• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Webasto, czyli chcemy się grzać w aucie

Bawo
11 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Ogrzewanie postojowe w samochodzie pozwala złagodzić trudy zimy. Ogrzewanie postojowe w samochodzie pozwala złagodzić trudy zimy.

Niezależne ogrzewanie postojowe towarzyszy motoryzacji prawie od jej początku. Można śmiało powiedzieć, że wymyślono je wcześniej niż współczesny nadmuch z wymiennikiem ciepła. Przez lata drogie i mało popularne, powoli zyskuje sobie u nas uznanie częściowo z nowych powodów.



Niezależne ogrzewanie pojawiło się w samochodach na początku XX wieku. Pierwsze rozwiązania tego typu były jednak dosyć zawodne i niebezpieczne, często doprowadzały do samozapłonu samochodu.

Czy posiadasz ogrzewanie postojowe w swoim samochodzie?

Różnego rodzaju piecyki samochodowe, z początku nawet węglowe, a potem zasilane paliwem płynnym, montowano w droższych samochodach jako jedyny rodzaj ogrzewania, aż do roku 1935, kiedy to opracowano i wdrożono pierwsze ogrzewanie wodne zależne od silnika. Był to koniec złotego czasu niezależnych ogrzewań samochodowych. Rychło okazało się jednak, że nie da się o nich tak zupełnie zapomnieć.

Tego typu ogrzewanie było nadal potrzebne w autobusach i pojazdach ciężarowych. Pierwsze nowoczesne systemy ogrzewania postojowego pojawiły się na pokładach niemieckich autobusów w latach 50., skąd szybko trafiły do samochodów - głównie luksusowych, ale nie tylko. Rożne systemy ogrzewania postojowego stosowane były od dziesięcioleci także w popularnych samochodach w Skandynawii oraz Rosji, gdzie sprawdzały się lepiej od klasycznego ogrzewania ze względu na surowy klimat.

Kultowy dziś, chłodzony powietrzem, sowiecki Zaporożec w ogóle nie posiadał normalnego ogrzewania, tylko niezależny system postojowy. Specjaliści ochrzcili go mianem "ruskie webasto".

Właśnie "webasto" - to nazwa własna najbardziej znanej fabryki takich urządzeń, która w Polsce przyjęła się jako nazwa całego systemu. Słyszymy ją coraz częściej, ponieważ webasto przeżywa swój renesans. Głównie za sprawą nowych funkcji, które nadali mu konstruktorzy współczesnych samochodów.

Dziś nie tylko pozwala szybciej przygotować pojazd do poruszania się, ale także znacznie ogranicza zużycie paliwa i w wersji która podnosi temperaturę oleju, zwiększa żywotność silnika przez niwelowanie efektu tak zwanego zimnego startu.

- W przypadku Webasto mamy do czynienia z podobnym procesem jak kiedyś z elektrycznymi szybami czy klimatyzacją. Lata temu nikt ich nie potrzebował. Z czasem stawały się najczęściej występującą opcją, aby dziś być standardem - tłumaczy Maja Lesińska z firmy Toyota Carter Gdańsk. - W naszym przypadku niezależne ogrzewanie interesuje zwłaszcza osoby kupujące SUVy i pickupy, wykorzystywane do pracy w terenie, czy na polowania. Choć, coraz częściej pytają o nie właściciele zwykłych kompaktów.

- Co trzeci klient zamawiający w naszej firmie BMW, oczekuje, że na jego pokładzie znajdzie się niezależny system ogrzewania. Zwracają na to uwagę zwłaszcza przyszli właściciele diesli, ponieważ w nowych samochodach rodem z Bawarii silnik dogrzewa nie tylko wnętrze, ale dba także o właściwą temperaturę rozruchu silnika - mówi Łukasz PokrzywaPremium Motors.

W Premium Motors pojawia się też coraz więcej osób, które chciałyby założyć sobie taki rodzaj ogrzewania do posiadanych już aut. Tutaj barierą jest jednak cena. Nowy niezależny układ to w przypadku nowych modeli BMW 12 000 złotych, w przypadku nieco starszych - około ośmiu tysięcy.

- Największym problemem w upowszechnieniu się tego urządzenia, jest właśnie cena - mówi Bogdan Zadrożny z warsztatu Derwisz z Gdańska Wrzeszcza. - Wielu kierowców, którzy kupiło takie urządzenia wraz ze starszymi samochodami, nie używa go w obawie przed usterką i samozapłonem pojazdu. To błąd, ponieważ w Trójmieście działa coraz więcej firm specjalizujących się w serwisie i sprzedaży nie tylko Webasto, czy innego potentata Eberspachera, ale także wielu innych firm, oferujących nowoczesne i tańsze rozwiązania.

Kto chce mieć ciepły silnik od razu po porannym uruchomieniu, a żal mu kilku tysięcy złotych na klasyczne ogrzewanie postojowe, powinien pomyśleć o starej jak elektryczność, skandynawskiej grzałce umieszczonej w misce olejowej samochodu.

Większość sympatyków motoryzacji z pewnością widziało wtyczkę, albo specjalne gniazdko zamontowane na atrapie chłodnicy samochodów poruszających się po Skandynawii. Na jego końcu jest właśnie grzałka podnosząca temperaturę oleju. W tej branży potentatem jest norweska firma Defa, która zajmuje się produkcją takich urządzeń od ponad pół wieku.

Norwegowie mają w swojej ofercie grzałki do większości aut osobowych, dostawczych, ciężarowych, a nawet traktorów. Ich montaż nie jest trudny. Zwykle wkręca się je w miejsce fabrycznych zaślepek w bloku silnika. Koszt zakupu elektro-grzałki to od 500 do 2000 złotych.
Bawo

Opinie (32) 9 zablokowanych

  • A jest jakiś prosty i tani pomysł żeby dogrzać auto, które stoi na parkingu przed blokiem? (7)

    • 10 3

    • Rada

      Rzucic w niego przez okno koktajlem Mołotowa. To chyba najtańsza wersja bez wychodzenia z wielkiej płyty.

      • 24 10

    • Auto najlepiej się rozgrzeje... jadąc.

      • 8 10

    • chuchać i dmuchać

      • 7 3

    • w skandynawi (1)

      stosuje sie zwykle kable grzewcze owiniete na silnik, i pod zderzakiem masz wtyczke, proste, ttanie skuteczne

      • 8 1

      • GT

        a przedłużacz 50-metrowy zrzucasz z 10. piętra

        • 0 0

    • Weź zaproś sąsiadkę odpowiednio wcześniej

      • 8 1

    • Webasto

      Najtaniej wychodzi Defa na 230V problem w tym ze to jest Polska i nikt za darmo prądu nie da. A kabel od auta do gniazda zasilajacego budzi ciekawość a wręcz trzeba na niego uważać, pomysłowośc ludzka nie zna granić i mogą wyjśc z tego nierzyjemności, Sczególnie gdy będzie przechodzić przewrażliwiona matka z dzieckiem, czy to jest bezpieczne ?
      Webasto jest może drogie, ale nowe działa 4-5 lat bez naprawy.
      Ja wychodzę do pracy na ostatnią chwile, zdejmuje kurtkę i siadam wygodnie do ciepłego auta. nie interesuje mnie skrobanie szyb. Skupiam sie tylko na zegarku czy zdążę !

      • 0 0

  • Zamówiłem Vana i koszt WEBASTO to 3900zł "na pilota", więc w BMW nieźle tną 8-12tys... ze mnie też pewnie przycieli... (3)

    Jestem ciekaw czy się sprawdzi i odpalenie kilka/kilkanaście minut wcześniej da jakieś widoczne efekty.

    • 25 3

    • Poszukaj na Allegro tam napewno dostaniesz duuuuzo taniej.

      • 6 2

    • (1)

      Czytaj ze zrozumieniem. Jak zamawiasz nowe to jest tanie w Fordzi ok 5000 ale juz jako dostawka to 8-12 tys zl. Do Forda Galaxy w 2008 roku chcieli 9 tys zl.

      • 2 1

      • podobnie jak z klimatyzacją

        W nowych autach czasem kuszą promocją że klimatyzacja za darmo, do używanego auta wstawić klimatyzację (nie klimatyzator) to koszt już jest spory - ale da się.

        • 0 0

  • Jak działa Webasto to wiem ale zabrakło informacji nt. ruskiego Webasto. (2)

    A samo Webasto to jak ograniczy zużycie paliwa skoro samo zużywa paliwo, perpetum mobile?

    • 6 7

    • @observer (1)

      Podgrzewając silnik przed jego odpaleniem zmniejszasz zużycie związane z rozruchem zimnego silnika i jego "pracą na zimno", która generuje największe wzrosty spalania w zimie... U mnie spalanie w zimie spadło o ok. 2 litry /100 km, webasto zużywa ok. 0,25 litra na godzinę pracy, a odpala się na ok 20 minut przed zadanym czasem rozgrzania samochodu...

      • 13 0

      • Trzeba pamiętać o zużyciu prądu (silnik, wentylator)

        Jak ktoś jeździ na krótkich dystansach, to może się zdziwić jak mu auto nie odpali.

        • 5 3

  • W ankiecie zabrakło (1)

    "mam garaż".

    • 11 0

    • I właśnie dlatego zdemontowałem

      Miałem tę skandynawską grzałkę na prąd Defy. I tak nie korzystałem, więc poszło do ludzi, widocznie komuś się przydało.

      • 0 0

  • Takie ogrzewanie to bardzo fajna rzecz zwłaszcza dla ludzi, którzy nie mają garażu. Zastanawia mnie tylko jak będzie się ogrzewanie zachowywać po 5-10 latach? Czy dalej będzie bezpieczne i nie wpłynie na awaryjność samochodu? Ostatnio natrafiłem na fajną wyszukiwarkę pogwarancyjni.pl Ale takie ogrzewanie samo w sobie bardzo fajne. Przydała by się odwrotna wersja na lato, żeby chłodziło auto ;)

    • 3 5

  • W sumie (1)

    artykuł o niczym. Brak konkretów i wypowiedzi zadowolonych klientów. Gdyby to kosztowało 3 do 4 tys do każdego samochodu to bym brał. Bo mam już dość drapania szyb po wyjściu z pracy. Rano mi stoi w garażu wiec problemu nie mam.

    • 5 0

    • gdzie

      gdzie stoi myślałem ze w maitach

      • 0 0

  • Miałem Volvo z webasto.

    Webasto to super sprawa, ustawiałem o której np. rano ma być ciepło, zima, sąsiedzi "skrobali" szyby a ja wsiadałem do ciepłego i odmrożonego auta.

    • 8 0

  • Mam Webasto za 22 tyś zł (1)

    rano wstaję, schodzę do hali garażowej i wsiadam do ciepłego auta ;)

    • 1 4

    • ale tylko rano, bo by wrócić do hali garażowej i tak musisz skrobać

      • 3 1

  • ciepłoo

    ooo pamiętam jak przesiadłam się z starej yaris do o wiele nowszej corolli. ogrzewanie, klimatyzacja w samochodzie- cud :D

    • 0 1

  • sami fachowcy

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót FSM?

 

Najczęściej czytane