• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co zrobić, żeby odholowano wrak z ulicy?

Michał Jelionek
8 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Zarośnięty trawą, ze sparciałymi i sflaczałymi oponami, często bez kół, pordzewiały, z wybitymi szybami i pourywanymi lusterkami, zdekompletowany i rozkradziony, nierzadko też bez tablic rejestracyjnych - to obrazek podręcznikowego gruchota, zalegającego na osiedlu. I choć tylko w tym roku z trójmiejskich parkingów usunięto 84 wraki, to wciąż stanowią one spory problem. Co należy zrobić, aby takie złomy w końcu zniknęły z parkingów?



Czy przeszkadzają ci zalegające na parkingach wraki aut?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, właściciel wysłużonego samochodu, który zazwyczaj jest niesprawny i niszczeje na osiedlowym parkingu, po zakończeniu jego eksploatacji powinien go wyrejestrować i poddać recyklingowi. Niestety, ale dla wielu osób taka operacja jest zbyt skomplikowana i czasochłonna. Wolą pójść na łatwiznę i porzucić swój pojazd w zupełnie przypadkowym miejscu, licząc przy tym, że nikt złomem się nie zainteresuje.

- Procedura odholowywania wysłużonych pojazdów opisana została w art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym. Z treści tego przepisu wynika, że odpowiedzialnymi za holowanie są straż miejska i policja. Jedną z przesłanek do odholowania jest brak tablic rejestracyjnych. Jedną, ale nie jedyną, bo może się zdarzyć, że odholowany zostanie samochód, który posiada tablice, ale jego stan ogólny wskazuje, że nie był on użytkowany od długiego czasu - wyjaśnia Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie.
Oczywiście zanim zostanie uruchomiona procedura odholowania wraku, w pierwszej kolejności podejmowane są próby pisemnego kontaktu z ostatnim właścicielem pojazdu. Dane pobierane są z bazy CEPiK.

Uliczne straszydła, czas zwolnić miejsca parkingowe


  • Zdezelowane wraki to wciąż postrach wielu trójmiejskich parkingów.
Problem w tym, że nie zawsze można jednoznacznie stwierdzić, czy dany samochód jest już na tyle zdezelowany, że powinno się go poddać utylizacji. Decyzja nie jest łatwa i zazwyczaj budzi sporo wątpliwości. Zapewne dlatego też wciąż na naszych ulicach zalega całkiem sporo wraków.

- Niektóre z przekazywanych nam zgłoszeń dotyczą aut, które przez pewien czas stoją na parkingu, są brudne, wyglądają na zaniedbane, lecz nie spełniają warunków, by można je było uznać za pojazdy nieużywane. W niektórych takich przypadkach okazywało się, że właściciel pojazdu nie korzystał z niego przez dłuższy czas z ważnych powodów osobistych, np. w związku z długim pobytem w szpitalu lub wyjazdem za granicę. W takich sytuacjach, mimo powtarzających się zgłoszeń, podstaw do odholowania auta na ogół nie ma. Dlatego też każde zgłoszenie jest przez strażników dokładnie sprawdzane, a każdy przypadek traktowany indywidualnie - mówi Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy gdańskiej straży miejskiej.
Trzeba podkreślić, że straż miejska wydaje dyspozycje usuwania pojazdów pozostawionych na drogach publicznych, w strefach zamieszkania i strefach ruchu. W przypadku dróg zarządzanych przez spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe problemem musi zająć się zarządca terenu na swój koszt. Później może on oczywiście dochodzić na drodze sądowej zwrotu poniesionych wydatków.

Ile wraków odholowano w 2019 roku?



Tylko w tym roku z ulic Trójmiasta zniknęły 84 wraki. Najwięcej, bo 42 samochody usunięto z parkingów w Gdańsku. 30 miejsc parkingowych zwolniło się w Gdyni, a 12 w Sopocie. W przypadku Gdańska i Sopotu auta odholowywane są na depozytowy parking zlokalizowany pod estakadą Rakoczego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Gdyńskie wraki trafiają na strzeżony plac przy ul. Juliana Rummla 23 zobacz na mapie Gdyni.

- Jeśli w terminie sześciu miesięcy od dnia usunięcia pojazdu, na wezwanie gminy pojazd nie został odebrany przez osobę uprawnioną lub nie została ona ustalona, wrak z mocy ustawy przechodzi na własność gminy - wyjaśnia Leonard Wawrzyniak z gdyńskiej straży miejskiej.
  • Podręcznikowy przykład osiedlowego straszydła: brak kół, brak szyb,  brak tablic rejestracyjnych.

Kto za to zapłaci?



Niemałymi kosztami odholowania pojazdu obciążony zostanie właściciel pojazdu. Przede wszystkim będzie musiał opłacić usługę odholowania auta, czyli 494 zł. Rachunek może być zdecydowanie wyższy, bo każda rozpoczęta doba postoju na parkingu kosztuje 41 zł.

- Właściciel powinien też liczyć się z mandatem. Zastosowanie ma w tym przypadku art. 145 Kodeksu wykroczeń: kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany - dodaje Siółkowski.

Komu zgłosić zalegający wrak?



Tak naprawdę sprawa jest prosta, bo wystarczy zadzwonić do straży miejskiej, wybierając numer 986. Dyspozytor zarejestruje zgłoszoną sprawę i wyśle na miejsce funkcjonariuszy, którzy sprawdzą, czy faktycznie pojazd należy zakwalifikować jako złom do odholowania. Jeśli tak się stanie, podjęte zostaną stosowne procedury.

Miejsca

Opinie (65) 3 zablokowane

  • wystarczy zadzwonić na 997 i powiedzieć że w środku jest koks.

    • 4 1

  • A w Gdyni... (1)

    Już od kilku lat widzę Megane i Ibize rozkradzione na parkingu przy Dworcu Glownym od strony ul. Morskiej. Bez tablic, szyb, otwarte... Auta były zgłaszane, nikt sie nimi nie zajął.

    • 4 0

    • Bo stoją na prywatnym terenie

      Więc nikt nie ma prawa się nimi zająć

      • 2 1

  • Gdynia Witomino konwalioea

    Wrak saab gwe, zgłaszany kilka razu od pół roku nic. Gość dobry- zaparkowała jednocześnie na ulice, trawniku i chodniku, dodatkowo 5m od przejścia dla pieszych. Ciekawy jestem czy jak ktoś zostanie potrącony i kierowca będzie tłumaczył ze wrak mu zasłonił to straż weźmie się do roboty

    • 6 0

  • Gdymia Obłuże wraki

    Mamy problem z autami zwłokami na naszym osiedlu,zgłaszalem do Straży Miejskiej,ale wg nich to nie ich problem tylko właścicieli lub zarządcy nieruchomości.Zarzadca ma to głęboko w poważaniu no i wraki nadal stoją.Czyli pomóż sobie sam,a tak fajnie to działa w mediach, że niby Straż Miejska......

    • 5 0

  • Można coś zrobić...

    Trzeba skrzyknąć sąsiadów i dany wrak przepchać w pas drogowy jeśli to możliwe
    Następnie zadzwonić np do straży miejskiej i po kłopocie

    • 5 0

  • Zadzwonić? To żarty?

    Kilka tygodni temu dzwoniłem do SM ze zgłoszeniem zablokowania wjazdu na parking osiedlowy. Nikt nie odbierał. Po telefonie na dyżurkę "strażnik" dwoił się i troił, żeby mnie odciągnąć od zgłaszania sprawy a w końcu powiedział, że sam se mam dzownić na 986 bo on jest od czegoś innego.

    • 3 0

  • Wybić szyby i zepchnąć na środek ulicy

    Od razu go odholują

    • 2 1

  • Na wysokosci budynku wydz. Chemii PG stoja dwa wraki od wielu miesiecy, na platnym parkingu, w Strefie Płatnego Parkowania. Co prawda za wycieraczkami zwisaja smetnie, podejrzewam mandaty ale nic sie nie dzieje. Nadal zajmuja miejsca parkingowe. Czyzby to byly wraki kogos z pracownikow strazy miejskiej czy zieleni? Bo jak inaczej wytlumaczyc biernosc sluzb? Zwykly student za nie zaplacenie w pore pare dodatkowych minut parkowania zaraz dostaje wysoki mandat a takie wraki stoja sobie za darmo na platnych miejscach parkingowych.

    • 1 0

  • Kolejny wrak

    Ul Gospody obok Żabusi

    • 0 0

  • parking na przeciwko kołłątaja 33 w gdyni (1)

    prywatny auto-złom-handel dotyczy całego parkingu !

    • 0 0

    • prywatny auto-złom-handel

      Przy Morskiej od nr.41 aż do parkingu Jysk stoi kolejna część gruchotów,dalsza część na podwórku za budynkami Morska 49-55 ten sam właściciel Wszyscy wiedzą o tym i co?Nikt nic nie chce zrobić?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Drywa to trójmiejski przedstawiciel marki:

 

Najczęściej czytane