• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Citroen C3 Aircross: napakowany mieszczuch

Michał Jelionek
7 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
C3 Aircross - nowy crossover w rodzinie Citroena. C3 Aircross - nowy crossover w rodzinie Citroena.

Ma interesującą stylistykę, niezłe silniki w ofercie, a do tego szeroką możliwość personalizacji - przedstawiamy wam kolejnego miejskiego crossovera, tym razem od Citroena. Poznajcie model C3 Aircross, czyli zdecydowanie większego brata C3.



Czy podoba ci się Citroen C3 Aircross?

Citroen po udanym debiucie najnowszej generacji modelu C3 poszedł za ciosem i postanowił zaatakować popularny segment B również crossoverem. C3 Aircross to "uterenowiona" wersja klasycznej C3, a zarazem świetna alternatywa dla tego hatchbacka. W ofercie Citroena nowy model wskoczył w miejsce C3 Picasso, a aktualnie - choć mają bardzo zbliżone wymiary - pozycjonowany jest poniżej C4 Cactus.

Mierzący ponad cztery metry długości crossover został zbudowany na płycie podłogowej PSA PF1 Platform, która powstała przy współpracy z Oplem. Bliźniaczym modelem C3 Aircrossa jest Opel Crossland X.

Przed nowym Citroenem niełatwe zadanie, bo konkurencja w segmencie jest mocna. To chociażby Suzuki Vitara, Peugeot 2008, Renault Captur, Fiat 500X czy Kia Stonic. C3 Aircross ma jednak kilka mocnych argumentów.

  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
W dzisiejszych czasach nawet filigranowe modele z segmentu B posiadają swoje "uterenowione" warianty. To aktualne motoryzacyjne trendy, którym uległ również Citroen. Francuzi postanowili napakować nieco model C3. Zwiększyli prześwit, wstawili plastikowe nadkola mające podkreślić cechy terenówki (dodam tylko, że napęd 4x4 nie jest dostępny), na dachu zamontowali relingi, natomiast kabinie nadali funkcjonalność minivana.

Z zewnątrz auto prezentuje się dość masywnie, a to przekłada się na przestronność wnętrza. Z przodu na brak wolnego miejsca nie można narzekać, z kolei w drugim rzędzie przydałoby się kilka centymetrów więcej na kolana. Dodam tylko, że dzięki "napompowanej" bryle mamy sporo miejsca nad głową, siedzimy wyżej i dzięki temu z pozycji kierowcy widoczność jest dużo lepsza, niż chociażby w niższym o 16 cm Cactusie.

Crossover mierzy 4150 mm długości, 1760 mm szerokości i 1640 mm wysokości (rozstaw osi: 2600 mm). Patrząc na te wymiary, nasuwa się pytanie, czy to wciąż mały samochód do miasta? Bo przecież Aircross od klasycznej C3 jest dłuższy o nieco ponad 15 cm, natomiast od C4 Cactusa krótszy o zaledwie 7 mm.

Dodam tylko, że kompaktowy crossover Citroena oferuje swoim użytkownikom 410 litrów przestrzeni bagażowej. Na tle konkurentów to bardzo dobry wynik (Peugeot 2008 - 350 l, Suzuki Vitara - 375 l, Renault Captur - 377 l).

  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
Co w gąszczu pojazdów wyróżnia niewielkie miejskie auta? Personalizacja. Patrząc na trójmiejskie ulice i jeżdżące po nich samochody - widać, że właściciele lubią dostosowywać auta do własnych potrzeb i gustów. A idealnym tego przykładem jest inny z Citroenów - Cactus.

Citroen chwali się aż 90 kombinacjami kolorystycznymi Aircrossa. W ofercie znajdziemy m.in. osiem kolorów nadwozia i trzy kolory dachu (za dwukolorowe nadwozie należy dopłacić 1350 zł). Personalizacji podlega sporo elementów, w tym: szyby boczne z tyłu z efektem żaluzji, relingi, osłony lusterek, obramowania reflektorów z przodu czy nakładki na felgi.

Personalizować można również wnętrze. Klienci do wyboru mają pięć różnych wariantów wykończenia (standardowy, Metropolitan Grey, Urban Red, Hype Mistral oraz Hype Colorado).

Co ciekawe, już w standardzie C3 Aircross został wyposażony w m.in. system rozpoznawania znaków, asystent ruszania na wzniesieniach czy alarm niezamierzonego przekroczenia pasa jezdni.

Ekran multimedialny o przekątnej 7 cali. Wielkość nie zachwyca, ale jakość jest całkiem dobra. Ekran multimedialny o przekątnej 7 cali. Wielkość nie zachwyca, ale jakość jest całkiem dobra.
Pod maską testowanego przez nas egzemplarza pracuje trzycylindrowy silnik benzynowy PureTech o pojemności 1.2 litra i mocy 130 KM (230 Nm dostępne od 1750 obr./min), który współpracuje z 6-biegową skrzynią. Elastyczna, turbodoładowana jednostka pracuje bez zarzutów, dobrze się zbiera, ma niezły moment obrotowy i jest zaskakująco dobra. To świetny silnik z przeznaczeniem do przemieszczania się po mieście, choć zapewne równie dobrze poradzi sobie na dłuższej trasie. Podczas naszych jazd w cyklu mieszanym średnie spalanie oscylowało w granicach 8 litrów paliwa na 100 km.

Dwa słowa odnośnie prowadzenia C3 Aircross. Auto prowadzi się bardzo lekko. Na początku trzeba się do tej lekkości przyzwyczaić, bo układ kierowniczy jest bardzo czuły. Koła reagują na najdrobniejszy ruch kierownicy.

  • We wnętrzu C3 Aircrossa wkomponowano liczne kolorowe wstawki.
  • Citroen C3 Aircross
  • Citroen C3 Aircross
Cennik Citroena C3 Aircross otwiera kwota 52 900 zł (1.2 i 85 KM). Testowany egzemplarz został wyceniony na 79 090 zł. Na koniec warto dodać, że ceny bazowego C4 Cactusa rozpoczynają się od 58 990 zł (1.2 i 110 KM).

A co na to konkurencja?
  • Peugeot 2008 (1.2 i 85 KM) - od 64 000 zł
  • Suzuki Vitara (1.6 i 120 KM) - od 61 900 zł
  • Renault Captur (0.9 i 90 KM) - od 58 500 zł
  • Opel Crossland X (1.2 i 81 KM) - od 57 950 zł
  • Fiat 500X (1.6 i 110 KM) - od 59 400 zł
  • Kia Stonic (1.4 i 100 KM) - od 61 990 zł
  • Hyundai Kona (1.0 i 120 KM) - od 69 990 zł

Samochód do testów użyczył dealer Citroen JD Kulej

Miejsca

Opinie (47)

  • Jakie toto pokraczne i brzydkie... (2)

    Aż na swój sposób urocze.

    • 17 6

    • polska jezyk trudna jezyk

      • 0 3

    • dokładnie tak, wygląda jakby się zgubił

      ale ogólnie, środek, spoko

      • 2 0

  • 1.2L i spalania 8l/100km? (17)

    W Saabie z 2001 roku mam benzynę 2.0T i w mieście bierze 12L/100km, a Meganka z 2014 z dieslem 1.5L dci w mieście nie weźmie więcej, jak 6L/100km, w trasie do 3.4L/100km udało mi się zejść...
    Oba mają o 1 cylinder więcej...

    • 20 1

    • (6)

      Też na to zwróciłem uwagę, prawie 9L/100KM to grubo, jak w tak małym samochodzie!

      • 8 0

      • (5)

        A jak ma być przy takiej pojemności? Wsadziliby wolnossący silnik 1.8-2.0 i spalanie spadłoby o litr przynajmniej a jazda byłaby o niebo przyjemniejsza. Ale durne przepisy unijne dyskryminują pojemność silnika, więc powstają takie trzycylindrowe potworki z turbo.

        • 7 0

        • Ale da się dziś robić zdrowe silniki o normalnej pojemności i mocy. Patrz na Fiata 500X. Silnik 1.6L R4 i 110KM. Ewentualnie taka Vitara też R4 1.6L i 120KM :) Jakoś pomimo przepisów te auta nie mają agregatów pod maską.

          • 5 0

        • I ta moc, której nie ma wcale poniżej 5k obrotów (2)

          Taaa, wolnossący silnik to jest to ;)

          • 2 5

          • Hę? (1)

            Jeżdżę wolnossącym V6. Rwie aż miło od 2000, żadnej turbo dziury a od 4000 na mokrym włącza się asr. do zobaczenia na światłach ;-)

            • 4 3

            • a ile twoje V6 ma pojemności bo chyba taki był kontekst tej rozmowy

              ten 1.2 ma podobne osiągi jak 2.0 wolnossący

              • 1 1

        • nie spadłoby

          wolnossące mają gorszą sprawność, no chyba że weźmiesz najnowsze agregaty od Mazdy

          • 0 3

    • Jaki powierzchnię czołową ma klinowaty saab (4)

      Albo zaokrąglona meganka? Tu masz klocek, więc wiadomo, że będzie więcej palił przez sam opór powietrza.

      • 1 5

      • (3)

        Człowieku... My tu mówimy o jeździe po mieście. Z prędkością do 70 km/h, a średnią 30 km/h (jeżeli nie mniej)... W takich warunkach opór aerodynamiczny jest pomijalny.
        8L/100km w silniku 1.2L to jest jakaś pomyłka.

        • 4 3

        • nie pojemność skokowa jest wymiarująca

          a to ile powietrza wciąga. A ten go wciąga tyle co motorek 2.0 bez turbo.

          • 0 0

        • Licz spalanie na kW, pojemność nie ma znaczenia. (1)

          W F1 w latach '80 były silniki 1.5 1000kW.
          Mają dużo wyższe spalanie niż passat 1.6 :)
          Pewnie źle zrobione, czy coś...

          • 2 0

          • te 1000 kW to była moc maksymalna więc też żaden interesujący nas parametr

            bo Cytrynka te swoje 8 litrów spaliła przy takiej mocy jaką zdołał w danej chwili wycisnąć z niej, butem, dziennikarz. Raczej nie jechał bezustannie korzystając z mocy maksymalnej

            • 0 0

    • no to sam widzisz że saab pali więcej (2)

      większa masa, większy motor. Przecież to nie moc max pali paliwo tylko moc bierząca którą akurat generuje silnik. Przy tej samej dynamice jazdy znaczenie ma bezwładność pojazdu (ruszanie) jak i opory wewnętrzne silnika. I tu jest odpowiedź dlaczego Saab pali więcej.

      • 0 3

      • Saab pali więcej o 4L/100km w mieście (1)

        Przy czym silnik jest większy od tego agregata o jeden cylinder, pojemność większa o jeden silnik Cinquecento i mocy więcej o jedno Punto 1.4L (które od tej cytryny dużo mniej pali)... Dalej podtrzymuję to, co napisałem. Pojemność 1.2L i spalanie 8L/100km (nawet w mieście) to jest nieporozumienie./..

        • 0 1

        • Nie jest nieporozumieniem jeśli masz tak mocny silnik

          Przecież on ma osiągi takie jak 2.0 wolnossący. A pali w mieście mniej. Ja mam Hondę Civic 1.8, 100 kg cięższa, w mieście pali dychę. Poza tym w mieście tym saabem nie jedziesz cały czas z mocą maksymalną więc jakie to ma znaczenie ile Punt więcej masz pod maską. Nie rozumiesz do końca skąd się bierze spalanie i upraszczasz jak tylko możesz do pojemności i mocy max. To co piszesz to właśnie te 4 litry więcej. Z tego to wynika.

          • 0 1

    • Również jestem zaskoczony (1)

      Wydawałoby się, że mniejsze silniki turbodoładowane powinny palić mniej. Taki chyba jest sens ich produkcji, czy się mylę? A tymczasem nawet silnik Renault 0.9 TCi pali jak smok. Dlatego m.in. nie zdecydowałem się na zakup Clio od miasta.
      Mój 8 letni C3 z silnikiem wolnossącym 1.4 95 KM pali średnio 7 litrów / 100 km.

      • 0 0

      • nie wiem ile pali Clio ale wypożyczałem Corsę E 1.2 Turbo

        i przy oszczędnej jeździe to nawet w mieście potrafiła zejść do 6,5. Jak pałowałem to tyle samo co każde inne auto które ma 120 koni i waży ponad 1200 kg.

        • 0 0

  • co za tragedia, ale znajda się bezguścia co to g*wno kupią

    • 11 20

  • A mi tam się podoba :) przynajmniej lepsze od Passata B5 w dieslu :D

    • 14 4

  • Za drogie, przewartościowane auta...

    • 12 2

  • (4)

    W Japonii od wielu z powodzeniem produkowane są samochody typowo miejskie z silnikami np. 0,6 turbo

    • 7 1

    • Chyba mówisz o kei car (3)

      Ale turbo to rzadko w nich występuje. Zresztą turbo do miasta to nie jest zbyt dobry wybór.

      • 7 1

      • fajne są te kei cary (2)

        takie Lotusy dla biednych

        • 2 1

        • (1)

          Fiat Cinquecento prawie kwalifikowałby się na kei car :)

          • 2 0

          • gdyby miał mniejszy silnik to tak

            ale Japońce mają sporo takich autek które sięgają do pasa i jeżdżą też całkiem sportowo.

            • 0 0

  • (1)

    Stylistycznie bardzo ciekawie, jak to we francuzach.
    Ciekawe jak z awaryjnością będzie.

    • 5 1

    • Tak jak we wszystkich Francuzach - jak dbasz tak masz.

      • 9 1

  • Z przodu wygląda jak plastikowa barbie po wielu zabiegach powiększenia ust....

    • 8 3

  • jezeli 3 cylindrowy o pojemnosci 1.2 z turbo silnik jest niezly... (4)

    ...to pan Michal nie jest jednak expertem od motoryzacji, ten silnik szybko dostanie zadyszki, o trwalosci nie wpomne. "Niezly" silnik to minimum 4 cylindry, 2 litry pojemnosci i trwalosc na wiecej, niz 100kkm

    • 12 7

    • niezły silnik to 4 cylindry? (1)

      chyba raczysz żartować. Niezły silnik ma minimum 8 cylindrów, nawet 6 cylindrowe nie zapewniają wystarczającej kultury pracy. 4 cylindry to może wystarczą, ale w kosiarce.

      • 1 0

      • ty też przesadzasz

        zaraz się znajdzie inny mitoman który stwierdzi że tylko V12, bo V8 się za bardzo trzęsą

        • 0 0

    • Wypowiedział się Polak, fachowiec od motoryzacji:)

      Tylko ciekawe czemu ten silnik kilka razy zdobył nagrody za najlepszą jednostkę napędową???

      • 2 0

    • ten silnik ma tyle mocy co 2 litrowce bez turbo

      więc jest tak samo niezły. Co do 100 tys. to kumpel w Capturze już ma 150 tys i jakoś śmiga bez problemów. Jak chcesz zabłysnąć to może napisz co tam ma paść po tych 100 tys.

      • 0 0

  • (2)

    Citroen super auta

    • 10 4

    • ak47 (1)

      odbezpiecz .ogień ciągły ,palec na spust i uwolnicj ciebię od nas...

      • 0 5

      • Buhahaha

        • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym mieście swoją siedzibę ma Mercedes-Benz?

 

Najczęściej czytane