- 1 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (191 opinii)
- 2 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 3 "Leżący policjant" na... polnej drodze (90 opinii)
- 4 Sąd: kierowcy muszą wiedzieć o mandacie (302 opinie)
- 5 Czytelnik: mały niesmak po zlocie klasyków (74 opinie)
- 6 Zakończył się remont ulicy za 11 mln zł (46 opinii)
Był gwiazdą podczas swojego premierowego pokazu na salonie samochodowym w Genewie, teraz debiutuje w Polsce na Motor Show Poznań. Mowa o absolutnie nowym modelu w gamie Volkswagena, następcy CC, czyli Arteonie. Producent właśnie opublikował cennik auta, który otwiera kwota 127 690 zł.
W listopadzie ubiegłego roku Volkswagen oficjalnie zakończył trwającą osiem lat produkcję modelu CC. Niemcy zapowiedzieli jednak, że szybko w jego miejsce pojawi się następca. I rzeczywiście, słowa dotrzymali. Do akcji właśnie wkracza Arteon, auto pozycjonowane wyżej od Passata. Nowość VW prawdopodobnie trafi do sprzedaży latem.
Przed niemieckimi projektantami postanowiono niełatwe zadanie. Mieli zbudować samochód o sportowej stylistyce z zachowaniem funkcjonalności przestronnej limuzyny. Do budowy Arteona wykorzystano sprawdzoną platformę modułową MQB. Auto w nadwoziu fastback mierzy 4862 mm długości, 1871 mm szerokości, 1427 mm wysokości, natomiast rozstaw osi to 2841 mm. I jak zapewnia producent - takie wymiary pozwoliły wygospodarować naprawdę dużo wolnej przestrzeni na nogi pasażerów oraz w bagażniku, którego pojemność wynosi 563 l (po złożeniu tylnych siedzeń - 1557 l).
Trzeba przyznać, że stylistyka Arteona należy do tych bardzo atrakcyjnych. Szczególną uwagę przykuwa przód auta. Styliści w bardzo ciekawy sposób połączyli diodowe reflektory i LED-owe światła do jazdy dziennej z chromowanymi listwami atrapy chłodnicy.
Czytaj także: VW Golf po kuracji odmładzającej
VW Arteon będzie oferowany w trzech wersjach wyposażenia: Essence, Elegance i R-Line. Klienci będą wybierać silniki o mocach od 150 do 280 KM. Wszystkie jednostki będą oferowane z dwusprzęgłową, 7-biegową przekładnią DSG.
Wstępna oferta silnikowa Arteona będzie mocno okrojona. Początkowo osoby zainteresowane kupnem Arteona będą musiały zadowolić się zaledwie dwoma, ale za to najmocniejszymi silnikami: 2-litrową jednostką benzynową TSI o mocy 280 KM oraz 2-litrowym dieslem TDI o mocy 240 KM. W obu przypadkach moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła. To jedyne silniki, z którymi oferowany jest napęd 4MOTION.
W przyszłości ofertę silnikową wzbogacą cztery jednostki: 1.5 TSI (150 KM), 2.0 TSI (190 KM), 2.0 TDI (150 KM) i 2.0 TDI (190 KM). Co ciekawe, pierwsze egzemplarze Arteona przedsprzedażowo będą dostępne wyłącznie w dystrybucji internetowej.
Arteon Essence
1.5 TSI 150 KM (6 biegów) - 127 690 zł (produkcja w późniejszym terminie)
2.0 TSI 190 KM (DSG) - 145 890 zł
2.0 TDI 150 KM (DSG) - 154 590 zł
2.0 TDI 190 KM (DSG) - 164 190 zł
Arteon Elegance
2.0 TSI 190 KM (DSG) - 156 690 zł
2.0 TSI 280 KM (DSG, 4MOTION) - 202 590 zł
2.0 TDI 150 KM (DSG) - 165 360 zł
2.0 TDI 190 KM (DSG) - 174 990 zł
2.0 TDI 240 KM (DSG, 4MOTION) - 197 790 zł
Arteon R-line
2.0 TSI 190 KM (DSG) - 159 390 zł
2.0 TSI 280 KM (DSG, 4MOTION) - 205 290 zł
2.0 TDI 190 KM (DSG) - 177 690 zł
2.0 TDI 240 KM (DSG, 4MOTION) - 200 490 zł
Opinie (55) 2 zablokowane
-
2017-04-08 16:23
Bardzo ladne auto i wg mnie konkurecja dla A7 (3)
a do tego sporo tansze. A hejterom proponuje zeby podali przyklad polskiego samochodu ktorym my podbilismy swiat.. :)
- 2 10
-
2017-04-08 17:46
To tak troche jakbys porownal taka gorsza C klase z CLS-em
- 4 0
-
2017-04-09 13:36
jak już
to dla a5, ale słaba ta konkurencja...mniej więcej taka jak polonez caro do ówczesnych 405, vectry, czy passata właśnie, jeśli już chcesz porównań z polskimi samochodami:)
- 0 0
-
2017-04-09 14:01
Melex?
- 0 0
-
2017-04-08 17:55
Za 15 lat będzie mój
Już em sie zapisoł w autohandlu tedei, jestem pierwszy w kolejce
- 4 1
-
2017-04-08 19:05
(1)
Polska to kraj w którym bilet na samolot z Gdańska do Warszawy kosztuje 9 Złotych,
bilet na pociąg 100 Złotych,
a i tak każdy pojedzie w wężyku aut, ryzykując mandat :-)- 5 1
-
2017-04-09 13:38
jak jeździsz w miarę normalnie
to mandatu nie ryzykujesz...masz po prostu mentalność nagminnie łamiącego prawo:)
- 0 0
-
2017-04-08 20:14
Piękny to on nie jest, ale i tak ładniejszy od Passata. (1)
Ale Niemcy nigdy za bardzo nie błyszczeli w stylistyce, która zawsze była mniej, lub bardziej "chamowata".
- 3 3
-
2017-04-10 18:11
Stylistyka rodem z Pantery i Tygrysa :)
Ale i tak lepsze niż japońskie Star Wars czy Manga.- 1 0
-
2017-04-08 20:28
(1)
Przysięgam, widziałem dzisiaj jak Laguna II diesel holowała Passata B5. Oczy przecierałem kilka razy ze zdumienia, bo było to dla mnie wielkim szokiem. Aż musiałem się z Wami tym podzielić. SKANDAL!
- 4 2
-
2017-04-08 21:47
wytrzyj ręce
- 2 0
-
2017-04-08 22:56
Niemcy już nie kupują tak często VW tak jak kiedyś, gdy byli większością etniczną.
Słabo widzę rynek w Polsce tego modelu za 15-20 lat.
- 3 0
-
2017-04-08 23:03
Gwiazdą to była
KIA STINGER.
- 1 1
-
2017-04-09 18:37
coo? za tyle kasy spłaszczonego passata (zresztą brzydkiego strasznie) z nową nazwą?
Nigdy! Choćbym wygrał dziś nawet kilka baniek nigdy!
- 2 1
-
2017-04-10 11:07
silniki. :(( (2)
czy nikt już nie potrafi dzisiaj produkować silników większych niż 2l? Co czytam o jakimś nowym motoryzacyjnym "cudzie", to pojemność największego motoru to właśnie 2000 cm^3. W tym przypadku mówimy o ciężkim, ważącym ponad 1700 kg aucie. Czy żeby dostać solidną jednostkę a nie silniczki od podkasiarek obudowane zylionem turbin, trzeba sięgać po AMG? Już nawet Porsche zwariowało i w nowych 911 nie ma ani jednej wolnossącej jednostki!!!
- 1 0
-
2017-04-10 11:58
(1)
Bo inni nie potrafia budowac silników i nadrabiają pojemnością.
Weź taki 1.9 tdi - poniżej 2 litrów, a do dziś nie pobita konstrukcja - moc, trwałość, ekonomia, to jest właśnie 1.9 TDI.
Dla wielu marzenie poza zasięgiem, zwłaszcza czerwone tdi.- 0 0
-
2017-04-10 14:45
z tym się zgodzę
miałem TDI 1.9 - z jedną czerowną literką na pompowtryskiwaczach przed laty. cudowna jednostka - solidna, trwała i dynamiczna, oczywiście jak na swoje możliwości. natomiast silnik ten był zainstalowany w octavii 1 o masie ok 1200 kg, i to był właśnie odpowiedni rozmiar silnika i moc generowana z tego silnika to było ok. 105 KM - w sam raz na taką pojemność. Były mocniejsze wersje, ale z tego co pamiętam te 130-140 KM to był max dla tego silnika. Chciałeś więcej mocy - kłaniał się silnik 2.5, 3.0, albo większe. Moc silnika pochodziła z jego pojemności, a turbina była tylko dodatkiem. Jednostki napędowe były przez to trwałe i bezawaryjne, do tego dawały większą przyjemność z jazdy, ponieważ były bardziej bezpośrednio sterowane przez kierowcę.
- 0 0
-
2017-04-10 13:07
extra prawie jak aldi..
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.