• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Citroen C4. Spoważniał

Bawo,Mart,Ps
4 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Citroen C4. Nie ma co żałować, że nie wybrało się vw golfa.



Mniej awangardowy, a jednak wyróżniający się i oryginalny. Citroen C4 pokazuje się z dobrej strony i sprawia, że indywidualiści powinni być zadowoleni. Nawet jeśli auto ma diesla pod maską.



Poprzedni citroen C4 zadziwiał, jednak nie zawsze w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Był na wskroś oryginalny, ale niezbyt praktyczny. Obecny model jest konstrukcją o wiele bardziej przemyślaną i dojrzałą. Nadal wyróżniającą się, jednak tym razem to Citroen dopasowuje się do użytkownika, a nie użytkownik do samochodu.

Z zewnątrz więc mamy w nim trochę z C3 i z C5, jednak wszelkie awangardowe rozwiązania zostawiono dla modelu DS4. Zwyczajny C4, w testowanej wersji exclusive, zwraca na siebie uwagę przede wszystkim atrakcyjnym wzorem felg i białym kolorem nadwozia.

Aluminiowe wstawki wewnątrz c4, dobre materiały, staranny montaż, przemyślane rozplanowanie kompaktowego wnętrza sprawiają, że nawet kierowca przyzwyczajony do aut segmentu premium nie przeżyje w c4 estetycznego szoku. Za szklany dach warto dopłacić w każdym samochodzie. Dzięki niemu potęguje się wrażenie przestronności i mamy poczucie, że podróżujemy czymś więcej niż blaszaną puszką.

  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4
  • Citroen C4


Wrażenia z jazdy

Wiadomo, że nowoczesne diesle niewiele już mają wspólnego ze swymi poprzednikami, których główną naturą było klekotanie, a im zimniej tym głośniej dawały o sobie znać. W c4 ten problem wyeliminowano całkowicie. Do kabiny nie dobiegają żadne nieprzyjemne dźwięki. Dwa litry i 150 KM w połączeniu z sześciobiegową skrzynią manualną, sprawiają, że c4 jest i szybkie i elastyczne. Do tego bardzo mało pali. 9 litrów na 100 w mieście to wynik kierowcy z bardzo ciężką noga. Płynna i spokojna jazda nagrodzi nas zużyciem nieco powyżej 8 litrów.

Citroen słynie z komfortowego zawieszenia. Nie inaczej jest w tym przypadku. Jego konstrukcja jest jednak dość skomplikowana i po jakimś czasie właściciel c4 na pewno zapłacze w serwisie. Jeździ się jednak naprawdę wygodnie. Co prawda takie nastawy zawieszenia sprawiają, że w szybko pokonywanych zakrętach c4 mocno i nieprzyjemnie się przechyla, jednak coś za coś. Miłośnicy komfortu powinni też unikać niskoprofilowych opon i łaskawym okiem spojrzeć na gumy rozmiaru szesnaście. Układ kierowniczy c4 jest nieco mało bezpośredni, a promień skrętu dość duży. Hamulce skuteczne i wydajne, zarówno zimne jak i po mocnym rozgrzaniu.

Ktoś kto nie chce zasilić kilkumilionowej armii użytkowników vw golfa lub opla astry powinien łaskawym okiem spojrzeć na c4. To dojrzała konstrukcja nie pozbawiona jednak indywidualnych cech. Kompaktowy citroen doskonale sprawdza się w codziennym użytkowaniu, nie zmuszając kierowcy do ciężkich kompromisów w imię indywidualizmu. Wersja exclusive ze 150konnym, dwulitrowym silnikiem HDi to jedna z najdroższych propozycji w gamie c4. Kosztuje ok. 90 tysięcy złotych.

Samochód użyczony do testów przez Citroen Polska
Bawo,Mart,Ps

Opinie (64) 1 zablokowana

  • Francuzy mają dobre projekty (9)

    ale bałbym się kupic ich wyroby motoryzacyjne

    • 8 33

    • (8)

      Niepotrzebnie. Obecne (tzn. gdzieś tak od 2003 roku) francuskie samochody biją na głowę niemieckie czy japońskie.

      • 10 9

      • (7)

        jasne, w katalogu na stoliku

        • 7 9

        • (6)

          Jasne, lepiej kupić ciosanego siekierą prostackiego golfa czy wypierdzianego przez turasa passata spod Berlina. Weź tylko pod uwagę, że takimi samochodami zaimponujesz tylko na wiejskiej potańcówce w remizie pod Kartuzami. Poza tym widać, że nie miałeś chyba ani jednego samochodu (francuskiego) ani drugiego (niemieckiego). Gdybyś miał to byś wiedział, że francuskie są dobre nie tylko w katalogach a także, że niemieckie były dobre 20 lat temu a teraz sporo osób się nimi rozczarowało (vide passat z 2.0TDI) i w życiu już nie tknie niemieckiego chłamu dla plebsu.

          • 15 5

          • Lepszy jest ten "wypierdziany i prostacki Golf" , który zużywa 5 litrów , jak Citroen co zużywa 8 litrów . (4)

            • 6 13

            • (1)

              Tylko paździochy patrzą na spalanie. Jak się chce jeździć to trzeba lać. A wolę lać do porządnego auta i przynajmniej czuć, że jadę a nie toczyć się, żeby jak najmniej wydać na paliwo. Jak cię nie stać na benzynę czy ON to kup sobie miesięczny na autobus i przynajmniej nie będzie korków powodowanych przez takich oszczędnych inaczej golfistów.

              • 12 5

              • nooo a jak się ma żonę to musi zdradzać

                • 4 0

            • stary ten ze zdjecia spala 5,5 w miescie 1,6 HDI (1)

              A GOLFINA W TDI Z PRZEBIEGIEM OK 400 Z ROZJEB POMPĄ 8 WCIĄGNIE JAK NIC

              • 6 0

              • Ładny ten C4 za 20'000zł biorę

                • 0 0

          • Ja miałem... 307

            więcej takiego badziewia nie kupię...
            Rozumiem, że coś się może zepsuć, ale ten model to się po prostu sypał jeszcze na gwarancji.

            • 0 1

  • wygląda jak Fiat Stilo po liftingu (6)

    Jakość tych aut jest również podobna jak Fiata. Z francuskich aut Renault jest najlepsze jakościowo.

    • 9 27

    • (4)

      Napisał 14latek, któremu wujek dał posiedzieć w Lagunie, rocznik 99. Po co się mądrzyć jak się nie ma pojęcia o czym się pisze?

      • 17 9

      • hej kiki spokojnie (3)

        mam już ponad 3 dyszki na karku i kilkanaście aut na koncie ;) A czy ty czasem nie jesteś posiadaczem auta z koncernu PSA?

        • 4 9

        • (1)

          To chyba wszystkie Twoje auta nie przekroczyły rocznika 99. Proponuję obejrzeć najnowsze Megane i ten festiwal taniego plastiku w środku. Samochody PSA oferują bardzo poprawną jakość obecnie.

          • 9 4

          • odpowiadam

            większość aut którymi jeździłem to służbówki. Roczniki 2003-2010. Niestety flota peugeotów to był największy niewypał w firmie. Podczas gdy Ople, Skody czy Renault dojeżdżały bez żadnych napraw do 150.000 km to Peugeoty stawiały się w serwisach regularnie. Plastik to plastik. można mu nadać odpowiednią fakturę czy dodać luksusu przy pomocy jakiejś chemii. Większe znaczenie w aucie mają rozwiązania inżynierskie i dokładność montażu. Pod tym względem PSA do aut japońskich czy nawet VW i Renault bardzo daleko. Tak jak pisałem jest to poziom Fiata

            • 8 9

        • 3 dyszki na karku i kilkanaście aut na koncie? To kupiłbyś porządne francuskie auto (Peugeot albo Citroen) i byś nie musiał co pół roku zmieniać czeskiego czy niemieckiego szrota, bo spokojnie byś pojeździł kilka lat jednym. Twoja wiedza o francuskich samochodach ogranicza się do zasłyszanych opiniach znajomych znajomego z lat 80-tych. Tyle tylko, że od tamtego czasu Francuzi znacznie poprawili jakość podczas gdy Niemcy czy Japończycy zaczęli produkować tandetną masówkę dla plebsu.

          • 9 3

    • ???

      Chyba nie wiesz o czym piszesz, Renault lepszy od Citroena? To jak porownac Forda do Fiata... Zastanawiamy sie nad kupnem C4 II, nie ukrywam mnie bardziej przypadl do gustu Captur, jednak po jezdzie probnej, i wszystkich porownaniach, zdecydujemy sie na Citroena.

      • 1 0

  • ja bym sobie te alu zabrał do swojego (5)

    • 6 3

    • do golfa III? (2)

      • 8 0

      • golfem 3ką jeździłem ale w 1997 roku (1)

        • 3 5

        • Wyrazy współczucia.

          • 3 3

    • (1)

      Te alu kosztują więcej niż 80% złomiastych vw jeżdżących po naszych drogach. Ostatnio miałem bekę 1 maja na Spacerowej. Był spory korek, jechał właśnie taki "odpicowany" żółty Golf z dresem i dwiema dziuniami w środku. Oczywiście wszyscy wyglądali na takich o inteligencji taboretu. No i ten Golfik został pokonany przez 10-minutowy korek - buchnęła para spod maski i skończyła się jazda. Dziunie musiały pchać samochód. I tak właśnie wygląda większość wieśwagenów w naszym kraju - felgi może mają, ale stan techniczny katastrofalny. Zresztą czego się spodziewać po 20-letnim gracie, który już dawno powinien zostać zezłomowany. Dodam, że wszystkie francuskie samochody korek na spacerowej połknęły z palcem w d...e :D

      • 9 2

      • wentylator sie nie załączył i po ptakach dziunie pchały a dres za kółkiem

        • 4 0

  • jak czytam te komentarze to lać mi się chce

    o franzuach najwięcej się wypowiadają osoby które nawet w nich nie siedzialy.

    • 31 1

  • (2)

    Wygląda jak Golf

    • 7 14

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Wygląda jak Golf

      Nic i też żadne auto nie wygląda tak beznadziejnie jak Tępy Golf ! poniał aluzju !

      • 1 0

  • (3)

    Golf lepszy

    • 11 13

    • bo wszyscy go mają?tylko nikt sie nie przyzna ze kupil szmelc

      teraz wiekszosc aut to te same czesci, sprawdz,kup nowego francuza i potem opinie wydawaj,to dobre auta

      • 4 5

    • Ale od czego ten golf ma być lepszy? Od piłki nożnej? Chyba jeszcze nie, choć coraz więcej osób gra w golfa.

      • 2 5

    • od czego lepszy golf ? od beczki po kapuście ? możliwe gdy beczka przecieka !

      • 1 0

  • Samochód roku w klasie...Citroen ^^ (3)

    Że też takie motoryzacyjne badziewie jeszcze istnieje...i kto to kupuje za 90.000zł?!

    • 5 15

    • Kupują to osoby, które nie zadowolą się wypierdzianym golfem za 5tys. zł. Tyle to kosztują opony do Citroena :) Kupują to osoby, które mają wysoko rozwinięte poczucie estetyki i dobry gust i potrzebują drugiego samochodu dla siebie, żony czy kochanki. Takich osób nie zadowoli ciosany siekierą passat czy inne barachło.

      • 11 6

    • ludzie kupuja auta po 150tys a ty masz problem ze 90

      co dla ciebie jest sufitem dla innych to standard

      • 8 3

    • Że też jakiś myśliwy cię do tej pory nie ustrzelił :to dziwne jeleniu >

      • 0 0

  • jedyne 80 tysia (3)

    co to dla polskiego obywatela.

    • 11 4

    • No a co to jest? Pierwszy samochód w rodzinie, większy można kupić za 150-200tys. zł to drugi - mniejszy można za 80-90tys. zł. Nie dla psa kiełbasa.

      • 2 10

    • Jak obywatel pracujący to go stać... (1)

      jak obijający się, to go nie stać.
      Nie ma w Polsce przepisu zabraniającego zarabiać 80 tys. miesięcznie a nawet więcej.
      Teraz trzeba się tylko uspokoić i zastanowić: dlaczego inni mogą a ja nie?
      Zapewne pierwsze co przychodzi na myśl: mój szef to sknera i mnie wykorzystuje.
      Odp. Zostań szefem, zatrudnij 100 osób płacąc im po 10 tys. miesięcznie i będziesz miał wokoło siebie samych szczęśliwych ludzi :)

      • 0 2

      • dziękuję

        kurna felek, w jakiej nieświadomości ja żyłem!, faktycznie masz rację!
        Jutro zakładam firmę i zarabiam.

        • 2 0

  • teraz wszystkie auta wyglądają tak samo (4)

    kompakty - golf, giulietta, bravo, i30, c4...
    limuzyny - superb, cc, a8...

    • 8 3

    • nie wygladaja tak samo! Zobacz Citrtoena C6... (2)

      Piękno, luksus i styl.

      • 9 6

      • Zobacz Ferrari, Hummera

        one naprawdę wyglądają inaczej

        • 9 0

      • na głowe z tym C6 upadłeś, z wyglądu kosmodrom, z osiągów taczka, cena z kosmosu, bazowa wyższa niż za Audi A7.

        • 1 2

    • bo prawa fizyki obowiązują wszystkie marki.

      Współczynnik Cx to główny powód, drugi to koszty.

      • 0 0

  • (2)

    kupa

    • 8 5

    • z ciebie wyłazi jeszcze większa :)

      • 0 0

    • po co ją nosisz wyrzuć bo śmierdzisz.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

W Polsce limit prędkości na autostradzie wynosi:

 

Najczęściej czytane