- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (242 opinie)
- 2 Paraliż drogowy na północy Gdyni (190 opinii)
- 3 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (6 opinii)
- 4 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (17 opinii)
- 5 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 6 Ten kierowca musi kochać Jezusa (136 opinii)
Czasy stylistycznych eksperymentów, takich jak kontrowersyjna seria 7 Chrisa Bangle'a, BMW ma już za sobą. To dobra wiadomość, gdyż kolejnej generacji małego X'a rewolucja mogła tylko zaszkodzić. Poprzednie BMW X1 było zgrabne i praktyczne. Nowy model wydoroślał, lecz nadal prezentuje się bardzo świeżo.
Większe zmiany są tam, gdzie ich nie widać. W X1 mamy zatem nową płytę podłogową, pożyczoną z modelu 2 Active Tourer, w samochodzie debiutuje też poprzeczne ustawienie silnika.
Najbardziej zmienił się przedni pas ze zderzakiem, podwójnym grillem, maską i reflektorami - oczywiście w technologii diod LED (opcja za 5,5 tys. zł). Linia boczna nowego X1 daje do zrozumienia, że auto spoważniało. Z przodu samochód przypomina teraz większe X3, a tylna część nadwozia wyraźnie nawiązuje do wspomnianego minivana. Nadwozie jest teraz krótsze, a zarazem wyższe. Poprawiono tylne światła, a cały tylny pas wydaje się przyjemniejszy dla oka.
Sprawdź, gdzie w Trójmieście kupisz BMW
We wnętrzu dominuje nowa deska rozdzielcza, ale w dobrze znanym stylu niemieckiej marki. Uwagę przyciąga centralny monitor o przekątnej 6,5 cala, który jest umocowany na szczycie jak w większości modeli BMW. Całość kokpitu jest ergonomiczna i nieprzeładowana nadmiernie instrumentami, które tworzą spójną całość. Prace nad ergonomią pomogły wygospodarować dodatkową przestrzeń na tunelu środkowym. Drążek zmiany biegów, kierownica czy iDrive, który też został zmodyfikowany, wszystko sprawia wrażenie solidności produktu BMW. Testowy egzemplarz wyposażono w wygodne i dobrze podpierające sportowe przednie fotele (opcja za 2,1 tys. zł).
Wnętrze jest przestronne, nie jest to co prawda przestrzeń modelu X5, mimo to pięciu podróżnych nie powinno narzekać. Jako że X1 to typowy SUV, klienci oczekują korzyści z ustawnego bagażnika. Ten w X1 ma świetne 505 litrów pojemności, a przy tym sam bagażnik można konfigurować m. in. poprzez przesuwaną w zakresie 13 cm kanapę. We wnętrzu czuć staranność montażu i użytych materiałów - tu zwyczajnie wyczuwalny jest segment premium.
Nowe BMW X1 wyposażono w pakiet Driving Assistant Plus z aktywnym tempomatem, asystentem pasa ruchu, asystentem wyjazdu z miejsca parkingowego oraz systemem pozwalającym uniknąć kolizji przy niedużych prędkościach. Liczba systemów jest całkiem spora, warto np. wspomnieć o oponach z funkcją jazdy awaryjnej.
Czytaj także: BMW serii 7 - bawarski szef wszystkich szefów
Testowany wariant o oznaczeniu xDrive20d to dwulitrowy turbodiesel o mocy 190 KM i 450 Nm. Jest cichy, a wtedy, gdy trzeba, ujawnia swoją moc. Przy całej jego dynamice warto zapomnieć o katalogowym spalaniu na poziomie średnio 4,9 l ON/100 km i dodać 2 litry więcej przy szybszej jeździe. Jego wielki atut to nowa automatyczna skrzynia biegów.
W nowym X1 do przekazania napędu na koła posłużą przekładnie manualne lub właśnie nowy, 8-stopniowy automat Steptronic (opcja za 9,3 tys. zł). Podobnie jak w schodzącym modelu napęd na cztery koła w słabszych wersjach jest opcjonalny, a podstawą jest teraz napęd na przednią oś. A skoro mowa o wersji podstawowej, to cena modelu xDrive20d wynosi 160 tys. zł. Testowy egzemplarz jednak był doposażony w opcje o łącznej wartości 46 tys. zł.
Opcji jest cała masa: lakier alpejska biel to wydatek 1,1 tys. zł, czujniki parkowania przód i tył: 1,5 tys. zł. Są rozbudowane systemy audio, inne felgi, pakiety komfortu, a także wiele innych elementów.
Cena testowanego modelu to 206 tys. zł.
BMW X1 ma wszelkie atuty, by zamieszać na trudnym polu mniejszych SUV'ów w segmencie premium. Walka będzie głównie z produktami Audi i Mercedesa, ale o klienta mocno walczy również m.in. Lexus czy Volvo. BMW stworzyło doskonały produkt, nie miało innego wyjścia.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (56) 1 zablokowana
-
2016-02-16 12:20
Słaby test (1)
Zabrac Suva do miasta :/ inni zrobili lepszy test i wzięli go do Wieżycy, w teren udowadniając ze napęd 4x4 działa !!
- 3 1
-
2016-02-22 21:06
4x4
clarkson przetestował x6 - poszukaj i porownaj z LR
- 1 0
-
2016-02-17 14:28
szczerze
W tym segmencie bardziej przypadła mi do gustu nowość Infiniti Q30, auto doskonale wyposażone, z doskonałymi osiągami jak na miejski kompakt, z najwyższymi notami za bezpieczeństwo, luksusowe i wygodne, komfort iście godny klasy premium.
- 1 1
-
2016-03-12 20:37
Bardzo ładne auto
- 2 1
-
2016-04-11 20:51
Osobiście to bym tego maluszka nawet kobiecie nie kupił.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.