• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy elektryczne auta zawojują Trójmiasto?

Maciej Naskręt
17 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Jeśli punkty ładowań staną się popularne, niebawem na naszych drogach ujrzymy takie auta. Jeśli punkty ładowań staną się popularne, niebawem na naszych drogach ujrzymy takie auta.

Na razie sześć, ale niebawem kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset samochodów elektrycznych może pojawić się na drogach Trójmiasta. Wszystko za sprawą nowopowstałych punktów ładowań pojazdów elektrycznych.



Jesteś w salonie samochodowym. Auto z jakim silnikiem wybierasz?

Pierwsze w Gdańsku urządzenia-kontakty dla aut elektrycznych pojawiły się na parkingu Multikina zobacz na mapie Gdańska oraz nieopodal ul. Pomorskiej i ul. Gospody zobacz na mapie Gdańska. Tę innowacyjną inwestycję zrealizowało konsorcjum Klaster Green Stream, zajmujące się tworzeniem ekologicznych rozwiązań technologicznych i systemów wytwarzania energii.

- Kierowcy pojazdów elektrycznych z punktów ładowań mogą korzystać za darmo, bowiem funkcjonowanie urządzeń finansuje Unia Europejska. Jednak z uwagi na wciąż badawczy charakter przedsięwzięcia, z urządzeń korzystać mogą wyłącznie osoby, które przystąpią do naszego konsorcjum - tłumaczy pracownik Klaster Green Stream.

Aby skorzystać z punktu ładowań pojazdów elektrycznych, wystarczy zaparkować samochód w pobliżu urządzeń i za pomocą karty chipowej lub zbliżeniowej uruchomić terminal. Czytnik kart natychmiast zidentyfikuje użytkownika (w przyszłości umożliwi to bezgotówkowe rozliczanie usługi). Pozostaje już tylko podłączyć pojazd do punktu za pomocą kabla, zakończonego odpowiednią wtyczką.

Konsorcjum Klaster Green Stream ma zamiar utworzyć na terenie Gdańska aż 54 punkty ładowań. Terminale nie pojawią się w najbliższym czasie w Gdyni i Sopocie. Inwestycja wzbudza ogromne kontrowersje, bowiem po drogach Trójmiasta jeździ zaledwie sześć pojazdów elektrycznych. W dodatku cztery z nich należą do jednego właściciela. Może okazać się, iż pieniądze zostały wyrzucone w błoto.

Wiele wątpliwości rodzi także czas regeneracji ogniw elektrycznych, który wynosi w punktach ładowań od trzech do nawet dziewięciu godzin. Stąd całkowite uzupełnienie zapasów energii możliwe jest jedynie nocą w garażu.

Silnik elektryczny w aucie pana Zbigniewa ma niezłego "kopa".



Czy jazda samochodem na prąd jest opłacalna? - Pewnie! Koszt przejazdu 100 km samochodem zasilanym silnikiem elektrycznym po mieście to wydatek 2,5 zł. Natomiast tę odległość pokonamy autem spalinowym, płacąc od 30 do 40 zł - wyjaśnił Zbigniew Kopeć, gdańszczanin, który od ok. 20 lat konstruuje pojazdy elektryczne.

Aby czerpać radość z oszczędnej jazdy samochodem, zasilanym silnikiem na prąd, i cieszyć się z ciszy, jaka panuje w jego środku, nie trzeba kupować seryjnie produkowanego pojazdu. Wystarczy jedynie poddać przeróbkom swój dotychczasowy, spalinowy samochód. Koszt wymiany silnika może wynieść 30 tys. złotych. Jednak ostateczna cena uzależniona jest od rodzaju zastosowanych ogniw (kwasowych bądź litowych) w aucie.

Pojazdy z napędem elektrycznym prowadzi się identycznie, jak te zasilane benzyną. Wyposażone są one w sprzęgło i dźwignię zmiany biegów. Wskaźnik poziomu paliwa w baku zastąpiony został amperomierzem. Przesiadka do tego auta dla wielu kierowców nie będzie problemem .

Zobacz także

Opinie (207) ponad 10 zablokowanych

  • lep na muchy czy przyszłość ?

    A JEŚLI TO TYLKO PROPAGANDA !!! Wystarczy spojrzeć na rachunek za energię elektryczną w domu. Ciągle tylko podwyżki. Czy tak samo będzie z pojazdami na prąd. Na początek Unia dopłaca ale później ... żeby się nie okazało że będzie drożej niż na paliwa tradycyjne. A może Ci co mają prąd, pozazdrościli rynku zbytu tym co mają ropę?

    • 1 2

  • a ile nakopci elektrownia (1)

    zeby naladowac mi autko?

    myslec ludziska myslec...

    • 2 8

    • ile ? - 0 ok 60% niż samochody spalinowe tej samej ilości jak EV

      • 0 0

  • Napęd hybrydowy to jest przyszłość !

    • 0 2

  • Pomysł dobry...

    ...ale oczywiście nikt nie podał jak często trzeba 'tankować' tego elektryka. No i jak wygląda sprawa wymiany/naprawy części. Z czasem nasze elektrownie staną się bardziej eko (za jakieś... milion lat ;P), ale żeby miały zwrot kosztów za modernizację, energia podrożeje i stanie się dobrem luksusowym. Tak czy siak, koncepcja Jetsonów ciekawa ;).

    • 1 1

  • i wcale go nie slychac :)

    kiedys prawie na nogi wjechalismy koledze na osiedlu takim autem! Oby tylko akumulatory byly lepsze i tansze a chetnie sam sie wybiore to pana Zbigniewa ;)

    Powodzenia panie Zbigniewie!

    • 2 0

  • Auto na wodę...

    I problem z głowy...., krany na ulicach... i wszyscy szczęśliwi...

    • 2 0

  • Czy elektryczne auta zawojują Trójmiasto?

    nie

    • 2 3

  • BARDZO DOBRZE .

    • 0 0

  • Zróbcie odpowiednie baterie ( małe i o dużej pojemności ) to może coś z tego będzie

    • 0 0

  • Jest jeszcze jedne aspekt-mianowicie MASA baterii

    Jest znacznie większa od masy baku paliwa. te masę trzeba dodatkowo rozpędzić- czyli zużyć dodatkową energię.

    Sprawność elektrowni jest większa niż silnika spalinowego. Ale ciepło resztkowe wykorzystywane jest np do ogrzewania.

    Jak na razie samochody elektryczne "ogólnego przeznaczenia" to raczej pseudoekologia.

    Hybrydy to w ogóle lipa.
    Silnik elektryczny w mieście-OK, ale w trasie te dodatkowe 150 kg akumulatorów trzeba zwyczajnie rozpędzić silnikiem spalinowym.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót ESP?

 

Najczęściej czytane