• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Apel do kierowców: "Nie musicie chlapać"

Tomasz Larczyński
10 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Trzeba mieć dużo szczęścia, by nie zostać tu ochlapanym przez samochody.

- Bardzo suche lato i jesień odzwyczaiły nas już od konsekwencji deszczów - i nie chodzi to nawet o powodzie spowodowane nawałnicami, a o zupełnie zwyczajny opad rzędu 2-3 milimetrów na godzinę. Odzwyczaiły zaś konkretnie kierowców, którzy ponownie zapominają, że poza nimi ktoś jeszcze żyje w mieście - pisze nasz czytelnik Tomasz Larczyński, który apeluje o szacunek dla pieszych.



Zdarzyło ci się zostać ochlapanym przez kierowcę?

Aleja Grunwaldzka w Górnym Wrzeszczu tuż za skrzyżowaniem z ul. Do Studzienki zobacz na mapie Gdańska, w stronę Aniołków, przebiega przez minimalne obniżenie, w którym nawet po niewielkim deszczu gromadzą się spore kałuże, głównie na najbardziej wyeksploatowanym prawym pasie. Kierowcy, nie zwracając uwagi na pieszych, ruszają tam jak najszybciej ze skrzyżowania Grunwaldzka/Miszewskiego, by nadrobić decydujące o ich życiu i karierze bezcenne sekundy "stracone" na światłach. W efekcie ogromne fontanny brudnej, śmierdzącej wody z kałuż zalewają cały chodnik i docierają aż do ścian kamienic. Pieszymi na chodniku obok nikt się nie przejmuje, a jest ich sporo, ponieważ na tym odcinku Grunwaldzkiej jest wiele lokali usługowych, nie wspominając już o mieszkańcach kamienic. Jest to przecież centrum Wrzeszcza.

Piesi chowają się w bramach



W zaprezentowanych filmach występuje stosunkowo mniej pieszych, gdyż w trakcie najgorszego ruchu chowają się po bramach i przy wejściach do sklepów, przemykając tylko, gdy na skrzyżowaniu jest czerwone światło. Samo to pokazuje poniżające traktowanie tego rodzaju ruchu i transportu, który w cywilizowanym mieście powinien być najważniejszy.

Zgłosiłem już sprawę na Policję, lecz dyspozytor powiedział mi, że raczej niczego nie będą w stanie zrobić - istotnie, drogówka nawet nie może tu nałożyć mandatu, pieszy teoretycznie może dochodzić swoich praw na drodze pozwu cywilnego, lecz w intensywnym ruchu samochodowym i przy krótkim jesiennym dniu szanse na zapamiętanie numeru rejestracyjnego (do tego jeszcze przydałoby się zapamiętać twarz kierowcy) są znikome. Policja faktycznie nie przyjechała, a raczej przyjechała, lecz nie zatrzymała się, przy okazji oblewając pieszych rekordową chyba fontanną.

Czy GZDiZ może pomóc?



Wzywam Gdański Zarząd Dróg i Zieleni do jak najszybszego zajęcia się sprawą. Trochę można pewnie poprawić przeprofilowując jezdnię i poprawiając odwodnienie, ale nie oszukujmy się - to obniżenie to w istocie końcowy fragment Królewskiej Doliny, tam zawsze będzie gromadziła się woda i sukcesem jest brak podtopień.

W tej sytuacji postuluję, by podczas dużych opadów na krytycznym odcinku wyłączać prawy pas z ruchu, przynajmniej dopóty, dopóki kierowcy nie nauczą się dostosowywać prędkości do warunków na drodze. Grunwaldzka na tym odcinku ma trzy pasy, więc kierowcom i tak pozostaną dwa, a piesi chodnik mają tylko jeden i bardziej niż za ścianę kamienicy już się nie schowają.

Mam nadzieję, że GZDiZ zareaguje na notoryczne łamanie prawa (czyn zabroniony polegający na zniszczeniu mienia, art. 124 Kodeksu wykroczeń, lub przestępstwo z artykułu 288 Kodeksu karnego, jeśli w wyniku ochlapania zostanie zniszczony przedmiot o wartości powyżej 500 zł).

O autorze

autor

Tomasz Larczyński

wrzeszczanin od trzech pokoleń, pasjonat historii, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy w Gdańsku

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (478) 8 zablokowanych

  • Nie musimy, to oczywiste (29)

    ale ja lubię to robić

    • 283 200

    • Spróbuj tylko mnie ochlapać! (2)

      • 18 32

      • pies wam mordy lizal

        • 24 4

      • To już za dwie ekipy troli płaci ten portalik?

        • 8 3

    • (3)

      W sumie ja też, nawet mnie to śmieszy

      • 13 32

      • Też mnie to śmieszy bo lubie czarny humor. (2)

        Ale tylko jak ochlapie kogos przypadkiem. Specjalnie tego nie robię.
        Fakt czasem kałuży nie widać do ostatniego momentu tym bardziej w miejscu gdzie wszystko daje ci po oczach światłami.

        Kierowcy faktycznie mogli jezdzić wolniej w deszczu ale tak sie nie stanie. Wszyscy dobrze o tym wiedzą.

        Chore pomysły Pana Tomasza:
        Zamykanie pasa na czas ulewy. Patrzę na ten pomysł z politowaniem.
        Przeprofilowanie jezdni. Nic głupszego już chyba dziś nie przeczytam.
        Zniszczenie mienia. Śmieszne na maksa. Jeśli jakimś cudem złapiesz kierowcę który ci przez ochlapanie zniszczył mienie. Co oczywiście nigdy nie nastąpi to on zwyczajnie powie w sądzie że nie widział kałuży. Nic nie ugrasz.

        Jako że w tym miejscu i tak stoja słupki wystarczy tam zamontować bariery takie jak na przystankach. Problem rozwiązany.
        Nie trzeba: przebudowywać jezdni, naprawaić kamienicy, zwalniać, zamykać pasa, karać mandatami, suszyć ubrań...

        • 25 9

        • Nie widział XD

          • 1 2

        • panie tomek jak pada to siedź w domu

          • 8 3

    • To wracaj do Kościerzyny, a nie udawaj mieszczucha!

      • 22 13

    • musimy bo mieszkamy w metropolii i stać nas na ochlapywanie

      • 12 17

    • Ostatnio ochlapałem takich małych szczylków (8)

      Normalnie w boczne lusterko spojrzałem i nie mogłem ich znaleźć bo cali zniknęli pod falą brązowej wody xD

      • 18 34

      • (2)

        podnieciło cię to?

        • 19 8

        • ze względów prawno-karnych (1)

          uchylam się od odpowiedzi na to pytanie :)

          • 19 6

          • oddalasz to pytanie?

            • 1 0

      • to wróci do ciebie albo do twoich bliskich, (3)

        ale Ty nie masz bliskich

        • 18 10

        • nigdzie nie wróci xD (2)

          Jeszcze powiedz że ruzge na święta dostane czy coś w tym stylu. xD

          • 3 9

          • rózgę, głąbie :-) (1)

            • 17 0

            • Widzisz, jaki to głąb, kapuściana głową! pitolony Kaszub!

              • 3 3

      • Maluczcy ludzie tak robią

        • 5 0

    • Progi zwalniające (1)

      Śpiących policjantów i strażników miejskich- obudzić

      • 9 9

      • Haha

        I jeszcze śpiących rycerzy z Giewontu.

        • 5 0

    • poniżające traktowanie tego rodzaju ruchu i transportu, który w cywilizowanym mieście powinien być najważniejszy (3)

      blablabla oszołomów.

      Dowieź na piechotę bułki do sklepu czy dzieciaki do szkoły. Bez transportu kołowego miasto byłoby martwe i nie byłoby miastem.

      • 11 11

      • Ciekawe, ciekawe (1)

        Wiec w takim XVI wieku wszyscy jezdzili autami?

        • 9 6

        • Jeszcze wcześniej, w epoce kamienia łupanego, nie było nawet powozów.

          • 5 3

      • Bułki mogą jechać, chamstwo i lenie nie

        I problem korków rozwiązany.

        • 2 1

    • ja też lubię robić rysę gwoździem po karoserii

      • 11 5

    • Żeby Cię szambo zalało, za Twoją złośliwość.

      • 3 0

    • janusz ty chlorze przestan jezdzic bez prawajazdy

      • 3 0

    • Nie byłoby dziur, byłyby odprowadzenia wody

      To kierowcy by nie chlapali. Nikt nie robi tego celowo. Jestem i kierowcą i pieszym i wiem jak wygląda wiele ulic z tych dwóch perspektyw. To że pieszy widzi samochód i kałuże to nie znaczy że kierowca widzi pieszego i kałużę.

      • 2 1

    • kocham cie janusz

      • 0 1

  • (13)

    Wyborcy słusznej opcji mają gdzieś innych mieszkańców, ważne że 500+ wpływa na konto

    • 112 172

    • d**ilne stwierdzenie (2)

      Zrzucanie wszystkiego co złe na 500+ i wyborców PiS jest tak samo idiotyczne jak zrzucanie wszystkiego na "Pełowców" i "Kodziarzy".

      Sianie nienawiści, polaryzowanie społeczeństwa, a później szok, że nie możemy się dogadać od najniższych, po najwyższe szczeble.

      • 66 4

      • Troglodyci Ponad Podziałami

        TPP nowa partia dla wojowników okrągłego popisu :D

        • 6 1

      • Dróg nie było przed 500+.
        Dziury były przed 500+.
        Więc o kiego ci chodzi?

        • 4 2

    • Wszyscy biorą 500+ (1)

      Nieważne za którą opcją są. Nie znam nikogo kto by nie brał tych pieniędzy. Ale ujadających mnóstwo.

      • 31 2

      • Otóż to!

        Zrzucanie wszystkiego łącznie z chlapaniem na 500+ jest żałosne. Tylu krytykujących ale „skoro dają to biorę” jest żałosne. Nie znam nikogo kto może i nie pobiera tego świadczenia w imię swoich zaściankowych przekonań budujących podział między społeczeństwem.

        • 21 1

    • Leming gdybys niebył bezmózgowcem to bys wiedział że w trójmiescie 80% to wyborcy PO (1)

      I to PO wygrało wybory w trójmieście i to oni rządzą :)

      • 24 3

      • Świadomy wyborca

        I oni chlapią :}

        • 0 0

    • To twoj Budyn (1)

      Ma wszystko gdzies. Ulice od 20 lat jak ser szwajcarski, chodniki dziurawe. To jak maja kierowcy jezdzic? Którędy panie prezydencie?

      • 10 5

      • Pretensje do Budynia i Wszystko dla Gdańska !

        • 6 1

    • ja też zauważyłem, że wyborcy peło nie ochlapują

      • 9 2

    • Bardzo lubię chlapać na umysłowo ograniczonych wyborców

      którzy od 20 lat wybierają odPOwiedzialnego za stan dróg w Gdańsku.

      • 6 6

    • Won glupcze

      • 0 0

    • Wy*******aj z tą polityką

      Do roboty się weź

      • 1 1

  • A co, mamy wysiasc i wyrownac droge?! (10)

    Marudzic do zarzadcy drog, zeby wyrownali! Nie bedziemy jezdzic 15 km/h po Grunwaldzkiej.

    • 438 148

    • jak postawia ograniczenie to bedziesz (4)

      • 25 47

      • (1)

        no zobaczymy

        • 23 8

        • no zobaczymy

          • 6 8

      • (1)

        Tam żadne ograniczenie nie pomoże, nawet przy 30km/h bedziesz cały ochlapany

        • 8 1

        • ale przy 15km/h nie będziesz

          i każdy normalny kierowca widząc kałużę zwalnia tak, aby nie ochlapać pieszych

          • 1 1

    • Nie, otworzyć oczy!!! I włączyć myślenie!!!! Ja jak prowadzę to jakoś nie chlapie na innych ale lenie co im się nic nie chce jak zawsze zwalają na wszystkich innych, to wszystkich innych winna że jesteście nieudacznikami i nie możecie się skupić ja jeździe tylko chemia z dyskontów wam w głowie.

      • 32 35

    • (2)

      Szalony pomysł!
      Zdejmij tę swoją śmierdząca girę z pedału gazu, zmień pas albo chociaż zjedź do krawędzi by nie wjeżdżać w najgłębszą wodę... Jakim kuźwa trzeba być wieśniakiem i chamem by chlapać błockiem na ludzi...
      I nie ściemniaj, że nie można zmienić pasu - zawsze jak jeżdżę tą drogą to widzę pokaz skakania z pasa na pas, byle być 1.5s szybciej u celu...

      • 29 33

      • hehe, u celu...

        raczej na czerwonym przed operą...

        • 3 2

      • Najpierw zdaje prawo jazdy, bo nie masz pojęcia o temacie

        • 0 1

    • Wystarczy zwolnić buraku jeden

      • 4 4

  • jak mogę, to nie chlapię (17)

    ale często bezpieczeństwo jest ważniejsze !!!

    • 360 43

    • (12)

      Co jest niebezpiecznego w zwolnieniu i omijanki kałuży przy krawężniku?

      • 30 42

      • (6)

        1. czasem kałuży nie da się szybko zauważyć i gwałtowne hamowanie może być niebezpieczne, 2. z naprzeciwka/albo sąsiednim pasem ktoś jedzie i nie mam miejsca jej ominąć

        • 76 10

        • Co za absurd... (1)

          Jesteś w stanie przewidzieć, że jak pada to na naszych wspaniałych drogach są kałuże oraz że jak jest ciemno to ciężej zauważyć niektóre rzeczy, ale mimo to jedziesz z taką prędkością, że w razie czego potrzebne jest gwałtowne hamowanie?
          To się nazywa niedostosowanie prędkości do warunków na drodze (do tego najwyraźniej świadome) i jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków.

          • 26 56

          • Dziura w drodze, to nie są warunki panujące.

            • 12 4

        • Jak jadąc pojazdem mechanicznym zauważasz coś w ostatniej chwili (3)

          to nadzwyczajniej na świecie jedziesz za szybko

          • 21 38

          • (2)

            Jeżeli jadę np 70/h widzę kałużę i nie mogę jej ominąć, to po najzwyczajniej jadę dalej prosto. Jeżeli wyrzuci mnie z drogi, bo pod kałużą była ukryta głęboka dziura, to nie będzie to niedostosowanie do warunków, tylko wina zarządcy drogi.

            • 13 7

            • W tamtym miejscu jest ograniczenie 50km/h (1)

              A w warunkach trudnych możesz jechać wolniej. To się nazywa "dostosowanie prędkości do warunków na drodze".

              • 15 13

              • Nawet przy 30km/h dostaniesz błockiem jak kałuża jest głęboka, a nikt nie będzie pchał auta, bo jaśnie Pani stoi i nie odejdzie od krawędzi. Pretensje do zarządców dróg, zróbcie z grunwaldzkiej deptak i będzie wporzo

                • 8 3

      • Bo jak jest ciemno i ostatniej chwili widzisz kałuże to hamowal ostro nie będę w ostatniej chwili

        • 37 6

      • (2)

        Jadę prawym pasem kilometrów kilka, przejechałem przez sto kałuż i nic się nie działo. Sto pierwsza wygląda jak pozostałe, więc jadę dalej, nie spodziewam się, że będzie tak głęboka i nie ze ochlapie przechodniów. Dlaczego mam zwalniać cały ruch z powodu niewiadomej kałuży.
        Co innego jeśli widzę, że samochód przede mną robi fontannę, to mogę zwolnić. Czasem nawet mała kałuża 30x30 potrafi nieźle chlapnąć. Nie przewidzisz tego. W polskich warunkach gdyby każdy próbował omijać kałuże, to by dopiero na drodze był piękny slalom gigant.

        • 16 6

        • ...

          Niestety, mimo fontanny utworzonej przez wcześniejszy samochód, kierowcy nie zwalniają.
          Tak jest np. pomiędzy Orzeszkowej a Śniadeckich. Tam pieszy nie ma gdzie uciec...

          • 1 0

        • bo znasz miejsce i doskonale wiesz, jak głęboka jest kałuża

          która zbiera się w tym miejscu od kilkunastu lat

          • 0 0

      • na przykład na bocznych uliczkach jadę przepisowo...

        ....30 km/h, ale po obu stronach stoją stoją zaparkowane samochody,
        często tworząc istny slalom gigant.....
        dodatkowo w jezdni spore ubytki,
        po prawej wielka kałuża i nawet poniżej 30km/h chlapię...

        jak nic nie jedzie z drugiej strony to omijam kałużę,
        ale jak ktoś jedzie z drugiej strony, to muszę uniknąć kolizji

        • 1 0

    • Bzdura! (2)

      Kierowcy powinni otwierać okna i szyberdachy w czasie deszczu, by też na nich padało! Czemu na mnie, pieszego ma padać, a na blachosmroda nie

      • 8 22

      • Socjaliści niech otwierają.

        • 8 2

      • Kup sobie samochód to też Ci nie będzie na łeb padać, do kogo masz pretensje?

        • 3 1

    • Chlapiesz tylko w obronie własnej?

      • 6 0

  • (10)

    Sytuacja jest patowa bo niekirdy kierowca nie ma wyboru skoro jezdnia przypomina trzeci świat.

    • 398 33

    • dosłownie......... źle wykonane/zaprojektowane drogi - słaba jakość

      • 25 6

    • Bzdura totalna!!! Ja z tym nie mam problem a wiecie czemu? Bo się skupiam na jeździe a nie na wszystkim innym.

      • 11 29

    • O przepraszam (1)

      w trzecim świecie mają lepsze drogi niż w PL

      • 16 6

      • Chyba nie byłeś w trzecim świecie że taki głupoty gadasz...

        • 5 6

    • Zgadzam się, że "niekiedy"

      Ale tutaj nie ma takiej sytuacji. Goście zap..ją jakby ich życie zależało od tej jednej sekundy. Nic nie widzą, mają w nosie wszystko dookoła. Tylko "ja" i "moje"...

      • 15 5

    • (4)

      Kuźwa, aż mi ciśnienie skacze jak widzę takie brednie... wszsycy i wszystko winne, tylko nie kierowca...
      Pieszy winny bo szedł. Droga winna, bo kałuża się tam robi. Przyroda winna, bo spadł deszcz. Tylko Kierowca, niewiniątko, całe na biało.... Normalnie santo subito...

      Kuźwa, pada deszcz, dziurawa droga a Wy dalej 80ką przez Wrzeszcz, na zderzaku jeden z drugim... Jakoś mi się udało unikać ochlapania pieszych i dalej żyję. Cud czy może po prostu odrobina kultury za kółkiem... Tak samo na przejściach - wieśniaki chędożone, jak widzicie że leje deszcz i stoi osoba na przejściu próbując przejść to umożliwcie to jej... Wy stracicie parę sekund w swoich ciepłych, suchych autach a oszczędzicie przykrości drugiemu człowiekowi...

      • 30 23

      • Chyba poprostu nie masz prawa jazdy i ktoś Ci jamnika ochlapał deszczówką. (2)

        Problem jest bardziej złożony. 80 km/h jest bezpieczną prędkością. Pieszy przechodzący tam jest poprostu samobójcą, więc cóż się może stać. Awaryjne hamowanie w deszczu jest za to niebezpieczne. Mów co chcesz przy 50km/h przy hamowaniu na mokrym można dachować małym autem takim jak Tico. Dalej problem jest w brudnej wodzie, bo ulic nikt nie myje i nie zamiata. Taka prawda. A piesi również nie ogarniaja, że maszerowanie przez kałuże takie sytuacje powoduje. Jak jadę karetą na sygnale też się dziwicie wszyscy, że ktoś was ochlapał. Kto jest wtedy winny?

        I problem jest w burakach po obu stronach. Jeden głąb ochlapie inny leci że swoimi teoriami spiskowymi.

        • 12 11

        • ciekawe rzeczy piszesz

          80 km/h w kałuży...

          • 6 2

        • Oczywiście, że nie mam. 18 lat temu mi zabrali tego samego dnia co wydali, za ochlapanie komisarza brudną wodą z kałuży... Jamnika tez swoją droga nie mam...
          80 na 50ce jest bezpieczną prędkością? W tym momencie powinienem skończyć dyskusję - pokazałeś co miałeś do pokazania... Jakie awaryjne hamowanie? mowa była o zdjęciu nogi z gazu jak pada na tej dziurawej drodze pełnej kolein i wstawek asfaltowych a Ty od razu przeskoczyłeś do hamowania awaryjnego i wywracających się Tico. Szczególnie te drugie mnie zadziwiło bo nie wiem co wnosi do dyskusji. A w jakim kraju się myje codziennie ulicę, powiedz? Chyba tylko w Arabii Saudyjskiej. Poruszyłeś bardzo istotną rzecz ale złe wnioski wyciągnąłeś - jako że duży odsetek aut na naszych drogach są drugiej lub i trzeciej świeżości, to na drodze mamy wiele plam z płynów technicznych które na co dzień nie przeszkadzają ale jak spadnie deszcz, szczególnie po długim okresie suszy, tworząc śliskie miejsca na jezdni. Ale wy dalej uważacie że w deszczową pogodę, gdy droga hamowania znacznie się wydłuża będziecie gnać 80ką, bo to bezpieczna odległość...

          • 7 0

      • Nie tłumacz tym małą za kółkiem, gardzić wami to mało

        • 2 0

  • (19)

    " Kierowcy ruszają tam jak najszybciej ze skrzyżowania Grunwaldzka/Miszewskiego, by nadrobić decydujące o ich życiu i karierze bezcenne sekundy "stracone" na światłach. "

    Przestałem czytać po tych intelektualnych wypocinach.

    • 353 104

    • Prawda cię zabolała, ot co. (15)

      • 36 59

      • Czyja prawda, Twoja?

        • 23 15

      • Tomasz, słaby jest Twój tekst, nie ma co się pocieszać.

        • 24 6

      • (12)

        Co za bzdury, przecież nawet na kursach jazdy opieprza się kierowców za zbyt wolne ruszanie ze świateł. Widać, że facet, który pisał ten pseudoartykłu sam nie jest kierowcą i nie do końca wie, o czym pisze.
        Druga sprawa - kałuży często nie widać do ostatniej chwili. Nie wyobrażam sobie, by hamować gwałtownie przed kałużą, gdy za mną sznur samochodów.

        • 42 18

        • ależ on jest kierowcą (6)

          roweru. Prawdopodobnie ma jeszcze dodatkowe kółeczka z boku, ale to nie zmienia faktu, że się zna.
          A co do meritum: postawa policji jest oburzająca. Jest konkretny paragraf, który notorycznie łamią kierowcy w tym miejscu. To ich psi (nomen omen) obowiązek, żeby się zająć sprawą.

          • 19 13

          • (5)

            Jaki to paragraf? Możesz przytoczyć?

            • 7 1

            • (4)

              Hmm, niedopełnienia obowiązków, wynikający z ustawy o Policji?

              • 2 5

              • (3)

                jaki paragraf łamią kierowcy w tym miejscu a nie policja

                • 7 0

              • Paragraf 22

                • 5 5

              • uszkodzenie mienia, do diabła (1)

                takie trudne przeczytać, choćby w zamieszczonym powyżej artykule?

                • 0 1

              • xD

                Serio???

                "W przypadku udowodnienia, że ochlapanie pieszego jest wynikiem
                ---umyślnego działania kierowcy---
                i doszło do uszkodzenia lub zniszczenia odzieży (...)"

                Ty musisz to udowodnić.

                • 0 0

        • (4)

          Ale wiesz, że świat nie jest zero jedynkowy?
          Opóźnianie ruszania ze świateł a zasuwanie to jedyne stany jakie znasz? Można ruszyć szybko i sprawnie spod świateł i jechać tak, by nie zachlapać pieszego...

          • 22 3

          • (3)

            Nie, nie są to jedyne stany, jakie znam, geniuszu. Jestem kobieta, jeżdżę zazwyczaj ostrożnie, myślę o innych (kierowcach, pieszych, rowerzystach), ale wiem też, że nierzadko zdarza się ochlapać pieszych nie celowo, ale najzwyczajniej w świecie przez przypadek. I jest mi przykro z tego powodu, bo też chodzę po chodnikach i też nie raz byłam ochlapana. Ale odkąd jestem także kierowcą wiem, że naprawdę wiele pretensji pieszych/rowerzystów wynika z ich niewiedzy i braku wyobraźni.

            • 10 1

            • (2)

              Pani Mewo,
              Oczywiście, że czasem nie da rady ominąć... Niestety znaczna część kierowców nawet nie próbuje ominąć kałuże widząc pieszych a nieraz mam wrażenie że nawet specjalnie najeżdża by była jak największa.

              • 9 3

              • (1)

                "Nieraz mam wrażenie" i wszystko jasne.
                Masz wrażenie.
                Nie oceniaj proszę po sobie, pierwsze słyszę żeby mieć frajdę z ochlapania pieszego, wierz mi, że są w życiu ciekawsze podniety.

                • 1 3

              • To jak inaczej nazwać zachowanie kierowcy, który widząc parędziesiąt metrów przed sobą inne auto wjeżdżające w dużą kałużę, i powodujący fontannę błota, zaczyna przyśpieszać zamiast wytracać spokojnie prędkość? Nie jest w stanie wyciągnąć prostych wniosków przyczynowo-skutkowych? Czy może specjalnie to robi, bo fajnie woda leci, a przy okazji może i nadkola umyje... Pieszy? Elewacja? Chodnik? E tam, czepiasz się.
                Dlatego napisałem, że mam wrażenie że tak postępuje człowiek, bo wole wierzyć że ktoś jest chamem niż to że PJ posiada osoba bez podstawowych zdolności logicznego myślenia.
                Choć patrząc co się dzieje na drogach to coraz częściej z przerażeniem dochodzę do wniosku że to drugie dominuje...

                • 6 2

    • i to o karierze pisze czytelnik (1)

      ktoremu jak widac wszystko jedno o ktorej dojedzie i ogolnie chodzi na piechote. zapewne kariera kwitnąca.

      • 12 14

      • Serio? Parę sekund wolniej spowoduje że stracisz swoją karierę?

        • 4 1

    • TEN pan

      A wlepiać mandaty , i to takie po 2000 tysiaki , nie znają kodeksu drogowego .

      • 0 0

  • Ale jak to (16)

    Mam odwracac uwage od jazdy i koncentrowac sie na kims kto niechce byc ochlapany.... gdzie tu logika?

    • 143 103

    • Pomyśl mocniej

      dasz radę
      wierzę w Ciebie

      • 36 7

    • na tym polega kierowanie samochodem (8)

      musisz koncentrować się na wielu rzeczach jednocześnie

      • 43 4

      • (7)

        Ameby drogowe potrafią tylko na jednym

        • 18 1

        • To tak jak piesi (6)

          Oni się też potrafią skoncentrować tylko na jednym. Żeby się rozejrzeć i "dostosować do warunków panujących na drodze" to już przekracza możliwości przeciętnego piechura.

          A już tekst o wyłączaniu prawego pasa ruchu Grunwaldzkiej przy opadach deszczu - trójmiejskiej średnicówki i jednej z najważniejszych dróg całej aglomeracji - absurdalne.

          • 12 11

          • no tak (5)

            pieszy nie dostosowal predkosci do warunkow na chodniku....

            • 4 5

            • "dostosować do warunków panujących na drodze" (4)

              ślepy czy głupi?

              • 5 2

              • (3)

                Ani ślepy ani głupi Twój przedmówca - po prostu Ty farmazony wypisujesz... To kierowca w pierwszej kolejności powinien dostosować. Nie zwalnia to oczywiście pieszego z patrzenia gdzie idzie. Ale szanowni kierowcy... Serio? To pieszy ma patrzeć czy jest kałuża czy nie, i odpowiednio do tego dostosować swoją drogę?...

                • 2 3

              • (2)

                A czemu nie skoro chce być suchy? Nie mówię tu o wjeżdżaniu z premedytacją żeby kogoś ochlapać a o zwykłej jeździe.

                • 3 0

              • zrozum pacanku ze (1)

                "dostosować do warunków panujących na drodze" to ma sie kierowca, nie pieszy.

                • 2 3

              • Ahaa no patrz łośku oświeciłeś mnie

                dostosować się do warunków panujących na drodze "drodze", czyli na nie tylko na jezdni!! Doczytaj sobie czym jest "droga" wg PoRD.
                Jak będzie wykop w chodniku to też pójdziesz prosto przez niego, nie patrząc co się dzieje, i będziesz mieć pretensje do wszystkich w około, że ciebie to nie dotyczy bo przecież jesteś na chodniku?

                • 1 1

    • Musisz się skupić na wielu rzeczach. Jednocześnie. Do tego musisz umieć przewidywać oraz myśleć. Amebo drogowa...

      • 13 6

    • Oblewasz egzamin na prawo jazdy jeśłi ochlapiesz pieszego (2)

      • 15 3

      • No chyba nie (1)

        Miałem egzamin rok temu i w czasie oberwania chmury i jak przykryłem falą przechodnia to egzaminator się roześmiał i skomentował "dobrze mu tak" :)

        • 4 22

        • Super, cham i prostak zdawał u chama i prostaka...

          • 20 3

    • Wg ciebie kierowanie pojazdem sprowadza się do zwracania uwagi tylko na to co jest przed tobą na twoim pasie ruchu? (1)

      Człowieku oddaj prawo jady bo z takim podejściem zabijesz kogoś albo sam zginiesz jak ci jeleń przed maskę wyskoczy choćby biegł w kierunku jezdni 300 metrów przez łąkę.

      • 13 3

      • oczywiście żeby nie chlapnąć wodą lepiej np gwałtownie zahamować i spowodować karambol głupi pieszy sobie pójdzie w siną dal a ty zostaniesz z rozwalonym samochodem.Dziury i koleiny to sprawa miasta to oni odciągają sobie w lokalnych podatkach od wszystkich mieszkańców kwoty przeznaczane na remonty dróg

        • 9 5

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Kierowcy ochlapują pieszych we Wrzeszczu

    (2)

    Opis powinien brzmieć -. Samochody jadą po dziurawej polskiej drodze w deszczu.

    • 12 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Kierowcy ochlapują pieszych we Wrzeszczu

      Dokładnie. Pewnie wg autora auta powinny się zatrzymać, a kierowca spytać czy może nie trzeba podwieźć...sorry, ale ale Gdańsku to jest dziura na dziurze. Nawet jak wyremontują asfalt to i tak za miesiąc połowa studzienek pozapadana

      • 0 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Kierowcy ochlapują pieszych we Wrzeszczu

      Od lat bez zmian

      Już co najmniej od 20 lat na tej drodze po deszczu tworzą się duże kałuże. To wina drogowców, że nie potrafią zadbać o poprawną nawierzchnie. Wspomnieć należy o zapchanych studzienkach ściekowych i ich nikłych przepustowościach odprowadzania wody. Kierowców zostawcie ludzie w spokoju i idźcie do zarządu dróg wnioskować o naprawę dziurawej drogi.

      • 1 0

  • Chlopie (7)

    W jakim ty świecie żyjesz? Wyłączać pas bo piesi? A kierowca jadący prawym co ma zrobić? Kolizje żeby nie ochlapać? Wyobraźni to ci brak,ale tego nie wymagam . Kierowca korzysta z ulicy na tej samej zasadzie z ulicy jak ty z chodnika,a że takie dziury i kałuże to kierowców wina czy osoby odpowiedzialnej za drogę? Pretensje do zarządcy drogi.

    • 339 67

    • Taaa

      Wysiadaj z auta i piechotą dostaniesz brudną wodą po twarzy to sam napiszesz skargę to tldo zarządcy dróg to na obecnym tu forum..

      • 14 24

    • oczywiscie ze zarzadca odpowiedzialny

      wiec po tej interwencji jestem przekonany ze wylacza pas z ruchu zamiast naprawic, bo taniej

      • 15 2

    • (2)

      Tak, faceta z pomysłem zamknięcia skrajnego pasa poniosło - skrajny d**ilizm, tak to można określić. Niestety, wcale nie lepsze określenie ciśnie się na usta dla tych asów ochlapujących pieszych... Mnie zawsze uczyli, że jak spada deszcz i są kałuże to zwalniamy... I nie chodzi tu że mam łyse opony... Chodzi wyłącznie o moje własne i innych bezpieczeńśtwo. Fizyki nie oszukacie... Ale są takie asy, co uważają, że deszcz czy śnieg, można zapierniczać ile wlezie na Grunwaldzkiej i Zwycięstwa... Te drogi zamieniły się w tor wyścigowy, gdzie ludzie zachowują się jak by każda zdobyta sekunda między światłami podnosiła jego status społeczny... Ciągłe nerwy, agresja i niebezpieczne manewry... Dlatego jadąc na południe Gdańska lub A1/S8 to już wolę nadłożyć znacznie drogę i jechać przez tunel, byle nie przez tę drogę śmierci...

      • 18 6

      • (1)

        chłopie przy wjechaniu w wodę z szybkością 50 km/h powstaje rozprysk który spokojnie przeleci 2 m w bok więc do ilu zwalniać do prędkości chodu pieszego?I ile wracać do domu w godzinach szczytu 5 godzin?

        • 7 3

        • Widziałeś filmik? TO nie było ani rozbryzg ani 50km/h. Ciekawe co by się stało z tym autem gdyby pod wodą była dziura... albo nie daj Boże kamień...

          • 0 2

    • Wszystkie pasy wyłączać z ruchu! A co!

      i wprowadzić zakaz jeżdżenia w deszczu na terenie zabudowanym

      • 16 0

    • Wystarczy zwolnic a nie napie**alac passatem

      • 3 3

  • Kierowcy widzą tylko swój czubek nosa (68)

    Kierowcy w tym kraju to troglodyci w 80%. Dlatego nie widzą nic poza swoim czubkiem nosa.
    Piesi przeszkadzają, rowerzyści przeszkadzają inni kierowcy przeszkadzają. Zamiast planować, wyjechać wcześniej to potem się spieszą i rozwalają o słupy, bariery i inne samochody. Dzikusy. To ma być ta cywilizowana Europa? Mandaty są za niskie, bo tylko bat działa na jaskiniowców.

    • 191 231

    • (18)

      hahahah no bo piesi są lepsi :D kretyni którzy nie znają nawet przepisu pod tytułem "czerwone światło"

      • 30 24

      • (2)

        Na zachodzie spokojnie przechodzą na czerwonym. Gdy byłem w uk, tylko ja stałem na czerwonym... reszta przechodziła jak gdyby nic.

        • 20 15

        • jak nic nie jedzie :) a nie, przebiegają przed samochodami

          • 21 9

        • W Rosji też na czerwonym przechodza...

          • 9 0

      • Jest pierszy! (14)

        Oto i jest on, dziki kierowca z Polski. Uderz w stół a troglodyta się odezwie. A psze pani, a oni są niegrzeczni...
        Kto ma więcej do stracenia kierowca czy pieszy? Na kogo należy uważać prowadząc ważący ponad tonę pojazd? Jesteś w mieście jaskiniowcu, zwolnij. Albo jedź autobusem jak nie umiesz jeździć bezpiecznie samochodem.
        Naprawianie świata zacznij od siebie.

        • 24 27

        • Bardzo dobrze napisane! (13)

          Kto ma więcej do stracenia - pieszy czy kierowca?

          Skoro pieszy, to chyba jednak powinien ogarniać podstawy ruchu, którego jest uczestnikiem! Masz czerwone - to stoisz, nie masz przejścia - nie przechodzisz i tak dalej. Wystarczy odrobinka instynktu samozachowawczego. A jak jest teraz? Pieszy, rowerzysta, rolkarz to święte krowy i na nich kierowcy muszą uważać.

          Jasne, że muszą i uważają ale dajcie się do jasnej cholery zauważyć!
          Kierowcy to nie cyborgi - to też tacy sami ludzie jak piesi tyle że z samochodu masz o wiele mniejsze pole widzenia niż będąc pieszym!

          Odwracając twoje pytanie - czy maszynista pociągu ma też zwalniać jak jedzie w mieście przez przejazd kolejowy bo może mu pieszy wejść na tory albo jakiś pojazd wjechać?

          Niech każdy się stosuje do swoich zasad i będzie ok.

          • 18 8

          • Ile to razy słyszy się, że "ma zielone", (1)

            a i tak w niego (pieszego) wyjeżdżają. To o takich przypadkach mowa.

            • 10 7

            • A ile to razy słyszy się że "miał czerwone"

              a i tak się nie zatrzymał przed przejściem i zginął? O takich przypadkach też mowa.

              • 9 3

          • Tyle żalu... a jak przypominam.

            Zielona strzałka oznacza warunkowy wjazd na skrzyżowanie i obliguje do zatrzymana się i upewnienia, że można wjechać.

            • 8 2

          • Jesteś pewien, że niczym nie ryzykujesz? :> (7)

            Pieszy ma do stracenia zdrowie a kierowca ma do stracenia większość swoich dochodów do końca życia potrąconego pieszego.
            Przypuszczam, że nie byłeś świadomy faktu że dożywotnią rentę dla ofiary płaci się ze swoich pieniędzy a nie z ubezpieczenia OC.
            Im lepiej zarabiającego pieszego stukniesz tym więcej będzie to kosztować jeżeli na skutek potrącenia nie będzie mógł zarabiać jak do tej pory.
            Np. uszkodzisz rękę młodemu chirurgowi to się raczej nie wypłacisz do końca życia...

            • 3 9

            • Pod warunkiem, że wina leży tylko i wyłącznie po stronie kierującego (6)

              nie manipuluj

              • 7 1

              • Nie tylko (5)

                W większości sytuacji można udowodnić współwinę.
                Np. pieszy wtargnął na przejście ale jego obrażenia były takie a nie inne na skutek nadmiernej prędkości samochodu lub niedostosowania prędkości do warunków na drodze itp.
                Wtedy odpowiedzialność a za tym rentę dzieli się proporcjonalnie.

                Więc radzę, niech kierowca pamięta jakie ryzyko ponosi szarżując.

                • 4 8

              • (4)

                piesi to są d**ile którzy nie potrafią chodzić dwóch takich imbecyli wchodzących na pałę spomiędzy samochodów zaparkowanych na poboczu miałbym zdjętych jadąc... rowerem masz jakieś ale do prędkości cepie? Poruszałem się niecałe 30 km/h a d**il jeden i d**il drugi w kapturze na pustym łbie wchodzi sobie szybkim krokiem na ulicę zza zaparkowanego auta.Piesi to d**ile ginący przez własną głupotę i brak rozsądku bo tylko skrajny d**il może wchodzić w taki sposób na jezdnię albo zapatrzony jak idiota w telefon

                • 8 2

              • Takie sutuacje trzeba przewidywać, ty też jesteś pieszym d..lu

                • 0 10

              • piesi to nie magiczna grupa, to takze Ty

                • 3 1

              • Widzisz, Ci d**ile, do których pijesz, to w dużej mierze też kierowcy aut, którzy zachowują się tak samo za kółkiem jak i w trampkach. Pieszy to nie jest jakaś egalitarna zamknięta grupa. Nie jest tak że ktoś jest albo kierowcą albo pieszym albo rowerzystą. Jest tylko jedna grupa: użytkownicy dróg.

                • 1 0

              • To ze samochody były zaparkowane na pale to tez wina pieszych?

                • 1 2

          • (1)

            Po pierwsze błędem logicznym jest takie kategoryzowanie ogółu na pieszych i kierowców, każdy kierowca jest pieszym a większość pieszych to kierowcy

            • 2 0

            • no ale jestesmy w polsce

              to jest nasza super zdolnosc narodowa...

              • 0 0

    • Ale się rozpisałeś...ulalala (31)

      • 3 2

      • Fak rozpisałem się a jaskiniowcy przecież nie potrafią czytać. (29)

        A już na pewno nie ze zrozumieniem. Z dzikusami właśnie dlatego trzeba prosto.
        Mandat za wyprzedzanie na przejściu 3000 zł 1000 zł za ochlapanie pieszego, 5000 zł za wymuszenie pierwszeństwa na pieszym oraz rowerzyście. I szybko by się problem rozwiązał.

        • 15 12

        • Z dzikusami właśnie dlatego trzeba prosto (27)

          Pieszy 5000zł mandatu za przejście na czerwonym, 8000 za wbieganie przed jadący pojazd, 2000 za przechodzenie w miejscu niedozwolonym.
          Rowerzyści 5000 za jazdę ulicą jeśli obok ma ścieżkę, 10000 za nieużywanie oświetlenia po zmroku, 7000 za skakanie między chodnikiem a ulicą.

          I szybko by się problem rozwiązał.

          • 14 4

          • xD (11)

            Co waży więcej samochód, ciężarówka, czy pieszy i rower? Nie lecz tu swoich kompleksów Januszu z Passerati. Pracuj i myśl, nie będzie cię piekła pupa.

            Przypominam, że DDR i CPR jest tylko wtedy kiedy jest oznaczone znakiem pionowym, sama czerwona kostka i znak P-23 to za mało. Uczcie się przepisów.

            • 5 7

            • "Januszu z passerati" ha! (10)

              No nie trafiłeś :D

              Otóż to - co waży więcej. To jest istota problemu. Gdybyś już skończył podstawówkę to wiedziałbyś, że im większa masa rozpędzona tym trudniej ją zatrzymać. Pieszemu najłatwiej jest się zatrzymać ale chce być traktowany jak pociąg na przejeździe, którego nic nie ruszy.
              Kinetyka "is a bitch" panie kolego. Ale tego dowiesz się jak się trochę pouczysz fizyki (bo pewnie na pracę jeszcze za wcześnie).

              Na razie ty leczysz swoje kompleksy, obrażając wszystkich kierujących i pieczenie pupy raczej jest twoją przypadłością (są na to leki - znajdziesz w reklamach w TV).

              Co do ścieżek (umownie-zwyczajowo tak nazwijmy) to w Gdańsku chyba wszystkie ścieżki są oznakowane pionowymi i poziomymi znakami. Co do czerwonej kostki, to ja kojarzę jedną, która kiedyś była ścieżką a teraz nie jest - na Myśliwskiej, zresztą tam nawet nie ma znaczka p23. Są za to sierżanty na jezdni

              • 7 2

              • Dopasuj prędkość. (1)

                Dopasuj prędkość do warunków i ograniczeń, to nie będziesz zdziwiony, że pieszy ma prawo iść chodnikiem nie ochlapany, oraz korzystać z przejścia dla pieszych. Januszu z Passata.

                • 5 7

              • Chyba ten passat jest twoim marzeniem.

                * Dostosuj się do przepisów dotyczących pieszych - to nikomu nic się nie stanie
                * Nie wchodź na czerwonym - to nikomu nic się nie stanie.
                * Nie wchodź pod nadjeżdżający pojazd - to nikomu nic się nie stanie
                * Daj się zauważyć - to nikomu nic się nie stanie
                * Obserwuj drogę - to nikomu nic się nie stanie

                Co do chlapania-zgoda, staram się unikać wjeżdżania w kałuże jak są obok piesi ale to już zależy od kultury każdego z osobna. (na to nie ma na to przepisów).

                Poległeś w merytoryce to zostało ci wrzucanie od Januszów z passatów.
                Grażynko z trotuaru.

                • 5 3

              • znalazł się intelekt... (1)

                Nie kinetyka a dynamika, która uwzględnia masę. Zanim zaczniesz pouczać, zastanów się czy masz ku temu podstawy.

                • 3 4

              • Przemyśl swoją karierę, skoro nie wiesz tak podstawowych rzeczy.

                Za wikipedią (proste źródło żebyś zrozumiał):

                W fizyce i inżynierii kinetyka (z gr. kinēma dpn. kinēmatos 'ruch') – dział dynamiki, który bada związki pomiędzy ruchem ciał fizycznych a działającymi na nie siłami i momentami sił – w zakresie mechaniki klasycznej. W przeciwieństwie do statyki bada zachowanie ciał fizycznych w ruchu (pod wpływem niezrównoważonego układu sił).

                • 3 0

              • Droga hamowania najważniejszym kryterium? (5)

                To przyjmij do wiadomości, że droga hamowania rowerem jest znacznie dłuższa niż samochodem.

                • 2 5

              • Jak jedziesz 50km/h na rowerze to jasne. (4)

                Ale któż z was nie chrzani na kierowców o "dostosowaniu prędkości do warunków..."

                • 7 0

              • Cierp biedny kierowco, cierp. (1)

                Jesteś taki sponiewierany, że musisz ustępować komuś, że musisz uważać na kogoś, że musisz liczyć się z kimś. Biedny ty.
                Po to jest misiaczku PoRD, żeby nie było prawa siły. Na każdego cwaniaka znajdzie się większy cwaniak. (TIR)

                • 4 5

              • PoRD-em to sobie gębę wycierasz jak ci tak pasuje

                Ale jak masz się do niego zastosować jako pieszy to już ci to nie w smak. Droga panie kolego to wszystko co w jej skład wchodzi - również chodniki a nie tylko jezdnia.

                • 5 1

              • Jadąc z każdą prędkością droga hamowania rowerem jest dłuższa. (1)

                Zarówno przy 50km/h, jak i przy 30km/h jak i przy 10km/h.

                • 1 3

              • I co to ma do rzeczy do komentowanego artykułu?

                • 3 0

          • (13)

            Masz racje, wszystkim dopierdzielić mandaty, bo każda grupa używająca dróg w polsce ma w swoim gronie dzikusów... Kierowcy, piesi czy rowerzyści. A niestety, ze względu na dominującą przewagę liczebna aut, to w tej grupie najwięcej jest troglodytów. Zaraz potem są rowerzyści a na końcu piesi... Na każde 20 przypadków nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy przypada 1 rowerzysta. Na każdych takich 10 rowerzystów przypada z 1-2 pieszych. Ale sądzę, że Ci ludzie tak samo zahamowując się w aucie, rowerem czy na piechotę - im wszystko wolno...

            • 4 2

            • (12)

              Sugerujesz, że jest więcej samochodów w mieście niż pieszych? xD

              • 4 0

              • (11)

                Wbrew pozorom, tak, jest ich więcej... jakoś nie widzę tysięcy pieszych wzdłuż Grunwaldzkiej, tysiące aut już tak. Wyjątek oczywiście stanowią węzły komunikacyjne i przystanki ale to dalej tak znikomy udział w całości ruchu na drogach że można pomiąć...

                • 5 4

              • Mylisz się. (10)

                • 3 0

              • (9)

                Uwielbiam zwięzłe merytoryczne odopowiedzi!
                Ach...
                W podobnym tonie: Chyba Ty.

                • 1 1

              • Gdańsk dane za 2017 rok (oficjalna strona miasta): (8)

                ilość ludności: 464254
                ilość samochodów osobowych: 275418

                Gdzie tu te twoje więcej samochodów niż pieszych?

                • 5 2

              • (1)

                No tak, bo każdy jest pieszym... Echh... Myślenie 0 lub 1, prawda.
                Jak jeżdze autem tylko między halą garażową a pracą, to jestem pieszym? Wg. Twojej definicji tak.
                To skoro w Gdańśku mamy prawie półmiliona pieszych na drogach, to pokaż mi ich na chodniku... Gdzie są te miliony? Zobaczysz mały tłumek w Gdańsku, Wrzeszczu, Oliwie... ale nie miliony.
                Policz sobie ile w ciągu godziny osób przechodzi przez jezdnie np vis-a-vis Madisona a ile aut przejeżdża w przeciągu godziny.

                • 2 1

              • A policz ile spaceruje po parku oliwskim albo przy molo w brzeźnie. Ba, tam nawet samochodu nie uświadczysz! Sami piesi i rowerzyści.

                • 3 1

              • ... (5)

                Trzeba uwzględnić, że przynajmniej 275418 osób z tejże listy znajduje się akurat w samochodach... więc jednak pieszych jest mniej...

                • 1 1

              • Łapka w dół?! Wstyd, ktoś nie umie liczyć! (4)

                464 254 (ogólna ilość ludności) minus 275 418 (kierowcy samochodów) = 188 836 (piesi)
                a więc 275 418 (samochody) > 188 836 (piesi)
                Pieszych jest mniej!

                • 0 1

              • Taaa jasne :) (2)

                Dolicz jeszcze do tego akurat niekorzystających z samochodu w danej chwili, bo jakoś nie widziałem jeszcze żeby wszystkie samochody z parkingów rano znikały i wyjeżdżały na drogi. Każdy jest pieszym ale nie każdy jest kierowcą.

                • 0 0

              • ...i tak samo nie wszyscy piesi znajdują się naraz na ulicach...

                • 0 0

              • ?!

                W takim razie należy uznać, że część z potencjalnych pieszych jest obłożnie chorych, część to niemowlęta, więc o byciu pieszym nawet nie mają pojęcia, część przebywa w więzieniach... można by tak w nieskończoność się licytować. Tylko po co?! Dla zasady - ja mam rację? :) Ok, niech będzie, że pieszych jest więcej! I cóż to zmienia? Niektórzy kierowcy po prostu ich nie szanują i jasno to wynika z komentarzy, niestety!

                • 0 0

              • Ktoś nie umie myśleć

                mówisz, że każdy z samochodów ma osobnego kierowcę, który cały dzień jest w samochodzie?

                • 0 1

          • I milion mandatu za d**ilizm, którym wykazał się "8b"

            • 0 0

        • A pieszego co wlazi jak krowa na pasy rozjechac i zdrapac łopatą, umowa stoi

          • 3 2

      • Za długie dla ciebie, chyba w życiu tyle nie przeczytałeś za jednym razem?

        • 2 0

    • A co każdy ma znać miasto na pamięć?

      Zażalenie kierować do ZDiZ, to nie wina kierowców

      • 5 2

    • (1)

      Dokładnie Polscy kierowcy to bydło

      • 6 4

      • nienie, tylko warszawscy i trójmiejscy

        • 0 3

    • co nie udało się prawka uzyskać ? niemartw

      • 2 1

    • (8)

      troglodyta to cie zrobił, naprawiaj świat od samego siebie a nie oceniasz inny. Pieszy jest przecież święty i niewinny zawsze kur#@ zawsze!!!

      • 2 6

      • Uderz w stół a jaskiniowiec zakwiczy (7)

        Ochlapywanie pieszych jest nagminne, troglodyci za kierownicą samochodu to plaga.

        • 4 4

        • ile razy w życiu byłeś ochlapany przez samochód? (6)

          • 2 1

          • 16

            • 0 0

          • (4)

            Około 3 o trzy za dużo.

            • 2 1

            • szaleństwo (3)

              i to jest to twoje "nagminne ochlapywanie pieszych"?!
              To teraz policz ile razy byłeś mijany przez jakikolwiek samochód i wyciągnij sobie średnią...

              • 3 3

              • xD (2)

                Nie życzę sobie być ochlapanym nawet raz, jeśli chcesz i nie ma problemu to mogę ciebie ochlapać, skoro to takie spoko zachowanie.

                • 2 1

              • Ty naprawdę masz problem z czytaniem ze zrozumieniem... (1)

                Ja nie piszę, że ochlapywanie jest ok!
                Piszę o twoich manipulacjach - 3x w życiu być ochlapanym przez samochód i wg ciebie to jest
                "nagminne ochlapywanie pieszych".

                Litości.

                Taka ilość to się mieści w granicach błędu statystycznego.

                • 0 1

              • Dobra, spróbujmy inaczej, bo chyba nie rozumiesz

                ile razy ksiądz Jankowski cię molestował? Ani razu? No widzisz, a wszyscy krzyczą, że nagminnie, a to się przecież mieści w granicach błędu statystycznego.
                Ochlapanie pieszego oznacza naruszenie jego nietykalności osobistej. Niszczysz mu ubranie, narażasz na problemy w pracy oraz na choroby. Nie wolno ci tego zrobić nawet raz, bez względu na to, jak bardzo chciałbyś zaczarować rzeczywistość. Za każdy pojedynczy przypadek ochlapania pieszego ktoś powinien zapłacić. Kierowca lub zarządca drogi, jeśli jest zaniedbana.

                • 2 0

    • (2)

      Uwielbiam te statystyki w komentarzach - 80% kierowców w tym kraju to troglodyci. Na jakiej podstawie ten wniosek? Rozumiem, że tygodnie badań?

      • 7 2

      • na podstawie oczywistych, codziennych obserwacji

        pojeździć po mieście kilka godzin i wystarczy, może kilka procent przestrzega podstawowe zasady

        • 3 2

      • cztetech na pięciu

        a czy dokładnie 80, czy 76.3 to trudno owiedzieć

        • 1 1

    • Ale mi argument, akurat polacy sami sobie najlepiej przeszkadzaja, kierowcy pieszym, piesi rowerzystom, rowerzyści biegaczom wszyscy wszystkim przeszkadzaja

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w herbie Abartha?

 

Najczęściej czytane