- 1 Alkoholowa mapa Polski (45 opinii)
- 2 Mała uliczka, duży problem (266 opinii)
- 3 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (325 opinii)
- 4 Ktoś "przeparkował" wrak... bez kół (127 opinii)
- 5 Plichta przejmie salon Kia w Gdańsku (44 opinie)
- 6 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (403 opinie)
Volkswagen Golf po kuracji odmładzającej
W trójmiejskich salonach Volkswagen Plichta pojawił się odświeżony Golf siódmej generacji. Jakie zmiany wprowadzili Niemcy? Z zewnątrz raczej kosmetyczne, zdecydowanie ciekawiej dzieje się w środku zmodernizowanego hatchbacka.
VW Golf VII zadebiutował na rynku w sierpniu 2012 roku. Od oficjalnej premiery minęły ponad cztery lata. A to wystarczająco długi czas żeby delikatnie odmłodzić popularnego kompakta. I tak, w październiku ubiegłego roku, Niemcy zaprezentowali Golfa 2017. Rewolucji nie ma, a zmiany nazwalibyśmy raczej ewolucją.
Z pewnością wiele osób będzie miało niemały problem z dostrzeżeniem zmian w nadwoziu auta. Faktycznie, nie ma ich zbyt wiele. Przemodelowano przedni i tylny zderzak, pojawiły się reflektory halogenowe z diodowymi światłami do jazdy dziennej w kształcie bumerangu, wprowadzono również reflektory LED-owe, które zastąpiły ksenony. Z tyłu Golfa pojawiły się diodowe lampy, które - co istotne - są montowane w każdej wersji wyposażenia. Z kolei tylko w najdroższym wariancie Highline dostępne są dynamiczne kierunkowskazy, które prezentują się niezwykle widowiskowo.
Ponadto niemiecki producent wzbogacił ofertę swojego najważniejszego modelu o kilka nowych wzorów felg, odcieni lakierów oraz rodzajów tapicerek.
Zmiany w kabinie Golfa dotyczą głównie multimediów. W oczy rzuca się przede wszystkim kolumna centralna z dużym ekranem dotykowym o przekątnej 9,2-cala (23 cm) i rozdzielczości 1280 x 640 pikseli. Poprzednik mógł pochwalić się ekranem o przekątnej 8-cali. Dodajmy tylko, że duży ekran dostępny jest jedynie w najbogatszej wersji. W podstawowym wariancie wyświetlacz ma przekątną 6,5-cala.
Multimedialny ekran - oprócz atrakcyjnego wyglądu - zyskał też kilka ciekawych funkcji, a jedną z nich jest możliwość sterowania przy pomocy gestów. To pierwszego tego typu rozwiązanie w tej klasie aut. Podobnie jak w luksusowych limuzynach BMW, teraz również w Golfie można m.in. ściszyć lub pogłośnić radio ruchem dłoni.
To nie koniec "cyfryzacji" Golfa. Klasyczne, analogowe zegary deski rozdzielczej zastąpił wirtualny kokpit z 12,3-calowym wyświetlaczem (Active Info Display). Dokładnie taki, jaki wcześniej zastosowało Audi. Za cyfrowe wskaźniki należy dopłacić 2180 zł.
Po raz pierwszy VW oferuje w Golfie pakiet usług Security&Service. Jego kluczową funkcją jest automatyczne powiadamianie dyspozytora o wypadku albo awarii. Po takim zgłoszeniu na miejsce zdarzenia wysyłane są odpowiednie służby. Inną funkcją systemu jest przypominanie o okresowych przeglądach.
Nowością jest system Emergency Assist, który po wykryciu chwilowej niedyspozycji kierowcy (np. zaśnięcie albo zasłabnięcie) potrafi częściowo - przy użyciu aktywnego tempomatu oraz systemu utrzymującego auta w pasie ruchu - przejąć kontrolę nad autem. Poprzez impulsywne hamowanie komputer próbuje obudzić kierowcę, a awaryjnymi światłami ostrzega innych uczestników ruchu. Jeśli w dalszym ciągu nie wykryje aktywności kierowcy - zatrzyma samochód.
Na liście systemów bezpieczeństwa znalazł się również asystent jazdy w korku.
Niemcy zdecydowali się również nieco odświeżyć paletę silnikową. W ofercie pojawił "benzyniak" TSI Evo o pojemności 1.5 i mocy 150 KM (250 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Silnik został wyposażony w system odłączania cylindrów. W przyszłości ofertę wzbogaci wersja BlueMotion o obniżonej mocy 130 KM. Innowacyjna jednostka będzie seryjnie wyposażona w zmodernizowany system "żeglowania".
My testowaliśmy egzemplarz wyposażony w benzynowe 1.4 o mocy 150 KM. To żwawy silnik, który bardzo korzystnie współpracuje z 6-biegową skrzynią manulną. Przy dynamicznej jeździe w cyklu mieszanym średnie spalanie wyniosło 9 litrów paliwa na 100 km. Warto dodać, że nowością w ofercie Golfa jest również 7-stopniowe DSG, które zastąpiło automat o sześciu przełożeniach.
Cennik 5-drzwiowego hatchbacka otwiera kwota 68 730 zł (3-drzwiowy Golf jest tańszy o niespełna 2 tys. zł). Testowany przez nas Golf w wersji wyposażenia Highline został wyceniony na 118 rys. zł.
Miejsca
Opinie (74) 5 zablokowanych
-
2017-03-20 23:23
Ale syf
Nawet zadarmo tego szmalcu z vag!!
- 3 4
-
2017-03-21 00:12
Tyle ze piszecie jak o zwyklym Golfie (4)
A na zdjeciach nacie R'ke. To jednak nieco inna klasa tego modelu. Zarowno pod katem wygladu, osiagow i ceny. Takze troche nierzetelnie
- 8 3
-
2017-03-21 06:56
Jak caly portal..
- 0 3
-
2017-03-21 07:44
R a R-line to trochę różnica :) poczytaj chłopie zanim coś mądrego napiszesz.
- 2 0
-
2017-03-21 07:45
Przecież to jest R line a nie Rka. R line to tylko usportowiona wersja wyposażenia. Taka imitacja Rki
- 2 1
-
2017-03-23 08:25
A ciemniaki dalej lajkują...
tak to Rka, która ma 300 koniów pod maską hahahaha- 1 0
-
2017-03-21 08:29
TYlko Citroen (1)
Gdybym miał wybierac miedzy VW a Citroenem DS 4 to zdecydowanie Citroen
- 4 5
-
2017-03-22 22:35
Jeszcze Dacia - lepsza od citroena.
- 2 0
-
2017-03-21 09:50
Moje MK4 TeDeI
Jedyne co bym se wziął z tej padaki do mojej czwóreczki w tedeiku na blaszkach GWE to te kierunki
- 2 0
-
2017-03-21 16:19
VW najlepiej kuracja odmładzająca podczas testów emisji spalin wychodzi.
- 1 1
-
2017-03-21 16:39
Znowu natrętna reklama Plichty
Jest jeszcze inny salon VW panie Jelionek!
- 1 2
-
2017-03-21 23:27
VW robi fajne samochody (2)
I ten tez jest fajny. Nie rozumiem jak mozna to kwestionowac. Kwestionuja chyba ci, ktorych na te samochody nie stac.
- 3 1
-
2017-03-21 23:30
sołtys wracaj na pole
- 0 2
-
2017-03-25 18:58
samochody VAG są całkiem dobre poza silnikami.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.