- 1 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (157 opinii)
- 2 Licznik przy światłach na skrzyżowaniu (127 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (484 opinie)
- 4 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (114 opinii)
- 5 Jak solidnie zamontować w aucie "blachy"? (73 opinie)
- 6 Tico z Gdyni: było USA, pora na Islandię (80 opinii)
Czytelniczka: jeździmy wolniej na dwupasmówkach
Większość kierowców nie gna już swoimi samochodami na złamanie karku, szczególnie na drogach dwupasmowych np. S7 do Elbląga - zauważyła nasza czytelniczka, pani Aleksandra. Rzeczywiście coś w tym jest. Pytanie, z jakiego powodu zwolniliśmy? Przyczyn może być kilka.
Jestem przedstawicielką handlową i bardzo dużo jeżdżę samochodem między miastami. Ku mojemu zdziwieniu ostatnimi czasy zaobserwowałam, że kierowcy wyraźnie zwolnili na dwupasmówkach.
Jeszcze jakiś czas temu większość kierowców na drogach ekspresowych jechało z prędkością oscylującą w granicach 130-140 km/h. Dziś te same osoby zwolniły o około 20 km/h - jadą z prędkością 110-120 km/h. Faktem jest, że sporadycznie wyprzedzają mnie auta jadące powyżej 160 km/h.
Obawa przed wysokim mandatem
Z czego to wynika? Myślę, że czynników może być kilka. Przede wszystkim strach przed nieoznakowanym radiowozem i surowymi mandatami. Dziś, jeśli przekroczymy dozwoloną prędkość o 41 km/h, policjanci wlepią nam mandat w wysokości 1 tys. zł. A to już boli. I doskonale wiemy, że przekroczenie o tyle dozwolonej prędkości, np. na obwodnicy Trójmiasta, nie jest żadną sztuką. Tym bardziej że są odcinki z ograniczeniem do 100 km/h.
Czytaj także:
Mandaty ostro w górę, ale czy nowe progi są rozsądne?
Podwyżka cen paliw
Wolniejsza jazda na dwupasmówkach może być także spowodowana wysokimi cenami paliw na stacjach. Jedziemy wolniej - auto spala mniej, a my mniej płacimy za paliwo. Proste. Zresztą jeżdżąc bardzo dużo, wiem, że jest spora różnica w średnim spalaniu samochodu przy prędkości 100-110 km/h a 130-140 km/h. Dziś za litr oleju napędowego płacę około 7,7 zł. Mój samochód spala średnio 8 l paliwa na 100 km, zatem przejechanie takiego odcinka kosztuje ponad 60 zł.
Zmiana stylu jazdy
A może po prostu kierowcy zmienili styl jazdy? Jeżdżą bardziej ekonomicznie, a przy tym bezpieczniej? Pamiętajmy również o tym, że rokrocznie na drogach rośnie liczba hybryd i aut elektrycznych. A żeby te samochody spełniały swoją funkcję - trzeba się nauczyć nimi jeździć. Być może to również ma wpływ na niższe prędkości.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie wybrane
-
2022-03-31 13:30
Jest jeszcze wariant przewidywalności czasu podróży. (3)
Jak masz całą trasę np Gdańsk - Warszawa do pokonania z przewidywalną prędkością, gdzie nie trafisz na duży ruch i utkniesz za tirem, to wiesz, że te 300km pokonasz X czasu, to wyjeżdżając o konkretnej godzinie wiesz o której będziesz na miejscu i nie musisz nadrabiać czasu prędkością.
- 62 8
-
2022-04-01 04:22
Kierowca (1)
Wyjeżdżając w week licz się z góry z jakimś zatorem spowodowanym wypadkiem lub kierowcami którzy jadą lewym pasem, czasem mam wrażenie jakby jakis film w smartfonie oglądali
- 3 0
-
2022-04-04 08:07
co masz na myśli przez 'week' ?
- 1 0
-
2022-03-31 20:33
Od tego jest nawigacja która pokazuje czas przyjazdu do miejsca docelowego.
- 0 11
-
2022-03-31 16:02
(1)
Od kiedy ruch na trasach znacznie sie zwiekszył, do wiekszosci kierowcow dotarla prosta prawda, ze jazda ' ile mocy Bozia dala" jest nieoplacalne. To jazda stalych zrywow i hamowan przed innymi pojazdami, nie jest plynna i nie jest ekonomicznie uzasadniona, Zyski czasowe sa minimalne, za to przepały na paliwie bardzo odczuwalne. Lepiej jest wiec
Od kiedy ruch na trasach znacznie sie zwiekszył, do wiekszosci kierowcow dotarla prosta prawda, ze jazda ' ile mocy Bozia dala" jest nieoplacalne. To jazda stalych zrywow i hamowan przed innymi pojazdami, nie jest plynna i nie jest ekonomicznie uzasadniona, Zyski czasowe sa minimalne, za to przepały na paliwie bardzo odczuwalne. Lepiej jest wiec jak wiekszosc kierowcow , jechacmozei i nieco wolniej / ok. 100 km.h poza miastem 70 na dwupasmowkach w miescie/, ale i plynniej, Rzecz w tym, ze wiekszosc kierowcow trzymala sie tych optymalnych predkosci i nie tamowala ruchu slimacza jazda.
- 21 7
-
2022-04-04 13:01
racja
rok temu na 45litrowym zbiorniku pokonałem trasę 500km( wakacje w Polsce) i jeszcze na miejscu miałem paliwa na dwa dni jeżdżenia po całym województwie ,ale na powrocie do trójmiasta " dałem w palnik jak na niemieckiej autostradzie " i ledwo starczyło mi paliwa na te 500km drogi powrotnej . Duża prędkość to wir w zbiorniku
- 1 0
-
2022-03-31 13:43
Przyzwyczailiśmy się do dwupasmówek (1)
Kiedyś było ich na tyle mało że trzeba było korzystać, bo za chwilę znów jeden pas będziemy się wlekli za tirem, albo co gorsza za traktorem. Dziś już często większość trasy możemy przejechać dwupasmówką, a nauczyliśmy się że powyżej 130-140km/h drastycznie rośnie spalanie, a wcale nie zyskujemy dużo czasu. Niestety w mieście wciąż jest na tyle
Kiedyś było ich na tyle mało że trzeba było korzystać, bo za chwilę znów jeden pas będziemy się wlekli za tirem, albo co gorsza za traktorem. Dziś już często większość trasy możemy przejechać dwupasmówką, a nauczyliśmy się że powyżej 130-140km/h drastycznie rośnie spalanie, a wcale nie zyskujemy dużo czasu. Niestety w mieście wciąż jest na tyle dużo świateł, i na tyle mało skrzyżowań bezkolizyjnych, że jak mamy zielone światło to trzeba korzystać, bo jak trafimy na czerwone to dalej będzie czerwona fala. Dlatego musimy budować więcej dróg bezkolizyjnych (nie tylko obwodnica, bo to właśnie ta jedna z której trzeba skorzystać) a kierowcy będą spokojniej jeździli, i będą tymi trasami omijali strefy dla pieszych rowerzystów, dzięki czemu wzrośnie również ich bezpieczeństwo. No i mniej hamowania i ruszania to mniejsze spalanie.
- 56 6
-
2022-04-01 08:12
Tez mysle, ze przyczyna jest raczej taka, ze da sie juz przejechac wiekszosc kraju po dwupasmowej drodze wiec nie ma sensu nadganiac kiedy jest okazja. Wolniejsza jazde zauwazylem juz kilka lat temu, rowniez u siebie. Kiedy 80% trasy robie dwupasmowka to wystarczy mi 110-120 km/h, bo jak sie na koncu trasy powloke kilkanascie km za jakas zawalidroga to juz nic to nie zmieni.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.