwudrzwiowy po raz pierwszy pokazano światu na Międzynarodowych Targach Samochodowych w Genewie w 1966 roku. Przestronny pięcioosobowy model z silnikiem z tyłu i napędem na tylną oś został wprowadzony do produkcji seryjnej w październiku tego samego roku, stając się jedną z najlepszych konstrukcji na rynku w klasie o pojemności jednego litra.



- Legendarna Škoda 1000 MBX ze swoją przeszkloną, dwudrzwiową kabiną, była ukoronowaniem sukcesu pierwszego dużego seryjnego czeskiego samochodu: czterodrzwiowej Škody 1000 MB" - mówi Andrea Frydlová, Dyrektor Muzeum Škody. - Czyni to ten model ważnym kamieniem milowym w historii Škody. Przez całe lata 60. produkcja fabryki w Mladá Boleslav znacząco się rozrosła. Opracowano wówczas wiele nowoczesnych technologii produkcyjnych, jak odlewy ciśnieniowe obudów wałów korbowych, skrzyń biegów czy głowic silników.
Wersja MBX bazowała na masowym modelu 1000 MB, czterodrzwiowym sedanie wyróżniającym się nowoczesną konstrukcją samonośną i silnikiem umieszczonym za napędzaną tylną osią. Na początku lat 60. Škoda zbudowała na potrzeby modelu 1000 MB w Mladá Boleslav zupełnie nową fabrykę w bezpośrednim sąsiedztwie dotychczasowych obiektów. Nowa placówka produkcyjna złożona była z nowoczesnej infrastruktury, obejmującej ponad 40 hal produkcyjnych i innych budynków na terenie o powierzchni 80 hektarów.

Škoda 1000 MBX Škoda 1000 MBX
Historia dwudrzwiowej MBX sięga roku 1960, gdy ukończono dwa prototypy Škody 990 Tudor. Specjalna karoseria z tylnymi słupkami efektownie pochylonymi odwrotnie do kierunku jazdy, płynnie łączącymi panoramiczną tylną szybę z szybami drzwi pozbawionymi ramek, została w całości stworzona w Kvasinach. Nowy projekt nadwozia nie odebrał niczego z wyjątkowej przestronności pierwotnego projektu modelu czterodrzwiowego, jeszcze zwiększając jego widoczność ze środka. Swoje szyby mogli opuścić nie tylko kierowca i siedzący obok niego pasażer, ale i pasażerowie siedzący z tyłu - mieli oni swoje małe okna boczne. Za ich oknami pojawiły się także uchylne fletnerki poprawiające wentylację kabiny.

Škoda 1000 MBX De Luxe pokazano publiczności po raz pierwszy podczas Geneva Motor Show 10 marca 1966 roku. Czeski samochód zachwycił odwiedzających targi oryginalnością formy swojego nadwozia. Dzięki dużemu przeszkleniu dwudrzwiowa karoseria dawała z boku wrażenie braku środkowych słupków. Chowały się one w drzwiach razem z zsuwającymi się bocznymi szybami. Po ich zsunięciu pasażerowie mogli podziwiać niczym nieograniczony krajobraz z niezrównanie przestronnej i przewiewnej kabiny.

Myślisz o nowej Skodzie? Znajdź salony w Trójmieście

Škoda 1000 MB i dwudrzwiowy wariant MBX swoimi silnikami i układami napędowymi wyznaczyły nowe standardy technologiczne. ŠKODA została pierwszym europejskim producentem odlewającym ciśnieniowo blok silnika z aluminium. W ten sam sposób tworzono także obudowy czterobiegowej przekładni. ŠKODA wykorzystała przy tym proces opracowany w 1922 roku przez Czecha Josefa Poláka, którego główną przewagą było znaczne skrócenie czasu produkcji.

Czasochłonny montaż Škody 1000 MBX, opierający się w dużej mierze o pracę ręczną, rozpoczął się w październiku 1966 roku na oddzielnej linii montażowej fabryki w Mladá Boleslav, tak by nie spowalniać głównej linii. Ostatnie dwanaście egzemplarzy MBX z wszystkich 1403 sztuk wersji z silnikiem o pojemności jednego litra zostało ukończonych w roku 1968.

Škoda 1000 MBX Škoda 1000 MBX
W październiku 1967 roku gama marki została poszerzona o dysponującego lepszymi osiągami 1100 MBX De Luxe. Moc maksymalna pozostała niezmieniona, ale większa pojemność skokowa (1107 cm3) przyniosła wzrost maksymalnego momentu obrotowego z 75,5 Nm do 81,4 Nm. Dalsze udoskonalenia objęły wydajniejszą pompę oleju i wydajniejsze chłodzenie. Do 1969 roku wyprodukowano 1114 sztuk mocniejszej wersji, kończąc karierę dwudrzwiowego modelu MBX na sumie 2517 samochodów obydwu wersji napędowych. Pomimo stosunkowo małej popularności wobec masowo produkowanego 1000 MB, który powstał w 443 156 sztukach, model MBX odegrał ważną rolę w budowaniu wizerunku marki na wymagających rynkach eksportowych. Dziś to poszukiwany kolekcjonerski klasyk o dużej wartości, która dalej rośnie. Sukces atrakcyjnego dwudrzwiowego MBX kontynuowało legendarne coupé ŠKODY, model 110 R z lat 1970-1980, po którym nastąpiły znane także w Polsce modele Garde i Rapid.

Skoda Felicia. Ma 20 lat i wygląda jakby wczoraj wyjechała z salonu. Do kupienia w ojczyźnie marki. Skoda Felicia. Ma 20 lat i wygląda jakby wczoraj wyjechała z salonu. Do kupienia w ojczyźnie marki.
Skoda Felicia nie jest jeszcze klasykiem jak 1000 MBX, lecz nieco już leciwe autko wciąż posiada grupę wiernych użytkowników i fanów, gdyż jest proste, tanie i stosunkowo niezawodne. Użytkujący to auto na co dzień dobrze znają wszystkie ewentualne "fochy: Felicii jakie przydarzyć się mogą, a tych na szczęście nie jest dużo. To co najbardziej trapi "Felę" to kłopoty z układem chłodzenia. Przyzwyczaić należy się także do tego, że tylną klapę i nadkola rdza zjada w wyjątkowo szybkim tempie.

Tych dolegliwości na czołową konstrukcję Skody lat 90. z pewnością nie odczuwa egzemplarz jaki znalazł się w jednym z garaży w ojczyźnie Felicii.

Czerwona Skoda Felicia wyprodukowana w roku 1996 należała do starszej pani. Ta wyprowadzała "Felcię" z garażu wyłącznie na specjalne okazje. Jednocześnie nie chciała ani sprzedać, ani oddać swojego samochodu. Jej dwudziestoletni egzemplarz ma obecnie przebieg zaledwie 3 555 kilometrów.

Stan samochodu to określenie znacznie nadużywane przez handlarzy czyli "igła". Tapicerka nie nosi żadnych śladów zużycia, na fotele zaraz po zakupie nałożono pokrowce. Na czerwonej karoserii nie znajdziemy śladów rdzy, czarne zderzaki nie są matowe, srebrne felgi z kołpakami także lśnią nowością. Samochód trafił teraz na sprzedaż. Jego cena z pewnością przewyższy kwotę za jaką można kupić Felicię nawet po pierwszy właścicielu.
Mart

Opinie (25)

  • Zakłady Skody. To nimi ,,pokrzepili'' się

    Niemcy zanim rozpoczęli zadymę na całego.

    • 9 1

  • Bez niemców to ta marka by była tak samo populana jak nasz polonez ... (4)

    - tyle samo nowych aut rocznie by wyjeżdżało z fabryki co teraz.

    • 17 15

    • (1)

      tak gimbusie... poczytaj o historii skody

      • 8 2

      • Gimbus ma rację

        Historia, historią, ale gdyby nie Niemcy to czym byłaby w obecnie Skoda?
        Myślisz, że Czesi produkowaliby samochód na miarę obecnych czasów? Szczerze wątpię. Marka podzieliłaby los FSO, Wartburga, czy trabanta i nie pomogłaby świetność marki z początków XX wieku.

        • 4 0

    • Powiem tak:

      Francuzi kupują głównie samochody francuskie, Niemcy niemieckie, Czesi czeskie. Polacy Polonezem jeździć nie chcieli. Ale ja nie o tym. Przeciwieństwie do FSO, Skoda nie żyje tylko sprzedażą samochodów: jest również wiodoncym producentem tramwajów.

      • 2 0

    • różnica miedzy skodą a polonezem (FSO) jest taka ze czeska marka byla i jest znana w całęj Europie i nie tylko....

      a o FSO to nawet w Rumunii nie slyszeli, wiec dlatego Niemcy nie chcieli FSO bo na co im takie "no nejmy"

      • 2 1

  • Dziś każdy szanujący sie janusz ma skode :-) (3)

    • 20 14

    • a kolesie ci bogatsi, z klasa jak ty vw tdi najlepiej b5

      • 25 0

    • Wolałbym nową skodę, niż używane Audi (1)

      Przeciętny Janusz idzie na kompromis i kupuje używane VW

      • 2 0

      • amen

        adolfie

        • 0 1

  • Mój Ojciec dostał taką Skodę 1000 za 20 lat nienagannej służby (MO). (3)

    Potem ja nią jeździłem na taksówce.

    • 12 16

    • Masz się czym chwwalić... (1)

      • 18 8

      • oczywiście że ma

        za to głąbów ci u nas dostatek

        • 8 5

    • to ilu ludziom zniszczył życie?

      • 3 3

  • Szkoda Skody :-) (3)

    Skoda 1000 MBX była wyprodukowana zaledwie w ok. 2000 egz., nie była powszechnie dostępna na rynku.
    Czesi zresztą chętnie pożegnali się z serią 1000 MB (którą nazywali milion bolesti) ze względu na jej częstą wadliwość.
    Praktycznie wszystkie jej wady usunięto w serii !00 / 100 S / 110 R, itd.

    Skoda Felicia to praktycznie plagiat z Renault 16 lub 18.

    • 4 8

    • skoda felicia to vw golf II (2)

      • 0 10

      • (1)

        tak, falicja w wersji z silnikiem 1.6 to własnie ten od golfa. miałem taką w wersji 'bieda z nędzą' nie miałe nawet obrotomierza, ale zrywała asfalt.

        • 4 0

        • i można ją było łatwo i tanio naprawić

          kupisz dzisiejszą Skodę - koszty naprawy czegokolwiek przekraczają wartość auta....czyli kupować nowe i nie marudzić!:)

          • 0 0

  • tysiac malych bledow-tak sie na nia mowilo

    • 5 0

  • a ja polonezem jeżdzę (3)

    na czarnych blachach i się nie wstydzę.

    • 11 0

    • I bardzo dobrze... nie zmieniaj za nic na białe.

      • 3 0

    • Poldek z tylnym napędem (1)

      to było coś.

      • 0 0

      • Tylny napęd.

        Gdyby Pan Bóg preferował przedni napęd, to chodzilibyśmy na rękach.

        • 0 1

  • Skoda istnieje Dacia istnieje

    a polskie FSO sprzedane i zagrzebane

    • 7 2

  • Trzeba im przyznać, poszli do przodu...

    ...choć niektóre auta jak Roomster czy Yeti to strasznie pokraczne wozidła ale ostatnio widziałem nowego Superba - szacun panowie ze Skody :)

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbyła się pierwsza edycja Monster X Tour w Polsce?

 

Najczęściej czytane