- 1 Paraliż drogowy na północy Gdyni (166 opinii)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 3 Ten kierowca musi kochać Jezusa (127 opinii)
- 4 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (15 opinii)
- 5 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (252 opinie)
- 6 Po co kolejny remont na autostradzie? (84 opinie)
Auta na minuty a przewóz małych dzieci
Coraz częściej z aut na minuty korzystają rodziny z małymi dziećmi. Problem w tym, że robią to nieodpowiedzialnie, bo dzieci przewożone są poza niezbędnymi fotelikami czy innymi urządzeniami przytrzymującymi, których w wypożyczanych samochodach po prostu nie ma. Operatorzy są zgodni: to rodzice mają obowiązek zapewnienia dziecku bezpieczeństwa.
- Kolejny raz byłem świadkiem podobnej sytuacji. Auto prowadził prawdopodobnie tata, a na tylnej kanapie siedziała mama z około trzyletnią córeczką. To dziecko bez absolutnie żadnego zabezpieczenia swobodnie przemieszczało się w drugim rzędzie. Nie było zapięte pasami, a o foteliku nie wspomnę. Jestem wyczulony na takie sytuacje, a niestety obserwuję je regularnie. Zdaję sobie sprawę, że we współdzielonych samochodach nie ma fotelików, i jest to dość poważny problem - informuje pan Łukasz, czytelnik portalu Trojmiasto.pl.
Fotelik dla dziecka w taksówce? Ze świecą szukać
Przypomnijmy, że maluchy, które nie osiągnęły jeszcze 150 cm wzrostu powinny podróżować w fotelikach lub w specjalnym urządzeniu. Po osiągnięciu wspomnianego wzrostu - wystarczą pasy. Jest jednak wyjątek. Dziecko bez fotelika może podróżować na tylnym siedzeniu w przypadku, gdy jego masa i wzrost uniemożliwiają dobranie odpowiedniego fotelika bezpieczeństwa lub innego urządzenia podtrzymującego. Musi jednak mierzyć co najmniej 135 cm wzrostu. Wówczas można je zapiąć pasem bezpieczeństwa. Za przewożenie dziecka w pojeździe w sposób niezgodny z przepisami grozi mandat w wysokości 150 zł i 6 punktów karnych.
Co na to operatorzy carsharingu?
- Oczywiście, w świetle prawa sytuacja, którą opisuje czytelnik jest niedopuszczalna. Każdy użytkownik Traficara ma obowiązek samodzielnie przygotować się do jazdy samochodem, również gdy podróżuje z dzieckiem, niezależnie czy jest to auto wynajęte czy własne. Odpowiednie służby są wyznaczone do tego, aby kontrolować kierowców i odpowiednio reagować w przypadku niestosowania się do zasad ruchu drogowego - wyjaśnia Konrad Karpiński, dyrektor operacyjny w firmie Traficar.
- Z samochodami Panek Carsharing jest tak samo, jak z każdym innym pojazdem zakupionym na rynku. Kupując auto nie otrzymujemy fotelików w pakiecie. To rodzice mają obowiązek zapewnić bezpieczeństwo przewożonemu dziecku. Fakt, że trzylatka swobodnie poruszała się w samochodzie, świadczy o niefrasobliwości rodziców. Mimo, że rodzice nie zapewnili dziewczynce fotelika, powinni zapiąć ją pasami - dodaje Katarzyna Panek, rzecznik prasowy PCS.
Jak bezpiecznie przewozić dziecko w aucie
Nasz czytelnik sugeruje, że firmy użyczające auta na minuty mogłyby część swoich flot doposażyć w uniwersalne foteliki, które można przewozić w bagażnikach.
- W związku z tym, że samochody są stale w ruchu i przemieszczają się po mieście razem z użytkownikami - posiadają uniwersalne wyposażenie, które daje wypożyczającym pewność, że zawsze w samochodzie może podróżować pięć osób, a do ich dyspozycji jest pełen bagażnik, np. w celu przewiezienia zakupów. Umieszczenie fotelików w części samochodów nie dawałoby gwarancji, że pojazd z fotelikiem znajduje się w pobliżu miejsca, gdzie akurat jest potrzebny. Z kolei umieszczenie tego rodzaju wyposażenia we wszystkich pojazdach ogranicza ich przestrzeń, którą wielu użytkowników wykorzystuje w inny sposób - tłumaczy Karpiński z firmy Traficar.
- Od początku działalności naszej usługi myślimy o wprowadzeniu fotelików do części naszej floty. Jednak w carsharingu nie jest to proste. Po pierwsze dlatego, że samochody się przemieszczają i ciężko będzie odnaleźć blisko swojej okolicy auto z dostępnym fotelikiem. Drugim powodem są, niestety częste kradzieże, np. ładowarek do telefonów. Jeżeli są użytkownicy, którzy "pożyczają" sobie ładowarki, to obawiamy się, że w przypadku fotelików problem będzie jeszcze większy. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy rodzice posiadają swój prywatny fotelik dla dziecka, bo są np. w Trójmieście na wakacjach. Dlatego rozważamy wprowadzenie testowego programu, który ten problem mógłby rozwiązać, zapytamy o to naszych użytkowników. Jeżeli będą zainteresowani, oczywiście rozważymy wprowadzenie fotelików do naszej oferty - mówi Adam Kurek, prezes MiiMove.
Miejsca
Opinie (117) 2 zablokowane
-
2019-09-14 23:01
Jestem w szoku! (2)
KAŻDY samochód w car-sharingu musi mieć pełen zestaw fotelików.
Od nosidełek dla noworodków, przez odpowiedni zestaw większych nosidełek - koniecznie tyłem do kierunku jazdy, przez foteliki do 10kg, 15kg, 18kg,25kg, oraz podwyższenia dla większych dzieci.
Oczywiście wszystko firmowe, z pięcioma gwiazdkami a nie jakiś badziew co w testach nie daje rady zrobić pięciu gwiazdek.
Przecież bezpieczeństwo bąbelków jest najważniejsze.
A tu źli ludzie z firm zrobionych pewnie dla zysku (kosztem bezpieczeństwa oczywiście) twierdzą bezczelnie że to rodzic ma chodzić z fotelikiem.
Żałosne!- 9 0
-
2019-09-15 04:07
dokładnie!
teraz te samochody będą jeździć z przyczepami w których będzie pół sklepu fotelików do wyboru do koloru i argument o niefunkcjonalniści bagażnika do kosza
- 5 0
-
2019-09-15 17:44
MiiMove podchodzi inaczej
Ej, ej ale chwilunia :D MiiMove podszedłinaczej do tematu, zreszta jak już wiele razy i brawo!!
- 0 0
-
2019-09-14 23:06
Wniosek taki...
że społeczeństwo głupieje i już nawet o bezpieczeństwo swoich dzieci nie chce mu się dbać. Niewiarygodne i smutne.
- 3 1
-
2019-09-14 23:26
Mandat 150 zł to śmiech na sali
Powinno być 15.000zl to by się barany nauczyły.
- 3 1
-
2019-09-15 00:06
Niestety wiele razy spotykam się z tym że ludzie w swoich samochodach wożą dzieci bez fotelika, "bo blisko" . Nie zdają sobie sprawy, że to nie ma znaczenia , czy blisko czy daleko, takie dziecko bez fotelika nie ma szans. Ale prawda jest taka , że każdy rodzic jest odpowiedzialny za swoje dziecko, czy to w swoim samochodzie , czy wypożyczonym.
- 3 0
-
2019-09-15 00:50
Po raz kolejny
Piszę by zlikwidować to g*wno tak samo jak mevo. Jeżeli ktoś nie jest na tyle rozumny nie mówić o kwestii zarobków ogarnąć sobie własnego środka transportu powinien korzystać z komunikacji miejskiej. No chyba że z różnych przyczyn nie ma uprawnień. Ale jeżeli kogoś stać na auto na minuty to i stać go na własne auto o foteliku już nie wspomnę. Reszta to jest zwykle lenistwo i wygoda
- 0 6
-
2019-09-15 04:32
(1)
Taksówkarze też wożą dzieci bez fotelika i nikt o to piany nie toczy
- 1 3
-
2019-09-15 10:19
Ale w dalszym ciągu odpowiedzialny jest za to rodzic!
Zamawiasz taxi i prosisz o taką z fotelikiem. Nie ma takiej w danej korporacji wybierasz inną! Proste?!
- 2 1
-
2019-09-15 09:01
Rodzice bez wyobrazni (2)
A potem płacz, bo w wypadku ginie dziecko.
- 3 2
-
2019-09-15 09:51
Słabo (1)
Nawet jak dziecko ma pasy to podczas wypadku może zginąć czy zostać kaleką .
Jak dostaniesz strzała z boku to może być płacz i lament ,że pasy były napięte bo jak by pasów nie było to by dziecko odbiło się i poleciało na kierowcę a tak pasy go zabiły. pasy zabiły bo trzymały w fotelu a auto zgniotło całą prawą stronę. tylko lewa ręka zosrała w całości reszta cieła zgnieciona jak charmonijka i to przez pasy !!!- 0 2
-
2019-09-15 10:07
Mimo wszystko w większości przypadków jazda z zapiętymi pasami jest bezpieczniejsza.
- 1 0
-
2019-09-15 09:05
Dlaczego w sprzedaży jest tyle fotelików ustawionych przodem do kierunku jazdy?
Na jakąkolwiek stronę o fotelikach się nie wejdzie, wszędzie jest napisane że dużo bezpieczniejsze są foteliki ustawione tyłem do kierunku jazdy. Dlaczego więc sprzedaje się również te, w których 2-letnie maluchy jadą przodem? Przy czołowym zderzeniu uraz kręgosłupa szyjnego gwarantowany.
- 0 2
-
2019-09-15 09:35
A co was to obchodzi
Każdy interesuje się innymi.Proponuję pojechać do Izraela zobaczycie jak jeździ się w normalnym nie PISowskim czy POskim kraju .U nas to każdemu wszystko przeszkadza : hulajnogi elektryczne ,foteliki ,pasy na obwodnicy grupa Speed łapie za 131km/h .Na wszystko nagonki i inwigilacje .
Myślicie ,że poprawicie bezpieczeństwo ale to nic nie da.
A ja mam tych ulepszających Polskę głęboko w d*pie bo kierują się nienawiścią i wchodzą z brudnymi butami w moje życie- 2 1
-
2019-09-15 10:35
skoro janusze kradną ładowarki to i fotelki,wiec wine za to ponoszą złodziej ze ich niema w autach
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.