- 1 Pijany kierowca zasnął na światłach (49 opinii)
- 2 Minirondo przy maksi osiedlu na Jasieniu (68 opinii)
- 3 TIR skasował sześć aut w Gdyni (179 opinii)
- 4 Ostatnia "goła" zebra zyska światła (44 opinie)
- 5 Remont Unruga utrudni dojazd na Open'er (84 opinie)
- 6 Uber nie stosuje się do nowych przepisów? (172 opinie)
Program "Gambit" zakłada, że w roku 2010 ofiar na polskich drogach będzie nie więcej niż 4 tys. "Gambit Pomorski" - program odpowiadający lokalnym potrzebom - powstał przy udziale naukowców z Politechniki Gdańskiej.
- Pomorskie daje dobry przykład - uważa prof. Ryszard Krystek, dziekan Wydziału Inżynierii Lądowej PG. - Wskaźnik osób zabitych w wypadkach jest tutaj poniżej średniej krajowej. Działania muszą zmierzać przede wszystkim do ograniczenia prędkości - to główna przyczyna wypadków. Najlepszym sposobem jest budowa barier, które uniemożliwiają szybką jazdę i nie dopuszczają do rozwinięcia prędkości, która zabija.
Prof. Krystek przyznaje, że największą bolączką są fundusze.
- Program został zaakceptowany rok temu, a jeszcze nie zostały przydzielone do końca środki na jego realizację - mówi. - Część pieniędzy znajduje się już jednak w poszczególnych resortach - infrastruktury, zdrowia, edukacji. Po za tym są pieniądze z Banku Światowego na usprawnienie ruchu drogowego przy szkołach.
Lech Kardasiński z Fundacji "Bezpieczni w ruchu drogowym" podkreśla, że najważniejsza jest edukacja dzieci.
- Trzeba inwestować w najmłodszych - mówi Kardasiński. - Dorośli są już "straceni" jeżeli chodzi o możliwość edukacji. Dzieci, uczone od najwcześniejszych lat o bezpieczeństwie, mogą wyrosnąć na odpowiedzialnych kierowców, poruszających się po drogach ostrożniej.
Opinie (4)
-
2002-11-26 09:21
czyli co
Czyli co dokładnie zakłada ten projekt, bo nie wyczytałem tego ?
- 0 0
-
2002-11-26 09:22
w jak głupim kraju my żyjemy
skoro co chwila trzeba czytać coś takiego:
" prof. Ryszard Krystek, dziekan Wydziału Inżynierii Lądowej PG. - Działania muszą zmierzać przede wszystkim do ograniczenia prędkości - to główna przyczyna wypadków. Najlepszym sposobem jest budowa barier, które uniemożliwiają szybką jazdę i nie dopuszczają do rozwinięcia prędkości, która zabija."
Tak! Pobudujcie nam wszędzie progi zwalniające, będziemy jeździli po 30 km/h i na pewno nam sie nic nie stanie. Tylko po co używać wtedy auto.
Dziwne że w tak rozwiniętym kraju jak Niemcy nikt nie przesadza ze stawianiem ograniczeń, ani nie są one tak durnie poustawiane jak u nas.
Ja bym wolał mimo wszystko proste, równe, drogi o bezpiecznym otoczeniu, bez wystających albo zapadających sie 10 cm w dół czy w górę studzienek, bez zakrętów na drogach których wyrzuca auto przykażdej prędkości >50km/h, bez drzew na poboczach, z siatką przeciwko zwierzętom, gdy droga przebiega w lesie.
Tacy jak "prof. dziekan" zapewne projektowali również obwodnicę, a szczególnie ostatni prawy zakręt przed zjazdem na Chylonię, który debilnie wyprofilowany jest niebezpieczny i wypadki zdarzają się co kilka tygodni.
z życzeniami dobrego samopoczucia dla budowniczych dróg- 0 0
-
2002-11-26 12:33
Bez Wypadkow
Moi drodzy, budowac sobie mozecie wszedzie, zabezpieczenia, i myslicie ze to w czyms pomoze?
Zludna nadzieja. Chyba nie wiecie ze jadac nawet 30/h mozna spowodowac smiertelny wypadek. Jedno co moge doradzic: robcie cos z tymi ktorzy biora lapowki za zdane prawo jazdy, i moze zwiekszcie wiek w ktorym owy dokument mozna otrzymac. Robcie cos co ulatwi wyeliminowanie kierowcow ktorzy nie maja wyobrazni i nie potrafia tak naprawde jezdzic, a nie utrudniajcie innym. Sama jestem juz dlugoletnim kierowca i nie raz widzialam, przezylam, sytuacje gdzie gowniarze ktorym brakowalo wyobrazni mogli zrobic cos, co pozniej wywolaloby na ich twarzy skruche ze slowem "ale ja nie chcialem".Nie zawsze mamy tyle szczescia jakie mialam ja. Czasem jest juz za pozno.- 0 0
-
2002-12-03 20:56
zmniejszyć liczbę wypadków może monitoring jezdni miejskich, patrole nieoznakowanych radiowozów-pilnujących aby poza prędkością baczyć na "linie ciągłe, wymuszenia pierwszeństwa, ITP. Lepiej zainwestować w to pieniądze których" niema"niż robić z drogi "tor przeszkód".
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.