• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy policja powinna odbierać prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h?

mJ
9 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jeszcze nie wiadomo, czy kierowcy będą tracić prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. Jeszcze nie wiadomo, czy kierowcy będą tracić prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym.

1 lipca 2020 roku w życie wejść miały nowe przepisy drogowe. W ich świetle policja miała odbierać kierowcom prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. Prace przy projekcie utknęły jednak w martwym punkcie. Co sądzicie o ewentualnych zmianach?



Przypomnijmy, że jeszcze niedawno rząd głośno zapowiadał zaostrzenie przepisów drogowych. Według prognoz po ich wprowadzeniu nawet 40 tys. kierowców rocznie traciłoby prawo jazdy za zbyt szybką jazdę. 1 lipca w życie miały wejść trzy kluczowe zmiany:

  1. zatrzymywanie praw jazdy na trzy miesiące za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h także poza terenem zabudowanym (dziś te przepisy obowiązują w obszarze zabudowanym)
  2. ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym do 50 km/h przez całą dobę (aktualnie w godzinach nocnych, od 23 do 5, obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h)
  3. pierwszeństwo pieszych jeszcze przed przejściem, a nie dopiero po wejściu na jezdnię

Czytaj także: Od 5 grudnia nie będzie trzeba wozić ze sobą prawa jazdy



Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle wyżej wymienione przepisy będą obowiązywać. Póki co na najwyższym szczeblu trwają małe przepychanki. Nieoficjalnie mówi się, że resort sprawiedliwości nie zgadza się na wprowadzenie przepisu odbierania prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. Uważa go za zbyt surowy.

Argument jest dość prosty: w obszarze zabudowanym odbiera się prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie dwukrotności prędkości dopuszczalnej, czyli 100 proc. Gdyby odbierano uprawnienia za przekroczenie prędkości o 50 km/h na autostradach czy dwujezdniowych drogach ekspresowych - wówczas stanowiłoby to przekroczenie dozwolonej prędkości o niespełna 36 proc. i niespełna 42 proc.

Mówiąc wprost, skoro w obszarze zabudowanym kierowcy wciąż mają tracić "prawka" za przekroczenie prędkości o 50 km/h, to w takim razie podstawą do odebrania prawa jazdy na ekspresówkach czy autostradach powinna być jazda z prędkością co najmniej - odpowiednio - 241 km/h i 281 km/h. A na zwykłej drodze poza obszarem zabudowanym 181 km/h.

A wy co myślicie o przepisie odbierającym prawa jazdy na trzy miesiące za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h poza "miastem"? Czekamy na wasze komentarze.
mJ

Opinie (264) 7 zablokowanych

  • Oczywiście że powinni! (19)

    Każda patologia powinna być surowo karana.
    To co rodacy wyprawiają na drogach, mrozi krew w żyłach!
    Często patrzę i nie wierzę że można być tak bezmyślnym, po prostu kompletny brak wyobraźni.
    Pal licho takiego delikwenta który wyeliminuje się sam ale często przy okazji zabije jeszcze innych, przypadkowych ludzi.

    • 188 101

    • (10)

      Nie rozumiem po co się tak pieszczą z piratami. Za mało mamy przez tych głupków powodowanych wypadków śmiertelnych? Ktoś ma fantazję przekraczać prędkość o 50 km/h więc jest potencjalnym mordercą. Zapłaci żałosny mandat, zabiorą mu prawko, faktycznie nie ponosi żadnych konsekwencji, wiec jest zachęcony zrobić to jeszcze raz. Dobór naturalny eliminuje osobniki bez wyobraźni, o to pretensji nie mam, im szybciej znika pirat tym lepiej. Niestety, często jest tak, że jak toś ma bezmyślną januszowo-cebulową fantazję "przyszarżować" to potem słyszymy, że ginie ktoś postronny, czyjaś matka, córka, ojciec który akurat gdzieś przechodził...

      • 20 14

      • (6)

        wypadki to powodują, szczególnie na obwodnicy" kierowcy jadący lewym pasem 70km/h lub jadący 70km/h prawym i wjeżdzający bez upewnienia się na lewy pod auto które akurat leci 120..
        A oczywiście w mieście 50 bezwględnie ale w wielu miejscach gdzie moze byc nawet 70 jest 30. W miejscach gdzie był remont zostaja znaki i jest 20 zamiast 50.. Najpierw trzeba zrobic porzadek ze znakami.

        • 22 21

        • (2)

          /na obwodnicy to też często powodują wypadki Ci, co prawym pasem wyprzedzają auta jadące lewym pasem 120

          • 18 10

          • Na obwodowej wolno (1)

            Wroc na kurs pj

            • 6 6

            • prawo jazdy to zabrałbym tej "parce" która cały czas trzyma się tylnego zderzaka w białym bmw 525 kombi...

              ... 2x już miałem z nimi do czynienia... myślą że nabiorę się na ich ewidentne zaczepki... śmiechu warte...

              • 12 1

        • obwodnica (2)

          Obwodnica już dawno powinna być 3 pasmowa. Patologią są osoby jadące lewym pasem wyprzedzające o 5 czy 10 km od pojazdu wyprzedzanego. Jazda na zderzaku itd. Tego Policja nie ściga - łatwiej tych za prędkość. Ale z powodu stwarzania zagrożenia przez spowolnienia ruchu, korki, następują wypadki najechania na poprzedzający, zderzenia na dwupasmówkach.
          Na jednopasmówkach to głównie czołówki, przez nieprawidłowe wyprzedzanie - braku zdolności oszacowania odległości czasami przyspieszanie nie wpuszczanie przez samochód wyprzedzany.
          Patologią są osoby nietrzeźwe - i kolejne wykroczenia przez nich popełniane - tu ustawodawca powinien podwyższać kary. Zwłaszcza w recydywach. Budowanie nowych dróg zwłaszcza dwupasmówek - bo wypadkowość maleje. A czasami to właśnie stan techniczny dróg powoduje utratę stabilności toru jazdy. Niektóre drogi lokalne - nie ma możliwości mijania się z ciężarowym bez zjechania na pobocze, a wtedy o wypadki nie trudno, zwłaszcza przy wyprzedzaniu czy w okresie zimowym

          • 6 11

          • Dokładnie jazda na zderzak a jak trzymasz odległość to 70% matołów myśli że może wjechać bo ich wpuszczasz...

            • 9 2

          • stwarzanie zagrożenia przez spowolnienie ruchu

            obśmiałem się jak norka. Olbrzymia większość wypadków wynika z lekceważenia limitów prędkości i agresywną jazdę na przeciążonych liczbą samochodów drogach pseudoszybkiego ruchu, a nie z powodu "stwarzania zagrożenia przez spowolnienie ruchu". Przeciążona jezdnia obwodnicy ma ruch spowolniony nadmiarem samochodów , które w sposób 'naturalny' powoduje spowolnienie ruchu - zagrożenie sprawiają agresywni kierowcy niezdolni do krytycznej refleksji nad swoim stylem jazdy.

            • 7 1

      • Jasne, potencjalny zabójca :( naucz się jeździć po prostu...100 km/h to faktycznie rakieta:(

        • 8 7

      • Sami na siebie bata kręcić nie będą !!!

        Szanowni posłowie i senatorowie w dużej części są właśnie tymi ludźmi którzy z racji zajmowanych funkcji bardzo często się przemieszczają samochodami i to oni byli by w głównej mierze beneficjentami tych obostrzeń i tracili by prawo jazdy a do tego media by ich linczowały . Tak było w przypadku zabrania uprawnień strażnikom miejskim i gminnym w posługiwaniu się fotoradarami . Jak sięgam pamięcią to w mediach szczególnie nie sprzyjających danej partii z której był namierzony poseł przez fotoradar rozpętywała się burza i dotyczyło to każdej partii politycznej będącej w sejmie . Znaleźli sposób i od tego czasu jest dużo mniej fotoradarów a ewentualne wykroczenia namierzane przez radiowozy załatwia się machając immunitetem przed oczami policjanta który to woli nie wchodzić na grząski teren i dla świętego spokoju odpuszcza . A teraz mają sobie samym założyć stryczek na szyje - zapomnijcie !!!

        • 3 1

      • Przecież rząd nie będzie uderzał w swpich wyborców

        • 0 0

    • Ale odebranie prawa jazdy w Polsce nie ma zadnego sensu bo jedzie bez !Trzeba konfiskować auto!!

      Jak jedzie 20 letnim złomem to konfiskata szrotu i na złomowisko.Jak ma nowsze to na parking strzeżony na 6 miesięcy płatny po 3 tysiecy za miesiąc i szybko sie nauczą! A mandaty od 1000 zł za najmniejsze wykroczenie!
      Tylko w Polsce pirat drogowy który prawie zabił dziecko na przejściu tłumaczył sie ze przecież kazdy moze sie zagapić. !!! Tu na portalu tez identyczne posty były

      • 16 8

    • patologia!!!! (2)

      Patologią jest wprowadzanie nielogicznych przepisów przez miłościwie panującego nam systemu tfu! "demokracji". Patologią jest częste zmienianie przepisów na dokładnie odwrotne do obowiązujących dotychczas. Patologią jest naśladowanie rozwiązań prawnych tylko dlatego, że są "zachodnie" albo "unijne".

      • 7 7

      • Patologia

        A dla mnie patologią jest to, że policja uskutecznia sobie miłe pogawędki z łamiącym przepisy.

        • 3 3

      • ale sie uśmiałem niezła ironia :)

        • 3 3

    • patologia (1)

      Można by się zgodzić gdyby nadzór nad oznakowaniem był prawidłowy.
      I Policja miała odpowiedni sprzęt oraz dokonywała pomiarów tam gdzie statystyka wypadkowa istnieje.

      A tak mamy oznakowania obszarów zabudowanych i oznakowania ograniczeń gdy wokół żadnych zabudowań. Pomiary na sprzęcie nie mającym nic wspólnego z rzeczywistym pomiarem. Pomiary robione na odcinkach 2 pasmówek lub innych szybkiego ruchu by łatwiej wyłapywać osoby. Nie badane na odcicnkach gdzie wypadki gdzie ruch jednostronny itd. Najprościej nastawiać ograniczenia 30, 40 i łapać - np. Armii Krajowej ograniczenie postawili robotnicy drogowi - nic nie robią a znak stoi - i łapią. Na autostradach główne wypadki czy na drogach gminnych? Tam nie łapią - bo mniejszy ruch - trudniej normę wykonać.

      • 1 5

      • Nie prościej jeździć zgodnie z przepisami?

        Wtedy nie musisz się martwić że cię złapią.
        A jak sobie wyobrażasz patrol stojący na drodze kategorii s lub a? Zamkną pas? Pobocze? Przecież to wypadek w zawieszeniu...
        A tego typu drogi patrolują w nieoznakowanych, co prawda zdecydowanie za rzadko ale to inna rzecz.
        A wypadków i wykroczeń jest dużo więcej w mieście niż na drogach szybkiego ruchu, z tą różnicą że w przypadku tych drugich są bardziej "spektakularne", stąd częściej słyszysz o karambolu na autostradzie niż wykorczeniach prędkości, przejeżdżaniu na czerwonym, najeżdżanie czy wyprzedzanie na ciągłych, nieprawidłowych parkowaniach iml tysiącach innych małych przewinień w mieście, które umykają naszej świadomości z powodu ich powszechności

        • 4 1

    • Kazda patologia

      powinna byc karana
      Slodkie patrzenie sie w telefonik, poprawianie fryzury i tym powodowane wleczenie sie zamiast uzytkowania drogi, powinny byc tak samo karane.
      Gorsza plaga od szybko jezdzacych sa osoby hamujace do zera aby na kazdym skryzowaniu wpuscic kogos z drogi podporzadkowanej. To taka uprzejmosc po polsku, nie jest wazne, ze za mna sie pietrzy ruch, najwazniesze, ze ja jestem wspanialy lub czesciej wspaniala

      • 6 2

    • Najpierw porządek z:

      - znakami i budowami dróg. Wiele bezsensownych, przetrminowanych znaków, nieadekwatnych do sytuacji. Bałagan.
      - Policja/Drogówka - której nie ma, nie widać, mało czuła na wykroczenia. Przepisów jest mnóstwo, tylko są bardzo rzadko egzekwowane...

      • 1 3

  • Powinni tracic już po przekroczeniu o 25kmh jak w Niemczech (12)

    Do tego mandat min 1tys.
    Kierowcy jeżdżacego zgodnie z przepisami ze świeca w Polsce szukać

    • 121 93

    • hahaha

      serio ??? za dużo filmów kryminalnych chyba oglądasz hahaha

      • 16 18

    • zgadza sie za przekroczenie o 50 powinno byc niszczone na oczach kierowcy i wysłanie na kurs od nowa na jego koszt (2)

      ale nie wcześniej niz za 6 miesięcy .

      • 15 9

      • ciebie nigdzie nie wyślą , bo nie masz uprawnień

        • 9 5

      • Palone i deptane

        • 7 0

    • ciekawe, bo za przekroczenie o 18 km/h dostałem 15 czy 20 euro mandatu (3)

      wiec chyba tak restrykcyjni nie są

      • 13 3

      • bajki to se możesz opowiadać na fb (1)

        nawet nie pamiętasz ile dostałeś mandatu - ps. takich mandatów za przekroczenie prędkości nie ma - sprawdź sobie bo na zachód od odry mandat wynosi od 50 euro w góre

        • 7 5

        • Pytanie kiedy dostał, może 10 lat temu?

          • 2 0

      • od oszustow chyba dostales ,bo od 12 04 20 100 % w gore mandaty w de

        w terenie zabudowanym przekroczą prędkość o 21-25 km/h, utracą prawo jazdy na okres miesiąca i zapłacą 80 euro kary.
        od 51 do 60 km/h to pozwolenie na prowadzenie autem utraci się na 2 miesiące i do tego dojdzie grzywna 280 euro.
        Powyżej 61 km/h są to już 3 miesiące bez możliwości prowadzenia samochody, a mandat wzrasta do 680 euro.
        ostrzenia zostały również wprowadzone w terenie niezabudowanym. I tak za przekroczenie prędkości od 26 do 30 km/h kierowca otrzyma mandat w wysokości 80 euro oraz miesięczny zakaz prowadzenia pojazdu. Z kolei za przekroczenie prędkości o 61-70 km/h kara to 440 euro oraz 2-miesięce bez prawa jazdy. Za wykroczenie powyżej 70 km/h kierowcy zapłacą 600 euro i utracą możliwość prowadzenia pojazdu na 3 miesiące. To nie koniec zmian. Prowadzący, którzy nie dostosują się do zasad tworzenia korytarza życia również mogą uzyskać zakaz prowadzenia pojazdu na okres miesiąca

        • 0 0

    • I rozstrzelanie jego i wszystkich z rodziny 4 pokolenia wstecz i w przód. Puknij się

      • 9 7

    • polak burak w kraju

      a jak tylko przekroczy granicę (nie ważne którą) wzór kierowcy, a jak nie to mandacik szybciutko sprowadza go na ziemię - i się okazuje, że jednak przepisów można przestrzegać - wszyscy łapka w dół to hipokryci

      • 9 3

    • Wyjaśnij

      proszę lub jakiś odnośnik do tego przepisu proszę, bo mam inne informacje

      • 0 0

    • ...tylko, że w Niemczech na autostradzie możesz jechać z prędkością ile fabryka dała ...

      • 0 1

  • O czym my w ogóle dyskutujemy? (21)

    Cała cywilizowana europa ma konsekwencje łamania przepisów i szacunek do prawa na drodze o rząd wielkości większe niż w Polsce.
    Mandaty jako procent zarobków, mandaty idące w tysiące Euro, utrata prawa jazdy za przekroczenie o 25km/h itd... I to widać, że działa.
    A u nas jest 3000 zabitych rocznie, totalne olanie prawa,dziki zachód,samochodynna chodnikach i dyskusja,co zrobić,żeby się przypadkiem nie narazić Panom Kierowcom.
    Dziki Wschód po prostu.

    • 140 55

    • Byłeś może ostatnio w (6)

      Brukseli albo Paryżu? Widziałeś tą cywilizowaną Europę o której piszesz?

      • 21 27

      • Nie rób tu chochoła, bo rozmawiamy o drogach, a nie zamieszkach w Paryżu (4)

        A we Francji wygląda to tak:
        Jeśli przekroczymy prędkość o wartość od 20 do 50 km/h, mandat wzrośnie do nawet 1,5 tys. euro oraz czterech punktów karnych. Przekroczenie prędkości o co najmniej 50 km/h to mandat w wysokości minimum 1,5 tys. euro (ponad 6,5 tys. zł) oraz sześciu punktów karnych. W skrajnych przypadkach policjant może zatrzymać prawo jazdy. Warto pamiętać, że przy ponownym popełnieniu tego samego wykroczenia kary wzrastają o 100 proc.

        • 24 4

        • A ile ten francuz zarabia? (2)

          J.w.

          • 7 12

          • mandaty są proporcjonalne do zarobków

            • 9 1

          • to nie ma znaczenia ile francuz zarabia

            w Polsce mandaty nie były waloryzowane od kilkunastu lat
            a tylko przez 5 ostatnich lat z 500+ realnie zostało zaledwie 315zł

            • 13 4

        • No chyba, że jest to dindu

          To nie zapłaci nic

          • 3 0

      • bylem. cisza spokoj i zadowoleni ludzie.... a Ty byłeś czy tak sobie klepiesz głupoty bo coś gdzies przeczytales??

        • 0 0

    • Jedź na Ukrainę i zobacz ten szacunek.

      To też Europa i niby cywilizowana.

      • 5 14

    • (5)

      Wchodzę na taryfikator mandatów w Niemczech.
      Przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym.
      Niemcy - 280 euro i utrata prawa jazdy na 2 miesiące
      Polska - 500 zł i utrata prawa jazdy na 3 miesiące

      To są te konsekwencje rząd wielkości większe niż w Polsce?

      • 13 4

      • W Niemczech utrata PJ jest już powyżej 25 km/h (1)

        A na 50 zaostrzanie sankcji się nie kończy

        • 1 7

        • Powyżej 70 km/h (przekroczenie) mandat jest 680 euro i utrata prawa jazdy na 3 miesiące. To w zasadzie bardzo podobna kara do naszej, przy uwzględnieniu zarobków. Ponawiam pytanie - gdzie te konsekwencje rząd wielkości większe niż w Polsce?

          • 8 3

      • dziwne że ten sam polski kierowca ... w Niemczech jak ograniczenie prędkości widzi, to wie, że trzeba zwolnić (2)

        w Polsce jak widzi 50 to popyla 80, a jak widzi 80 to popyla 120km/h!

        • 9 4

        • (1)

          Bo wie, że w Niemczech nawalone jest fotoradarów, radarów i videoradarów wielokrotnie więcej niż w Polsce i dużo łatwiej dostać mandat (który trzeba zapłacić na miejscu). Tam są fotoradary nawet na autostradach i to nie na zwolnieniach tylko w miejscach, gdzie normalnie jest 130 km/h. Jak robią roboty drogowe to od razu często ustawiają przenośny fotoradar. Policjanci potrafią czaić się za krzakami, jak u nas za "najlepszych" lat. Sam tam zostałem złapany. Zapłacone 20 euro (u nas zapłaciłbym wtedy 100-200 zł) i tyle.

          • 8 2

          • Bo w Niemczech Policja wyrasta spod ziemi...

            A u nas nie...

            • 3 0

    • Tzw. Europa (5)

      cofnęła się w rozwoju o około 100 lat... Niczego nie powinniśmy od nich przejmować/małpować!

      • 3 15

      • (4)

        Oni są całe wieki przed nami , to my gnając na łeb na szyję chcemy im dorównać . Nie da się przez 30 lat wyrównać zaległości kilkudziesięciu lat i to ze społeczeństwem które myśli ze pieniądze to listonosz przynosi. .

        • 5 4

        • Taaa... i się obudziłeś! (3)

          • 0 5

          • A wyobraź sobie że można brać przykład z czyichś sukcesów i uczyć na ich błędach... (2)

            No sukcesem było poszanowanie dla przepisów ruchu drogowego, ale nie dlatego że wysokość mandatów odstrasza czy że żyją tam.inni ludzie, tylko że względu na nieuchronność kary.
            I tutaj powinniśmy brać przykład z nich.
            A to że nie wdrożyli żadnej polityki integracji grup mniejszościowych w społeczeństwo, to popowstawały różnej maści enklawy migrantów. To z kolei doprowadziło do eskalacji i dalszej polaryzacji skrajnych grup społecznych, vide wzrost agresywnych ruchów lgbt, blm czy wzrost nacjonalizmu 2 całej Europie...

            • 2 2

            • Cóż, masz prawo do swojej opinii.

              Ja jej jednak nie podzielam. Karanie za przekroczenie prędkości bez spowodowania wypadku/kolizji nie ma dla mnie uzasadnienia żadnego.

              • 0 4

            • To co ty nazywasz sukcesem... ja niekoniecznie bym tak nazwał.

              • 0 2

    • Szacunek do prawa zyskuje się nie restrykcjami, tylko jakością tego prawa. Podobnie jak z wartością pieniądza - nie da się jej odgórnie wymusić. Dopóki więc będą się zdarzały niedorzeczne znaki i przepisy, dopóty będą one powszechnie łamane. W takiej sytuacji ustanawianie dalszych restrykcji jest niczym innym jak rozwinięciem zabawy w kotka i myszkę.

      • 4 1

  • Oczywiście że nie. (21)

    Są kierowcy zawodowi i może się zdarzyć, że przekroczy i co ? Do pośredniaka po Kuroniówkę? Wczasy na 3 miesiące bzdura.

    Zabierzmy się za hamstwo na drogach i pijanych kierowców.

    • 76 148

    • haha. kwintesencja kierofczyka (1)

      to taki osobnik nie powinien być kierowcą zawodowym. Nie nadaje sie do tego. Lepiej niech w domu skręca długopisy czy coś w tym stylu. Nikogo przynajmniej nie zabije

      • 62 9

      • i standardowe tłumaczenie:

        "Ja jestem kierowcą zawodowym (czyt. jestem zarąb..ty) i mam prawo jazdy od 40 lat (czyt. jestem zaje...ty) i to za innych się weźcie (czyt. tych niezaje...tych). Daj pan spokój panie władza! Jak ja mam zyć jak mi zabierzecie PJ? Niszczycie mi życie! Wy - niszczycie mi życie!"

        • 0 0

    • (5)

      Przekroczenie o 50 to nie jest coś, co się robi przypadkiem.
      Tempomat sobie włąc, jak nie ogarniasz.
      A kierowca zawodowy powinien być traktowany tak samo albo surowiej na drodze, bo to jego zawód właśnie i powinien go wykonywać jako profesjonalista.

      • 66 7

      • popieram (4)

        przez przypadek przekroczenie o 50 km/h nie jest możliwe

        • 12 2

        • (3)

          w twojej Fabii pewnie nie... wsiądź kiedys do prawdziwego auta co ma a czy 600koni i zobaczysz jak można niechcący pojechać 200/h

          • 6 9

          • kolejny bogacz z RS6.jpg na tapecie

            • 3 2

          • Jeśli ktoś jeździ autem, którego nie potrafi opanować i zdarza mu się niechcący osiągać prędkość 200km/godz to znaczy, że nie potrafi tym autem jeździć i powinien albo się doszkolić, albo zmienić auto na takie, którym będzie potrafił jeździć. I to szybko, zanim kogoś lub siebie zabije. Moc auto nie jest żadnym wytłumaczeniem, przepisy są równe dla wszystkich.

            • 3 0

          • Widocznie masz za słabe umiejętności, aby prowadzić takie auto.

            • 2 0

    • Hamstwo to problem, to fakt....

      • 22 2

    • Kiedyś dawno temu było tak, że przy wypadku po pijaku uznawano nietrzeźwość za okoliczność łagodzącą. Widzę, że prezentujesz podobny to rozumowania.
      większość cywilizowanego świata doszła jednak do wniosku, że jak "zawodowy kierowca " zapieerdala busem 140+ po gminnych drogach, to może lepiej jak się jednak pożegna z prawem wykonywania zawodu i zajmie chociażby roznoszeniem ulotek, skoro nie dorósł mentalnie do prowadzenia pojazdów mechanicznych.

      • 40 2

    • Przed pośredniakiem najpierw psychiatra i psycholog czy w ogóle do czegoś się nadaje .skoro nie ogarnia podstawowych zasad współżycia społecznego

      • 26 3

    • (1)

      Ale "H"am pędzący na złamanie karku to już spoko!?

      • 14 2

      • Wg tego forum to tak...

        Bo to pewno kierowca autobusu, który biedak musiał stać w korku...

        • 0 0

    • Jak kierowcy zawodowemu się "zdarza" przekroczyć prędkość o 50 km/h w mieście, to się nie nadaje na kierowcę zawodowego. Zwłaszcza jeśli wie, że może za to stracić prawko i wylecieć z pracy to tym bardziej.

      • 21 1

    • Hamstwo to jazda zgodnie zbprzepisami?

      • 8 2

    • I za i**otyczne przepisy oraz ograniczenia w miejscach planowanej częstej kontroli drogowej

      • 1 5

    • re:

      a czy przekroczenie prędkości (i tym samym narażenie siebie i innych na niebezpieczeństwo) to nie jest "hamstwo"?

      • 6 1

    • Zdarzyć to się może przekroczenie o 10-20. A nie o 50 km/h.

      • 4 1

    • a co mnie to??? poza tym kup sobie słownik

      • 0 0

    • Słucham?

      Jak ktoś jest zawodowym kierowcą to może zdarzyć mu się nie włączyć kierunkowskazu a nie łamać wszystkie przepisy pokolei...
      Wyobrażasz sobie argument np. lekarza? On jest zawodowcem i czasem zdarzy mu się złe podać leki. I co ma teraz zrobić , kuroniówkę brać?
      Na tym polega egzamin na kompetencję zawodowe że spełniasz te wymogi i oczekiwania. Przestajesz spełniać? Tam są drzwi...

      • 9 0

    • Bzdura

      Poza terenem zabudowanym nikt przypadkowo nie przekracza prędkości o 50km/h tym bardziej kierowcy zawodowi

      • 2 1

  • Powinni tracić jak ale (12)

    Trzeba zrobić porządek ze znakami ograniczenia prędkości najpierw. Mnóstwo jest miejsc gdzie z pozostałości po budowie stoi znak 50km/h. Przepis nie powinien działać na autostradach, tam powinien być brak ograniczenia prędkości i egzekwowana minimalna prędkość jazdy lewym pasem wynoszącą minimum 150km/h. Niestety ostatnio mamy wysyp durni jadących lewym pasem na ekspresówkach i autostradach jadących lewym 80km/h.

    • 83 65

    • (2)

      "Minimum 150 km/h".... Jasne - najlepiej także w deszczu czy podczas śnieżycy.
      Coś czuję, że autor jest kolejnym poganiającym każdego, kto śmie jechać lewym pasem wolniej od niego.

      • 25 4

      • (1)

        Nie wjezdzaj na lewy pas jeśli się boisz jechać szybciej.

        • 1 3

        • Ograniczenie 140 na autostradzie dotyczy wszystkich pasów. Kwesta lęku nie ma nic do tego.

          • 0 0

    • (1)

      szczególnie, gdy ograniczenie prędkości na autostradzie to 140 km/h

      • 11 2

      • Napisał, że chce zniesienia ograniczenia.

        • 2 1

    • (1)

      Nowe samochody szczególnie Volvo będą miały/ mają ograniczniki prędkości do 170km/h . Wiem że w Polsce to nie do pomyślenia, ale jednak prędkość zabija.

      • 9 4

      • do 180.

        • 2 2

    • (2)

      ale wiesz że na autostradzie limit jest 140... ?

      • 3 0

      • On chce lecieć 200km/h (1)

        Jeszcze nie wie, że fizyka ma to w poważaniu

        • 2 1

        • to niech kupi sobie samolot

          • 0 0

    • (1)

      MInimum 150km/h? Dla mnie optymalna prędkość to 130 i sobie jadę spokojnie prawym pasem, jak komuś za wolno to mnie wyprzedza. Nie mam zamiaru zasuwać szybciej, bo ty masz na to ciśnienie.
      No i już widzę te ciężarówki prujące 150...

      • 4 0

      • Dokładne to ująłeś, jedziesz prawym a nie lewym pasem

        • 0 0

  • Pierwszy raz zgadzam się z Zerem! (1)

    Oby nie ostatni...

    • 10 32

    • bo to jest przeciez pan magister Zero !

      • 4 1

  • Jak nie zmienią niektórych absurdalnych ograniczę to nie powinno się tracić prawka (3)

    • 31 29

    • Odebrać temu degrengatoei prawo jazdy

      • 5 7

    • (1)

      bo ty tak twierdzisz? obys dostał tyle mandatów ile ci sie należy

      • 0 2

      • A kto ma myśleć? Ty sam czy ktoś za Ciebie?

        • 1 0

  • A co z TEMPO 30? (25)

    W takiej strefie można stracić prawo dopiero jadąc 81km/h i co to jest ok? Gdyby było 100% to prawko traciło by się przy 61km/h

    • 48 11

    • Gdyby mandaty realnie waliły w takich kierowców to by tego nie było . Przekroczyłeś o 20 mandat 2 tys i byłby spokój . No i kontrola zachowań w różnych formach. Policji na drogach nie widać .

      • 16 9

    • Jak masz ograniczenie do 30km/h i sie rozpedzisz do 61 to zabieraja prawko (9)

      Doczytaj ustawę.

      • 7 17

      • Rowerzystko

        Nie masz racji ;)

        • 6 6

      • Ale rowerem

        • 4 2

      • Haha (5)

        Od kiedy? Lepiej przesiądź się do komunikacji miejskiej. Skoro nawet rower to za wysokie progi.

        • 7 4

        • (4)

          Co ma rower wspólnego z kierowcami jadącymi 70 w strefie 30?

          Że nie szanują przepisów i są mordercami?

          • 4 4

          • (3)

            Jak ktoś nikogo nie zabił, nie jest mordercą. Definicja mordercy nie zawiera w sobie przekraczania dozwolonej maksymalnej prędkości.
            Rowerem, zwłaszcza szosowym, da radę cisnąć 70 km/h. Oto co ma wspólnego.

            • 3 5

            • jesteś potencjalnym mordercą (2)

              • 5 2

              • Kwintesencją jest tutaj słowo: potencjalnym (1)

                Karać można za morderstwo, nie za potencjalne bycie mordercą!

                • 1 2

              • To ja wyjdę dziś na ulicę z odbezpieczonym kalachem i zacznę strzelać na oślep. Dopóki nikogo nie trafię będzie ok, jak ktoś wreszcie oberwie to wtedy powiem: tak aresztujcie mnie, teraz macie do tego prawo. Wiesz durniu co to jest prewencja?

                • 0 0

      • Nie zabierają, a powinni

        to przecież o ponad 100% przekroczenie prędkości czyli znaczne złamanie przepisów.

        • 1 2

    • Jazda 60 w strefie 30 to powód do 5 letniego więzienia

      • 1 8

    • No jak ktoś jedzie 81 na 30 to nie jest to normalne (9)

      • 9 5

      • Skoro nie powoduję tym zadnego zdarzneia drogowego... (7)

        to po co mam jechać wolniej? Po to by jechać wolniej? Gdzie tu sens?

        • 2 11

        • Jak już coś spowodujesz, to tego nie da się cofnąć (3)

          Pamiętaj o tym...

          • 5 1

          • No i? (2)

            Co z tego oczywistego faktu wynika?

            • 0 6

            • że trzeba normalnych ludzi (1)

              chronić przed takimi jak ty

              • 7 1

              • Nie ma

                "normalnych" ludzi. Każdy jest inny.

                • 1 2

        • Jazdy po pijaku albo narkotykach też byś nie karał (2)

          jeśli akurat nie spowodowała wypadku?
          Trochę myślenia, ryzykowne zachowane samo w sobie powinno być karane. Skupianie się na tym, czy akurat delikwent miał dodatkowo mniej szczęścia i w coś wjechał to typowe rozumowanie 4 latka "jak mnie nie widzisz, to mnie nie ma".

          • 2 2

          • Tak, (1)

            też bym nie karał. Karać można tylko jak się spowoduje jakiś negatywny skutek...

            • 1 3

            • Jak wymusisz pierwszeństwo to nie ma stłuczki

              Jak pieszy nie wejdzie na przejście bo widzi wariata 100km/h to nie ma negatywnego skutku. Karać dopiero jak zabije?

              • 0 0

      • ale powszechne żeby nie napisać standard

        • 1 1

    • Ho,ho ,ho sami najlepsi kierowcy sie

      Tu wypowiadają. Założę się, że co drugi z piszących, na trakcie konnym ( gdzie również jest tempo 30 ) sunie co najmniej 70 jak na równoległej zwycięstwa.

      • 6 8

    • a są jeszcze przecież strefy zamieszkania gdzie jest ograniczenie do 20kmh

      no ale wiadomo kierofczykowi włos z głowy nie może spaść.

      • 1 7

    • akurat tu popieram. ktos kto stawia znak równości miedzy kimś jadacym nawet 200na godzine pusta autostrada, chociażby w nocy a kimś kto w mieście miedzy domami pomyka 80 jest nienormalny... mylicie samo przekroczenie prędkości z jazda na wariata po zatłoczonej obwodnicy. jak ktoś na autostradzie gdzie ma widoczność na 3kilometry do przodu przyciśnie jak nikogo nie ma stwarza wielkie niebezpieczeństwo ze kogos zabije to prostu histeryzujecie...

      • 4 1

  • Oczywiście że tak. (1)

    Dodatkowo, trzeba zrobić porządek z baranami na motocyklach. Wyścigi + mega hałas.

    • 70 18

    • Miejscy piraci

      U mnie w mieście jet taki pirat drogowy. Pół dnia terroryzuje mieszkańców. Pół dnia pruje takim chyba japońskim ścigaczem i wyje silnikiem. Wieczorem to już daje grubo ponad setkę. I tak pół dnia do wieczora. Potem jego miejsce zajmuje inny pirat drogowy jeżdżący samochodem i też ścigający się na tej trasie co motocyklista! Nieraz i długo po pół nocy. Nieraz robi sobie palenie gumy na pobliskim skrzyżowaniu. I to trwa już miesiącami! I wiecie co? O dziwo, nigdy w tym czasie nie przejeżdża tamtędy żaden radiowóz czy jakiś pieszy patrol. Wychodzi na to, że policja nie ściga kierowców przekraczających dozwoloną szybkość o wiele kilometrów. W takim razie, po co nam taka policja? Może czeka, aż kiedyś któryś z nich, wjedzie w kogoś i nie daj Boże, kogoś zabije? Nie daj Boże! Bo wtedy napiszę, że to wina policji, bo dopuściła do tego swoją bezczynnością i lenistwem. Oni wieczorem śpią po ciemnych zaułkach, zamiast patrolować ulice. Najpierw niech skasują tych piratów, wtedy niech sobie śpią.

      • 0 0

  • (2)

    Zmiany powinny dotyczyć wysokości mandatów! Polaka można nauczyć wyłącznie karą finansową. Dlaczego przekraczając granicę państwa potrafimy jeździć zgodnie z przepisami? Strach przed wysokimi mandatami! U nas kary też powinny być dużo wyższe!!!

    • 58 16

    • ? (1)

      Przekraczając granicę potrafimy jeździć zgodnie z przepisami, bo jest duża szansa, że za złamanie przepisów dostaniemy wysoki mandat. W Polsce każdy wie, że ma 99% szans, że nic mu nie grozi za złamanie przepisów. Dopóki to się nie zmieni - nic się nie zmieni.

      • 4 1

      • jeździmy zgodnie z przepisami (choć nie wszyscy i nie wszędzie) bo tam są rozsądne ograniczenia,

        a nie 30km/h na dwupasmowej bez skrzyżowań bo ktoś zapomniał zabrać znak po remoncie. Tam jak masz na zakręcie 40km/h to jak jedziesz 50km/h to samochód szoruje klamkami po asfalcie, u nas na zakręcie jest ograniczenie do 40km/h to przy 80km/h dopiero szorujesz klamkami - wyraźnie widać, że są niedostosowane znaki.

        • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest DPF?

 

Najczęściej czytane