• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

80 proc. czytelników negatywnie ocenia "odwrócenie" ruchu na ul. Piramowicza

Szymon Zięba
16 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Po zmianie organizacji ruchu na ul. Piramowicza w godzinach szczytu powstają ogromne korki.

Odwrócenie ruchu na ul. PiramowiczaMapka nie poprawiło bezpieczeństwa w okolicy, a zmiana utrudniła życie kierowcom. Takiego zdania jest 80 proc. naszych czytelników, którzy oddali głos w ankiecie przy okazji publikacji dotyczącej pomiaru ruchu w okolicy ul. Piramowicza i al. Hallera. Problemem są także olbrzymie korki, które - wraz z początkiem września - jeszcze mocniej dają się we znaki uczestnikom ruchu. Kierowcy oczekują, że miasto wycofa się z budzącej kontrowersje decyzji.



Jakie działania powinni podjąć urzędnicy ws. ulicy Piramowicza?

Przypomnijmy: od 31 lipca na ul. Piramowicza we Wrzeszczu obowiązuje nowa organizacja ruchu. Samochody poruszają się od al. ZwycięstwaMapka w kierunku al. HalleraMapka. Do tej pory było odwrotnie.

Miejscy urzędnicy wprowadzając zmiany, uzasadniali je względami bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Tymczasem zdaniem większości naszych czytelników reorganizacja ruchu, zamiast pomóc - zaszkodziła.

Już po niespełna miesiącu funkcjonowania nowych zasad na krzyżówce Piramowicza i Zwycięstwa aż 80 proc. głosujących w naszej ankiecie uznało, że w okolicy nie tylko nie jest bezpieczniej, ale na dodatek sama zmiana utrudniła życie kierowcom.

O skali zainteresowania tematem świadczy m.in. fakt, że we wspomnianej sondzie udział wzięło prawie 3 tys. osób, a pod publikacją pojawiło się ponad 750 komentarzy, w przytłaczającej większości krytykujących pomysł odwrócenia ruchu przy ul. Piramowicza.

Kierowcy: rozwiązanie jest nielogiczne



Do naszej redakcji regularnie wpływają także sygnały od niezadowolonych mieszkańców, których czas dojazdu do pracy znacznie się wydłużył i którzy zarzucają rozwiązaniom brak logiki.

Większość naszych czytelników negatywnie oceniła reorganizację ruchu przy ul. Piramowicza. Większość naszych czytelników negatywnie oceniła reorganizację ruchu przy ul. Piramowicza.
- Obecna organizacja ruchu jest praktycznie bezużyteczna. Kierowca skręcający z al. Zwycięstwa w Piramowicza ma bowiem dwie opcje, a każda z nich jest pozbawiona sensu: może on zjechać do końca Piramowicza i wyjechać przy wiadukcie na Hallera, gdzie niełatwo jest się włączyć do ruchu w godzinach szczytu. Poza tym i tak kierowca wraca do punktu wyjścia, czyli na al. Zwycięstwa. Absurdem jest zakładanie, że ktokolwiek będzie wybierał tę trasę, aby udać się w kierunku Brzeźna czy przez węzeł Kliniczna do Nowego Portu - zauważa pan Emil.

Powrót do szkół i większe korki



Wspomniany problem stał się jeszcze bardziej palący wraz z 1 września i początkiem roku szkolnego, czyli w czasie kiedy w całym Trójmieście rośnie ruch samochodowy.

Na al. Hallera powstają obecnie olbrzymie korki, nawet do skrzyżowania z ul. Mickiewicza.

Swoboda przejazdu samochodów mniejszym priorytetem



Co na to miejscy urzędnicy? Tomasz Wawrzonek, dyrektor ds. zarządzania w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni, przyznaje, że jeżeli pojawi się rozwiązanie, które zapewni bezpieczeństwo na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i Piramowicza, przywrócenie "starej" organizacji ruchu może zostać wzięte pod uwagę. Na razie jednak ponowne "odwrócenie" kierunku jazdy samochodów nie wchodzi w grę - i to mimo olbrzymich korków w godzinach szczytu.

- Dla nas kluczową sprawą jest bezpieczeństwo. Odwrócenie ruchu na ul. Piramowicza było ostatecznością. Przypominam, że wcześniej podjęliśmy szereg działań, by ustabilizować sytuację na skrzyżowaniu przy ul. Piramowicza: powstał m.in. wyniesiony przejazd rowerowy, zbudowana została także wysepka oraz podjęto działania zmierzające do ograniczenia prędkości rowerzystów, poruszających się drogą rowerową - wylicza Tomasz Wawrzonek.
Urzędnik podkreśla, że podjęte działania nie wpłynęły na mniejszą liczbę wypadków, należało więc "zważyć" priorytety: swobodę przejazdu samochodów i bezpieczeństwo rowerzystów.

- W tej chwili odwrócenie ruchu ponownie przywróci sytuację zagrożenia bezpieczeństwa na przejeździe rowerowym wzdłuż al. Zwycięstwa - podkreśla Tomasz Wawrzonek.

Bez zdarzeń z udziałem pieszych, dwie kolizje rowerzystów



Czy faktycznie jednak na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i Piramowicza - przed odwróceniem kierunku ruchu - dochodziło do wielu groźnych wypadków? O statystyki poprosiliśmy gdańskich policjantów.

Jak poinformowała nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, od stycznia do sierpnia tego roku w tej okolicy nie doszło do żadnej kolizji czy wypadku z udziałem pieszych. Faktycznie, odnotowano dwie kolizje (w styczniu i czerwcu), przy których kierowca samochodu nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście.

W tym samym czasie w Gdańsku odnotowano w sumie 253 wypadków (285 osób rannych i 7 zabitych) oraz 4341 kolizji. Wśród najniebezpieczniejszych tras znalazły się m.in.:

  • al. Grunwaldzka - 16 wypadków, 19 osób rannych, 360 kolizji,
  • ul. Kartuska - 16 wypadków drogowych, 17 osób rannych, 158 kolizji.


Niewielkie pole manewru urzędników. Czas, by się wycofać?



Tymczasem pracownicy GZDiZ - by nieco rozładować korki w okolicy Hallera i Zwycięstwa - kalibrują sygnalizację świetlną na krzyżówce tych dwóch ulic. Chodzi o kilkusekundowe dłuższe zielone światło dla aut wyjeżdżających z al. Hallera

Manipulacja przy czasie wyświetlania świateł jest jednak delikatną sprawą: przedłużające się zielone światło może bowiem zakorkować al. Zwycięstwa.

Innych działań w okolicy kierowcy spodziewać się jednak nie powinni. Urzędnicy bowiem przyznają, że na razie nie mają większego pola manewru.

W obliczu tego otwarte pozostaje pytanie, czy negatywne aspekty dla płynności ruchu w jednym z najbardziej newralgicznych punktów Gdańska nie stanowią na tyle dużego utrudnienia, by osoby odpowiedzialne za organizację ruchu w mieście wysłuchały głosu większości mieszkańców i wycofały się z budzącej kontrowersje decyzji odwrócenia ruchu na ul. Piramowicza.

Opinie (874) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (33)

    Gdańsk wszystko dla mieszkanców)

    • 129 14

    • Ceny za parking (18)

      Też dla mieszkańców ...

      Dramat . Jak złupać mieszkańca , poradnik ...

      1h 5.50zl
      2h 12.10zl
      3h 20zl !

      To jest normalne ... pewnie Ci którzy uwielbiają podatki będą to chwalić .

      • 9 5

      • Ile ma być, żebyś odstawił auto? (9)

        Byłeś kiedyś w centrum dużych miast na zachodzie?

        • 6 10

        • Tak byłem. (8)

          Berlin - w centrum kilka, dosłownie kilka ulic jest drogich, reszta jest albo darmowa albo nisko płatna. Co więcej nawet na drogich ulicach bywa, że po jednej stronie masz drogo a po drugiej stronie darmowy. Gdzie masz w Gdańsku darmowy lub tani parking w centrum?
          Amsterdam - płacisz za parking i masz darmowy bilet na komunikację miejską.
          Londyn - drogie parkowanie ale masz metro, którym dojedziesz wszędzie.
          Rzym - cena niższa za zaparkowanie przy koloseum niż na gdańskiej ŚSPP.

          Wymieniać dalej?

          • 7 1

          • Londyn - drogie parkowanie ale masz metro, którym dojedziesz wszędzie. (5)

            Gdańsk - drogie parkowanie ale masz tramwaj,autobusy,pkm,skm, którymi dojedziesz wszędzie...trochę wolniej.

            Czyli jak UM czyta to forum, to moze pomyślą nad propozycjami.

            Aut jest za duzo i niedługo wszedzie będzie korek, nie tylko na Hallera.

            • 2 4

            • "trochę" wolniej?! Metrem chyba nigdy nie jechałeś co? (3)

              Proszę - dojedź na przykład z okolic dawnego przystanku SKM Brzeżno (to wg niektórych centrum!) na Morenę w okolice Marusarzówny. To raptem 10 km.
              Google maps pokazuje 60min w południe, w szczycie około 1,5h. To jest tempo do którego dążymy, ze średnią prędkością 10km/h?
              I to tramwajem!!!

              A okolice tego (dawnego) przystanku SKM są całkiem nieźle skomunikowane, bo masz autobus i tramwaj. Dla przypomnienia - skm z tego miejsca do GD. Głownego jechała niecałe 12 minut.

              • 3 0

              • Tu masz calkowita rację. Gdańsk postawil na tramwaj - i jedzie się pól dnia.

                O rozbudowie miasta w kierunku wiecznie śmierdzacych Szadólek.to w innym temacie.

                • 5 1

              • Powód jest bardzo prosty - nie można zbudować szybszego tramwaju, bo banda pacanów z Wrzeszcza od 5 lat go blokuje. (1)

                • 2 0

              • Ten koło Politechniki? Na Morenę? To będzie zwykły tramwaj. Przystanki co 500m. Krajobrazowy.

                • 4 0

            • Gdanska komunikacja zbiorowa jest zenujaco slaba, zlituj sie nad soba.

              • 0 0

          • Bo w Gdańsku mają gdzieś kierowców. Liczą się tylko pieniądze

            • 0 0

          • Najważniejsze żeby kefiry i maślanki miały swój szesciokolorowy marsz w obronie serwatki i mleka

            • 1 0

      • Kolejna decyzja PO (5)

        Beznadziejna i dla kogoś to zrobili , pewnie ktoś z PO tam mieszka

        • 4 2

        • A coś na temat jakości wody w Zatoce ? (4)

          • 2 1

          • Wybuchy min trujo zatokę!! A kto teraz rządzi w Polsce? (3)

            • 1 2

            • Niemcy rządzą i ich sługusy z PO , sądy ,uczelnie , spółdzielnie mieszkaniowe... (2)

              Trzeba to uporządkować

              • 3 1

              • Jarek jest niemcem? :)) (1)

                • 2 2

              • Jarek Wałęsa? Zapytaj go

                • 0 0

      • oj tam oj tam 20zł - raptem paczka fajek

        od tego masz 500+ więc możesz teraz szastać szmalem...

        • 3 2

      • A kto powiedział że jestem za 500+ za po czy PiS ?

        • 1 0

    • Po co nam tacy urzędnicy (11)

      Co oni tam robią? Czują ze kim są? Że to ich miasto i mogą robić co im się podoba? Nie znają sytuacji, na mapie sobie obejrzą i stwierdza ze tutaj zrobimy tak, a jezioro damy tam.... Powinni starcic pracę za takie decyzje. Żeby wyborcy nie mieli wpływu na swoich wybranych. Żyjemy w średniowiecznym mieście, gdzie pan i władca mógł wsystsko z poddanymi?

      • 9 4

      • (6)

        Typie, przypominam, jak nazywa się stowarzyszenie polityczne Dulczessy -- Wszystko Dla Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
        Widzisz tu cokolwiek o Gdańsku Mieszkańców?
        Nie dla psa kiełbasa, więc cichaj tam, dziękuj co wieczór Aleksandrze za Jej opiekę i nie marudź.

        • 8 2

        • Dobra zmiana....na Piramowicza. (1)

          W końcu mam ciszę na dzielni,, a nie sznur aut.

          Chcesz do domu to jedź tramwajem/skm.

          • 6 3

          • Niech zgadnę

            Siedzisz jako cieć w conradinum?

            • 2 0

        • A woda w Zatoce to temat tabu w niemieckim Gdańsku? (3)

          • 2 3

          • Leki dziś pobrałeś? (2)

            • 2 3

            • Tak i bardzo rozjaśniają mi umysł. Nie to co u ciebie - glony i zbłąkanie.

              • 2 0

            • Byłem nikt nie wchodzi do wody

              Smród nieziemski w Sopocie . RaKAŁ Czaskowski ,brawo

              • 0 0

      • (3)

        Żeby ruszyć ten beton to trzeba im podziękować przy wyborach. Problemem jest to że jedyna opcja to mniejsze zło i ten cyrk dalej się kula

        • 4 1

        • Przy urnach wywalamy PO z Gdańska (2)

          • 5 2

          • Haha (1)

            A to PO tworzy korki? Czy może PiS?
            Korki tworzą leniwi janusze.

            • 3 5

            • Wywalimy was na zawsze

              Gdańszczanie pamiętajcie przy urnach

              • 3 0

    • Dla garstki wybranych - tak.

      • 0 0

    • Dziękujemy Tobie Dulcessa! Nie dość że nic nie robisz dla Gdańska, a jeśli już podejmiesz decyzję to klękajcie narody...

      Władza jest dla siebie czy społecznosci? Strach pomyśleć co by było, gdyby utworzyli republikę samorządową. Kolesiostwo i partykularyzm.

      • 0 0

  • Miasto z niczego się nie wycofa (23)

    Ma być tak jak terroryści rowerowi chcą. I basta

    • 269 47

    • Konsekwencja tego, że miastem przewodzą socjolodzy/historycy/prawnicy/kulturoznawcy (7)

      Zamiast logicznej matematyki rządzi ideologia, że my wiemy co jest dla was lepsze.

      • 43 11

      • logiczna matematyka? (6)

        Jak chcesz w ten sposób to proszę bardzo - otóż 80% które pada w artykule to wcale nie jest 80% czytelników portalu tylko artykułu bo w artykule a nie na głównej stronie sonda była. No a kto czyta takie artykuły - głównie kierowcy bo ich to dotyczy. Powiedzmy, po komentarzach że 70% czytelników artykułu to kierowcy - oni z oczywistych względów prawie wszyscy głosowali na tak. Do tego trzeba dołożyć pisowskich płatnych pisarzy komentów bardzo tu ostatnio aktywnych i krytykujących wszystko co robi miasto i składa się 80%. Jakbyśmy przeciętnego gdańszczanina zapytali: czy uważasz że mieszkańcy osiedlowych ulic mają prawo do spokoju? albo czy popierasz usuwanie ruchu tranzytowego z osiedlowych uliczek? to każdy powie tak. Żałosne tylko że redakcja po absolutnie niemerytorycznej sondzie wyciąga jakiekolwiek wnioski.

        • 19 31

        • Żadna sonda, a inżynieria ruchu - ponownie matematyka, a nie socjologia (1)

          • 22 4

          • 80% ?? To jak wyniki na Białorusi. Przypadek? Nie sądzę.

            • 6 0

        • Widze tu jakiś problem z logika. (1)

          Temat dotyczy kierowców i rowerzystów. powinieneś więc założyć że i oni brali udział w ankiecie. Kierując się twoja logika, głosowali w niej także mieszkańcy okolicy. I co teraz? Argumenty obalone.

          • 15 10

          • anonimowi rowerzyści lub kierowcy udający bezstronnych lub rowerzystów także potrafią pisać takie teksty

            przecież na tym portalu nie ma żadnego kryterium filtrowania opinii czy badania preferencji autorów wpisu. Znam wielu mieszkańców regularnie korzystających z samochodu którzy rozumieją potrzebę działań na rzecz poprawy warunków jazdy rowerem i chodzenia pieszo oraz na rzecz wzrostu znaczenia ruchu rowerów w tzw. miksie transportowym miasta.

            • 6 6

        • Ja powiem nie. (1)

          To jest miasto. Spokój to może być na wsi albo po śmierci. A tak, to ma być żywo, gwarno, szybko!

          • 5 5

          • jak będzie szybko, to nie będzie żywo.

            Żywo i gwarno jest tam, gdzie jest wolno i uważnie: w strefach wolnych od parkujących i szybko jeżdżących samochodów.

            • 4 1

    • morda, szefuniu Strefy Propagandy (3)

      Próbowaliście mordować rowerzystów, mieliście ich w d... - teraz nie odwracaj kota ogonem

      • 12 24

      • a co to za bełkot

        • 11 3

      • Znowu prześladowania rowerzystów? (1)

        Borzeborze, cykliści w Trójmieście są prześladowani bardziej niż Żydzi w getcie warszawskim w 42

        • 9 5

        • kierowcy sami prześladują innych kierowców

          przy okazji prześladują rowerzystów i pieszych: nie zauważyłeś tego jeszcze?

          • 2 2

    • (7)

      Terrorystą jest ten kto pod groźbą morderstwa wymuszał pierwszeństwo wyjeżdżając z Piramowicza.
      I kto zatruwa miasto spalinami.
      I jak on śmie kogoś nazywać terrorystą?

      • 18 21

      • Najpierw im zwęzili do 1 pasa - nie pomogło. Nadal sie pchali i wymuszali pierszeństwo. (5)

        Teraz to już placzą I skomlą na trójmiasto.pl.

        Trzeba było się zastanowić, dlaczego została zwężona Piramowicza.

        • 18 8

        • Zwezili i wstawili kocie oczka zamiast niezwezac a dac tam sygnalizacje swietlna z guzikiem na zielone dla pieszych... (4)

          d**ile od koncepcji...

          • 5 9

          • Lol. Bo Ty musisz wrócic skrótem do domu :)

            Guziki są aktualnie zafoliowane ;p

            • 7 7

          • Jaki egocentryzm. Ja mam się zatrzymywać przy małej bocznej drodze i wciskać guzik, bo pan wraca autem do domu. Mistrzostwo. (2)

            • 10 7

            • Nie dlatego. (1)

              Robisz to dlatego, bo mieszkasz w mieście.

              • 5 8

              • patrz pan, od urodzenia, a więc 35 lat mieszkam w Gdańsku i nie wiedziałem, że żeby tu żyć muszę wciskać przyciski

                • 7 3

      • taka jest oficjalna linia "GSP"

        co ciekawe, Rogerek się z nimi zbratał - aktywista rowerowy przeciw rowerzystom

        • 1 2

    • Przecież ty Chrystusie jesteś za rowerami w mieście:D

      • 1 1

    • Skarga do wojewody (1)

      Mieszkańcy Gdańska zawsze są tacy mądrzy, a jak przychodzi do działania to tylko widzę tylko komentarze na trójmiasto.pl

      Wojewoda sprawuje nadzór nad zarządzaniem ruchem przez Prezydenta Miasta zgodnie z Prawem o ruchu drogowym. Musicie się zebrać się, napisać skargę i wtedy wojewoda może nakazać zmianę organizacji ruchu. Ta sama sprawa dotyczy nielegalnie ustawionych progów zwalniających przed skrzyżowaniami, przejściami dla pieszych itp.

      To do odwala ZDiZ w Gdańsku woła o pomstę, a Pan Wawrzonek powinien zastanowić się co mówi w prasie. Bezpieczeństwo to tylko frazes.

      • 2 2

      • Pan Wawrzonek robi dobrą robotę

        Bezpieczeństwo ruchu drogowego w Gdańsku się poprawia.

        • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    zapraszam urzędników po 15 na skrzyżowanie klinicznej z hallera (18)

    ciekawe czy równie bezpiecznie ocenią to co się dzieje na tym skrzyżowaniu, jak zamiar jaki chcieli osiągnąć na Piramowicza. Stary kierunek powinien wrócić jak najszybciej!

    • 373 42

    • a ja zapraszam po 15 kierowców do tramwaju lub na rower (13)

      nikt wam nie każe nigdzie autem jechać

      • 21 53

      • A tobie rowerem :) (2)

        • 32 13

        • Stój w korku i nie pier...... (1)

          • 6 11

          • przeprowadzaj swojego rumaka przez przejścia i nie pier....

            • 15 5

      • Jak tak się boisz jechać rowerem, to czemu nie jedziesz komunikacją/ samochodem?

        Podobno teraz w korku bezpieczniej.

        • 13 11

      • warto także nie wykluczać opcji roweru wspomaganego elektrycznie (1)

        składanego roweru przewożonego w bagażniku samochodu, hulajnogi elektrycznej i wielu innych wariantów dostępnych już obecnie w nieźle radzącym sobie z wprowadzaniem innowacji miastach takich jak Gdańsk. Czekam tylko na wymianę taboru SKM, elektryfikację PKM i wzrost częstotliwości jazdy SKM do taktu 5 minutowego w godzinach szczytu. Wyzwaniem pozostaje jakość tekstów powstających na tym portalu: dlaczego pan redaktor wydaje się przyjmować założenie, że pozorna większość ma rację? Kierowcy sami sobie gotują swój los....i są głównym źródłem korków nie tylko w okolicach ulicy Piramowicza, ale także w wielu innych rejonach naszego miasta.

        • 7 6

        • SKM co 5 minut ? To niech Gdynia wybuduje

          tunel pod torami na Puckiej.

          • 2 1

      • (1)

        wiecznie ten debi...y argument! mam samochód to mam prawo jeździć a urzędasy są dla nas a nie my dla nich - oni mają ułatwiać nam życie a nie komplikować! a jak nie potrafią ....to w ich miejsce można zatrudnić innych.

        • 10 7

        • Masz prawo, ale w ustalonych ramach, nie szkodząc innym.

          • 4 3

      • (1)

        Nikt nie każe autem jechać, ale przecież towar do sklepu dowozi się sam, inżynierowie latają na miotle, służby przemieszczają się na rolkach, a ludzie mieszkający w miejscach gdzie komunikacja nie jest tak dobrze rozwinięta chodzą codziennie kilkanaście, kilkadziesiąt kilometrów pieszo. I to bez względu na pogodę. Ot tak, dla zdrowotności.

        • 12 5

        • Zabawne jest argumentowanie kierowców: nie zabraniajcie mi jeździć samemu samochodem wzdłóż lini tramwajowych bo tego no... nie będziecie mieć dostaw w sklepie :-)

          • 7 6

      • (2)

        Zapraszasz do tego samego tramwaju, który z związku z tym i**otyzmem stoi w tym samym korku co samochody bo droga jest zbyt wąska w pewnych miejscach żeby mógł swobodnie przejechać ? Nie dziękuję, postoję (w tym samym korku ale już we własnym, wygodnym aucie, gdzie nikt nie chucha mi na plecy i nic mi nie śmierdzi).

        • 3 1

        • Proponuję zlikwidować lewoskręt z Klinicznej w Hallera (1)

          i problem rozwiązany...

          • 1 1

          • taaaa, żeby cały ruch z tego skrzyżowania wtłoczyć w centrum Gdańska?

            brzmi sensownie! :D

            • 0 0

    • Oni o 15 mają fajrant (2)

      • 11 1

      • wielu z nich pracuje po godzinach (1)

        warto, by czytelnicy tego portalu pracowali wyobraźnią

        • 1 11

        • To może niech przestaną

          Mniej zdążą napsuć

          • 8 1

    • Oni dobrze wiedza jak to wyglada

      Ale tak im kazali zrobić to, robili.

      • 1 1

  • Fajnie się krytykuje z fotela samochodu (38)

    Mój sąsiad który na co dzień jeździł tym skrótem krytykuje rozwiązanie ale jednocześnie cieszy się że przed jego domem zrobili ograniczenia ruchu, teraz po zmianach jest to droga jednokierunkowa. Punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia. Bezpieczeństwo pieszych jest chyba najważniejsze.

    • 83 251

    • Trudno (24)

      Ja też mieszkam w bardzo głośnym i zatłoczonym miejscu ale taki jest urok mieszkania w mieście. Chcesz mieć więcej spokoju to przeprowadź się za miasto, niestety. Coś za coś.

      • 20 16

      • Bzdury piszesz. Piramowicza to nie autostrada dla aut. (23)

        Głośno może być koło Grunwaldzkiej.

        Wiesz jak tam teraz jest spokojnie? Na Piramowicza I Uphagena?

        Trójmiasto.pl powinno zrobć sondę wśród mieszkańców Uphagena I Piramowicza. Idę o zakład, że 90% popiera ruch miasta.

        Jak Ci się nudzi to ciśnij o dokończenie drogi Czerwonej. Mieszkańcy Białej I Wrzeszcza będą zachwyceni :))

        • 14 14

        • Kto jest wazniejszy garstka z Piramowicza i i ch spokoj czy wielotysieczna rzesza wracajacych do domow kierowcow? (15)

          Do odwolania tego patalacha co zmienil ruch i idzie w zaparte.Macie radnych?-To cisnijcie ich o odwolanie pajaca.Osobiscie wypieprzyl byl za usprawnienia babe od kocich oczek... na Hallera Tam powinna byc sygnalizacja z przyciskiem dla pieszych a nie durne zwezenia!!!!

          • 12 21

          • Znajdz sobie inną drogę do domu. Google maps polecam. (1)

            • 13 9

            • Tylko, że teraz stoi i Mickiewicza i Kościuszki przez te niby przemyślane zmiany... że chyba helikopter zostaje... A nie wrócili jeszcze studenci, wielu też osób on-line pracuje

              • 4 2

          • (11)

            Raczej rzesza wracających do domu rowerzystów. Już teraz jeździ ich tamtędy kilka tysięcy dziennie - liczba z roku na rok rośnie, przywrócenie mevo jeszcze bardziej przyspieszy ten wzrost, a im bezpieczniejsza będzie ta najważniejsza w mieście trasa, tym więcej osób wybierze rower.

            • 5 6

            • I się obudziłeś. (10)

              Na pewno ludzie wybiorą rower bo trasa będzie bezpieczna?! Co za bzdura! Ludzie wybierają dany środek lokomocji, bo taki chcą lub taki jest im wygodny.

              • 2 5

              • no właśnie: wygodny i bezpieczny (1)

                dlatego wielu wybiera rower, bo jest dla nich wygodny i bezpieczny. W tym miejscu akurat nie był bezpieczny, jak się zmieniła organizacja ruchu stał się bardziej bezpieczny. Dlatego zasadne jest prognozowanie, że większa liczba ludzi wybierze rower, gdy się poprawi bezpieczeństwo i komfort poruszania się rowerzystów po Gdańsku.

                • 3 5

              • Zaprzeczasz sam sobie!

                Skoro w tym miejscu rower nie był bezpieczny to chyba nieprawidłowo wybrali...albo chcieli wybrać "niebezpieczny" rower bo mieli taka ochotę... tak czy siak to ich sprawa! Nie moja i nie twoja!
                Ta prognoza jest niewarta twojego stukania w klawisze... gdy ją tu wklepałeś! Ludzie wybierają co lubią, bo tak im dogodnie. Bezpieczeństwo nie ma tu nic do gadania.

                • 1 1

              • Rower może też być uważany za wygodny (4)

                Jeśli tworzy się warunki dedykowane dla rowerzystów.

                • 3 3

              • Może. (3)

                I niech sobie każdy wybiera co chce.
                Ale ta zmiana nie ma na celu poprawy ruchu tylko faworyzowanie jednych kosztem drugich.

                • 2 3

              • Ma na celu zmniejszenie faworyzowania jednych kosztem drugich. (2)

                Mamy jakieś 50 lat budowania infrastruktury tylko i wyłącznie pod samochody do naprawienia.

                • 4 2

              • Albo 50 lat zaległości jeśli zapytasz patosamochodziarzy :-)

                • 0 2

              • I nadal nie zbudowaliśmy pod samochody...

                A ty już byś chciał pod rowery!!!!

                • 2 1

              • (2)

                Ludzie wybierają taki środek transportu, który jest najszybszy licząc drzwi do drzwi. Im szybciej rowerem, tym więcej rowerów.

                • 2 3

              • Dlatego większość jeźdźi autem.

                • 1 1

              • Ale czy ty nie widzisz, że to jest błędne koło?

                Co z tego, że samochody, tramwaje czy autobusy sztucznie zwolnimy, skoro twój czas przejazdu na rowerze się nie zmieni? Wydaje ci się, że będziesz szybciej a to guzik prawda!

                Rowerzyści zachowują sie jak psy ogrodnika - nie patrzą żeby poprawić swojem byle tylko innym było gorzej. A już najlepiej to dowalić tym zaplutym samochodziarzom.

                Patrzcie żeby wszystkim było ok a nie tylko jak innym coś spierniczyć.

                • 1 2

          • zrób sygnalizację na Hallera

            ze Stoczni nie wyjedziesz...

            • 0 0

        • wracaj na wieś ,słoiku. Tam miałeś sPOkojnie

          płk.Mazguła

          • 6 6

        • Mieszkańcy Piramowicza? (3)

          A co to za stwory jak tam tylko Conradinum stoi

          • 10 6

          • O właśnie! Szkoła tam jest. Tysiące bombelków. Chcesz je rozjechać? (2)

            "Mieszkańcy Piramowicza?
            A co to za stwory jak tam tylko Conradinum stoi"

            Są. Mało, ale tym bardziej trzeba o nich dbać.

            • 4 8

            • Jakich bombelków. Toż to stare byki. ? To jest szkoła średnia!!! (1)

              • 3 1

              • Na 500+ się łapią :).

                • 1 3

        • (1)

          jakich mieszkańców ?! Na Piramowicza nikt nie mieszka !!!!

          • 5 3

          • Nie znasz miasta, to się nie wypowiadaj.

            • 1 2

    • Głos z UM?

      • 10 5

    • Ten sąsiad jest zmyślony (1)

      jak i cała Twoja historyjka. Kiedy Piramowicza była dwukierunkowa?

      • 15 6

      • A czy ona opisuje, że sąsiad mieszka przy Piramowicza? Wyraźnie napisała, że narzeka na rozwiązanie drogowe na tej ulicy, bo teraz dłużej wraca do domu (w innej części miasta), że ugodzony w jego interes i innych stojących w korkach. Natomiast podobne zmiany pod jego domem ocenia pozytywnie, choć ktoś kto pod jego oknem jeździł teraz też będzie dłużej do swojego domu jechał.

        • 0 0

    • Czytałaś

      Artykuł do końca?

      • 3 1

    • Fajnie: droga jednokierunkowa bezpieczniejsza, ale...
      droga zamknięta jeszcze bezpieczniejsza...

      • 8 1

    • nie (5)

      zbalansowany transport i bezpieczeństwo wszystkich członków ruchu jest najważniejsze, a nie jedna gloryfikowana grupa

      • 4 1

      • A na pewno, juz bezpieczeństwo nie jest najważniejsze. (3)

        Ruch i jego płynności i szybkość to jest najważniejsze!
        Nie wynaleziono samochodu by był bezpieczny, ale po to by pozwalał na szybki zindywidualizowany transport!

        • 1 2

        • i taki sposób myślenia doprowadził, że miasta nie są bezpieczne a samochód w warunkach (2)

          nadmiaru samochodów przestał pozwalać na szybki transport. Rower także jest indywidualnym środkiem transportu, w mieście do 5 km jest szybszy niż samochód.

          • 2 2

          • Nie każdy ma cały swój świat zamknięty w promieniu 5 km... (1)

            • 1 1

            • nie jest winą rowerzystów

              że mieszkasz za obwodnicą...

              • 1 2

      • jak piesi i rowerzyści będą bezpieczniejsi, to i kierowcy będą bezpieczniejsi

        jak droga będzie wygodna i bezpieczna dla kierowców, to piesi i rowerzyści będą mniej bezpieczni. Kto tu pisze o "zbalansowaniu"?

        • 0 2

    • To wsiądź na fotel kierowcy...

      będzie Ci wygodniej.
      No chyba że nie umiesz prowadzić...

      • 0 1

    • Bezpieczeństwo pieszych jest najważniejsze

      I dlatego zrezygnujemy wszyscy solidarnie z jazdy samochodem bo to niebezpieczne.

      • 1 1

  • Ja też uważam, że to zła zmiana (9)

    No i co z tego skoro urzędnicy uważają się za mądrzejszych od większości (poza aktywistami pedałowania) gdańskich podatników? Co na to Pani Prezydent? Wsłucha się w głos większości czy też go zlekceważy?

    • 181 33

    • Czy to średniowieczne miasto?

      Gdzie pan i władca mógł robić z poddanymi co mu się podoba! Taki urzędnik powinien stracic pracę. Myśli że to jego miasto skoro jest z jednej partii która tylko tutaj może być wybrana? Nie ma na niego nikt i nic wpływu? Po co on tam jest? Dlaczego wyborcy nie mają wpływu na swoje miatso

      • 11 4

    • sondy tworzone na takim portalu nie są wiarygodne (5)

      większość może nie mieć racji. Waga argumentów ma podstawowe znaczenie. W Gdańsku powinien od dawna funkcjonować rzetelny panel obywatelski umożliwiający przedstawienie argumentów wielu zainteresowanych i przedstawienie sensownej wizji rozwiązywania problemów komunikacyjnych miasta. Samo poprawianie warunków ruchu samochodów w żadnym mieście nie przyniosło poprawy jakości życia ani nie przyczyniło się do redukcji korków.

      • 4 7

      • "większość może nie mieć racji" (3)

        no patrz, to jak w demokracji...

        • 9 0

        • Dlatego demokracja to najgorszy możliwy sposób podejmowania decyzji. (2)

          Większość prawie nigdy nie ma racji. A poza tym co to jest racja - to co dobre dla powiedzmy 70% nie musi być dobre dla 1% lub choćby 1 osoby.
          Ja bym wolał, by wszystko było tak, by każdy 1 człowiek miał to co najważniejsze zagwarantowane - wolność osobistą (słowa, myśli, wiary, ruchu, nietykalność cielesną, pracy... itp), własność, życie i zdrowie oraz miał prawo, by tych wartości bronić. A resztę uregulowań państwa do skasowania - przy czym w roli zarządcy państwem raczej widziałbym króla/księcia/władcę niż demokratyczny bełkot. Prosty argument za: w demokracji rządzi lud, wiec jak lud coś uzna za prawo to wszyscy musza się stosować, pomimo że głupie/opresyjne, zaś w monarchii lud ma zawsze prawo stawić opór głupim, zapędom władcy. Argument drugi (jak pierwszy to za mało): w demokracji lud kieruję się jakąś ideologią (lub do takiej lub innej jest przekonywany przez społeczną inżynierię), dobra lub złą, ale nigdy nie podzielaną przez wszystkich i jednostki zawsze cierpią - w monarchii zaś władca (w 99% przypadków) kieruje się tym co dobre dla jednostek a tym samym kraju, bo ten kraj (własność władcy) odziedziczą jego dzieci (a nie kolejna przeciwna obecnej ekipa polityczna).

          • 1 7

          • naprawdę mi ciebie żal żuczku (1)

            historia zna wiele przypadków monarchii absolutnych, w których król stawiał się ponad prawem. W Polsce jest silna tradycja: non rex, sed lex regnat. To nas odróżnia od satrapii wschodnich. Jeśli tego nie rozumiesz, to jedź do Torunia, tam na takich czekają w pewnej szkole z radiem.

            • 2 3

            • Wolę by któryś tam król się postawił ponad prawem - zawsze można głupka odstrzelić, gdy zrobi coś niedobrego dla jednostek.

              U nas demos (lud) stawia się ciągle ponad prawem i co? I nic. Nie da się ludu odstrzelić... a jednostki cierpią nadal.

              • 0 1

      • Demokracja wg kalesoniarzy

        • 2 5

    • zlekceważy

      • 1 1

    • Ciekawe który użędnik czy inna prominnentna osoba tam mieszka?

      Pewnie ktoś ważny tam mieszka i dla tego to wprowadzili a nie dla rowerzystów. Zamiast budować tam wysepki dla aut zrobili by spowalniacze dla rowerów - barierki tak jak na Hallera naprzeciwko bazy GAiT i po sprawie. Tylko tak jak wyżej ktoś musi mieć spokój kosztem tysięcy innych mieszkańców. Kto bogatemu zabroni...

      • 2 3

  • Opinia wyróżniona

    Bardzo zła decyzja (68)

    Odwrócenie ruchu na Pirmaowicza to jedna z najgorszych decyzji drogowych jakie można bylo podjąć. Do pracy jadę teraz o wiele dłużej. Kalibracja świateł nie działa. Samochody blokują tramwaje, przez co komunikacja leży. Czy są jakieś zalety tego rozwiązania? Ja ich nie widzę!

    • 397 64

    • i dobrze że jedziesz dłużej (11)

      Może dzięki temu rower wybierzesz, a może pociąg, tramwaj? na te środki transportu to nie ma wpływu. Wszyscy normalni ludzie się ucieszą kiedy w końcu przestaniesz ich zatruwać.

      • 24 76

      • (5)

        Wypowiedź strasznie nieszczęśliwego człowieka - skrzywdzili mnie skrzywdźmy innych... zejdź z roweru jest życie poza pedałowaniem, zajmij się czymś sensownym, pomóż komuś

        • 48 21

        • skoro mamy 80% wk...onych (1)

          znaczy, że decyzja była OK - słuszna i potrzebna

          • 11 10

          • zomowska pała...

            no cóż gdy ma się do czynienia z takimi fanatykami to nie pozostaje nic innego jak stare sprawdzone sposoby ,zapewniam że to działa ;P

            • 0 0

        • (2)

          na wakacje w góry albo na mazury tez jezdzi rowerem gardząc samochodami. to samo w odwiedziny do znajomych. no chyba że nie ma znajomych smutny zawistny człowieczek.

          • 12 9

          • w odwiedziny do znajomych

            jeżdżę karetą i zakładam paradny strój. Na posesje wjezdzam z piskiem kopyta aby sąsiedzi zazdraszczali

            • 2 4

          • Śmiesznie to brzmi, kiedy jest dokładnie odwrotnie.

            Jazda samochodem przez centrum miasta to tak samo inteligentny wyczyn, jak to, co właśnie opisałeś.

            Ale to przyspawani do foteli nie potrafią wybrać żadnego innego środka transportu, niezależnie od tego, czy to ma sens, czy nie.

            • 2 4

      • (2)

        jak ma wybrać tramwaj, skoro Samochody blokują tramwaje, przez co komunikacja leży?

        • 21 6

        • nadmiar samochodów tylko w niektórych miejscach blokuje tramwaje (1)

          więc komunikacja tramwajowa niekiedy odbywa się nie tak płynnie, jakby mogła. Nadmiar samochodów jest przyczyną blokowania innych samochodów w większej liczbie rejonów miasta. Dlatego pojawia się strategiczny dylemat: czy wyściełać użytkownikom samochodów "czerwony dywan" czy też myśleć o poprawie warunków funkcjonowania ruchu pieszych i rowerzystów chcących docierać do centrum i przystanków transportu szynowego inaczej niż samochodem? Bardzo chętnie wysłucham argumentów stron przy rozstrzyganiu tego dylematu. Kierofczyki - do dzieła !

          • 13 8

          • Moze nie zauwazyles, ale dyskusja tyczy sie bardzo konkretnego miejsca w Gdansku.

            • 2 0

      • nie cierpę jeździć na rowerze (1)

        • 8 5

        • to kup se wózek inwalidzki

          • 6 7

    • Kierowcy sami się o to prosili (23)

      Wystarczyło poprawne zachowanie przy poprzedniej organizacji ruchu. Dla części kierowców przepuszczenie roweru okazywało się zbyt trudne... Ale jakoś magicznie umysł wracał i wzrok drastycznie się poprawiał jak trzeba było ustąpić samochodom jadącym Grunwaldzką.

      • 31 17

      • Piekny wpis! Oddający idealnie "problem Piramowicza". (12)

        • 13 8

        • No tak, widać to szczególnie po statystykach policyjnych. (11)

          2 kolizje, Szok. Normalnie najniebezpieczniejsze skrzyżowanie świata.

          • 17 12

          • Proszę, podaj linka do statystyk. Bo Ci nie daję wiary :) (10)

            • 9 8

            • Komentujesz artykuł nawet go nie czytając? (9)

              Typowe.
              Proszę:
              https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/80-proc-czytelnikow-negatywnie-ocenia-odwrocenie-ruchu-na-ul-Piramowicza-n148611.html

              • 7 5

              • Ale statystyki z lat, a nie z zimy i czasów pandemii, gdzie bardzo spadł ruch aut w mieście. (8)

                Wiesz - taka statystyka z 10-15 lat.

                Masz taką? Bo zmiana kierunku ruchu na Piramowicza z powodu dwóch kolizji śmieszne jest.

                Pies i właściciel maja średnio 3 nogi. Także Szymon Zięba bardzo rzetelnie podszedł do tego artykułu. Podał statystyki jakie mu pasowały. A publika łyka.ho ho ...dwie kolizje..a oni nam ruch zmienili.

                • 8 3

              • (4)

                Dwie kolizje to były zgłoszone na policję. Do tego pewnie codziennie kilka bezszkodowych stuknięć kołem roweru w bok samochodu i kilkadziesiąt dziennie awaryjnych hamowań rowerzystów.

                • 6 3

              • Dlatego zmienili tam kierunek jazdy. Bo od lat tam były problemy. (2)

                A tu koleś opiera się na dwóch kolizjach. I jeszcze w szoku jest :)

                • 2 1

              • W takim razie na jakiej podstawie został ruch odwrócony? (1)

                Lobby pończosznicze, czy może opierając się na twardych danych?

                • 1 2

              • Twardych danych z wielu lat.

                I nie patrz się tak na te pończochy, bo się podniecasz.

                Nie za dużo o nich codziennie myślisz?

                • 1 1

              • No i?

                Liczą się statystyki czy wyimaginowane stuknięcia?

                • 1 2

              • Po raz kolejny trojmiasto usuwa mój komentarz w którym nie ma nic ani obraźliwego ani niestosownego...

                Po statystyki pisz do: komenda miejska policji w Gdańsku.
                Chciałeś statystykę z dwoma potrąceniami, to podałem do tej, która jest w artykule. Wcześniej jakoś nie chciałeś z kilku lat wstecz.

                • 2 1

              • Statystyki niebezpiecznych sytuacji rzekomo byly powodem wprowadzenia zmian. (1)

                Wiec to Ty najpierw podaj te statystyki, cwaniaczku.

                • 1 1

              • I gdzie się można z takimi statystykami zapoznać? Kto je zbierał? Co kwalifikujemy do "niebezpiecznej sytuacji"?

                Bo jeśli nigdzie, to ja też mogę powiedzieć, że mam statystyki, że na moim osiedlu z nożami latają i jest niebezpiecznie. A to, że noż był nożem do pokrojenia chleba przez jakiegoś bezdomnego pijaczka, który sobie na ławce pod blokami robił śniadanie to zupełnie inna sprawa. Stolec warte są takie "statystyki" jeśli nie są zbierane przez niezależny organ.

                • 1 0

      • Kierowcy, rowerzyści.. tu sytuacja nie jest zero-jedynkowa (9)

        Widzisz, w artykule jest mowa o dwóch zdarzeniach w przeciągu pół roku. Czy taka liczba to dużo czy mało? Najlepiej jakby ich nie było - to oczywiste. Z drugiej strony to też nie jest oszałamiająca liczba. W każdym razie nie taka, aby pisać, że "kierowcy sami się prosili", bo takich sytuacji nie można przypisywać wszystkim kierowcom. Akurat ja tamtędy jeździłem, i jako kierowca i jako rowerzysta, i widziałem nie raz z jaką prędkością przelatują niektórzy rowerzyści przez to miejsce, często nawet bez rozglądania się.

        To miejsce jest faktycznie trudne, i nie ma prostych rozwiązań. Może warto byłoby rozważyć przebudowę ogrodzenia TBO, które totalnie zasłania widoczność. Myślę że w tym aspekcie akurat miasto mogłoby się dogadać z samorządową placówką edukacyjną.

        • 7 2

        • (8)

          Dla mnie jednak jest dość zero-jedynkowa. W tym miejscu rower ma pierwszeństwo przed pojazdami na Piramowicza i dochodzi do wymuszeń (więcej niż 2 na pół roku ujętych w statystykach). Oczywiście to nie jest tak, że każdy kierowca wymusza, ale jest to relatywnie duży odsetek, a jak słusznie wyżej napisano - wymuszeń na linii samochód - samochód tam nie ma, lub jest ich dużo mniej niż względem rowerów.
          Rowerzyści nawet jadąc dość szybko dopuszczalnej prędkości nie przekraczają, a na pewno nie w takim stopniu, żeby uniemożliwiało to ich dostrzeżenie (jeśli kierowca chce ich dostrzec).

          • 7 7

          • (7)

            A ja tu widzę co innego: kompletne ignorowanie przepisów ale przede wszystkich szacunku do innnych uczestników ruchu. Jeśli moja jada z maksymalną dopuszczalną prędkością utrudnia dostrzeżenie mnie to po prostu jadę wolniej. Po drugiej stronie też jest człowiek a przepisy, nawet najlepsze nie zastąpią myślenia. U nas dominuje "mam pierwszeństwo i nic mnie nie obchodzi" - świetny tekst na nagrobek. Niestety kultura jazdy u nas jest żadna, jej poprawa to zadania na pokolenie.

            • 9 4

            • (6)

              Do wymuszeń dochodzi dlatego, że niektórzy kierowcy nie chcą dostrzeć, a nie dlatego, że nie mogą - i to jest kluczowe.
              Jest wysepka, próg, oznakowanie - ciężko mówić, że ktoś nie zdawał sobie sprawy, że jest ścieżka rowerowa. Zachowanie rowerzystów (a tym bardziej kolarzy) pozostawia dużo do życzenia, ale akurat w tym miejscu trudno jest zrobić coś, co by usprawiedliwiało wymuszenia...

              • 6 4

              • No i w takim wypadku (wymusneia) można stsowac mandat karny dla wymuszajacego... (5)

                ale żeby zmieniać dobrze funkcjonujący układ drogowy?! Z powodu wykroczenia iluś tam kierowców! Toż to trzeba być imbecylem!!! ...lub co najmniej bardzo nieodpowiedzialnym człowiekiem...no ale tacy własnie są urzędnicy w demokratycznym państwie.

                • 2 4

              • (4)

                Żadne inne sposoby nie zdały egzaminu. Zwężono wyjazd do jednego pasa, zbudowano wyniesiony przejazd, nawet są szykany dla rowerzystów żeby rowerzyści musieli zwolnić. Nic nie działało.

                • 6 1

              • Wystarczyło zamontować kamerę podpiętą do tristara - dokładnie taką samą jak na światłach przy operze. (3)

                I z automatu karać tych, którzy wymusili. Ale do tego trzeba trochę pomyśleć...

                • 1 0

              • Do tego trzeba chciec cos zrobic :) (1)

                Piszesz, ze trzeba pomyslec, a ktos to wlasnie swietnie przemyslal, bo przestawil dwa znaki i reszte moze meic w d*pie. To jest podrecznikowy model dzialania roznych komuchow, czyli kiedy widzimy problem, to delegalizujemy wszystko z nim zwiazane, po co szukac sensownego rozwiazania, kompromisu itd.?

                • 0 0

              • Tak samo myśli zdecydowana większość kierowców, jak jakiś nakaz czy zakaz im nie na rękę, to się do niego nie stosują. Do tego buta i przekonanie o swojej nieomylności. Doskonałym przykładem jest strefa skrzyżowań równorzędnych gdzie mieszkam, nie ma dnia, żeby ktoś mi nie wymusił, a na sygnał dźwiękowy reagują agresją, zero refleksji, takich to mamy kierowców.

                • 1 0

              • Czy prawo dopuszcza ten sposób działania?

                • 0 0

    • Moze czas na sygnalizacje swietlna dla rowerzystow i przywrocenie starego ruchu (20)

      Obecna sytuacja zadowala rowerzystów wow, ale kilkadziesiat tysiecy osob gnije w ogromnych korkach...

      • 17 11

      • (10)

        Może osoby z ogromnych korków również przesiądą się na rower?

        • 12 17

        • A może jednak sygnalizacja dlo rowerków? (8)

          • 9 8

          • sygnalizacja? śmiem wątpić czy pomoże (1)

            Nie sądzę aby sygnalizacja rozwiązała temat. Rowery bedą dalej przejeżdżać na czerwonym - przynajmniej część z nich. W każdym razie na tyle dużo, aby wygenerować kilka kolizji w ciągu półrocza. Paradoksalnie, takich zdarzeń może być więcej, bo kierowca mogą sie nie spodziewać przelatującego z prędkością 30 km/h roweru, gdy ma zielone.

            • 6 4

            • Przynajmniej sprawa byłaby jasna, kto odpowiada za zdarzenie.

              Jak chcą lecieć na złamanie karku - ich wola. Droga wolna :)

              • 8 4

          • Buahaha...naprawdę zabawne :) (3)

            Może jeszcze światła dla aut przed każdym przejściem dla pieszych?

            • 5 3

            • w Polsce to nawet pożadany byłby garb zwalniający przed każdym jednym przejściem (1)

              bo mandaty są 10x za niskie!

              • 5 4

              • chyba dla pieszych

                • 3 1

            • Tak. Dokładnie tak.

              • 0 0

          • Sygnalizacja musiałaby być również na Grunwaldzkiej wtedy (1)

            Z długim zielonym na Grunwaldzkiej i krótkim na Piriamowicza. Tak samo jak przy operze. To by zlikwidowało sens tego skrótu.

            • 1 1

            • Wcale nie, bo moznaby przeciez jechac Uphagena.

              • 0 0

        • Honor im nie pozwala :)

          • 1 2

      • A może jednak ostatnie zdanie z artykułu ma sens? (7)

        "....by osoby odpowiedzialne za organizację ruchu w mieście wysłuchały głosu większości mieszkańców i wycofały się z budzącej kontrowersje decyzji odwrócenia ruchu na ul. Piramowicza."

        Spytajmy w końcu mieszkańców ulicy Piramowicza i Uphagena.
        Redaktor Szymon Zięba chodził po mieszkańcach i pytał sie ich o zdanie?

        • 7 6

        • No właśnie - pytanie kogo pytać. Zapytasz rowerzystów to każdy przejazd przez Piramowicza to trochę strach. Zapytasz kierowców - nie ma problemu, przecież oni zawsze bezpiczenie jadą *szybko ale bezpiecznie).

          • 9 4

        • (3)

          No sorry, ale mieszkańcy nie powinni ustawiać bezpieczeństwa ruchu w mieście. A w szczególności mieszkańcy ul. Piramowicza, których jak sądzę nie mieszka wiecej niż 20, z czego połowa to dzieci. Obawiam się w tak małej grupie, może może nie być nikogo kto ma choc blade pojęcie o bezpieczeństwie i skutkach zmiany organizacji ruchu.

          • 6 4

          • Nie powinni również decydować o tym kierowcy którzy chcą tamtędy skracać drogę, bo im nie zależy na bezpieczeństwie tylko na czasie.

            • 8 2

          • Idąc tym twoim chorym tokiem myślenia, to (1)

            może Gdańsk powinien być dopasowany drogowo do mieszkańców największego budynku w mieście - do falowca na Obrońców Wybrzeża.

            Mieszka ich tam blisko 6 tysięcy i oni powinni rządzić miastem ?

            Prawda taka, że nie ma ulicy przy której mieszka więcej niż połowa mieszkańców miasta.

            Zatem wszyscy mają równe prawa, niezależnie czy mieszkają przy małej uliczce czy głównej arterii.

            • 2 1

            • Masz rację. I dlatego zmienili tam kierunek, bo od lat były kolizje z kierowcami, którzy olewali przepisy.

              Przebudowano wyjazd z Piramowicza na Grunwaldzką. Nadal kierowcy aut nie stosowali się do przepisów.
              Przebudowano sam przejazd rowerowy. Nie pomogło.

              Miasto miało czekać na ofiary smiertelne?
              Zaniechanie przedłużenia drogi Czerwonej powoduje problem kumulacji aut pod mostem. To by trzeba rozwiązać.

              Ale budowa drogi 4 pasy przez centrum Wrzeszcza w XXI wieku to patologia.

              • 2 2

        • Ty najwyrazniej nie kojarzysz takich pojec jak chocby spoleczenstwo. (1)

          Polega ono m.in. na tym, ze gdy jest to w interesie wiekszosci, jednostki musza sie dostosowac. Kilku mieszkancow Uphagena, bo na Piramowicza ich nie ma, mialoby nagle dostac jakies liberum veto? Nie te czasy, choc niektorzy uporczywie nie chca sie z tym pogodzic.

          • 1 1

          • NIe zapytano całego społeczeństwa

            Nie wiadomo ilu rowerzystów wzięło udział w ankiecie. Może należałoby spytać na miejscu, czy teraz po zmianie, rowerzyści przejeżdżający przez Piramowicza (3-4 tys.) czują się bezpiecznie i czy przedtem też się tak czuli.

            • 1 0

      • co tam kilkadziesiąt tysięcy...

        miliony!!!

        • 0 0

    • Oficer rowerowy (1)

      Dlaczego wszyscy decydenci w Gdańsku są tak zafascynowani panem Remigliuszem K. oficerem rowerowym? Co on wymyśli to święte. I zotaje wprowadzane bez żadnej refleksji. Ten pan ma takie durne pomysły.

      • 12 13

      • dlaczego piszesz nieprawdę? Pan Remigiusz wielokrotnie napotyka w swojej pracy na bariery niezrozumienia

        lub niechęci ze strony wielu decydentów Gdańska. Zmiana organizacji ruchu na Piramowicza została wprowadzona po wielotygodniowych dyskusjach i wyważaniu wielu rozwiązań. Jest kierunkowo zgodna z zapisami kilku ważnych dokumentów strategicznych miasta wypracowywanych przy szerokim udziale mieszkańców, rad dzielnic, radnych oraz ekspertów bezpieczeństwa ruchu. Zarówno Strategia Gdańska 2030+, Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego miasta Gdańska jak i Plan Zrównoważonej Mobilności Miejskiej zakłada priorytetowe traktowanie interesów (czyli komfortu i bezpieczeństwa) pieszych i rowerzystów w stosunku do oczekiwań kierowców samochodów prywatnych. Warto, by ci ostatni po prostu zauważyli, że nadmiar samochodów i skłonności do korzystania z nich w wielu relacjach jest głównym czynnikiem zakorkowania nie tylko okolic wiaduktu na Hallera, ale i w wielu innych rejonach Gdańska i innych miast Polski. Pisanie o jakichś pomysłach jako o durnych może świadczyć o braku rzeczowych argumentów. Pozorna większość nie zawsze ma rację, chociaż warto słuchać i wyważać argumenty nawet ludzi oceniających inaczej myślących jako durniów.

        • 11 9

    • Ja widzę zalety tego rozwiązania

      Samozadowolenie urzędników. To mało?!

      • 8 5

    • Należy oddzielić torowisko od jezdni krawężnikiem (5)

      wtedy nie będą blokować.

      • 3 5

      • i wpuszczac tylko w krawatach

        klient w krawacie jest mniej awanturujący sie

        • 4 2

      • Podobnie należy co najmniej krawężnikiem oddzielić droge dla rowerów od ciągu pieszego choćby. (2)

        Inaczej to nie jest żadna droga dla rowerów.

        • 6 1

        • Dodam, ze gdyby w tym miejscu istniala prawidlowo zbudowana droga dla rowerow, to cel zostalby osiagniety. (1)

          Ale na ddr z prawdziwego zdarzenia, zgodna z wymogami polskiego prawa, ktorym nawiasem mowiac juz chyba absolutnie nikt sie nie przejmuje, miasto musialoby wydac wiecej, niz na zamienienie dwoch znakow miejscami i wymalowanie jodelki.

          • 0 1

          • jestem za

            Jakby zbudować drogę dla rowerów z prawdziwego zdarzenia, musiałbyś zawęzić al. Zwycięstwa do 2 pasów ruchu.
            Już wyobrażam sobie ten wrzask, że auta będą stać do Błędnika.
            Ta droga to taki zgniły kompromis, budowany trochę na siłę kilkanaście lat temu, kiedy rowerzystów było w porywach do 1000 dziennie. Dzisiaj mamy tam 4 razy tyle i mam wrażenie, że powoli zaczyna brakować miejsca. Jeszcze ze 2 lata i zawężenie tzw. Traktu Konnego gwarantowane.

            • 1 0

      • wtedy ani tramwaj nie przejedzie ani autobus :)

        • 1 0

    • Może niech hrabia przesiądzie się na rower. Będzie szybciej!

      • 2 4

    • bo kto patrzy a nie widzi to z takiego szydzi świat

      jeśli nie widzisz zalet, to posłuchaj aby zrozumieć.

      • 0 0

  • Oczywiście że poprawiło (51)

    w końcu można tam przejechać rowerem bez obawy o własne życie. Przed zmianami codziennie dochodziło tam do incydentów.

    Pytanie tylko co ta barierka tam jeszcze robi?

    Przez nią nie ma możliwości wyminąć się z innym rowerzystą nie wjeżdżając na chodnik!

    • 84 232

    • (28)

      Do ilu incydentów? Dwóch na pół roku i to kolizji, czyli bez poszkodowanych? W takim razie co z pozostałymi drogami? Do. Zamknięcia?

      • 41 24

      • ja tam codziennie jestem i codziennie jakis baran mi tam drogę zajeżdżał albo blokowal (17)

        pomnoz to przez liczbe rowerzystow tam przejezdzajacych to ci wyjdzie ile tych incydentow faktycznie moglo być.

        • 33 35

        • Na Gdańskiej rowerzyści codziennie jeżdżą chodnikiem i olewają pieszych. Kilka razy wracałem z córka z przedszkola i musiałem (15)

          Uskakiwac w bok przed pędzącym jelopem. Masz dowód na zdarzenia na ul. Piramowicza? Bo policja mówi o 2. Czy tez jesteś zwykłym trollem z UM?

          • 39 23

          • Jezu. Co ma Gdańska do Piramowicza? (9)

            Napisz petycję do miasta o budowę ścieżki rowerowej na ul Gdańskiej.

            I nie dziw się, że rowerzyści wolą jechać chodnikiem niż drogą.

            Wiesz ilu rowerzystów ginie na drogach rocznie? Nie? To się zainteresuj tematem.

            • 12 18

            • ilu ginie? (8)

              ok 220 w skali całego kraju. zależy, który rok badać. Jeśli chodzi o 3City to nie pamiętam takiego incydentu, Dużo, mało trudno ocenić. Kierowców ginie rocznie ponad 10 razy więcej. Nie ma za co.

              • 12 6

              • (1)

                bo rowerzyści zawsze awaryjnie hamują i ustępują bo nie chcą zginąć a panisko w samochodzie jedzie dalej z głupim uśmieszkiem. wymuszenia pierwszeństwa to codzienność

                • 17 9

              • Z tego samego powodu piesi, w tym dzieci, nie gina pod kolami rowerow. Bo rower jedzie wolno, jest maly i latwo go uniknac.

                • 2 0

              • Rożnica jest taka że

                większość rowerzystów ginie przez kierowców
                a kierowcy giną tylko przez innych kierowców.

                • 10 7

              • 220. Brawo. To może jeszcze do końca połączyć kropki - ilu ginie pieszych potrąconych przez rowerzystów na chodnikach? (4)

                Jednen na 3 lata w całej Polsce?

                Więc to uskakiwanie na ul.Gdańskiej, bo jakis gamoń jedzie jak wariat po chodniku, no nie jest miłe i trzeba na takiego wiązankę puscić!

                Ale nie zmusi mnie do jechania po ulicy i wielu innych rowerzystów też nie.

                I tu dochodzimy do zaskakujacej faktu - jak rowerzyści walcza o ściezki rowerowe w miastach - żeby nie jeździć po ulicach i chodnikach - to pierwsi ujadają kierowcy aut - że lobby rowerowe rosnie w siłę.

                • 7 7

              • żeby było śmieszniej w 2019r na chodnikach i drogach pieszych zgineło 17 pieszych z winy kierowców 4 kółek. Na chodnikach (2)

                z winy rowerzysty 0.

                • 10 3

              • Z policyjnego raportu wynika, że w 2019 roku rowerzyści uczestniczyli w 4426 wypadkach drogowych, w których zginęło 257 rowerzystów i 1 pasażer roweru, a rany odniosło 3999 osób (3979 kierujących rowerami i 20 pasażerów). Sami rowerzyści byli sprawcami 1626 wypadków, w których zginęły - uwaga - 132 osoby, a 1555 osób doznało obrażeń ciała. Oznacza to, że wypadek spowodowany przez cyklistę pochłania średnio blisko dwa razy więcej ofiar, niż wypadek z udziałem rowerzysty spowodowany przez kierowcę auta osobowego!

                Najczęstszymi przyczynami wypadków powodowanych przez rowerzystów były: nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (584 wypadki), nieprawidłowe wykonywanie manewru skrętu (159 wypadków) oraz - uwaga - niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (139 wypadków)!

                • 0 0

              • i kolejny przykład, że mijasz się z prawdą (też 2019):

                Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie 44-letniego rowerzysty, który potrącił pieszą na chodniku. Kobieta przewróciła się, uderzyła głową o beton, a kilka dni później zmarła w szpitalu. Rafałowi K. grozi więzienie.

                - 5 kwietnia Prokuratura Rejonowa Praga-Południe skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie 44-letniego Rafała K. potwierdził nam Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

                "Rowerzysta oddalił się"

                • 0 0

              • Ale nie ginie mniej dlatego, ze rowerzysci sa lepszymi kierowcami, tylko dlatego, ze latwiej przed rowerem uskoczyc, medrcze.

                • 3 1

          • W Gdańsku jest bardzo wiele ulic, przy których na chodnikach jeżdżą rowerzyści (2)

            Np. Na Hucisku przy przystanku autobusowym codziennie przejeżdżają ich setki. Nie ma żadnych istotnych sytuacji kolizyjnych. Twoja narracja jest mocno wątpliwa, jeżeli faktycznie takie sytuacje miały miejsce, spróbuj wypożyczyć przyczepkę do przewozu dzieci i przypnij do swojego roweru, od razu ci się zmieni optyka. Uogólnianie nie jest dobrym sposobem przedstawiania faktów.

            • 8 9

            • i co ciekawe robią to legalnie. tam na chodnikach ruch rowerowy jest dopuszczalny.

              • 10 0

            • Akurat na tym chodniku robią to legalnie, popatrz na znaki.

              • 5 1

          • a na Morskiej jeżdżą samochody po chodniku. tylko co to ma do rzeczy w tym temacie

            • 11 2

          • bo u roweżystów tez są barany

            wszędzie jest chamstwo, które innych nie szanuje. I tu jest problem. Brak szacunku czyli pycha. Pierwszy grzech nad grzechami.

            • 4 3

        • Tez popatrz baranie czy nic nie jedzie!

          • 5 2

      • codziennie jeżdżę rowerem (9)

        Jakbym miał każde wymuszenie pierwszeństwa przez kierowców zgłaszać policji to bym codziennie był na komisariacie, poza tym nie chce mi się z kamerą na głowie jeździć cały czas. Kolizji też już iluś nie zgłosiłem o ile sprawca był skłonny pokryć ewentualne szkody. Statystyki policyjne w tej sprawie są niepełne a sama policja ma głęboko pilnowanie co dzieje się na takich przejazdach.

        • 27 13

        • I w czym niby różnisz się od każdego innego uczestnika ruchu? (8)

          Kierowcy samochodów na innych kierowcach samochodów niby nie wymuszają? Rowerzyści na rowerzystach? Piesi na pieszych? Skrzyżuj każde z powyższych i tez się nie pomylisz. Mam każdego pieszego, który popełni gdzies błąd, wejdzie na przejście bez patrzenia, na ukos dwa metry przed przejściem itp itd pacyfikować i czekać na przyjazd policji? Na jakim Ty świecie żyjesz, ze Ci się uroiło, iz to aktualna rola danego człowieka o czymś decyduje? Kto jest i**ota, ten będzie się odpowiednio do swojego intelektu zachowywał w każdej sytuacji, czy będzie pieszym, czy cyklista, czy operatorem dźwigu.

          • 9 15

          • mam wrażenie, że ktoś ma kłopoty ze zrozumieniem intencji przedpiścy

            przecież przedpiśca wyraźnie powiedział, że nie zgłaszał wielu sytuacji kolizyjnych, czyli w praktyce wykazał się gotowością do tolerowania błędów innych. Problemem są kierowcy, którzy widzą belkę lub źdźbło w oku rowerzystów a nie widzą belki w swoim.

            • 8 4

          • Jest zasadnicza różnica (5)

            samochody na samochodach wymuszają pierwszeństwo ale są to raczej incydenty.

            wymuszenia samochodu na rowerzystach to standard praktycznie na każdym skrzyżowaniu. co ciekawe dotyczy to tyko "śmieszek".

            Jadąc rowerem po jezdni tego problemu jakoś nie ma. Wnioski nasuwają się same.
            Infrastruktura rowerowa powinna być częścią jezdni, a nie chodnika.

            • 10 5

            • (3)

              Jak ci samochód wjedzie w d*pe znowu będziesz narzekał !!

              • 2 8

              • no ale to inny temat. tu chodzi o skrzyżowania.

                • 5 0

              • (1)

                Najechania od tyłu są nisko w statystykach. Największy problem to zderzenia boczne na przejazdach rowerowych.

                • 4 2

              • Buahaha...........powiedz to tym rozjechanym, ze w statystykach nisko.

                • 1 1

            • Incydenty? Czyli, ze jest to rzadsze zjawisko? Mimo tego, ze samochodow jest wielokrotnie wiecej, a ich ruch bardziej

              Smiala teza. Z reszta nie ma to znaczenia. Fakt pozostaje faktem, ze na i**ote trafic w Polsce bardzo latwo, a gdy na takiego trafisz, to wlasnie Ty musisz uwazac na niego, bo on przeciez jest i**ota.

              • 0 1

          • sobie wymyśliłeś

            pieszy popełniający błąd i wchodząc przed jadący pojazd ryzykuje własnym życiem. Ty, jako kierowca, nie ryzykujesz niczym. Podobnie jest przy zdarzeniu kierowca - rowerzysta. Rowerzysta ryzykuje zdrowie i życie, kierowca nie ryzykuje niczym...ot trochę podrapany samochód i może zawiasy jak coś poważniejszego się rowerzyście stanie.
            Proponowałbym wszystkim kierowcom którzy tak narzekają, aby przynajmniej 2-3 razy przejechali się głównym ciągiem na trasie Podwale Grodzkie - Czyżewskiego, najlepiej w godzinach szczytu i sprawdzą ilość sytuacji, w których rowerzysta ryzykuje zdrowie...

            • 2 1

    • ile i jakich " incydentów"? (8)

      trzeba była zachować szczególną ostrożność! nic więcej!

      • 11 18

      • czego kierowcy nie robią (7)

        • 16 9

        • a rowerzyści? to święte krowy? czy jak? (6)

          • 13 13

          • (1)

            Rowerzyści mają tam pierwszeństwo.

            • 14 5

            • i co z tego ?

              lepiej mieć pierwszeństwo i być potrąconym, czy odpuścić i cało przejechać przez przejazd ? To że ktoś ma pierwszeństwo to nie znaczy że nie musi zważać na innych biorących udział w ruchu. I dotyczy to zarówno rowerzystów jak i kierowców oraz pieszych. Chyba nie wchodzisz prosto pod samochód na przejściu dla pieszych chociaż masz pierwszeństwo.

              • 2 1

          • Nie święte krowy. Ale w tamtym miejscu wychodziło, jak kierowcy aut maja przepisy w d.... (1)

            Tam rowerzyści mają pierszeństwo! Widzę, że sie wypowiadasz, ale przepisów nie znasz. Klasyka kierowcy aut.

            • 12 6

            • czy na przejściu dla pieszych rzucasz się pod koła nadjeżdżającego samochodu?

              przecież masz pierwszeństwo! Czy jak widzisz że się nie zatrzymuje to odpuszczasz to pierwszeństwo bo wybierasz zdrowie ?

              • 2 1

          • rowerzyści zachowują szczególną ostrożność częściej niż kierowcy

            Gdyby tego nie robili, wielu z nich dawno by nie żyło lub było inwalidami. Chodzi o to, by o bezpieczeństwo (oraz komfort ) pieszych i rowerzystów dbać bardziej niż o komfort mieszkańców, którzy chcą nawet na krótkie odległości jeździć samochodami.

            • 11 9

          • rowerzysta jedzie po swoim po drodze z pierwszeństwem

            Przepisy jasno określają kto gdzie ma zachować "szczególną ostrożność".
            Co ciekawe rowerzysta w takich miejscach nie musi zgodnie z przepisami jej zachowywać.

            • 12 8

    • Bo jaśnie pan na rowerku musi 30 km/h jechac (4)

      Bo mu ktoś powiedział że ma pierwszeństwo. Tylko nie pomyśli że kierowca musi dostrzec to pierwszeństwo . Pierwszeństwo powinno obowiązywać tylko do prędkości nakazanej

      • 8 13

      • tam akurat nie da się więcej jechać niż 15kmh ( jest barierka i ogrodzenie ) (1)

        a nawet jeśli to 30kmh to dużo?
        a obok kierowca jak jedzie 90kmh to jest ok?
        Banda hipokrytów

        • 13 8

        • to gdzie jest policja?

          w tym kraju nic nie jest OK.

          • 2 1

      • ktoś kiedyś powiedział

        nie widzisz, nie jedziesz.
        To tak jakbyś stał przed przejazdem kolejowym po którym pędzi pendolino i nie widział czy coś nadjeżdża, czy nie. żadnych szlabanów, sygnalizacji. Założę się, żebyś nie wyjechał bez pomocy.
        Za to przed przejazdem rowerowym? E tam...niech rowerzyści uważają...mi nic nie będzie..
        Zdrówka życzę...

        • 3 0

      • Nie pieprz głupot.

        Tam rowerzyści akurat mają pierwszeństwo i to szoferzy muszą uważać. Oczywiście zważywszy na wielką ilość gamoniowatych klocków za kierownicami samochodów rowerzyści nie powinni egzekwować swoich praw na ślepo i powinni też zachować czujność.

        • 1 0

    • Może rowerzyści zaczną patrzeć na innych bo już teraz wpadają na siebie myśląc ze są sami na ulicy!!

      • 5 9

    • A tak szczerze, to dlaczego (2)

      ilość kolizji/wypadków ma być powodem, do zmiany organizacji ruchu, która w założeniu miała ułatwiać ten ruch (tak było przed zmianą na Piramowicza).... ?!

      • 2 7

      • chodzi o ułatwianie ruchu ludzi z zapewnianiem im bezpieczeństwa (1)

        ułatwianie ruchu pojazdów bywa sprzeczne z tą prostą zasadą kształtowania infrastruktury ulicznej miasta

        • 4 3

        • Zaprzeczasz sam sobie.

          Jeśli chodzi o o ułatwianie ruchu to jak ułatwianie ruchu pojazdów kłoci się z ułatwianiem ruchu!?

          • 2 3

    • rowerem się jezdzi po ścieszce rowerowej tłuku.samochodem po jezdni .

      • 1 7

    • Jak byś tak nie zasuwał rowerem po chodnikach to byś się nie musiał martwic o życie i barierki. A jak byś się jeszcze do znaków i przepisów stosował to już wiemy, że to jest niemożliwe.

      • 1 3

    • Miałeś tam problemy?

      No to do cholery zainstaluj w końcu do tego swojego roweru hamulce a do głowy wbij sobie, że w takich miejscach rowerzysta zawsze powinien zwolnić i jak trzeba hamować. Jeżdżę tamtędy od lat i nie widzę problemu.

      • 0 2

    • znak dla rowerów " ustap pierwszeństwa" i wszyscy są bezpieczni a korki znikają . Magia.

      • 0 2

  • Nie krytykują (1)

    Nikt nie krytykuje wprowadzanych bzdur. Proszę to traktować jako podpowiedz. Po co zmieniać coś co było dobre? Pozdrawaim

    • 49 16

    • Tylko dla kogo to było dobre? Chciałbyś mieć pod swoim domem przelotówkę?

      • 0 0

  • Czytelnicy uważają.... jakieś badania ruchu? Coś? Czy jak zwykle w PL-wiedzą i juz! :D (3)

    • 61 17

    • Wiedzą i już,

      Jak fakty się nie zgadzają to tym gorzej dla faktów

      • 8 4

    • no masz statystyki tu i w poprzednim artykule na ten temat (1)

      czy rofeszyści nie rozumieją albo nie chce im się czytać?

      • 4 10

      • To jest dlatego ze kierowcy nie umieją jeździć o nie znają znaków

        • 4 2

  • Ta decyzja pozbawiona jest logiki (72)

    Trzeba mieć jakieś klapki na oczach żeby nie widzieć że popełniło się błąd z odwróceniem ruchu

    • 178 42

    • To jest bardzo dobra decyzja (39)

      jeszcze lepsza by była jak by zaślepiono to ulice. Nie ma potrzeby by łączyła sie z grunwaldzką

      • 17 27

      • Bzdura!!! (38)

        Popelniono dwa bledy w mysleniu..Po pierwsze zwezono Hallera -gdyz byly tam czeste wypadki z udzialem pieszych na pasach...wiec zamiast tylko postawic przy pasach sygnalizacje z guzikiem dla rzadko przechodzacych pieszych (glownie do szkoly)-zwezono obustronnie cala ulice tamujac ruch nie tylko w strone Grunwaldzkiej ale i pod wiadukt generujac zator i z tylu i z przodu,Rozwiazanie owszem tansze pozornie bo farba jest tansza niz swiatla dla urzednikow ale dla mieszkancow to obustronne zwezenie i kocie oczka-byla pierwsza wielka fatalna -decyzja..Sugestie ,ze zamiast zwezac nalezy postawic sygnalizacje z ze zmiana swiatel dla pieszych na zielone-wogole nie wzieto pod uwage.Drugim gwozdziem do trumny bylo nie kierowanie sie zdrowa logika i pozostawienie Piramowicza z wyjazdem odkorkowujacym Hallera tylko wbrew wszelkiej logice odwrocenie ruchu dla spokoju garstki mieszkajacych tam w poblizu ludzi...Szok i nie dowierzanie gdyz w miescie prawa wladze takie jak urzad miejski zainterweniowaly by i zadaly przywrocenia ruchu...a tu nikt i nic radni nic nie slyszeli i nic nie wiedza...moze nie wiedza co sie dzieje w ich miescie bo tylko comiesieczne diiety sa dla nich wazne?Podsumowujac-Zmiany te sa fatalne dla organizacji ruchu w Gdansku nalezy je cofnac i zrobic tak jak powinno byc a winnych idacych w zaparte -przykladnie ukarac.

        • 10 5

        • nic nie rozumiesz. (2)

          Indywidualna komunikacja samochodowa to zasadniczo jest dla miasta generator wielu problemów i kosztów. A nie przynosi to generalnie miastu korzyści.
          Wiec nie ma sensu robić dobrze kierowcom - lepiej promować inne formy transportu.

          • 1 11

          • to po co są ulice i drogi skoro nie można z nich korzystać?

            • 4 2

          • Dla miasta? Czyli dla kogo?

            • 3 1

        • zobacz np jana pawła. (34)

          szeroka dwupasmówka. KIedys dało sie przejechać od początku do końca bez zatrzymywania. Teraz na każdych światłach trzeba stać mimo że nikt nie przechodzi. Nikt nie wprowadzi przycisków.
          Jak myślisz czemu? bo widząc szeroką prostą drogę kierowcy wciskali gaz do podłogi i dochodziło tam do mnóstwa wypadków. A teraz trzeba jechać powoli bo sie stoi co chwilkę. Udało sie poprawić bezpieczeństwo? Oczywiście.
          Sami sobie jesteście winni.

          • 8 2

          • Masz 100% ale do większości kierowców to nie dociera. U nas nadal pokutuje myślenie, że jak się nie stoi w korku to trzeba grzać żeby nadrobić. Ogólnie jest coraz gorzej na drogach i kierowcy ściągają na siebie coraz większe gromy.
            Ps. Ja montuję fotorejestrator dzisiaj w samochodzie i uczę się podkładać muzyczkę do filmików. Policja dostanie całą kolekcję niedługo.

            • 3 6

          • Na JP2 jadąc sporo szybciej niż dopuszczalny limit da się załapać na zieloną falę (25)

            i wielu z tego korzysta. W mojej opinii jest dużo bardziej niebezpiecznie niż było przed wprowadzeniem tylu świateł.

            • 7 3

            • nie da się. Trzeba by było powyżej 100 się rozpędzić, a to już mało który kierowca się tak odważy (24)

              w praktyce wszyscy jadą 30-40kmh bo wiedzą że i tak utkną na kolejnych światłach.
              O to własnie chodziło. O uspokojenie ruchu.

              • 5 5

              • Mało który się odważy? Ha, ha, Ha! (22)

                100 km/h to nie jest jakaś zawrotna prędkość... osiąga się ją w przeciętnym aucie w kilka sekund... Nie osiągnięto uspokojenia ruchu, tylko osiągnięto to ze ruch jest chaotyczny, rwany (przestał być płynny, przestał być ruchem) i przez to jest mniej bezpieczny (choć to mniej istotne). Dodatkowo, osiągnięto zwiększenie zużycia paliwa przez samochody, tym samym zwiększenie ilości spalin i czasu przejazdu samochodów. Zatem decyzja była kosztowna nie tylko gdy wstawiano tam światła i przejścia (które swoje kosztowały i kosztują) to jeszcze społeczeństwo dokłada do tych kosztów w paliwie, lekach i podatkach. Zła decyzja. Nieopłacalna.

                • 5 3

              • (1)

                Kiepski kierowca to i ruch rwany :-)

                • 3 4

              • Nie mówię o mojej jeździe tamtą drogą,

                tylko o ruchu, zmotoryzowanym. Jest różnica.

                • 1 2

              • co ty plecisz za bzdury (18)

                oczywiście ze osiągnięto uspokojenie. A jesli ktoś tam mimo wszystko jeździ 100km/h to jest juz zwykły bandytyzm drogowy i człowiek bez zaburzeń w kierunku socjo/psychopatii tego nie robi.
                takim trzeba odbirerać uprawnienia co się z reszta praktykuje.

                • 5 5

              • Cóż... faszyści maja takie pomysły.... i w demokracji niestety to się praktykuje... (17)

                Bandytyzmem ty nazywasz to że chce szybko dojechać na miejsce... ja nazywam to wykorzystywaniem samochodu i drogi w celu w jakim zostały wyprodukowane/wybudowane...

                • 3 5

              • Ile ty masz lat? 16? (5)

                To że bron został wymyślona w celu zabijania (neutralizacji) nie znaczy że można wyjść i zabijać (naurtralizować) kogo się chce i kiedy się chce.

                Tak. bandytyzmem jest stwarzanie zagrożenia na drodze dla innych i jazda bez liczenia się z konsekwencjami. a jak tego nie rozumiesz znaczy ze po prostu brak ci wyobraźni. I nie tylko.

                • 4 3

              • Mam lat 42. (4)

                Można zabijać kogo się chcę i kiedy się chce - tylko za to ponosi się konsekwencji w postaci kary. Tak jest w przypadku prawa, bo tylko religia zabrania zabijać. Tak samo jak z wypadkiem - ponosi się konsekwencje typu wypłata odszkodowania dla poszkodowanych itd.
                Stwarzanie zagrożenia nie jest żadnym bandytyzmem. Bandytyzmem jest zrobienie komuś krzywdy. "Stworzenie zagrożenia" a cóż to za nowomowa?! Wiesz, ze skoro się urodziłeś to stworzyłeś zagrożenie, że możesz umrzeć? Przestań się bać, tylko żyj i daj żyć innym!

                • 3 4

              • czyli po prostu jesteś jesteś psycho/socjopatą. (3)

                Coś takiego jak normy moralne/społeczne dla ciebie nie istnieją a jedyne czego się obawiasz to kara.
                No cóż współczucia dla rodziny/bliskich.

                • 3 4

              • Nie ma czegoś takiego jak społeczeństwo.

                A więc i nie ma norm społecznych.
                Normy moralne są. Mają/wyznają je jednostki. Każda swoje.
                Nie boje się kary. Po prostu wiem ze jest i stanowi ona cenę za takie a nie inne działanie.
                Nie widzę jednakowoż powodu by karać jakieś działanie, które nikomu nie wyrządza żadnego ujemnego skutku!

                • 3 3

              • W obecnej ideologii socjalistyczno-demokratyczno-totalitarnej tak... (1)

                jestem socjo- i psycho- patą. I cieszę się z tego. Bo w takiej rzeczywistości być "normalnym" wg Ciebie to dla mnie byłby co najmniej wstyd.

                • 3 0

              • ależ poczuycie wyższosci psychopatów

                jest klinicznym objawem. Tylko to nie zależy od żadnej ideologii.

                • 2 4

              • NIe to. (10)

                Bandytyzmem nazywam to, że ludzie pragnący dotrzeć szybko na miejsce depczą prawa innych, którzy też w jakieś miejsce chcą się dotrzeć. Bandytyzmem nazywam wymuszenia i rozboje drogowe, narażające zdrowie i życie innych użytkowników tej samej infrastruktury. No ale... tekstami o faszyźmie nie wygrasz każdej dyskusji.

                • 4 4

              • Popieram w 100%.

                • 0 1

              • A w jaki sposób niby depczę prawa innych (8)

                jada szybko do celu?

                • 2 4

              • W jaki sposób depczesz prawa innych? (7)

                w taki że działania grupowe ludzi funkcjonują dobrze tylko o tyle o ile ludzie przestrzegają reguł tych działań. Np sport ma sens tylko o tyle o ile gra sie uczciwie.
                To samo dotyczy ruchu drogowego. Diała dobrze o ile sie przestrzega reguł. A nieprzestrzeganie reguł powoduje iż inni uczestnicy poprzestają czuć się bezpiecznie mając problemy z analizą zachowań innych. Tzn mogą mogą mieć problemy z ocena pedkosci, mogą mieć problemy z analizą pierwszeństwa, ect.

                Alew skoro nie rozumiesz ze są normy społeczne to o czym w ogóle mowa?
                Skorki ale skoro przemożnie starasz się udowodnić ze posiadasz deficyty poznawcze związane z socjopatią to po co ta rozmowa?
                Jesli nie kumasz ze swoim zrachowaniami wpływasz na innych, albo kumasz ale lekceważysz, to o czym mowa? Równie dobrze można dyskutować ze ślepym o kolorach.

                • 1 3

              • Jazda autem nie jest działaniem grupowym. (6)

                Sport nieuczciwy nie ma sensu z innego zupełnie powodu.
                Reguły ruchu drogowego to coś zupełnie innego niż ograniczenia prędkości.
                Wiem, że mam wpływ na innych....ważne że moje wpływanie nie ma na nich ujemnego skutku.
                I tak, nie ma norm społecznych bo nie ma społeczeństwa, bo niby od kogo by te normy pochodziły?!

                • 2 0

              • Kopanie piłki nie jest zadanim grupowym. ale mecz piłki nożnej owszem. (5)

                Tak jak ruch drogowy. I nie - reguły ruchu drogowego to także ograniczenia predkości. Hint -> PoRD.
                I ja rozumiem ze nauczyłeś sie cytatu Thatcher ale to jest naprawę wyjątkowo głupi cytat. Hint -> umowa społeczna.

                • 1 2

              • Umowa społeczna to jest teoria. Nie praktyka i nie natura. (3)

                PoRD to ustawa - no i? Nie ma tam prawie żadnych reguł ruchu drogowego.
                Jest różnica między przepisami a prawem. Tak samo jak między przepisami/zakazami/nakazami/ograniczeniami a regułami.
                Co do Thatcher, akurat jej nie cytowałem, choć miała rację. Ale ona należała do tych Odważnych Jednostek. Nie do socjalistyczno-demokratycznego motłochu.

                • 2 0

              • doucz sie bo aż zal czytać te bzdury. (2)

                twój redukcjonizm poszedł tak dalego ze aż zredukowałeś sobie mózg.

                p.s Nawet szympansy maja normy grupowe (czyli normy regulujące zachowania w grupie). Z reszta to dotyczy wszelkich terytorialnych (w wiec agresywnych) zwierząt stadnych (lwy, wilki, gęsi ect). A nie dotyczy np zebr czy innych antylop które nie sa zwierzętami terytorialnymi choć stadnymi.
                HINT ->
                Konrad Lorenz Tak zwane zło,
                Marc Bekoff, Jessica Pierce "Dzika Sprawiedliwość Moralne Życie Zwierząt"

                A społeczeństwo jest suma grup i ma normy społeczne które są wspólne dla wszystkich grup umożliwiające ich współpracę, wimanę informacji dóbr ect.
                Z resztanie wiem po co to p[isze skoro i tak nic kumasz.

                • 0 2

              • Ja i Ty mamy zupełnie inne normy i wartości. (1)

                Co wynika z tej wymiany zdań jasno.
                Dlatego tez się nie zgadzamy i nie zgodzimy nigdy.
                Zatem co? Jesteśmy z różnych społeczeństw? grup? Czy może po prostu (co lansuję) jesteśmy odrębnymi jednostkami?

                • 1 0

              • No przecież wykazujesz

                psychopatyczne postrzeganie rzeczywistości więc więc to oczywiste że na norm społecznych ich nie uznajesz.

                • 0 2

              • Ruch drogowy się nijak ma do meczu piłki nożnej.

                To porównanie jest totalną pomyłką.

                • 3 0

              • ale to już ryzyko utrata prawka.

                • 0 1

              • G. prawda jest dokładnie odwrotnie! To żeście zrobili!

                • 0 0

          • Dokładnie. da się bezpiecznie przejść przez nią pieszo i da się bezpiecznie po niej rowerem jechać. Same zalety

            To nie jest autostrada!!!!! To samo przecież jest na podwalu przedmiejskim.
            Przed remontem tam mało kto poniżej 100 jechał. Teraz jest bajka. Wszyscy grzecznie jadą. Rowery sobie też jadą. Piesi nie muszą do tunelów jak szczury schodzić. Bajka.

            • 3 4

          • Kwestia jest wyważenie dwór wartości: Bezpieczeństwo vs. Szybkość Ruchu. (2)

            Od kiedy mamy socjalizm rządzi Bezpieczeństwo - jak dla mnie są to rządy opresyjne, nielogiczne, bojaźliwe, głupie a ich działania są przeciwne jednostkom.

            • 3 2

            • (1)

              Zgadza się - te działania są przeciwne jednostkom z naklejkami "lubię za****dalać". Cała reszta jest zadowolona.

              • 1 3

              • Nie mam takiej naklejki.

                Nawet mi się ona nie podoba.
                A jednak te działania są przeciwko mnie.

                • 2 0

          • to teraz zlikwiduj wszystkie przejazdy kolejowe - niech kierowcy się męczą bo jak wiadomo ciągle powodują tam wypadki. w 100 procentach to poprawi bezpieczeństwo. Jakie zaś zastosujesz rozwiązania na Obwodnicy(ciągle zakorkowana do tego zdarzenia drogowe) lub autostradzie?(też są wypadki)

            • 2 0

          • Poprawienie bezpieczenstwa (1)

            nie powinno się odbywać kosztem innych tylko wprowadzeniem odpowiednich rozwiązań. Gdyby były światła sterowane automat. lub nawet na przyciskach dla pieszych (ale oczywiście nie ma - bo po co?) już by było dużo lepiej.

            • 2 1

            • Lepiej szlabanik...

              ... na guziczek dla kierowców, (bo świateł nie rozumieją niektórzy). Dlaczego pieszy, czy rowerzysta ma się zatrzymywać i coś wciskać? Bo kierowca musi koniecznie z podrzędnej uliczki wbić się w główną?

              • 0 0

    • Mamy beznadziejną władzę i takich kwiatków będzie więcej. Szadółki śmierdzą już na pół miasta, tłumaczą się jakimiś pracami z gruntem co jest trochę śmieszne. Pomysłu na Szadółki w UM nie ma, bo oni się znają na robieniu bzdur.

      • 14 3

    • nie rozumiesz. (24)

      Odwrócenie miało przynieść pewien skutek i go go przyniosło.
      Poprawę bezpieczeństwa rowerzystów i pieszych. Jest pełen sukces bo to sie udało.
      A to że utrudnia sie przejazd? Cóż - cos za coś.
      Sory ale kierowcy w polsce w większej części bezpieczna jazde maja gdzieś wiec tak sie to kończy.

      • 6 5

      • Ilu jest w Polsce aktywnych kierowców i ile km tras przemierzają? (21)

        Do ilu wypadków i kolizji dochodzi łącznie w całym kraju?

        Policz sobie jaki odsetek kierowców powoduje zdarzenia, a pote skoreluj to sobie z ilością kolizji na tym skrzyżowaniu - z oficjalnej statystyki policyjnej podanej w powyższym artykule.

        A potem skończ pan pier....

        • 1 0

        • Rocznie (11)

          wypadków jest ponad 40tys
          kolizji ponad 600tys.

          Przy 20mln kierowców/samochodów ( pytanie ilu jest aktywnych. Połowa? ) to raczej sporo.

          • 1 3

          • Uwzględnij jeszcze ile tysięcy/milionów km te samochody pokonują co roku. (10)

            Nieistotna jest liczba samochodów, tylko ile one jeżdżą. Samochód w garażu nie powoduje żadnego wypadku ...przeważnie.

            Zakładając (bardzo zaniżając), że każde auto/kierowca przejeżdża rocznie 15 000 km , to daje nam 300 000 000 000 (300 miliardów km), czyli dzieląc to przez ilość kolizji/wypadków (weźmy 640 tys rocznie) daje nam to 1 kolizję/wypadek na każde przejechane 468 750 km, czyli około pół miliona km, co raczej nie jest jakąś wielką częstotliwością...
            Zatem, 40 tys wypadków rocznie to raczej nie jest wg mnie dużo.

            • 2 5

            • Ło matko! (1)

              Nie wiem co bardziej irytuje: błędy metodologiczne, czy ogólny i**otyzm tej wypowiedzi...

              • 1 2

              • Metodologia jest z d*py przyznaje.

                Ale dobrze pokazuje, ze robimy problem z niczego.

                • 2 0

            • Każdy wypadek to już jest za dużo, zwłaszcza śmiertelny i zwłaszcza taki który jest efektem czyjejś głupoty ;) (5)

              a większość wypadków jest spowodowana nadmierną prędkością i raczej nie rowerów. Tak? Tak!

              • 0 1

              • Nie! Nie! (4)

                Prędkość jeszcze nikogo nie zabiła.
                A skoroś taki wszechwiedzący to proszę - zaproponuj metodę na wyeliminowanie wypadków/kolizji wszystkich, zwłaszcza tych z głupoty spowodowanych! No czekam...

                • 1 0

              • (1)

                Nie ma stuprocentowej metody. Ale można znacząco zwiększyć poziom poszanowania do przepisów ruchu drogowego.

                • 0 2

              • Poszanowanie przepisów nie ma nic do ilości wypadków.

                • 1 0

              • Prędkość jeszcze nikogo nie zabiła. (1)

                ale nagłe jest wytracenie to i owszem. Boszeee czemu piszesz takie głupawe (i banalne) teksty?

                A głupocie można po prostu zapobiegać. Np montując ograniczniki prędkości w autach, progi zwalniające albo zmieniając układ drogowy.
                Fizyczne uniemożliwienie pewnych zachowań. Taki kaganiec na mordę.
                O tym był artykuł. Eliminacja bezmyślnych zachowań poprzez zmianę układu drogowego. Zadziałało.

                • 1 3

              • To się nazywa własnie totalitaryzm.

                Z tym trzeba walczyć zbrojnie!

                • 2 0

            • (1)

              To jakim cudem w mój samochód z przebiegiem 120 tys już 3 razy ktoś wjechał w tyłek? Coś słabe te twoje szacunki.

              • 1 1

              • Chyba najwyższa pora na złom, skoro jest po trzech kolizjach.

                Na bank naruszone są elementy nośne, chyba że mówisz o lekkich puknięciach że się zderzak połamał. W takim wypadku to nawet nie powinno być wliczane w statystykę.
                Uważam, że definiowanie kolizji, przy wypadku chociaż wiemy kiedy jest - jak jest ranny albo zabity, powinno być wtedy, kiedy naruszone zostają elementy metalowe samochodu ale bez szkód w ludziach. Bo uszkodzenie samochodu wózkiem sklepowym też można podciągnąć pod kolizję jak policja przyjedzie.

                • 0 0

        • co ty za androny pleciesz. (8)

          zerknij na statystyki. Ilość wypadków, ilość ofiar śmiertelnych. Porównaj z innymi krajami w UE.
          Jesteśmy w totalnej pupie pod względem BRD a ty jeszcze pierniczysz ze twoim zdaniem to nie jest dużo.
          Wez się zastanów nad sobą i swoim pojmowaniem rzeczywistości.

          • 3 2

          • Zacznijmy od porównania infrastruktury drogowej na zachodzie i u nas... (7)

            • 1 1

            • gdybyś miał taka infrastrukture i takie przepisy jak na zachodzie (3)

              to byś wył z przerażenia ze to zamach na twą wolność, utrudnianie ruchu samochodowego i terroryzm pieszo-rowerowy.

              • 3 3

              • aha, szczególnie te mówiące o PdP (2)

                znajdź mi na zachodzie przejścia bez świateł przez dwu-trzypasmówki. Znajdź przejścia na krajówkach przy 70km/h.
                Nawet ministerstwo infrastruktury nie ma danych ile jest w PL przejść dla pieszych, to o czym my tu mówimy...

                • 2 3

              • Mówimy od miejskich drogach gdzie jest ograniczenie do 50 (1)

                i sposobach na wymuszenie bezpiecznych zachowań.
                I owszem taka jana pawła nie powinna być dwupasmowa. Po prostu.

                • 2 2

              • To jest złe rozumowanie. Zła ideologia.

                Nie powinno być ograniczeń. Nigdzie.
                Ruch powinien być możliwie najszybszy. Bezpieczeństwo jest duuuużo mniej istotne.

                • 1 0

            • Ależ proszę bardzo (2)

              Na zachodzie mamy brak zielonych strzałek, pierwszeństwo pieszych zanim wejdą na przejście i mandaty za prędkość takie że nawet przy ich zarobkach bolą.

              • 2 1

              • Aż dziwne że jakoś żyją. Jakby kierowcy w polce musieli grzecznie jeździć to pewnie dopiero na Wigilię 2019 by teraz dojeżdżali :-)

                • 2 1

              • ale też uściślij, że pierwszeństwo pieszych tylko na specjalnie oznakowanych przejściach, w okolicy budynków użyteczności

                publicznej czy szkół

                • 0 0

      • ok teraz proszę o rozwiązania które zwiększą bezpieczeństwo przechodzących przez tory tramwajowe i kolejowe np na Oruni.

        • 2 0

      • No i własnie to jest problem - to myślenie.

        Ważniejsza jest przepustowość ruchu niż bezpieczeństwo kogoś, kogo na jezdni nie ma i nie powinno być (pieszy ma chodnik, rowerzysta ścieżkę)!

        • 0 2

    • Od dłuższego czasu decyzje dotyczące kierowców pozbawione są sensu i logiki, niestety jaki troll tam rządzi.

      • 2 0

    • A ja postawię inną tezę. (1)

      Pan Wawrzonek pewnie nie ma prawa jazdy, a decyduje o ruchu w tym mieście. Wszystkie jego posunięcia o tym świadczą. O wyobraźni nawet nie wspomnę. Na całym świecie starają się upłynnić ruch, u nas jest inne, odkrywcze spojrzenie. W związku z tym panie Wawrzonek i inni decydenci , nie macie żadnego prawa nawet wspominać o ekologii.

      • 4 3

      • Ciekawe czy ma chociaż kartę rowerową i OC rowerowe?

        • 0 0

    • Najlepszy sygnalozator

      Jest na oruni dolnej ... Jak jedziesz za szybko co pokazuje tablica to zapala się czerwone ;) więc defacto musisz zwolnić .

      Niestety ludzie się oduczyli dbania o własne bezpieczeństwo .... Nie reagują na zagrożenie ... I tu jest problem

      • 3 1

    • Gdyby kierowcy jeździli z głową, bez klapek na oczach, nikt nie zmieniałby organizacji ruchu w tym miejscu, a tak sobie samym zawdzięczacie to niekorzystne dla Was rozwiązanie problemu, który sami stworzyliście.

      • 3 3

    • Logiki w UM już dawno brakuje w tych poczynaniach. Realizują tylko i wyłącznie tzw. wyznaczone zadania bez refleksji.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Popularny wysokoprężny silnik 1.9 TDI montowany był w samochodach marki:

 

Najczęściej czytane