Obowiązkowe badania okresowe oceniające zdolność do kierowania pojazdami i krótki termin ważności prawa jazdy dla osób w starszym wieku - wiele europejskich krajów właśnie w taki sposób sprawdza, czy seniorzy są zdolni do kontynuowania swojej kariery za kółkiem. Niewykluczone, że podobne przepisy już wkrótce będą obowiązywały w Polsce.
Kierowca Traficara dał popis na szosie.
2018-04-17 10:16
Młodzi tez powinni byc badani przez psychologa bo niestety nie sa nieśmiertelni i nie maja drugiego życia jak w grach... a na drogach tak sie zachowują. Zwłaszcza w okolicach gdzie bawią sie dzieci.
2018-04-17 10:20
Oni powodują masowe zgony
2018-04-17 10:22
Przechodzą, w wieku 17-18 lat, kiedy zdają na prawko. A nie raz na 50 lat. Jest różnica.
2018-04-17 10:27
Hehe. Tak. Jest Pan zdrowy? Tak. I to wszystko.
Ewentualnie arkusz na rozpoznawanie kolorów wyłożą.
Całe badanie :D.
2018-04-17 15:57
30 lat temu było dokładnie tak samo.
2018-04-17 10:25
Mój ojciec jest po 60 tce. I dalej dobrze jeżdzi i radzi sobie za kułkiem. Ale widze na drogach ze wyjedzie raz w niedziele kierowca w podeszłym eieku i nie wie jak sie zachowac! Dlatego sądze ze powinny byc badania dla osób starszych po 60tce
2018-04-17 10:32
Sześćdziesiąt lat to nie starość siedemdziesiąt też nie.Po osiemdziesiątce to warto sprawdzić stan zdrowia,orientację ,ale wiek nie moze ograniczać seniora.
2018-04-17 10:33
Zwłaszcza młodzi z numerami rejestracyjnymi zaczynającymi się na CSW, GWE, GKA przeważnie są to osobniki 20 letnich BMW lub VW
2018-04-17 11:12
No tak bo młodzi z blachami GD GDA itp to profesjonalni kierowcy hahaha
2018-04-17 14:52
Ci są najgorsi...
2018-04-17 10:36
Ktoś, kto zrobił prawo jazdy w wieku 17 lat, w wieku lat 30 - 40 może być degeneratem zjedzonym przez alkohol czy inne narkotyki albo chorym psychicznie.
Przede wszystkim symptomy alkoholizmu są do wyłapania podczas takich badań, a to by pozwoliło jakoś eliminować pijanych za kółkiem zanim za nie wsiądą.
Logiczne - obowiązkowe badania co 5 lat dla wszystkich.
2018-04-17 10:37
To było już kilkanaście lat temu,mniejszy ruch ina szczęście nic się nie wydarzyło. Sąsiad miał Parkinsona, był już w takim stanie że żona podprowadzala go do samochodu ( sąsiadka nie miała prawa jazdy). Byli bardzo uczynnymi ludźmi i zawsze proponowali podwozke a człowiek wykręcal się jak mógł
2018-04-17 10:40
Po przejechaniu 5 tys km czują się co najmniej kierowcami formuły I. A doswiadczenia nadal 0000.
Kierowca starszy naawet ze slabszym refleksem , świadomy swych możliwości jeżdzi bezpiecznie. Jedynymi przypadkami (niezwykle rzadkimi ) są gwaltowne niedomagania zdrowotne. Zawal, utrata przytomności. Ale takie też zdarzają się mlodym , gniewnym i zapasionym , uważającym się za nieśmiertelnych i lekceważących wszystko i wszystkich na drodze. Po alkoholu, narkotykach , albo zwyczajnie z glupoty. Problemem może być człowiek po 80 tce. A i tacy na codzień jeżdżą po USA i nikogo to nie dziwi. Starszy człowiek nie pisze sms-ów , nie telefonuje, nie przegląda poczty , lub bawi się w reportera drogowego, nie trzyma laptopa na kierownicy. A wielu jest takich którzy NIGDY nie powinni otrzymać prawa jazdy , bo zwyczajnie się do tego nie nadają. Starsi zazwyczaj dbają o stan techniczny pojazdów. Często młody porusza się złomem wartym jednej felgi samochodu starszego człowieka i ma to gdzies.
2018-04-17 10:45
2018-04-17 11:18
Sam psycholog nie da rady
2018-04-17 10:55
To nie tylko problem ludzi starszych. Problem dotyczy ogólnie rzeszy flegmatycznych kierowców, którzy na drogach stanowią większość. Należy skończyć z ROZDAWNICTWEM praw jazdy każdemu fajtłapie i skupić się na skontrolowaniu zdolności psychomotorycznych kandydatów: reflex, spostrzegawczość i szybkość podejmowania decyzji. Na nauce jazdy się tego nie wyłapie, bo jazda z instruktorem jest zawsze flegmatyczna. Łamagi za kierownicą są główną przyczyną korków.
2018-04-17 11:39
i rozsądek; jak ktoś ma nerwa bo ktoś inny za spokojnie jedzie (i z tego tytułu robi różne nieprzewidziane manewry jak wyprzedzanie na zakręcie na podwójnej ciągłej); to też się nie nadaje na kierowcę.
2018-04-17 12:38
Doprecyzuję! Mam 45 lat, prawo jazdy od 28 lat i jedyna moja "kolizja" to prakingowe obtarcie zderzaka parkując tyłem. Nie poruszamy w tym temacie kwestii szaleńców, lecz ludzi, którzy faktycznie nie posiadają predyspozycji psychomotorycznych do prowadzenia samochodu. Przykład, z którym wielokrotnie spotykam się np. przy wjazdach na rondo, gdy (proszę się nie obrazić) fajtłapa z nosem w przedniej szybie blokuje wjazd na rondo, bo waha się i zastanawia, mimo, że ma takie odstępy między jadącymi autami, że wjechałby 10x. Za nim zaczyna się tworzyć sznur samochodów.
2018-04-17 18:31
rondo , jak jełop będący na nim nie pokazuje kierunkowskazem zamiaru zjechania z niego. Bo ma w doooopie to , że ktoś oczekuje , że będzie jechał przewidywalnie, lub jest to dla niego za trudne , albo pokazuje w momencie kręcenia kierownicą lub drugą rękę ma zajętą , bo akurat raczy rozmawiać przez telefon. To nie ci którzy oczekują na wjazd , to kretyni którzy nie pokazują kierunkowskazu przy zjeżdzie blokują ruch.
2018-04-17 14:31
Jak chcesz "dynamicznie" do włącz konsolę. Droga jest po to by bezpiecznie dojechać do celu. Skończyć to trzeba z dyktaturą buraków drogowych bo ci są zagrożeniem na drodze.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Serwis Haller to przedstawiciel marki:
Filmy