- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (143 opinie)
- 2 Paraliż drogowy na północy Gdyni (179 opinii)
- 3 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 4 Ten kierowca musi kochać Jezusa (132 opinie)
- 5 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (20 opinii)
- 6 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (257 opinii)
Blokada na koło - bat na źle parkujących
Kierowcy parkujący swoje samochody w niedozwolonych miejscach muszą liczyć się z konsekwencjami. Z reguły niesforne parkowanie kończy się wlepieniem mandatu, ale bywa, że na koło samochodu zakładana jest żółta blokada.
Co istotne, blokada może zostać założona jedynie, gdy pojazd nie utrudnia ruchu i nie zagraża bezpieczeństwu (art. 130a pkt 8 prawa o ruchu drogowym). W naszym kraju prawo do zakładania blokad na koła mają policjanci i strażnicy miejscy.
Urządzenie blokujące zakładane jest na przednie koło od strony kierowcy, a za wycieraczkę wkładana jest kartka z adresem i numerem kontaktowym, pod który należy zadzwonić w celu usunięcia blokady. Po zgłoszeniu na miejscu pojawi się patrol, który zdejmie blokadę. W przypadku braku możliwości kontaktu telefonicznego - należy zgłosić się osobiście pod adres pozostawiony na kartce.
Blokada nie stanowi dodatkowej sankcji. Nie oznacza zatem, że mandat za nieprawidłowe parkowanie po założeniu urządzenia blokującego będzie wyższy. W zależności od wykroczenia na kierowcę nakładany jest mandat karny w wysokości od 100 do 500 zł. W niektórych przypadkach założenie blokady może zakończyć się jedynie pouczeniem. Oczywiście kierowca ma prawo do odmowy przyjęcia mandatu. Wówczas blokada zostanie zdemontowana, a sprawa trafi do sądu.
- Warto dodać, że blokada musi zostać zdjęta przed zakończeniem służby patroli Straży Miejskiej. Na przykład późnym wieczorem. Zdjęcie blokady przez strażników bez rozliczenia sprawcy popełnionego wykroczenia, oznacza wszczęcie postępowania wyjaśniającego - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy SM w Gdańsku.
Nasuwa się pytanie: jaki jest zatem cel stosowania blokad? Unieruchomienie pojazdu - to oczywiste, ale co dalej? Utrudnienie życia kierowcy? Przecież strażnicy tak czy owak muszą przyjechać na miejsce i zdemontować urządzenie, a sprawa najczęściej kończy się tak, jakby tej blokady w ogóle nie było.
- Samowolne usunięcie blokady oczywiście jest technicznie możliwe, ale grozi uszkodzeniem pojazdu. Należy jednak pamiętać, że kierowca, który to zrobi i tak nie uniknie konsekwencji wynikających ze złamania przepisów. Strażnik w momencie założenia blokady sporządza odpowiednią dokumentację. Jeśli wykroczenie nie zostanie rozliczone na miejscu, przy okazji zdjęcia blokady, wszczęte zostanie postępowanie wyjaśniające. Dla kierowcy oznacza to m.in. konieczność stawienia się w siedzibie Straży Miejskiej, gdzie interwencja zostanie zakończona w sposób przewidziany prawem: nałożeniem mandatu, udzieleniem pouczenia lub skierowaniem sprawy do sądu - dodaje.
Osoby, które zdecydują się we własnym zakresie pozbyć blokady z koła - poza odpowiedzialnością za popełnione wykroczenie poniosą dodatkowe koszty wynikające z uszkodzenia blokady. To dodatkowy wydatek rzędu kilkuset złotych. W przypadku kradzieży takiego urządzenia, dodatkowo powiadamiana jest policja.
- Liczba blokad zabieranych przez zmotoryzowany patrol drogowy może się zmieniać. Na stanie Straży Miejskiej w Gdańsku jest 110 blokad. Do ich przewozu przystosowanych jest 12 spośród 27 posiadanych radiowozów. Nie oznacza to jednak, że każde z tych aut wozi codziennie blokady. Każdego dnia do podejmowania interwencji z użyciem urządzeń do blokowania kół przygotowanych jest około 30 proc. wszystkich patroli. W zależności od modelu pojazdu do jednego radiowozu można zabrać od 12 do 30 blokad - zakończył Siółkowski.
Na koniec warto wspomnieć o trzech wyjątkach, w których strażnicy miejscy zamiast nałożenia blokady na koło są obligatoryjnie zmuszeni do odholowania auta na koszt właściciela:
- jeśli pojazd stoi w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu
- gdy pojazd bez odpowiedniej karty parkingowej zajmuje miejsce przeznaczone dla osoby niepełnosprawnej
- jeśli auto pozostawiono za znakiem wskazującym, że zaparkowany pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela (tabliczka T-24)
Miejsca
Opinie (182) 5 zablokowanych
-
2019-01-03 21:26
(1)
Dzień w dzień mijam setki aut kwalifikujących się do blokady albo odholowania i co? Obok przejeżdża SM i tego nie widzi.
- 9 4
-
2019-01-03 21:50
Bo zostawiają pole podpierdzielaczom donosicielom.
Taki eksperyment społeczny. Sprawdzają ile jeszcze z donosicielstwa zostało w genach lub starych mózgach :)
Najlepszego w nowym roku !- 2 6
-
2019-01-03 21:29
straż miejska (3)
Do kontroli wcale się nie zatrzymuje ostatnio jechałem 20km/h środkiem ulicy przez kilka km wjechalem na podwórko zamknąłem bramę i powiedziałam do widzenia paniom . pozdrawiam strażników texasu za to że mojemu synowi( 6 lat )zachciało się siku i stałem na awariach przy stadionie GKS możecie mnie cmoknac w lewe jajo pastuchy
- 10 18
-
2019-01-03 21:46
nie znam cię, ale już nie lubię (1)
- 7 3
-
2019-01-03 22:39
gratuluję
Twojej mamusi za wychowanie społeczniaka na sto % jesteś rudy
- 3 3
-
2019-01-04 01:48
Wracałeś do Elbląga czy tam Nowego Dworu? Masz stację za rogiem z WC, obok kfc..myślę że też tam jest kibel..
- 5 0
-
2019-01-03 21:45
stocznowiec (1)
moj palnik otwiera wszystkie bokady haaahahah.
- 6 3
-
2019-01-04 09:08
i spala Ci auto
Strażak- 1 1
-
2019-01-03 21:54
(zachrypniętym głosem) Witaj kierowco
chcę zagrać w grę...
- 2 1
-
2019-01-03 22:01
Zakładają blokady a nie znają przepisów ruchu drogowego (4)
Ostatnio widziałem jak założyli blokady za znakiem zakaz zatrzymywania który przed zaparkowanymi autami uliczka boczna uniewazniala. Najlepsze ze łosie kierowcy brali mandaty bo też przepisów nie znali.
- 10 2
-
2019-01-03 22:15
Nie każda uliczka tworzy skrzyżowanie (2)
np. połączenie z drogą wewnętrzną nie jest skrzyżowaniem i nie odwołuje znaku.
- 5 1
-
2019-01-04 08:25
Kolejny absurd tego dziwnego kraju (1)
przecież kierowca nie ma takiej informacji. Skrzyżowanie to skrzyżowanie.
- 2 3
-
2019-01-04 08:58
nie zdales testu na prawdziwego Polaka, spitalaj do UK.
- 0 2
-
2019-01-03 23:29
Tak -potwierdzam !
Założyli mi blokadę gdy stałem w miejscu dozwolonym. Tłumaczyli się, że było zgłoszenie że "auto stało na środku drogi" (stałem przy prawej krawędzi jezdni". Potem coś mamrotali bez przekonania, że utrudnia ruch. Nie zgłosiłem skargi, bo i tak nie zwrócą kosztów mojego spóźnienia sie na samolot.
- 2 3
-
2019-01-03 22:01
Zlikwidować tych pacanów!
Straż miejska to twór który tylko utrudnia życie mieszkańcom, zamiast pomagać obywatelom.
Są tam gdzie nie są potrzebni i się przypierdzielają do normalnych ludzi.
Jedyny sens to chyba taki żeby opłaty z mandatów przynosiły zyski patronowi deweloperów w gdańsku czyli budyniowi oraz dotacje przed wyborami partii POKO.
Mówiłem to ja Lech OTUA- 9 5
-
2019-01-03 22:05
Powiem więcej
Budynków a mniej parkingów.
Bo to tylko w Gdańsku jest taka patologia że przed szpitalami,urzędami i sądami nie ma parkingów,
a jeżeli już są to płatne bo ludzie z przyjemności na pewno jadą do tych instytucji załatwiać sprawy.- 5 3
-
2019-01-03 22:06
Pytanie kto poniesie koszty za stracony czas w przypadku gdy
blokada zostanie niesłusznie założona. Z doświadczenia wiem że i takie sytuacje się zdarzają, ale wtedy jakoś nikt nie jest chętny do współpracy w odwrotnym kierunku.
- 13 0
-
2019-01-03 22:07
Blokada (2)
Ja wożę w bagażniku szlifierke kontową na baterie, juz kilka takich blokad wywiozłem na złom...i taka ich robota.
- 6 8
-
2019-01-03 23:07
a po co na baterię? droga, słaba i obroty nie te...
sa tańsze szlifierki na 12V, wtykasz w zapalniczkę, jak trzeba można podgazować, a obroty jakie chcesz i jak długo chcesz...- 0 1
-
2019-01-03 23:22
kątową nie kontową
- 3 1
-
2019-01-03 22:08
Gdańsk to miasto w którym najpierw się buduje a potem myśli...
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.