• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dealer wziął pieniądze, ale auta nie wydał. Auto-Postek nie jest już przedstawicielem Citroena

Michał Jelionek
25 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Z gdańskiego salonu przy ul. Zawodników 2 zniknęły wszystkie samochody. Z gdańskiego salonu przy ul. Zawodników 2 zniknęły wszystkie samochody.

Od 21 kwietnia firma Auto-Postek nie jest autoryzowanym przedstawicielem Citroena w Polsce. Gdański salon przy ul. Zawodników 2 zobacz na mapie Gdańska opustoszał, a wszystkie auta zarekwirował importer. Problem w tym, że wielu klientów wpłaciło pełne sumy za samochody, których prawdopodobnie nigdy nie zobaczą na oczy.



Masz zaufanie do salonów i autoryzowanych serwisów?

Takim klientem jest m.in. pan Edward, który na początku marca postanowił kupić w salonie Auto-Postek Citroena Jumpera. 4 marca przedsiębiorca wpłacił na konto dealera zaliczkę w wysokości 10 proc. wartości auta, a 1 kwietnia pozostałe 90 proc. przelała firma leasingowa. Firma Auto-Postek otrzymała zatem pełną kwotę 92 tys. zł., ale auta nie wydała.

- Kupiłem auto, które fizycznie widziałem i oglądałem na placu przy salonie Citoren Auto-Postek w Gdańsku - wyjaśnia pan Edward, poszkodowany klient.
Według zapewnień przedstawicieli salonu, Citroen miał trafić do klienta najpóźniej 30 marca. Nie trafił i tak naprawdę nie wiadomo czy kiedykolwiek trafi. W tym momencie pan Edward pozostał bez samochodu i bez pieniędzy.

- Wydanie pojazdu było co chwilę odraczane. I gdy tylko starałem się dowiedzieć czegokolwiek na temat mojego samochodu, współwłaściciel firmy informował mnie, że nie może wydać auta, gdyż Citroen Polska nie przekazał dealerowi niezbędnych dokumentów: świadectwa homologacji oraz karty pojazdu - dodaje poszkodowany.
Na pustym dziś placu jeszcze niedawno stał samochód, który nasz czytelnik kupił za niemal 100 tys. zł. Na pustym dziś placu jeszcze niedawno stał samochód, który nasz czytelnik kupił za niemal 100 tys. zł.
21 kwietnia Auto-Postek, który od dłuższego czasu zmagał się z problemami finansowymi, stracił autoryzację Citroena Polska. Salon opustoszał, a wszystkie auta zostały wywiezione na lawetach do Warszawy, na parking importera. Również Citroen Jumper, za którego zapłacił nasz czytelnik.

- Wszystkie umowy z Auto-Postek dla lokalizacji Gdańsk i Elbląg zostały rozwiązane z dniem 21 kwietnia 2016 roku. Nie ujawniamy przyczyn zakończenia współpracy, gdyż była to umowa zawarta między Citroen Polska, a Auto-Postek - potwierdza Tomasz Mucha z Citroen Polska.
Auto-Postek był autoryzowanym dealerem Citroena od 1994 roku.

- Dziś spotykam się z prawnikami i podejmiemy konkretne kroki. Oczywiście nie objedzie się bez pozwu sądowego. Będziemy domagać się również wydania samochodu przez Citroen Polska. Zapłaciłem całą kwotę, więc pojazd jest moją własnością - kończy pan Edward.
Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami dealera, ale zgodnie z przewidywaniami, nie udzielono nam komentarza w tej sprawie.

Jak udało nam się jednak dowiedzieć, podobny problem może dotyczyć nawet kilkunastu klientów firmy Auto-Postek. Co w tej sprawie mogą ugrać poszkodowane osoby? Przedstawiciele Citroena nic nie obiecują.

- Nasz dotychczasowy dealer, firma Auto-Postek, jest sprzedawcą pojazdu i stroną w umowie. Na razie nie dysponujemy precyzyjnymi informacjami na temat tego przypadku, aby móc się ustosunkować. Będziemy zapoznawać się z przypadkami w tej sprawie i podchodzić do nich indywidualnie - zakończył Mucha.
Nie wiadomo czy i kiedy zakupione samochody trafią do klientów. Niewykluczone, że o swoją własność będą musieli walczyć w sądzie. Nie wiadomo czy i kiedy zakupione samochody trafią do klientów. Niewykluczone, że o swoją własność będą musieli walczyć w sądzie.

Miejsca

Opinie (436) ponad 10 zablokowanych

  • panie Edwardzie (2)

    proponuję zwrócić sie do TVN Turbo program Turbo Kamera. Oni zajmuja sie takimi różnej maści Januszami biznesu co robia ludzi w wała. Czasem interwencja pana z telewizji działa cuda na przedstawicieli producentów.

    • 158 7

    • glupi Jacus Mirus

      Janusz to szlacheckie imie wegierskie

      • 0 1

    • tvn turbo

      turbo co ? to jakiś żart !

      • 0 1

  • (4)

    Zapłaciłem więc jest moje - głupszego argumentu nie słyszałam.

    A dokumenty dostał?

    • 32 82

    • (2)

      Masz rację i nie wiem co za barany Cię minusują. Tak samo ma się sprawa z nowym mieszkaniem. Klient zapłaci, czy tam bank przeleje pieniądze, i teoretycznie jest Twoje. Yhy. Tyle, że jak nie masz kwitów typu umowa i akt notarialny to jednak nie jestes włascicielem. Taki kraj, takie prawo

      • 13 4

      • (1)

        Bo im się nie podoba że rypię gorzką prawdę wprost. ;)

        Ja takich cyrków nie miałam.Ojciec kupował auto u Zdunka (Morska 517a) i sprzedawca przekazywał wszystkie dokumenty mojej skromnej osobie, gdyż ojciec dużo pracował i nie miał czasu na bieganie za papierkami.

        Takowoż sama załatwiałam zarejestrowanie auta itp formalności.

        • 1 4

        • też byn się żalił, ż emusiałem nabyć renuara albo coś... nie kupuje się cytroenóf renualtów

          palą się i psują.

          • 0 3

    • zaplacilem wiec jest moje

      Argument jest po mohjeje stronie.

      • 4 2

  • problem (4)

    problem to ma firma leasingowa ( ciekawe która to zapłaciła z góry za samochód ) gdyż zgodnie z umową to firma leasingowa Panu Edwardowi nie dostarczyła samochodu gdyż tak naprawdę kupującym czyli klientem dla salonu jest firma leasingowa a nie Pan Edward - więc Pan Edward stracił tylko 10% wartości samochodu - straciła firma leasingowa która zapłaciła za samochód przed otrzymaniem dokumentów czyli potwierdzenia własności samochodu lub przekazaniu własności samochodu przez importera dealerowi

    oj ktoś z firmy leasingowej będzie musiał się tłumaczyć :(

    • 124 2

    • jaja będą jak (1)

      firma leasingowa zażąda spłat rat leasingowych od pana Edka. Co z tego że nie ma auta, płacic trzeba.

      • 20 3

      • Niema protokolu wydania auta.

        • 18 1

    • (1)

      Ten człowiek kupił auto normalnie nie w leasingu i zapłacił juz 100% ceny

      • 2 14

      • Dzięki za wyjaśnienie

        Tak myślałem, że głupoty tu piszą w tym tekście!

        • 5 0

  • Pewnie Postek ma dobrego papuge

    i kasiory czy samochodu ni widu, ni slychu.

    • 31 2

  • Leasing to nie zakup (4)

    Pan Edward nic nie kupił tylko wziął leasing w firmie leasingowej. Zatem stracił 10% zaliczki, której nie powinien był w ogóle wpłacać bo stroną umowy jest leasingodawca. I to on a nie Pan Edward ma problem.

    • 82 2

    • Gdzie to jest napisane? Bo ja widzę ze wpłacił 10% później 90% i stwierdza ze auto jest jego własnością bo on osobiście wpłacił całość ceny za auto.

      • 4 5

    • Bzdury (1)

      Pan Edward mamobowiazek spłat rat leasingowych nie wypisuj bzdur

      • 3 6

      • O ile

        Podpisał protokół odbioru przedmiotu umowy.

        • 14 0

    • A kto będzie płacił leasing?

      • 0 0

  • Citroen Polska powinien natychmiast wydać auto (4)

    Skoro diler padł, musiały byc wcześniej symptomy upadku. Placówka powinna być zablokowana w momencie powstawania problemów.

    • 82 2

    • dealer cofnął autoryzację i zabrał swój towar, kórym dealer handlował - co może zrobić więcej? (3)

      Prosić dealera by nie oszukiwał ludzi?
      To dealer sprzedawał gruszki na wierzbie czyli samochody, których nie miał i zrobił to z premedytacją. Gdybyś zajmował się produkcją czegokolwiek to też wydawałbyś swoje produkty klientom oszukanym przez pośrednika, który zainkasował kasę od klienta ale nie zapłacił za towar ?

      • 10 3

      • (1)

        Jak najbardziej, i doskonale znam taką sytuację: żona pracowała dla dużego koncernu (praca dodatkowa: po godzinach i w weekendy), pośrednik zwinął się wraz ze wszystkimi pieniędzmi, a nie były to małe kwoty bo za ok. rok pracy dla kilkudziesięciu osób z Trójmiasta. Koncern wypłacił pieniądze wszystkim pracującym dla niego ludziom w przeciągu około miesiąca. Czy dorwał pośrednika, czy też zapłacił podwójnie za wykonaną usługę - nie wiem, ale firma zasługuje na szacunek.

        • 13 1

        • dobra wola nie oznacza, że jest to przymus

          Poza tym coś mi się Twoja historia nie klei z tymi pieniędzmi za cały rok bo to byłaby bardzo ciekawa forma rozliczania między kontrahentami, pracownikami - raz w roku :-)
          Wybacz ale nie wierzę, że ktoś jako pracownik lub jako firma przyjmuje takie formy rozliczeń.

          • 7 3

      • Chciałbym zauważyć, jeśli można, ze jedyną linią styczność miedzy klientem a rzeczą typu samochód jest AUTORYZOWANY DILER. Bo z czego mi się WYDAJE Pan Mucha z Citroen Polska nie sprzedaje konsumentom aut... Wiec wykręcanie się, że to aferka na lini klient-salon jest co najmniej niegrzeczna. Radzę wciągnąć w sprawę ogólnopolskie media, najlepiej telewizję. Bo jak widać kupując coś od dilera ( czyli jedyna droga zakupu ) wcale nie jest takie pewne, ze dostanie sie samochód.

        • 28 0

  • Banki go wykończył bankosko!!! (2)

    • 7 15

    • guowno wieszw (1)

      Braciszkowie wykończyli się sami złotymi zegarkami, motorówkami, mercedesami i kibicowaniem

      • 7 1

      • Taka prawda... Jeszcze nowe mercedesy pokupowali lecz nie wszystkie zdolali odebrac.

        • 6 1

  • Nie było kupna auta, tylko kradzież 92 kawałków z premedytacją. (1)

    Jest na to paragraf i pewność wyegzekwowania całej sumy , plus odszkodowanie.Oczywiście w normalnym kraju. Polskę do normalnych krajów nie zaliczam.

    • 61 2

    • Czasem jedna tabketka za duzo i wypisujesz glupoty

      Wlascicielem auta jest leasing a nie pan Edward... Nie wydana karta pojazdu? Czyli samochod nawet nie byl zarejestrowany!

      • 0 0

  • samochody od postka to złom

    No i bardzo dobrze, kupiłem samochód używany niby z gwarnacją nie tani, a pierwszą naprawę zaliczył miesiąc po zakupie, a od roku auto stało w warsztacie 5 razy oczywiście na mój koszt, bo każda usterka była rzekomo wynikiem zużycia i nie podlega gwarancji za ktora zapłaciłem. Obsługa też dobra- Lenie śmierdzące i tylko heheszki całymi dniami, a serwis i kupno części zamiennej załatwają z w wielką łaską. Chciałem kupić część zamienną, miała być za tydzień...była dwa tyg później i to dlatego że się przypomniałem bo zapomnieli zamówić.

    • 54 5

  • Pamiętam jak mechanicy jeszcze

    w siedzibie przy grunwaldzkiej potrafili grzać z serwisu do salonu, praktycznie po chodniku, bez opamiętania.

    • 31 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

W sezonie 2020 kino samochodowe przy Gdynia Arena mogło pomieścić:

 

Najczęściej czytane