• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cupra Leon 1.5 i 150 KM - czy to ma sens?

Michał Jelionek
15 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (80)
Cupra Leon Sportstourer Cupra Leon Sportstourer

Cupra to marka samochodów, którą stworzono z myślą o dostarczaniu kierowcom frajdy z jazdy. To marka, która ma się kojarzyć przede wszystkim z nowoczesnym stylem i sportowymi osiągami. Czy znajdzie się w niej miejsce na bardziej ekonomiczne podejście? Właśnie przetestowaliśmy Cuprę Leona Sportstourera z najsłabszym, 150-konnym silnikiem pod maską.



Czy zdecydował(a)byś się na zakup Cupry z najsłabszym, 150-konnym silnikiem?

Zacznijmy od małego wyjaśnienia. Cupra od 2018 r. stanowi oddzielną markę, która została odłączona od Seata. Choć nadal w ofercie Cupry znajdziemy bazujące na Seacie modele - Leon czy Ateca - to tak naprawdę Cupra dąży do tworzenia wyłącznie swoich modeli.

Cupra ma się kojarzyć przede wszystkim z przebojowością, nowoczesnością i oczywiście ze sportem. I rzeczywiście tak jest, gdy spojrzymy na chociażby topowego, 390-konnego Formentora VZ5 czy pozostałe, ponad 300-konne modele w ofercie Cupry. Po tym, jak Cupra stała się samodzielną marką, wiele osób zacierało ręce na właśnie takie modele. Liczyli na piekielnie mocne, kipiące sportem samochody.

Ten obraz został nieco zachwiany przez słabsze wersje, które pojawiły się w ofercie Cupry. Wyglądają rasowo, ale niestety nie oferują sportowych osiągów. Jak zatem traktować chociażby bohatera tego artykułu, czyli 150-konnego Leona Sportstourera?

  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer

Słabsze Cupry to przemyślana strategia



Myślę, że to przemyślany ruch włodarzy Cupry. Doskonale zdawali sobie sprawę, że wchodząc na rynek jedynie z mocnymi, a co za tym idzie drogimi modelami będą marką niszową. A nie o to zapewne im chodzi. Dla przykładu, nie każdego stać na wydanie ponad 230 tys. zł za 310-konnego Formentora. Ale już nad zakupem Formentora oferującego 150 KM mocy, który wygląda równie rasowo co dwa razy mocniejsza wersja, a kosztuje blisko 100 tys. zł mniej, zastanowi się zdecydowanie więcej osób. I to jest świetne posunięcie osób zarządzających Cuprą.



  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer

Cupra Leon Sportstourer



Skupmy się jednak na Leonie Sportstourerze. Cupra w przypadku tego modelu oferuje silniki o pojemnościach 1,5 l i 2 l. Dostępne moce to: 150, 190, 300 i 310 KM. Do testów otrzymaliśmy najsłabszą wersję.

Silnik benzynowy 1,5 eTSI generuje moc 150 KM. Jednostka została zestrojona z 7-biegową automatyczną skrzynią DSG. Sprint do "setki" zajmuje 9 sekund, a prędkość maksymalna to 218 km/h. Umówmy się - nie jest to demon prędkości. Ten samochód nigdy nie dostarczy wam tylu emocji, co mocniejsze wersje, ale z drugiej strony, czy 150 KM to mało? Do codziennego przemieszczania, ale i dynamicznego wyprzedzania na trasie w zupełności wystarczy.

Warto zaznaczyć, że to miękka hybryda (MHEV), dzięki czemu w zamian za brak zadziorności otrzymujemy świetny wynik zużycia paliwa. Podczas jazd testowych spalanie wyniosło 7,5 l benzyny na 100 km. Co w dzisiejszych czasach jest rezultatem bardzo przyzwoitym.

  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
Kod stylistyczny Cupry jest bardzo atrakcyjny dla oka. Zwraca na siebie uwagę. To zasługa ciekawej kompozycji kolorów i wstawek mających na celu nadać modelowi bardziej zadziornego designu. Projektanci przemodelowali przedni zderzak, dorzucili dyfuzor i atrapę poczwórnego wydechu z tyłu, dodali także miedziane wstawki, będące znakiem rozpoznawczym Cupry. Nie da się ukryć, że Leon z gamy Cupry wygląda zdecydowanie atrakcyjniej od swojego brata z emblematem Seata.

  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
  • Cupra Leon Sportstourer
Wnętrze raczej niczym nie zaskakuje. W oczy rzuca się duży znaczek Cupry na kierownicy, miedziane wstawki i przeszycia w sportowych fotelach.

Cennik Cupry Leona Sportstourera z bazowym silnikiem 1,5 i manualną skrzynią biegów startuje od kwoty 134 700 zł. Za miękką hybrydę i automatyczną skrzynię biegów trzeba zapłacić co najmniej 149 tys. zł. Testowany egzemplarz został wyceniony na kwotę 169 tys. zł.

Samochód do jazd testowych użyczyła firma Cupra Plichta z Gdańska.

Miejsca

Opinie (80)

Wszystkie opinie

  • Seat? To chyba koncern w grupie VW? (4)

    Prawdziwy polak jeździ tylko narodowymi samochodami.

    Ale autko ładne

    • 7 8

    • (3)

      Prawdziwy Polak, wie też, że powinien się pisać z dużej litery.

      • 0 3

      • Z wielkiej. Z dużej piszą Rosjanie. (1)

        • 1 0

        • Z dużej jest prawidłowo.

          Skąd wziąłeś tę wielką? Wielka to jest Brytania.

          • 0 2

      • Ale już nie wie co to Sarkazm

        • 0 0

  • Podobają mi sie Cupry (4)

    Ale to dalej Seat tyle że pod plandeką. Uważam że nie warte takich pieniędzy.

    • 21 3

    • takich pieniędzy? To jedne z tańszych aut na rynku

      • 0 3

    • (2)

      Pewnie tylko audi, VW i BMW
      Pełnoletnie

      • 2 4

      • może nie pełnoletnie, ale ośmioletnie (1)

        materiały wyższej jakości, silniki v6 czy v8 odpowiedniej pojemności i mocy

        • 1 3

        • Taaaaa, już nawet Niemcy u mnie w pracy narzekają na jakość materiałów nowych i prawie nowych Audi i BMW, mówią że jedynie Mercedes trzyma jeszcze jako tako poziom, ale ogólnie tearki już głównie bazują na opinii ludzi sprzed lat, a jakość materiałów nie odbiega znacząco od tańszych marek.

          • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Fajny wygląd (4)

    Podoba mnie się.
    Cena trochę mniej i dlatego nie kupię.

    • 41 4

    • (1)

      i ten silnik co padnie po 3 latach jak wieśwagenowe 1,4 FSI

      • 5 11

      • nie padnie, bo te silniki już są starsze niż 3 lata

        • 7 1

    • Podoba mi się i cena

      Ale nie mam tyle pieniędzy

      • 2 1

    • Usportowione wersje

      Szukając auta jakiś czas temu zwracałem uwagę na usportowione wersje (RS, Cupry jeszcze nie było) nie dla sportu,
      nie dla osiągów, ale dlatego, że one były ładniej wykończone, przede wszystkim w środku. To, jak auto wygląda z zewnątrz nie jest takie ważne, bo gdy prowadzę, to nawet nie widzę jaki samochód ma kolor. Natomiast lepsze/ładniejsze wykończenie kabiny ma dla mnie znaczenie. Dlatego wolałem Seata od Octavii. Tyle, że ten Leon kosztował wtedy coś ze 120 tys FR 190koni.... Teraz bym wolał to, co kupię zanim cennik się zmieni. Fiat też jeździ.

      • 0 1

  • (1)

    Nie będziecie się dziwić jak zlikwidują tą bezpłciową markę seat

    • 10 5

    • W górach izerskich powstaje taka płciowa marka :)

      • 5 0

  • Cupra (1)

    Ważny jest wygląd, można też zdjąć oznaczenia (1.5) i nikt nie będzie wiedzieć jakim autkiem jedziemy.

    • 3 8

    • A jeszcze lepiej przyczepić potem coś innego - np. Ferrari.

      • 3 0

  • 20 lat temu miałem trójkę gti. to miało sens.

    • 15 2

  • Jakaś podmarka VAG mająca udawać auta "z mocnymi silnikami"

    150 KM i z tablicą rej. GWE.
    Grupa docelowa już została wyznaczona.

    • 26 7

  • na pewno wygląda jakoś. Zdecydowanie ciekawiej niż kolejne generyczne suvy, niemniej 150 koni to trochę bida z nędzą, szczególnie względem auta które wyglądem pretenduje do czegoś mocniejszego (szczególnie śmieszne wydają się w takim układzie te atrapy wydechu). Ale na plus cena - mając jako takie pojęcie o aktualnych cenach ta nie wydaje się wysoka

    • 10 2

  • (5)

    Pytanie jak z trwaloscia DSG i suche sprzeglo?
    Na necie duzo negatywnych opini jesli chodzi o trwalosc. Podobno daje rade do 100tys km i do roboty.
    Na ogloszeniach uzywane z maks przebiegiem 110tys km.
    Ktos ma jakies doswiadczenie czy warto sie w to pakowac?
    Manual VAG do 1.5 tsi tez nie grzeszy trwaloscia.

    • 6 5

    • DSG do 100tys daje rade. potem jezeli jest serwisowane na dobrych czesciach to jeszcze jakos to idzie ogarnac ale od 200tys w gore sypie sie jak choinka w lutym. niestety polacy masowo skupuja auta po niemcach wlasnie z takimi zajechanymi skrzyniami.

      • 7 0

    • (1)

      manual w nowym focusie rozsypał mi się przy 20 tys km, także nie demonizowałbym automatu. Mam obecnie nowe dsg i wizja rozsypania przy 100 tys km nie wydaje mi się dramatyczna biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia

      • 3 1

      • Felerny egzemplarz. Pytanie tylko czy focusa, czy kierowcy :)

        • 4 0

    • leasing na 4 lata i bierzesz nowe - kto by się tam przejmował co się stanie po 100 tys. km

      • 3 2

    • DSG

      W silnikach od 250Nm sa stosowane skrzynie DSG DQ250 z mokrymi sprzeglami. I taka tam powinna byc.

      • 0 0

  • Dzięki UE mamy małe silniczki które osiągają moc 150-200 koni (5)

    miało być ekologicznie a te silniczki palą często więcej niż dawne wolnossące silniki V6

    • 26 7

    • (4)

      Mam taki "silniczek" i średnią z 15tys km 6,5 litra z czego większość po mieście, w trasie 5,5 nie jest żadnym wyczynem. Przypomnisz mi, które dawne wolnossące silniki V6 paliły podobnie? Bo na pewno nie te, którymi jeździłem.

      • 11 4

      • (3)

        Małe silniczki po downsizingu z turbiną są pewnym zgniłym kompromisem - dzięki turbinie mają zdecydowanie więcej koni i momentu obrotowego niż wskazywałaby na to ich pojemność (250 Nm z 1.2-1.3 L to kiedyś nie do pomyślenia) niestety kosztem trwałości, bo fizyki się nie da oszukać. To tak jakby ktoś wsadził zawodowego kolarza na sterydach na dziecięcy rowerek - będzie moc i szybkość, ale pytanie ile rowerek wytrzyma.
        Co do spalania to jak się delikatnie obchodzi z gazem to taki silniczek spali tyle, na ile wskazuje jego pojemność. A jak się mu depnie, to spali tyle na ile wskazuje jego moc ;)

        • 6 2

        • Jakiej konkretnie fizyki taki silnik nie oszuka? (2)

          Szybciej się nagrzewa więc szybko osiaga optymalną temperaturę pracy. Jak ktoś nie jest cepem to nie będzie kręcił non stop powyżej 3 tys. obrotów.

          • 3 3

          • A to tylko temperatura pracy decyduje o trwałości silnika? Obciążenia konstrukcyjne podczas przyspieszania to już nie?

            • 3 0

          • przecież te silniczki 1,0 w mondeo np to szlifierka kątowa a nie silnik po 200 tysiącach km to szrot

            • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

BMW i3 to samochód z napędem:

 

Najczęściej czytane