Do naszej redakcji zgłosił się pan Mateusz, który otrzymał "mandat" w wysokości 100 zł od... firmy użyczającej auta na minuty. Nasz czytelnik został ukarany za niepoprawne parkowanie użyczonym samochodem. Mieszkaniec Gdańska nie zgadza się z decyzją MiiMove, dlatego sprawę postanowił nagłośnić.
w Gdańsku. Od mniej więcej dwóch, może trzech lat, to miejsce jest przygotowywane pod przystanek dla autobusów. Podkreślę: przygotowywane. Faktycznie, stoi tam wiata, ale bez oznaczeń wskazujących, że to przystanek autobusowy. Zwykła wiata, która z roku na rok niszczeje. Może kiedyś doczekamy się w tym miejscu autobusów. Może. 
2020-09-14 07:43
Opisana sprawa budzi wiele kontrowersji a jest z zasady banalna, wcale nie dziwi mnie ilość dzwonów na obwodnicy czy mieście.
2020-09-14 13:45
2020-09-14 13:54
Jest więcej aut w mieście, bo ci, których nie stać dojeżdżają autami. Jest mniej miejsc parkingowych czy płatnych w centrach, czy bezpłatnych na osiedlach bo tam parkują dodatkowe auta.
2020-09-14 16:11
Wynajmujący samochody na minuty to zmora parkują gdzie chcą i jak chcą
2020-09-15 09:21
2020-09-15 10:14
bo lubię Gdańsk a auta na minuty robią mniej szkód wizerunkowych jak obecna prezydent więc chętniej posłucham i poczytam treści związanych z problemami ludzi jak nieudacznictwem naszej władzy, myślę ze rydwan za 150 tysięcy POwinni użyczać na minuty może kasa za zakup tego złomu się częściowo zwróci
2020-09-15 10:23
W przepisach nie ma wzmianki o tym czy przystanek jest aktywny czy nie, jest zakaz parkowania w zatoczce, także w żadnym wypadku nie wolno tam parkować
2020-09-15 12:55
W przepisach nie ma wzmianki o tym czy przystanek jest aktywny czy nie, jest przepis mówiący o zakazie parkowanie w zatoczce, także nie wolno pod żadnym pozorem tam parkować, nieistotny jest fakt czy jest ona aktywna, zakaz to zakaz, nie ma z czym dyskutować
2020-09-15 13:24
1, pkt. 9 Ustawy Prawo o ruchu drogowym: zabrania się zatrzymania pojazdu: w odległości mniejszej niż 15 metrów od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoka na całej jej długości.
Jesli nie ma znaku to nie ma zatoki autobusowej.
2020-09-16 12:13
Ale tutaj jest znak. Nad wiatą. Prawdopodobnie chcieli go zakleić, ale im nie wyszło i nadal jest widoczny. Sorry - płacisz.
2020-09-15 19:01
W/g mnie jest to zatoka przy jezdni z wiatą, gdzie można schronić się przed deszczem, wiatrem itp. natomiast nic nie wskazuje na to , iż jest to przystanek komunikacji miejskiej . Brak jakichkolwiek oznaczeń i nie ma tu podstaw prawnych do nakładania dodatkowych opłat na kierowcę tegoż .
2020-09-16 11:54
Aut w takich miejscach sie nie parkuje i tyle 500 kary powinien dostac
2020-09-16 12:09
Nad wiatą znajduje się znak przystanku autobusowego. Czytelny! Słabo widoczny - być może zaklejony lub po prostu wyblakły. Jeśli zaklejony to wina ZTM i wydziału ruchu, że nie potrafią zasłonić skutecznie. Ale skoro jest widoczny to obowiązuje.
Przeznaczenie tego miejsca zgodnie z projektem jest znane. To, że przystanek jest nieczynny lub zawieszony nie zmienia faktu, że jest to przystanek. Nie wolno tam parkować.
To, że okoliczni mieszkańcy prawek kaduka zajmują ten teren na parking nie zmienia przepisów prawa. Nie powinni tam parkować.
Jednocześnie firma użyczająca samochód mogłaby sobie odpuścić bo nic strasznego się nie stało, a z premedytacją wykorzystuje sytuację - powodem jest oczywiście tylko i wyłącznie chęć zysku (a nie przywoływane w oświadczeniu dobro społeczności). Kierowca powinien sam pomyśleć o tym, że jeśli tylko znajdą pretekst będą go trzepać na kasę ile wlezie i nie parkować w niedozwolonym miejscu. A tak mleko się rozlało. Nie wolno to nie wolno, przystanek to przystanek - płać.
Nauczka dla wszystkich - unikać aut na minuty, zwłaszcza firm, które tak reperują sobie budżet. Wolę wziąć taksówkę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jaki bilet należy kupić, aby poruszać się komunikacją miejską po całym Trójmieście?
Filmy