- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (187 opinii)
- 2 Paraliż drogowy na północy Gdyni (185 opinii)
- 3 Ten kierowca musi kochać Jezusa (133 opinie)
- 4 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 5 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (22 opinie)
- 6 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (269 opinii)
Częste pomyłki kierowców na bramkach autostrady A1
Zauważyliśmy, że stosunkowo często na bramkach autostrady A1 dochodzi do sytuacji, w których kierowcy omyłkowo wybierają wjazd przeznaczony wyłącznie dla posiadaczy specjalnej aplikacji do opłat online. A gdy już w niego wjadą... to muszą się wycofać, tworząc przy tym niemałe zamieszanie.
Na bramkach A1 kierowcy korzystający z aplikacji mobilnej mogą przejechać przez każdą otwartą bramkę, a dodatkowo przysługuje im bramka przeznaczona wyłącznie dla nich. I o ile sam system to świetne rozwiązanie i duże ułatwienie dla kierowców, to już samo oznaczenie tejże bramki dla niektórych osób bywa mylące. Stąd też często dochodzi do pomyłek kierowców nieposiadających "abonamentu".
A kiedy już dojdzie do pomyłkowego wjazdu w bramkę przeznaczoną wyłącznie dla posiadaczy aplikacji, dochodzi do nerwowych sytuacji, bo przecież kierowca musi wycofać, a wraz z nim zazwyczaj kilka innych pojazdów, które ustawiły się w kolejce.
Czytaj także: System kamer skraca korki na A1
Bramki dla użytkowników AmberGo są specjalnie oznaczone: na wjeździe przekreślonym symbolem biletu, co oznacza, że nie ma tam możliwości pobrania biletu, a na zjeździe przekreślonym symbolem inkasenta, co oznacza, że nie ma tam obsługi i nie ma możliwości płatności za przejazd metodą tradycyjną (gotówką lub kartą).
Zdajemy sobie sprawę, że symbole nad bramkami, w szczególności dla osób, które rzadko korzystają z autostrad, mogą być niejasne. Może warto pomyśleć o ich uproszczeniu? Sugerujemy, aby zamiast wspomnianych oznakowań pojawił się przejrzysty napis, np. abonament albo płatność online. Wówczas nie powinno dochodzić do pomyłek i nerwowych sytuacji.
Opinie (213) 9 zablokowanych
-
2020-07-01 06:44
(1)
A u mnie aplikacja się zbuntowała na bramce i cofałem... Nie wrzucajcie wszystkiego i wszystkich do jednego wora.
- 7 0
-
2020-07-01 10:45
I po co cofales? Wciskasz guzik i ci otwieraja bramke
- 0 0
-
2020-07-01 06:59
Oznakowanie jest czytelne tylko ludzie to głąby. (1)
Nie potrafią czytać ze zrozumieniem.
- 3 6
-
2020-07-02 23:22
Co mamy czytać? Świecące "Amber Go", "Rozi", "Bar pod śliwką"??
To nie są oznaczenia drogowe. To szum informacyjny pozbawiony treści.
- 0 0
-
2020-07-01 07:13
Może warto to przemyśleć
Podobne rozwiązanie widziałem np. w Portugalii. Tylko że bramki 'automatyczne' zawsze lokalizowane były jako skrajne, od prawej strony, co znakomicie ułatwiało życie kierowcom
- 1 0
-
2020-07-01 07:34
Polak potrafi...
Jeżdżę 2-3 razy w roku A1, do tej pory nie miałem tej aplikacji. Zobaczę za 2 tygodnie jak ona działa;) A co do oznaczenia to jest do bani!!! Nie miałem okazji się wpakować na bramki z AmberGo tylko dla tego że nie wiedziałem o co chodziło z tymi oznaczeniami... A kolejki i pomyłki w dużej mierze zawdzięczamy cwaniactwu, bo przecież trzeba pokazać innym że jest się szybszym i cwańszym. Nie zawsze to wychodzi. Sądzę że wyznaczenie skrajnych bramek jako bezobsługowe było by najrozsądniejsze. Życzę cierpliwości i pokory, bo nie raz to może uratować życie.
- 6 1
-
2020-07-01 07:37
we Francji
jak w Polsce nie potrafią, to zapraszam do Francji od razu się nauczą, co nie jeden zgłupiałby totalnie, takie mają systemy
- 0 0
-
2020-07-01 07:40
Typowe polskie oznakowanie - nie wiadomo o co chodzi
Kojarzy się z wjazdem na autostradę amber one i stąd pomyłki
- 5 0
-
2020-07-01 07:44
może lepiej amber gold
- 3 1
-
2020-07-01 07:47
Heh ale sie usmialem, dochodzi do pomylek a oni twierdza ze jest dobrze oznakowane... Haha. Jezeli jakis system prowadzi do pomylek, ludzie musza sie dopytywac, zapoznawac z nim to moim zdaniem to zly system. Powinno byc d**ilnoodporne.
- 5 0
-
2020-07-01 07:58
NIeprawidłow oznakowanie (1)
Używam amberGo od samego początku - sierpień 2018
Uważam, że na bramce wyłącznie dla amberGo powinien stać znak "Zakaz ruchu" z tabliczką "nie dotyczy płacących systemem amberGo." Przy obecnym oznakowaniu nie można niż zarzucić tym którzy wjadą bez amberGo.
Kiedyś wjechałem za gościem bez amberGo. Odmówiłem cofania na autostradzie bez polecenia poicjanta kierującego ruchem. Szybko przenieśli kasjerkę z sąsiedniej bramki dla pobrania opłaty od poprzednika.
AmberGo działa także na A4 pod Krakowem. Tam od początku placu wydzielony jest z lewej strony pomalowany na pomarańczowo oddzielny pas ruchu. Skaner tablic umieszczony jest na początku zwężenia. Pozwala to, pokonać bramkę znacznie szybciej niż na A1 bo te sekundy jazdy od skanera do szlabanu to wystarczający czas na zadziałanie systemu i otwarcie szlabanu zanim się do niego dojedzie.- 8 0
-
2020-07-03 00:38
Szczęściarz
Jak ja wjechałem za kierowcą, który nie był zarejestrowany w amber go, to poirytowany tym że zmuszony jestem cofać, co jest zabronione przepisami, zadałem stosowne pytania (mailem) operatorowi autostrady. Otóż zdaniem operatora mimo, że przepisy nie pozwalają na cofanie autostradą, należy wycofać umożliwiając wyjazd kierowcy który wjechał w niewłaściwą bramkę. Na pytanie czy obsługa kas jest personelem który ma uprawnienia do kierowania ruchem na autostradzie - nie odpowiedzieli nic. Zatem wniosek: operatora autostrady to nic nie obchodzi, kasa ma się zgadzać a problemy z bramkami i osobami wjeżdżającymi nie tam, gdzie trzeba, to nie ich sprawa.
- 0 0
-
2020-07-01 08:02
Kamery sczytujące nr tablic są o kant d.... (1)
Już dwa razy miałem sytuację, że podjeżdżając do bramki, ta nie otwierała się z informacją, że pojazd jest nierozpoznany pomimo aplikacji amberGo. Kasjerka mówiła, że zdarzają się takie problemy, a kamery źle sczytują numery tablic rejestracyjnych.
- 6 1
-
2020-07-01 09:01
Może stosują wirtualną księgowość ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.