• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

45 tys. zł kary za przeciążone ciężarówki

Maciej Naskręt
26 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Kontrola ITD w Gdańsku na al. Armii Krajowej. Kontrola ITD w Gdańsku na al. Armii Krajowej.

Inspektorzy w ostatnich dniach kontrolowali ciężarówki na trójmiejskich drogach. Okazało się, że przeciążonych pojazdów nie brakuje. Trzem kierowcom wystawiono kary na łączną kwotę 45 tys. zł.



Czy kary za przeciążone ciężarówki są wysokie?

W dniach 23-26 października Inspektorzy Transportu Drogowego z Gdańska kontrolowali pojazdy przewożące podwójne kontenery na naczepach typu "combitrailer".

Najczęściej pojazdy tego typu przewożą po dwa 20-stopowe kontenery, których łączna masa znacznie przekracza dopuszczalne normy. Działania kontrolne inspektorów prowadzone były w godzinach wieczorno-nocnych. Wtedy wyjeżdża w trasę najwięcej tego rodzaju pojazdów.

Po wytypowaniu ciężarówek do kontroli, z uwagi na podejrzenie przekroczenia parametrów technicznych, pojazdy były kierowane na punkt wagowy na alei Armii Krajowej w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska w celu ustalenia rzeczywistej masy całkowitej. Okazało się, że każdego dnia zatrzymywano przeciążone pojazdy.

- Jednym z zatrzymanych pojazdów przewożono w dwóch kontenerach 20-stopowych granulat z Gdyni do Aleksandrowa Kujawskiego. Kierowca początkowo nie okazał dokumentów dotyczących przewożonego towaru, jednak od razu przyznał, że prawdopodobnie ma więcej ładunku niż pozwalają na to przepisy - mówi Janusz Staniszewski, pomorski wojewódzki inspektor transportu drogowego.
Według kierującego mogło być to maksymalnie 10 ton więcej.

Wynik ważenia przeciążonej ciężarówki. Wynik ważenia przeciążonej ciężarówki.
15 tys. zł kary dla każdego z trzech kierowców

- Ważenie wykazało, że przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej jest znacznie większe niż początkowo utrzymywał kierowca - całkowita masa wyniosła aż 66 ton - wyjaśnia Staniszewski.
Nadmieńmy, że maksymalna masa całkowita pojazdu nie może przekraczać od 42 do 44, ton w zależności od zestawu.

Nienormatywne ponadto okazały się także naciski poszczególnych osi oraz zespół osi - nacisk potrójnej osi naczepy wyniósł 30,6 tony. W tym przypadku nacisk maksymalny wynieść powinien 27 ton. Również w dwóch innych przypadkach stwierdzono przekroczoną dopuszczalną masę całkowitą, która wynosiła 60 ton.

W każdym z trzech przypadków pojazdy zostały usunięte na parking administracyjny w Gdańsku w celu przeładunku towaru na inne. Wobec przedsiębiorców zostało wszczęte postępowanie administracyjne za naruszenie przepisów ruchu drogowego, określających normatywność pojazdów i wykonywanie przewozów bez zezwolenia. Kara za tego typu naruszenia wynosi 15 tys. zł.

Opinie (151) ponad 10 zablokowanych

  • A co z preselekcją....

    na terenie woj. pomorskiego jest kilka stacji preselekcji, za które zapłacono kilka milionów złotych, a które służą tylko statystyce bo zapomniano o wprowadzeniu odpowiednich regulacji prawnych, które pozwalałaby sankcjonować z automatu przewoźników , którzy naruszają przepisy dot. masy, wymiarów i nacisków osi. Na chwilę obecną taki pojazd po stwierdzeniu przekroczenia należy zatrzymać i pilotować na punkt ważenia w celu stacjonarnego ważenia pojazdu. I tylko w tedy można ukarać. Problem znany, ale nikt nie jest zainteresowany w wykorzystaniu wszystkich narzędzi służących poprawie bezpieczeństwa i ochronie dróg.

    • 6 0

  • kary dla kierowców? fajnie i najłatwiej - a co z karami dla spedytorów którzy takie przewozy zlecają?

    • 7 1

  • Jak zwykle najwięcej sadzą się ci co nie mają zielonego pojęcia.

    • 3 3

  • A potem jeszcze taki szoferak będzie pluł się na jakość polskich dróg i ulic!! Kara jest za mała, bo nie tak znowu wiele przekracza jednorazowy zysk...

    • 2 4

  • Janusze biznesu, najczęściej stare milicjanty lub inne konfitury na emeryturze

    zakładają swoje firmy przewozowe i tylko kombinują jak tu najwięcej wyrąbać w powietrze najmniejszym sumptem. Największym kosztem rzecz jasna kierowców zmuszanych do ekstremalnie niewolniczej tyry za parę tysięcy złotych. Przyczepy dojechane na maksa, zapakowane aż nie idzie czasem wyciągnąć palet tak wszystko nawalone. Poduszki nie pompują się itd. itd. można wymieniać w nieskończoność. Nie mówiąc już o czasie pracy.

    • 8 0

  • brednie

    Na zachodzie na takiej naczepie dmc wynosi 66 ton, ponieważ ładunek rozkłada się na 8 osi(+ 3 osiowy ciągnik) i i osie nie są przeciążone, przez co drogi się nie psują... Poza tym większość tych zestawów jest w idealnym stanie technicznym z porządnym ogumieniem i hamulcami , a nie jak większość "legalnych" czterdziestkowiczów którzy się tu wypowiadają, a jeżdzą na chinkach lub nalewkach bez hamulców.

    • 3 1

  • Mlawiaki tak wożą !!! (2)

    Janusze na terminalach !!! Karać i jeszcze raz karać !!!

    • 5 1

    • (1)

      A Kaszuby to niby co robią?

      • 2 0

      • Auto na zdjęciu jest na GA a nie na WML

        • 0 1

  • Nie wysokosc, a nieuchronnosc kary

    Nawet jakby kary wynosily 100 tys. zl to i tak beda takie sytuacje. Bardziej dziala na swiadomosc fakt ze jest duze prawdopodobienstwo zlapania. No bo co z tego ze kara wysoka jak szansa ze zatrzymaja do kontroli to 1:100.

    • 2 1

  • Kierowca

    Karać szefów firm przez portfel do łba tylko tak da się zwalczyć przeładowane pojazdy bo kierowca jak nie pojedzie to jest straszony utratą pracy

    • 6 1

  • To oni pracują 3 dni w miesiącu?

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze wiadomości

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Chademo to:

 

Najczęściej czytane