• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy miejsca parkingowe są za ciasne? Absurd goni absurd

Michał Jelionek
8 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nie będzie kubaturowych parkingów w Gdańsku
Miejsca parkingowe powinny mieć wymiary nie mniejsze niż 2,3 x 5 metrów. W wielu obiektach te wymiary są mocno naciągane. Miejsca parkingowe powinny mieć wymiary nie mniejsze niż 2,3 x 5 metrów. W wielu obiektach te wymiary są mocno naciągane.

Dla osób, które choć raz w życiu odwiedziły centrum handlowe w weekend, widok pękającego w szwach parkingu i koślawo zaparkowanych samochodów - to nic nowego. Jednak coraz więcej osób rezygnuje z odwiedzin galerii handlowych nie ze względu na brak miejsc parkingowych - problem leży w ich... wymiarach. Duże auta rodzinne po prostu nie mieszczą się w wyznaczonych miejscach parkingowych. Czy faktycznie stanowiska postojowe są zbyt wąskie, a może to kierowcy nie potrafią parkować?



Linie wyznaczające stanowiska postojowe. Linie wyznaczające stanowiska postojowe.
W rozporządzeniu resortu infrastruktury czytamy, że miejsca postojowe w hali garażowej dla samochodów osobowych usytuowane prostopadle do jezdni powinny mieć szerokość równą przynajmniej 2,3 m i długość 5 m, z zachowaniem co najmniej półmetrowej przerwy między bokiem auta a ścianą lub słupem (dla osób niepełnosprawnych szerokość przerwy powinna mieć przynajmniej 1,2 m i pozwolić na swobodny dojazd wózka inwalidzkiego do samochodu).

W przepisach doszukujemy się pewnego absurdu. Jak wspomnieliśmy, w świetle prawa miejsca postojowe muszą mieć co najmniej 230 cm szerokości. Problem w tym, że w tę szerokość wliczane są również linie boczne wyznaczające stanowisko parkingowe (każda linia powinna mieć 12 cm szerokości). A to, jak nietrudno policzyć, dodatkowe 24 cm szerokości dla jednego miejsca parkingowego. Ale przecież savoir-vivre kierowcy mówi jasno: nie parkuj auta na białych liniach. Z regulacji prawnych wynika zatem, że skoro linia jest integralną częścią miejsca postojowego - to w teorii możemy na niej parkować. Policja i tak nie wlepi nam mandatu, bo parkingi w centrach handlowych nie mają statusu drogi publicznej. A w takim przypadku służby tracą uprawnienia kontrolne.

Wychodzi więc na to, że linia, która w mniemaniu wielu kierowców powinna oznaczać bufor między miejscami - tym buforem wcale nie jest. To raczej część wspólna a nie graniczna sąsiadujących stanowisk parkingowych, która wliczana jest w szerokość zarówno jednego, jak i drugiego miejsca.

Czytaj także: Parkingowe pole przedświątecznej bitwy

  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
  • Jak widać na załączonych obrazkach - parkowanie to niełatwa sztuka. Zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.
Do rzeczy jednak. Prawda jest taka, że miejsca postojowe są wąskie, a auta coraz szersze. Dla przykładu, szerokość Audi Q7 z rozłożonymi lusterkami bocznymi wynosi blisko 218 cm, Volkswagena Sharana 214 cm, Volvo V70 210 cm, a Skody Superb II 200 cm. Przyjeżdżając takimi samochodami na zakupy, raczej trudno myśleć o komfortowym parkowaniu w miejscu postojowym centrum handlowego, którego szerokość wynosi... 215 cm.

Załóżmy jednak, że udało nam się wcisnąć samochód w ten wąski prostokąt. Zaparkowaliśmy. Teraz czeka nas drugie zadanie - musimy bez szwanku opuścić pojazd. Wydaje się, że bez pozostawienia "pamiątki" na drzwiach sąsiadującego auta może się nie udać. Nie wspominając o bezkolizyjnym wyciągnięciu fotelika dla niemowlaka. Trzeba się naprawdę mocno nagimnastykować, żeby wysiąść z własnego auta bez żadnych szkód.

Niestety, parkingi CH mają to do siebie, że tutaj liczy się przede wszystkim ilość, nie jakość. Z ciekawości sprawdziliśmy, czy parkingi podziemne w Trójmieście oferują kierowcom dostatecznie duże miejsca postojowe. Odwiedziliśmy dziesięć popularnych parkingów.

W Gdańsku pod naszą lupę trafiły: Galeria Handlowa Madison zobacz na mapie Gdańska, Galeria Bałtycka zobacz na mapie Gdańska, GCH Manhattan zobacz na mapie Gdańska, Alfa Centrum zobacz na mapie Gdańska, Galeria Morena zobacz na mapie Gdańska oraz IKEA z Parkiem Handlowym Matarnia zobacz na mapie Gdańska. W Sopocie wykonaliśmy dwa pomiary - na parkingu nowego dworca zobacz na mapie Sopotu i w Centrum Haffnera zobacz na mapie Sopotu. Z kolei w Gdyni sprawdziliśmy szerokość miejsc parkingowych w CH Klif zobacz na mapie GdyniCentrum Riviera zobacz na mapie Gdyni.

Jeśli nie możemy wjechać na linie, to siłą rzeczy musimy wpasować samochód w wyznaczone pole, dlatego też nasze pomiary wykonaliśmy od wewnętrznych krawędzi linii bocznych miejsca parkingowego. Wyniki są dość wymowne, bo w zaledwie trzech obiektach szerokość miejsc parkingowych była zgodna z rozporządzeniem resortu. A o to nasz mały ranking:

1. IKEA / Park Handlowy Matarnia - 238 cm


2. Galeria Morena - 237,5 cm


3. Sopot Centrum - 231,5 cm


4. Alfa Centrum - 224 cm


5. Centrum Riviera - 223,5 cm


6. GCH Manhattan - 222,5 cm


7. Centrum Haffnera - 218 cm


8. Galeria Bałtycka - 217,5 cm


9. Galeria Handlowa Madison - 216 cm


10. CH Klif - 215 cm

Miejsca

Opinie (202) 8 zablokowanych

  • Myślenie nie boli. (1)

    Przepraszam za określenie, ale tylko dureń mógł wymyślić miejsca postojowe prostopadle do jezdni, dlatego ludzie parkują , jak parkują. Przecież o wiele łatwiej jest wjechać i wyjechać z miejsca parkingowego jeżeli jest ono usytuowane w stosunku do drogi wjazdu do hali pod kątem np.60 stopni. To tak niewiele kosztuje, a jakże ułatwia życie.

    • 8 2

    • samochod po przekatnej jest dłuższy

      • 1 0

  • KArac centra handlowe

    Kto pomyślał o tym by miejsce było tak małe, myślę że 2,3m to baaadzo mało, a wiadomo nie od dziś że centra handlowe przycinają miejsca. Samochody poobijane od drzwi innych aut. Chora polska. Na szczęście tam gdzie parkuje na co dzień mam dużo miejsca, ale jak jadę go jakiego CH to mnie mierzi.

    • 7 0

  • (1)

    na osiedlach nic lepiej

    • 1 0

    • w Bilbao nic lepiej

      • 0 0

  • polskie problemiki

    • 0 0

  • Co tu Q-wa mierzyć?????

    Jest ewidentnie za ciasno !!!A "normy" są z czasów gomółki , kiedy w miescie było 5 samochodów , w tym jeden radiowóz Nysa z posterunku milicji, a drugi to Wołga sekretarza PZPR. !!!

    • 10 1

  • Nareszcie!. Dziękuję za ten artykuł. Sama prawda o świecie fikcji.

    • 3 0

  • Te normy to chyba ustalają deweloperzy

    którzy za miejsce parkingowe pod blokiem każą sobie słono płacić ,
    Pazerność tych pod supermarketami jak i tych pierwszych jest nienasycona.

    • 2 0

  • Dodrukowałem ostatnio trochę "Karnych k*tasów za ch*jowe parkowanie" (2)

    A ciężko je się zrywa, oj ciężko ;)

    • 3 6

    • Naklej sobie na czole

      to jest najbardziej odpowiednie miejsce.

      • 4 0

    • Oj dostalbys po ryju, jakby zobaczył, że komuś nalepiasz, :-)

      • 4 0

  • (4)

    Niektóre centra handlowe były budowane w poprzedniej dekacie, chociażby Klif w Gdyni, a prawo wtedy nic nie mówiło o szerokości miejsca postojowego w hali garażowej. podejrzewam że nie tylko klif był zbudowany w poprzedniej dekacie.

    Po co robić z d*py słonia. Na jednym zdjęciu jest zaparkowany mój peugeot, nie życzę sobie wstawiania publicznie zdjęcia mojego auto. Albo trójmiasto.pl zamaskuje tablice rejestracyjną albo będę na drodze prawa rządał odszkodowania.
    ps. nie zmieściłem się :P

    • 5 18

    • (1)

      pozywaj wszystkich którzy na ulicy patrzą na Twoje auto :P
      Ile razy już było wałkowane że tablica rejestracyjna nie jest daną osobową. Do tego wystawiona jest na widok publiczny przez prawie 100% czasu. zaklej taśmą jak Ci to przeszkadza. może bedzie pouczenie zamiast mandatu :P

      • 1 2

      • Danymi osobowymi nie jest ale... taka publikacja może naruszać dobra osobiste właściciela pojazdu. Jak już się czepiasz prawa, to trochę poznaj temat publikacji zdjęć w necie z widocznymi rejestracjami aut a nie tylko o danych osobowych piszesz. Podpowiem: cho­dzi o ochronę pry­wat­no­ści i do­brego imie­nia.

        • 4 0

    • Rządać to możesz odszkodowania od utraty pamięci, nauczycieli języka polskiego i/lub producenta słownika w twoim telefonie (jeśli pisałeś z telefonu). Gdybyś chciał odszkodowania, to powinieneś Żądać. Co do żądania zgadzam się - fotka może naruszać twoje dobra osobiste, o ile ktoś rozpozna rejestrację i powiąże ją z tobą, ale sam jesteś sobie winien parkując jak ;)

      • 0 2

    • Co to jest dekata? :)

      Możesz sobie nie życzyć - po to ustawodawca nakazal ci .Iec widoczna rejestrację, żeby była widoczna - w każdej sytuacji. W prawie nie ma kategorii, że pan kierowca sobie czegoś nie życzy. Nie życzyć to możesz swojej teściowej wszystkiego dobrego

      • 11 0

  • Problem tylko i wyłącznie kierowców

    Te 230 oznacza że na 230m jest 100 miejsc.
    Owszem razem z liniami, ale tak naprawdę każdy samochód ma po prostu 230cm dla siebie.
    Czyli tak na prawdę w Waszych pomiarach powinniście dodać 12cm jednej linii.
    Zresztą ma to sens, bo problemem nie jest wjechać na miejsce, a potem jeszcze otworzyć drzwi. O ile stawać na liniach nie należy, to jednak drzwi bez problemu nad linią można otworzyć.

    Liczenie szerokości samochodu z lusterkami to też manipulacja - po to się one składają żeby z tego korzystać.
    Poza tym lusterko jest przy zawiasie drzwi i nie utrudnia ich otwarcia.

    A ta prawdziwa szerokość Audi Q7 (bez lusterek) to już 196cm.

    Oczywście pozostaje pytanie czy jak na parking 100x230cm przyjedzie 100 Audi Q7, to czy 34cm odstępu (każdy będzie miał tyle z obu stron) to już wystarczająco czy nie.
    Zwłaszcza że 34cm to przeciętna wartość, bo kierowcy niestety różnie mają z prostopadłością parkowania.
    Ale jednak tak - wystarczy, pamiętając że 95% samochodów jest węższa niż akurat Q7.

    Wniosek jest taki, że to tylko i wyłącznie mierne umiejętności kierowców są odpowiedzialne za ich problemy na parkingach.
    Nieumiejętność wykonania najprostszego manewru jaki sobie można wyobrazić.
    A kierowca który nie panuje nad pojazdem przy parkowaniu, na pewno nie panuje nad nim podczas jazdy.

    Taka prawda - nie znam ani jednego dobrego kierowcy który ma jakiekolwiek problemy z parkowaniem. Ci dla których miejsca parkingowe są za wąskie to niestety - czasami widuję ich na drodze i strach się bać.

    • 0 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

4MOTION to napęd na wszystkie koła stosowany przez którego producenta?

 

Najczęściej czytane