• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chevrolet Cruze 1.8 LS. Rozwija skrzydła

Marcin Tymiński
19 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Chevrolet Cruze z dobrym i mocnym silnikiem 1.8. Alternatywa nawet dla bardziej prestiżowych marek. Chevrolet Cruze z dobrym i mocnym silnikiem 1.8. Alternatywa nawet dla bardziej prestiżowych marek.

Czasami niewiele wystarczy by dobre stało się jeszcze lepsze. Na tyle przyzwoite by przymknąć oczy na tzw. choroby wieku dziecięcego, na które często cierpią debiutujące modele samochodów. Oto Chevrolet Cruze z benzynowym silnikiem 1.8.



Chevrolet niczego nie ukrywa. Nie wstydzi się tego, że jest nienajdroższą marką. Nie oznacza to, że bezwstydnie obnaża niedostatki prestiżu i ostentacyjnie się z tym obnosi. Nabywca Cruza nie odczuje tak charakterystycznych dla mieszkańców kraju nad Wisłą bóli egzystencjalnych, że u sąsiada pod domem stoi coś niemieckiego i (w miarę, powiedzmy) nowego, a tu tylko "Chevi". Ten też wygląda całkiem godnie.
Materiały wewnątrz są twarde i dopasowane raczej przeciętnie. Nic jednak nie można zarzucić ergonomii wnętrza, a fotelom Chevroleta pochwała należy się zawsze i wszędzie. Niejedna marka pozycjonowana wyżej mogłaby się uczyć tego jak komfortowo usadzić wewnątrz kierowcę i pasażerów. Co prawda tylko na przednich siedzeniach, bo komfort jazdy z tyłu obniża nieco przyciasne wnętrze. Gdyby jeszcze dało się o wiele bardziej ściemnić bijące po oczach tarcze obrotomierza i prędkościomierza byłoby naprawdę dobrze. Po otwarciu bagażnika ukazuje się bardzo przyzwoita przestrzeń bagażowa, szkoda że z najprostszymi zawiasami mocno wchodzącymi do wewnątrz kufra.
Mieliśmy już okazję poznać Cruze'a z silnikiem diesla. Tym razem samochód wyposażony był w jednostkę benzynową o pojemności 1.8 litra i mocy 141 KM z manualną, pięciobiegową skrzynią biegów.

Benzynowe "jeden osiem" wydaje się optymalnym źródłem napędu dla tego modelu. Auto dynamicznie przyspiesza w całym zakresie obrotów, a dźwięk silnika jest nienatarczywy i przyjemny dla ucha. Spalanie jest na akceptowalnym poziomie, niecałych 9 litrów w mieście. Wyższe zużycie odczują posiadacze tzw. ciężkiej nogi.

Zawieszenie Chevroleta dzielnie znosi ciągłe niedostatki naszych dróg, chociaż czasami ma się wrażenie, że nieco zbyt mocno dobija. Bez uszczerbku jednak dla całkiem dobrego komfortu jazdy. Hamulce są skuteczne, choć ma się wrażenie, że pracują dość miękko.
Ceny tej wersji samochodu - LS zaczynają się od ok. 66 tys. zł. Nie jest to aż tak wygórowana propozycja za całkiem sporego sedana z 450-litrowym bagażnikiem i dobrym wyposażeniem. Z pewnością warta rozważenia.

Samochód użyczony do testów przez General Motors Poland

Opinie (85) 1 zablokowana

  • nie pisze sie "Chevi" tylko "Chevy" (2)

    za te kase bym wział Seata Exeo

    • 0 2

    • Seat Skoda a nie szkoda że nie vw ?

      bieda

      • 0 0

    • a siedziałes w nim ? plastikowo a miejsca jak w ibizie!

      • 0 0

  • Trzeba dodac ze ma podzespoly opla

    Podzespoly opla . zawieszenie z nowej astry miazdzy lancera . siedzenia to juz rewelacja . za 66 mamy kolor metalik 6 poduszek klime felgi skorke ( kierownica) swiatla p.m blacha lepsza niz w kiaa a deawoo lanosy jak sie trzymaja ?

    a za 56 mozemy kupic bo daja zaje...rabaty :)

    • 5 0

  • Szczerze mówiąc wolałbym to auto od jakiegos przereklamowanego dresowego Audi

    Taka jest prawda. Miałem Audi A6, więc wiem co piszę. Serwis beznadziejny, ciągle coś skrzypiało w zawieszeniu. Wg serwisu nienaprawialne - czyli jak dla mnie szmelc.
    Przynajmniej tutaj się nie przepłaca za marketing i obiecanki bez większego pokrycia.

    • 3 1

  • Spadek wartosci (1)

    Identyczne auto z 2009 roku z przebiegiem 15 tys km kosztuje z drugiej ręki 46 tys zł czyli 20 tys na rok (no teraz mamy początek 2011) .
    Otomoto (otomoto.pl/chevrolet-cruze-1-8-ls-kraj-i-wlasciciel-2010-C16574864.html)

    • 0 1

    • Netto baranie

      • 1 0

  • Mówiąc o niencach

    Sprawdżcie wyniki WTCC z zeszłego roku. Lance za tą ceną ma śmieszny silnik dla baranów którzy wybiorą znaczek zamiast przyśpieszenia. Honda lepsza jest dużo droższa. City jest robione w Turcji :/Lepsze przyśpieszenie w tej cenie ma tylko Fiat Linea. Niedostępny w najwyższej wersji u dilerów, a niższe są słabsze. Pełne wyposażenie, dobre zawieszenie i wysoki komfort jazdy. Thx ;]
    Ktoś woli 10-letniego niemca? Spoko i zapraszam. Naprawiamy je na codzień. Przy czym połowa 'ekstra' funkcji nie działa, a na naprawy nie ma kasy.

    a.. standard to 6 poduszek, 5 gwiazdek NCAP, trakcje i full miejsca (z tyłu też dla niezorientowanego z powyższych wypowiedzi).

    • 2 0

  • (1)

    blacha ocynk to jak ma gnic ? silnik ecotec opel , vdci diesel wiec co to ma wspolnego z deawoo ? wiecej tam opla niz deawoo :)

    • 0 0

    • korozja

      A co ma ocynk do korozji? Przecież w procesie produkcji można tyle spaprać, że nawet ocynk nie pomoże. Liczy się surowiec, jakość jego obróbki i miejsce przechowywania. Nie wiem jak cruze ale np w captive jak montowałem gaz to już ruda brała podwozie. Niezbyt optymistycznie to wyglądało jak na tak świeże auto.
      pozdrawiam
      krzysiek_82@o2.pl

      • 0 0

  • Jedno z ciekawszych budżetowych aut kompaktowych.

    Napewno lepszy od pozostałych "Lanosów" cee'da, i30 i Lacettiego. Nie jest to może klasa Octavii, ale chociaż jest ładniejszy od Skodzianki.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Czerwone światło na sygnalizatorze świetlnym znajduje się:

 

Najczęściej czytane