Kierowcy mają różne patenty na uniknięcie - z reguły - niemiłego spotkania z drogówką. Jedni korzystają z popularnej aplikacji, drudzy ostrzegają się na grupach społecznościowych, a tradycjonaliści komunikują się przy pomocy CB radia.
Punkt policyjnej kontroli przy IKEA otrzymał prześmiewczą lokalizację na mapie
Liście na magnes, które mają... oszukać fotoradary
2023-02-06 07:56
2023-02-06 13:03
natomiast Yanosika i tak używam. Jak mam zapłacić stówę albo więcej (nie wiem jak teraz taryfikator wygląda) to wolę nie zapłacić
2023-02-06 11:02
2023-02-06 11:22
Chyba, że masz nowe volvo. One jako jedyne mają dokladne wskazanie.
2023-02-06 11:42
Może dotyczyło to starych aut z prędkościomierzem na linkę ale nie współczesnych. Wystarczy zmierzyć prędkość GPS-em. U mnie licznik zwykle przekłamuje o 5-6 km/h niezależnie od prędkości. Wielkość kół zgodna z homologacją.
2023-02-06 07:27
A nie stoją na długiej prostej. Np. Jak przy stadionie czy IKEA.
2023-02-06 12:50
Mamy tamm szkołę, szpital, sierociniec, schronisko dla zwierząt, przedszkole, żłobek, basen, dlatego jest 60 km/h zaraz po 120km/h i codzienne kontrole. Wszystko dla bezpieczeństwa.
2023-02-06 09:03
"Miszczowie długiej prostej" stwarzają zagrożenie - suszenie na takich odcinkach zapobiega tragedii.
2023-02-08 16:11
2023-02-06 08:31
Czyli na prostej wolno więcej?
2023-02-08 16:11
stawiam 200zł na to ;)
2023-02-06 08:32
Tak, brak niebezpieczeństw
2023-02-06 09:11
to po co znaki ograniczające?
2023-02-06 13:04
bo nadal jest niebezpieczeństwo tylko mniejsze
2023-02-06 10:56
2023-02-06 10:45
bo jak tłumaczą m.in policjanci ustawimy 50 bo i tak wszyscy jeżdżą 70. I właśnie dlatego nikt nie przestrzega przepisów bo jest tyle bzdurnych ograniczeń, że nikt już na nie nie zwraca uwagi.
2023-02-06 09:44
2023-02-06 09:07
a gdyby tu bylo przedszkole, w przyszlosci...
2023-02-08 20:54
2023-02-06 06:07
Problemem suszenia i w ogóle kontroli jest fakt, że nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem a jest maszynką do robienia kasy i statystyk.
W niektórych stanach w USA jest prawo, które nawet nie dopuszcza tzw. kontroli prewencyjnej czyli policja nie może zatrzymać samochodu np na kontrolę trzeźwości, jeżeli porusza się prawidłowo i nie łamie
Problemem suszenia i w ogóle kontroli jest fakt, że nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem a jest maszynką do robienia kasy i statystyk.
W niektórych stanach w USA jest prawo, które nawet nie dopuszcza tzw. kontroli prewencyjnej czyli policja nie może zatrzymać samochodu np na kontrolę trzeźwości, jeżeli porusza się prawidłowo i nie łamie przepisów.
W Polsce stają sobie na drodze dojazdowej i każdemu każą dmuchać.
W USA nie do pomyślenia, żeby policja bez powodu nękała kierowców.
2023-02-06 14:23
A nie na trzypasmówkach ograniczonych do 70.
2023-02-06 09:13
kup bilet do USA i szalej. tyle że jak cię tam namierzą na łamaniu przepisów {i obojętnie czy tobie te przepisów podobają czy nie) to żartów nie ma
2023-02-06 08:06
Ach laluś jest z tych co jeżdżą szybko i bezpiecznie... A to przytulić trzeba misia, że niedobla policja na niego naksycała.
2023-02-06 07:57
2023-02-06 06:28
Podobnie jest w Polsce. Policja musi podać powód zatrzymania pojazdu.
Zasadniczą różnicą jest natomiast w Polsce brak reguły "owoców zatrutego drzewa", która funkcjonuje w krajach anglosaskich. Mówi ona, że dowody zberane w sposób niezgodny z prawem nie mogą być przedstawione w sądzie dla udokumentowania winy. Przekładając na konkretną
Podobnie jest w Polsce. Policja musi podać powód zatrzymania pojazdu.
Zasadniczą różnicą jest natomiast w Polsce brak reguły "owoców zatrutego drzewa", która funkcjonuje w krajach anglosaskich. Mówi ona, że dowody zberane w sposób niezgodny z prawem nie mogą być przedstawione w sądzie dla udokumentowania winy. Przekładając na konkretną sytuację: kierowca z "rutynowej" kontroli, nawet jeśli miałby we krwi alkohol, nie mógłby zostać za to wykroczenie (lub przestępstwo) ścigany, jeśli nie popełnił innego.
Odpadłyby też "nagonki" nieoznakowanymi raiowozami, siedzącymi na zderzaku z tyłu i wymuszające przyspieszenie. Skoro same jadą ponad dozwoloną prędkość, nie powinny za to karać innych.
2023-02-06 07:44
Co to są "nagonki nieoznakowanymi radiowozami, siedzącymi na zderzaku z tyłu i wymuszające przyspieszenie"? Gdy mi ktoś dojeżdża do zderzaka to zgodnie z prawem "dostosowuję prędkość do warunków na drodze". Przy jakiej prędkości 2-3 metry odstępu jest bezpieczną odległością umożliwiającą uniknięcie kolizji w nieprzewidzianych okolicznościach?
2023-02-06 10:30
2023-02-06 10:48
Tylko trzeba pamiętać, że hamowanie było racjonalną reakcją na wtargnięcie czegoś na jezdnię, tj. wydało się, że coś wtargnęło na jednię. Jest to niepodważalne. Przy takiej prędkości na decyzje są ułamki sekund, więc nie można czekać na upewnienie się, a trzeba reagować natychmiast, odruchowo.
2023-02-07 11:31
Raz kobieta shamowała nagle 5 aut, bo jak tłumaczyła "źle się poczuła", "czasami łapie ją skurcz". Oczywistym jest, że taka osoba nie powinna prowadzić skoro nie jest pewna swego zdrowia. Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze poganiała policjanta bo jej sie spieszyło. W związku z tym, że doszło do kolizji tych 5 aut wszyscy kierowcy dostali po 6 pkt
Raz kobieta shamowała nagle 5 aut, bo jak tłumaczyła "źle się poczuła", "czasami łapie ją skurcz". Oczywistym jest, że taka osoba nie powinna prowadzić skoro nie jest pewna swego zdrowia. Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze poganiała policjanta bo jej sie spieszyło. W związku z tym, że doszło do kolizji tych 5 aut wszyscy kierowcy dostali po 6 pkt i 1100 zł, a winna sytuacji odjechała bez szwanku. Akcja poza terenem zabudowanym w najmniej spodziewanym momencie. Morał: Jak spowodujesz bez sensu kolizje mów, że źle sie poczułeś.
2023-02-07 11:05
słyszałem o myśliwym który myślał że strzela do dzika a zastrzelił człowieka
2023-02-06 10:16
ciśnie Tobie pół metra za wydechem i prowokuje do 'ucieczki' poprzedzonej przekroczeniem prędkości.
2023-02-06 08:08
2-3 metry odstępu to przy jeździe 20km/h - a na przykład na obwodnicy za spowalnianie ruchu (przy słonezznej pogodzie, +15 stopni C) jest mandat
2023-02-06 08:17
W jakich okolicznościach ten mandat za spowalnianie? Na pewno nie we wszystkich możliwych. Bezpieczeństwo jest ważniejsze od "płynności ruchu".
2023-02-06 06:17
W Polsce tzw "rutynowa kontrola" również jest niezgodna z prawem
2023-02-06 07:15
Według niektórych prawo jest niezgodne z prawem.
2023-02-08 13:55
2023-02-06 06:22
Przy przychodniach gdzie poruszają się osoby starsze itp. itd. A nie, czekaj, wcale tam nie stoją.
Stoją za to na al. Płażyńskiego przy stadionie na odseparowanej od ruchu pieszego dwupasmówce. Albo przy Ikei. Wiadomo miejsce groźne i wypadkowe. Trzeba suszyć. I w wielu innych podobnych miejscach. Tam łatwo mogą normę mandatową wyrobić i statystyki dla komedianta głównego podpompować.
2023-02-07 08:04
2023-02-06 08:15
Delikatnie przypominam, że najwięcej wypadków w Trójmieście zdarza się właśnie na odseparowanej dwupasmówce bez przejść dla pieszych i z bezkolizyjnymi skrzyżowaniami.
2023-02-06 11:24
Słowackiego, zwłaszcza w dół, to też droga trudna dla ćwierćinteligentów.
2023-02-06 11:02
byćmoże dlatego, że jest tam największy ruch? a ile z tych kolizji jest spowodowana prędkością?
2023-02-06 11:25
33 procent to także brak uwagi i 33procent to również niezachowanie dystansu. Ostatni procent to przypadki losowe.
2023-02-06 08:21
Np. węzły "Szadółki" i "Kowale" w kierunku Gdyni.
2023-02-06 07:58
Stoją tam gdzie mogą zatrzymać samochód nie tworząc gigantycznych korków. Przed szkołami, można wystawić normalny fotoradar.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W Polsce limit prędkości na autostradzie wynosi:
Filmy