• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

27-letnim peugeotem przez Afrykę

Borys Kossakowski
16 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Gdańszczanie na mecie rajdu Budapest-Bamako, który pokonali 27-letnim peugeotem. Gdańszczanie na mecie rajdu Budapest-Bamako, który pokonali 27-letnim peugeotem.

Najpierw 14-letnią skodą felicją przez Syberię, a teraz 27-letnim peugeotem 505 po Afryce. Dla Piotra Bejrowskiego i Grzegorza Königa takie wycieczki to najwyraźniej chleb powszedni. Jak udało się pokonać trasę "niskobudżetowego rajdu Dakar" takim klasykiem?



Piotra Bejrowskiego i Grzegorza Königa poznaliśmy, gdy skodą felicią udało im się dojechać na Syberię. Przygotowując się do tego przejazdu, zaprzyjaźnili się z Jędrzejem Łukowiczem, którego czytelnicy portalu poznali jako właściciela peugeota 505 dangel (rocznik 1989).

Jak się okazało, wszyscy trzej panowie mieli w głowach to samo marzenie - wziąć udział w legendarnym amatorskim, charytatywnym rajdzie Budapest-Bamako. Dwa lata później je zrealizowali.

Peugeot 505 dangel w akcji. Peugeot 505 dangel w akcji.
- Pierwszą awarię zaliczyliśmy już podczas pierwszego etapu we Francji - śmieje się Piotr Bejrowski. - Padło koło pasowe, a że była to sobota, straciliśmy dwie doby na naprawę naszego auta. Dogoniliśmy rajd w Maroko i... od razu skok na głęboką wodę. Następny odcinek wiódł bezdrożami, po których niegdyś jechali uczestnicy rajdu Dakar.

Trójmiejska ekipa, jako jedyna z Polski, brała udział w kategorii wyścigowej. W związku z tym zmuszeni byli pokonywać czasem niezwykle trudne odcinki przez plaże, sawanny i pustynie - zarówno kamieniste, jak i piaskowe.

Peugeot dangel szykuje się do drogi


- Nie obyło się bez kolejnych drobnych awarii - śmieje się Jędrzej Łukowicz. - Wysiadł m.in. rozrusznik, trzeba było odpalać auto "na krótko", a trzy czwarte trasy przejechaliśmy bez wstecznego. Jak auto przejechało bez przeszkód dwa odcinki, to było święto. Na co dzień regulacji wymagał wodzik skrzyni biegów, konieczna była też przeróbka układu dolotowego. Na szczęście przywieźć peugeota do Afryki Zachodniej to jak przywieźć drewno do lasu.
Tutejsi mechanicy znają tę konstrukcję, więc pomogli nam zregenerować samochód po rajdzie. Trzeba było wymienić łożyska, amortyzatory przed... drogą powrotną. W sumie przez 37 dni pokonali autem ponad 20 tysięcy kilometrów.


Rajd ukończyły też dwie inne ekipy z Polski podróżujące żukiem i polonezem (na zdjęciu). Na mecie zameldował się także trabant i dacia. Rajd ukończyły też dwie inne ekipy z Polski podróżujące żukiem i polonezem (na zdjęciu). Na mecie zameldował się także trabant i dacia.
- Na szczęście był to przełom stycznia i lutego, więc nie było aż tak gorąco - śmieje się Bejrowski. - Na zewnątrz temperatura dochodziła do 35 stopni, a w środku zmierzyliśmy 50.
Strach pomyśleć, ile pokazałby termometr w lipcu. Co ciekawe, choć samochód był bardzo obciążony, zawodnicy nie mieli większych problemów z chłodzeniem. Paradoksalnie to skoda felicia w drodze na Syberię miała dużo większe kłopoty z utrzymaniem właściwej temperatury.

- Samochody były mocno obciążone - mówi Grzegorz König - ponieważ w ramach akcji charytatywnej zabraliśmy ze sobą dary dla ojca Darka z Mali. Były to przybory szkolne, które przekazała nam Fundacja Asante w ramach akcji "Kredki dla Afryki". Sami zaś wymyśliliśmy swoją akcję - "Piłki dla Afryki".

W sumie trzy ekipy z Polski (pozostałe dwie podróżowały żukiem i polonezem!) przewiozły pół tony koszulek, plecaków, kredek, ołówków, zabawek i piłek. Co ciekawe, uczestnicy musieli raz wyładowywać zawartość bagażnika, by wykopać się z głębokich piasków pustynnych.

Radość obdarowanych dzieci w Mali


Na linii startu "niskobudżetowej wersji Dakaru" stanęło ponad sto ekip. Podczas 17 dni pokonali 14 etapów (Bejrowski i spółka punktowali w 12 z nich). W ramach przejazdu należało wykonywać zadania nawigacyjne - dojechać do określonego punktu, zrobić selfie itp. Ekipa z Trójmiasta zajęła piąte miejsce. Jednak ważniejsze od punktacji było dowiezienie darów do misji katolickiej w Bamako.

- Spędziliśmy w Bamako kilka dni - mówi Maciej Sokołowski, czwarty uczestnik wyprawy. - To kraj, w którym kobiety potrafią nosić na głowach torebki, ale i kilkadziesiąt kilogramów bananów. Niezwykle ubogi, ale pełen uśmiechniętych ludzi.
Peugeot 505 dangel to uterenowiona wersja klasycznej francuskiej konstrukcji z napędem 4x4. Auto napędzane jest 2,5-litrową jednostką wolnossącą o mocy 76 koni mechanicznych. W Polsce takie auto to prawdziwy rarytas.

Opinie (24)

  • gites

    • 16 0

  • Bamako (1)

    Brawo chłopaki! Zawsze marzyłem o tym rajdzie. Szacunek. Widziałem dangela w Gdyni na kolosach, robi wrażenie! pozdrawiam

    • 13 2

    • Radość dzieciaków bezcenna. Świetny filmik :) Brawo Attention Dangel Team!

      • 3 0

  • (1)

    Ostatnio ktoś maluszkiem objechał Afrykę. Większe wyzwanie miał chyba. Fajna sprawa taki wypadzik.

    • 9 0

    • To wnuk Arkadego Fiedlera objechal maluchem Afryke.

      • 1 0

  • Chłopakom gratuluję przygody a autorowi tekstu gratuluję podjęcia w końcu dobrego tematu :)

    • 17 0

  • 14-letnią skodą felicją i 27-letnim peugeotem (2)

    Codzienność dojazdów do pracy kaszubskich autochtonów...

    • 32 3

    • W garażu mają trzy takie w częściach, a na szrocie liczone już w setki :D

      • 1 0

    • jak im miejskie sknery zaczną płacić więcej to i auta będą lepsze :)

      • 0 0

  • Super sprawa, szacun!

    • 6 0

  • Francuzy jak każdy inny samochód, da radę a psuje się wszyfstko

    • 2 3

  • maciek (2)

    Widac ze chlopaki z bogatych rodzin jak maja czas na takie rozrywkowanie sie

    • 7 26

    • no tak (1)

      Czemuś biedny?Boś głupi.Czemuś głupi?Boś biedny.

      • 6 3

      • Powiedział wiejski intelygent i puścił bąka....

        • 1 0

  • rajd do Mali /Afryka/

    Bardzo dobry tekst, czyta sie go z zainteresowaniem, super ekipa

    • 7 0

  • (2)

    a pasek w tedeji dałby radę?

    • 9 1

    • Dałby
      Do tego spaliłby na pustyni 4 litry na sto.

      • 1 0

    • Ale tylko FOR MOŁSZYN

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Patrol to terenówka marki:

 

Najczęściej czytane