- 1 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (64 opinie)
- 2 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (56 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (238 opinii)
- 4 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (198 opinii)
- 5 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
- 6 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (148 opinii)
Większość nowych gdańskich biletomatów... jest zepsuta
Choć pierwsze z nowych biletomatów stanęły w Gdańsku wiosną, to wciąż większość z nich nie działa. Spośród 30 urządzeń przez 5 miesięcy zdołano uruchomić zaledwie 10. Pozostałe nadal są nieczynne, bo wykryto w nich "błąd oprogramowania aplikacji sprzedażowej".
Błąd znany, termin naprawy jeszcze nie
- Cały czas trwa faza testów. Właśnie w tej fazie testu wyszedł m.in. błąd oprogramowania aplikacji sprzedażowej i wstrzymanie uruchomienia kolejnych urządzeń było efektem tego właśnie błędu oprogramowania. Błąd ten nie został wykryty przez producenta automatów i ich oprogramowania, słowacką firmę Emtest, dlatego prowadzi ona obecnie intensywne prace zmierzające do jego usunięcia - wyjaśnia Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego, który kupił automaty.
Jak mówi, Słowacy nie są w stanie oszacować, kiedy błąd zostanie usunięty, a pozostałe automaty uruchomione.
- Na początku września br. odbyliśmy spotkanie z Mennicą, w którym uczestniczyli również przedstawiciele słowackiej firmy i Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej. Dotyczyło ono uruchomienia kolejnych automatów biletowych. Nie możemy uruchamiać automatów z błędami, aby nasi pasażerowie nie zostali poszkodowani - podkreśla Gołąb.
Miasto nie traci, a pasażerowie?
Mennica podjęła decyzję, by wszelkie prace związane z uruchomieniem całego systemu sprzedaży biletów w 30 automatach prowadzić równolegle. Dlaczego? Jak wyjaśnia rzecznik ZTM - po to, "by na żadnym etapie nie powodować zbędnych opóźnień".
- Z tego powodu automaty fizycznie zostały zainstalowane w wyznaczonych lokalizacjach o wiele wcześniej, niż nastąpiło ukończenie prac nad aplikacją sprzedażową. Opóźnienie w uruchomieniu aplikacji sprzedażowej nie generuje żadnych strat finansowych po stronie miasta Gdańska - zapewnia Gołąb.
Aktualnie działa tylko 10 z 30 nowych biletomatów: przy al. Rzeczypospolitej - przystanek tramwajowy "Startowa"; Al. Wojska Polskiego - w pobliżu przystanku tramwajowego "Zamenhofa"; ul. Jagiellońska - przystanek autobusowy "Jagiellońska"; ul. Wita Stwosza - przystanek tramwajowy "Strzyża PKM"; ul. Chłopska/ul. Obrońców Wybrzeża - przystanek tramwajowy "Bora Komorowskiego"; al. Hallera - przystanek tramwajowy "Wczasy"; al. Hallera - przystanek tramwajowy "Mickiewicza"; ul. Pomorska/ul. Subisława - przystanek tramwajowy "Subisława"; ul. Dworska/al. Hallera - przystanek autobusowy "Dworska"; ul. Hynka - przy zejściu z peronu, w pobliżu przystanku autobusowego "Zaspa SKM".
Na uruchomienie 20 pozostałych musimy jeszcze poczekać. Do tej pory bilety ZTM można kupić w 50 biletomatach firmy Avista, a także - bilety jednorazowe - w 20 biletomatach SKM, które usytuowane są m.in. na dworcach kolejowych i stacjach PKM.
Opinie (203) 3 zablokowane
-
2017-09-26 06:28
A pasazerowie?
A pasazerowie tracą. Przedwczoraj musialem pol miasta w nocy z laczka cisnąć bo monety w portfelu brak a każdy kolejny automat nieczynny. Dzięki Gdańsk!
- 1 1
-
2017-09-26 07:38
A na wilanwoskiem żadny biletomat niedziala tam gdzie niema gdzie kupić biletu od wakacji uruchamiają
- 0 2
-
2017-09-26 13:43
w fazie testow nie sprzedaje sie opogramowania
Bo juz tacy byli np prokom z oprogramowaniem dla zus
i globalnie windows 95, 98 i 2000 u gatesa.
" Cały czas trwa faza testów. Właśnie w tej fazie testu wyszedł m.in. błąd oprogramowania aplikacji sprzedażowej i wstrzymanie uruchomienia kolejnych urządzeń było efektem tego właśnie błędu oprogramowania. Błąd ten nie został wykryty przez producenta automatów i ich oprogramowania, słowacką firmę Emtest, dlatego prowadzi ona obecnie intensywne prace zmierzające do jego usunięcia - wyjaśnia Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego, który kupił automaty.
"- 0 1
-
2017-09-26 14:49
Ten kto zamówił buble powinien natychmiast je odesłać do producenta i zarządać odszkodowania.
A jeśli zawarł taką umowę, że jest to niemożliwe to prokurator powinien wycenić jego winę, a sąd klepnąć. Tępić decydentów -idiotów !!! Głupota musi wreszcie być karana!!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.