• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drogowcy: jesteśmy gotowi na zimę

Maciej Naskręt
20 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Trójmiejscy drogowcy zapewniają, że są dobrze przygotowani do zimy. Trójmiejscy drogowcy zapewniają, że są dobrze przygotowani do zimy.

Zeszłotygodniowa wichura pokazała, że pogoda wciąż nas zaskakuje. Dlatego już dziś sprawdziliśmy, czy i w jaki sposób trójmiejscy drogowcy przygotowali się do zimy, która być może czeka tuż za rogiem.



Czy służby drogowe skutecznie reagują zimą na potrzeby kierowców w Trójmieście?

Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku do walki ze śniegiem i oblodzeniami drogowymi w tym roku zamówił 40 solarek. Osiem z nich zostało wyposażonych w zraszacze solanką. Całą flotę uzupełnia pług wirnikowy, który na drogi wyjedzie wyłącznie w celu likwidacji zasp śnieżnych. Za wszystko miasto zapłaciło ponad 12 mln złotych. Od 15 października prowadzone są stałe dyżury dyspozytora, szczególnie w nocy, kiedy temperatury spadają poniżej zera. Od 1 listopada natomiast będą stale dyżurować kierowcy solarek.

Tymczasem Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni ma zamiar wydać 8,5 mln złotych na walkę ze skutkami zimy na drogach w nadchodzącym sezonie. W tej cenie władzom udało się zamówić 25 solarek, 2 pługi klinowe i 1 pług wirnikowy. 24-godzinne dyżury pracowników ZDiZ mają rozpocząć się 1 listopada.

Władze Sopotu będą samodzielnie walczyć ze skutkami zimy na drogach, bez pomocy firm zewnętrznych. Wydadzą na to 1,8 mln złotych. Zarząd Dróg i Zieleni użyje sześciu solarek. - 1 listopada wprowadzone zostaną 24-godzinne dyżury pracowników, odpowiedzialnych za stan dróg - informuje kierownik działu zaplecza technicznego sopockiego ZDiZ, Krzysztof Antas.

Obwodnicę Trójmiasta nadzoruje gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Dyrekcja dysponuje ponad 120 solarkami i sześcioma pługami wirnikowymi, z tym że będą one walczyć ze śniegiem na drogach krajowych całego Pomorza. Ile z nich wyjedzie na Obwodnicę? Wiadomo, że drogowcy muszą zmieścić się w swoich procedurach: - Czas likwidacji śliskości zimowej na całej jezdni nie może przekraczać 3-4 godzin od jej pojawienia się. Natomiast czas odśnieżania nie może przekraczać 4-6 godzin od ustania opadów śniegu - wylicza Piotr Michalski z GDDKiA.


Wszystkie służby drogowe w Trójmieście będą walczyć o czarne drogi solą, która radzi sobie w temperaturze do -7 stopni Celsjusza. W ciężkich warunkach zimowych stosowana będzie solanka. Jest droższa w wytworzeniu, ale działa w temperaturze do -10 stopni. Nie zdecydowano się na wykorzystanie soli z chlorkiem wapnia, która jest skuteczniejsza (działa nawet przy -15 stopniach C), ale jest zbyt droga.

Opinie (89) 5 zablokowanych

  • mocne i odważne słowa!!!! (13)

    nie wiem czy mam wierzyć ;) A co jak nie dadzą rady co tym razem wymyślą by się wytłumaczyć?

    • 49 1

    • To nie problem w drogowcach... (8)

      ... a w trójmiejskich kierowcach :) W zeszłym roku jesienia siedziałem w Bieszczadach, jedej nocy spadł metr śniegu i jakoś nikomu niczego to nie utrudniło, wszyscy dojechali do pracy itd, na ulicach zalegało 20cm śniegu... przyjeżdżam do 3miasta, spada 10cm śniegu przez noc i mogę dzwonić do szefa że nie dotrę do pracy bo kierowcy/pierdoły uznają białe na ulicy za klęskę żywiołową, jeden drugiemu w dupę się pakuje (korek), piaskarki stoją w korkach nie mając szansy na odśnieżenie (bo każdemu się śpieszy i te 5m które musiałby poświęcić żeby pozwolić przejechać piaskarce to za dużo)... sami jesteście sobie winni marudy - nie myślicie za kółkiem i to jest przyczyną problemów ze śniegiem a nie nieudolność drogowców... najlepiej wybudować Wam podgzewane ulice kurde balans...

      Mgła czy porządny deszcz to też za dużo na umiejętności trójmiejskich kierowców, wypadki na każdym kroku- a wystarczyłoby się wysilić i chociaż przez chwilę pomyśleć za kółkiem - może drogowcy powinni przedmuchiwać chmury i osuszać drogę?

      Żal dupę ściska jak czytam to biadolenie... Swoją drogą - każdy który na mnie wskoczy pięknie przyzna mi rację, do tego pokaże jak bardzo prawda kole w oczy asów kierownicy którzy są mistrzami w jeździe po parkingu ;)

      • 11 2

      • (5)

        Żal ściska 4 litery jak czyta się twoje wypociny.
        że też trzeba Ci tłumaczyć i przypomnieć sytuację z zeszłej zimy, gdzie śnieg zaczął sypać o 22. Wtedy nie ma korków. Nie wiedziałeś?! A drogowców zaskoczyło, a to zaskoczenie trwało kilka godzin, bo sypało do rana.

        • 2 0

        • Chcesz jakieś leki rozkurczowe? ;) (2)

          Nawet jesli śmigaliby pługami całą noc to sytuacja rano byłaby identyczna... TIRy poutykały na wzniesieniach, świeżaki powpadały jeden na drugiego itd.
          Najprościej jest zwalić winę na drogowców, a jeszcze prościej na śnieg bo jak że on śmiał spaść na moją ulicę której jestem panem ;)

          Śmieszny jesteś kolego - naprawdę :)

          • 0 0

          • Tak, chcę leki, pożyczę Twoje (1)

            Najprościej jest powiedzieć, że to nie wina drogowców. A za co im płacą? chyba właśnie jednak za to, żeby zapewnić bezpieczny przejazd drogami.

            Kiepskich argumantów używasz, a w zasadzie żadnych. Co mają wzniesienia do tego, że drogowcy wówczas nawalili i nie zaczęli sypać solą i odgarniać śnieg już w nocy?

            Siedź dalej w pantoflach przed tv i komentuj sprawy, o których nie masz pojęcia.

            Chciałeś być głupio-mądry, no i jesteś

            • 0 0

            • Nie zniżaj innych do Twojego poziomu - proszę ;)

              Podczas zeszłorocznego ataku "zimy" siedziałem za kółkiem przez 3,5h jadąc z Sopotu na Obłuże w Gdyni, piaskarki jakie mnie mijały to te które stały w korku na przeciwległym pasie, porozbijanych samochodów nie liczyłem bo lepiej patrzeć przed siebie niż wszędzie w około i lądować w dupie samochodu poprzedzającego...
              Jesteś typowym polaczkiem który zawsze musi mieć winnego, a najlepiej takiego na którym kazdy może psy wieszać bo wiesz że będziesz miał poparcie, szkoda mi czasu na kłutnie z ludźmi Twojego pokroju, dyskusję sprowadziłeś do poziomu tej prowadzonej pomiędzie fanatykami POpaprańców i PiSuarów - zatem pasuję...

              Nie potrafisz jeździć - siedź w domu...

              • 0 0

        • Jesteś waść pierdoła i tyle... (1)

          • 0 0

          • prawda w oczy kole, gdyż rozum już wyżarło :)

            • 0 0

      • powiem tylko tyle: (1)

        w bieszczadach jest NIECO mniejsze natezenie ruchu niz w trojmiescie - ot taki maly szczegol

        • 2 1

        • Myślę...

          ...że te 90cm różnicy w opadach równoważy szanse ;) Pomorscu kierowcy nie potrafią jeździć w ciężkich warunkach i w tym jest problem :)

          • 3 2

    • Drogowcy: jesteśmy gotowi na zimę

      Haaaaaaaaaaaaaahahahaaaaaaaha haaaa haha...

      Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.

      • 0 0

    • bo solanka...

      ...była za słona

      • 5 0

    • Niech zachowają i przypomną ten artykuł

      w grudniu..to się troche pośmiejemy

      • 6 0

    • winne są podsłuchy - ot co :D

      • 2 1

  • Nie solić, nie odśnieżać (5)

    Ja proponuje rozwiązanie, aby nie solić, nie odśnieżać... Przynajmniej miasto nie będzie wyglądać jak jeden syf i środowisku ta sól na pewno nie pomaga...

    Za to niech się nasi szanowni kierowcy nauczą jeździć...A nie wystarczy że deszcz spadnie, wiaterek zawieje i korki w całym mieście, bo mu się fura pobrudzi, bądź zarysuje od spadającego listka...Bo przecie ślisko i musi jechać 20 km/h czekając aż się zielone przepali.

    PS.
    Uprzedzę pytania - sam jestem kierowcą i jeżdżę dość dużo i długo różnymi pojazdami mechanicznymi.

    • 8 2

    • Drogowcy (1)

      Nie odsniezac i nie sypac soli,byle do wiosny.

      • 0 0

      • greg

        Jest różnica pomiędzy odśnieżaniem a sypaniem soli. To pierwsze jest nieszkodliwe dla środowiska, a to drugie jak najbardziej.

        • 0 0

    • Wiesz co? Kodeks drogowy (1)

      (którego chyba nie znasz) nakazuje dostosowanie prędkości jazdy do warunków pogodowych na drodze. Czyli jeśli jest oblodzona powierzchnia to nikt nie pojedzie 150 km/h tylko dlatego, że Ty byś tak chciał. I pobrudzenie karoserii nie ma tutaj nic do rzeczy. A jak jeden kierowca z przodu zwolni to inni z tyłu też zwalniają. Proste? Proste.

      W prowadzeniu pojazdu trzeba wykazać się myśleniem i przewidywaniem, a nie popisywać sie, że się jeździ dużo. I co z tego? Wszyscy wiemy, że nie liczy się ilość, ale jakość. Jak ktoś kiedyś słusznie powiedział "i małpa potrafi kręcić kierownicą".

      • 3 1

      • Ty chyba nie jesteś kierowcą, co?

        Dziś była mgła, ale na jakieś 100-150 m widać. Więc:
        - pani przede mną: 20 km/h :O wyprzedziłam, bo można się było zes*ać.
        - następny przede mną: bez świateł; miganie mu z tyłu ani z przodu nie skutkowało.
        - piesi: jak dzieci we mgle, wyłażą tabunem zza autobusu na środek drogi, a potem stoją jak ciecie i nie wiedzą, w którą ruszyć; nieważne, że 10 m obok jest przejście dla pieszych.
        I tak dalej. Ostrożność ostrożnością, oczywiście, ale dużo ludzi dostaje małpiego rozumu, jak tylko zobaczą jakiekolwiek zjawisko meteorologiczne, dzięki czemu skutecznie blokuje drogi i skrzyżowania...

        • 1 0

    • Jakiemu środowisku?

      Mieszkasz w mieście, a tutaj ekosystem jest od dawna zakłócony. Jest wielka płyta i tony spalin z pojazdów spalinowych eokologów dojeżdżających ze swych ekologicznych hacjend za miastem. Środowisko to masz w lesie.

      Proponuję - przesiądź sie na rower i nie emituj wyziewów ze swoich licznych pojazdów silnikowych do atmosfery, zamiast paplać o negatywnych skutkach sypania jezdni solą. Ekolog się znalazł! :)

      • 0 2

  • (6)

    jak to w polsce , najłatwiejszym rozwiązaniem jest nawalenie soli na drogę a o szkodach nikt nie myśli , środowisko dostaje w tyłek , asfalt się kruszy ,ale cóż , gamonie od tych spraw nic nie robią , w ten sposób można remontować drogi bez końca.

    • 3 1

    • (5)

      to zaproponuj inną metodę............ krytykować każdy potrafi. I jeszcze przeprowadź analizę kosztową dla swojego rozwiązania. Zobaczymy czym nas zaskoczysz.

      • 1 0

      • 36,6 (4)

        Piasek. Oto odpowiedź. No, ale piasek waży, nie rozpuszcza się, trzeba częściej posypywać przez to więscej kosztuje, a to że kosztów zniszczenia środowiska nie bierze się pod uwagę? A kogo to obchodzi.

        • 0 1

        • a zastanawiałeś sie dlaczego trzeba czyścić kanalizację desczową? (1)

          • 0 0

          • Toż piszę

            Że trzeba zamiatać i czyścić. Po prostu się nie opłaca. Lepiej zniszczyć środowisko, buty i samochody. Wychodzi taniej.

            • 0 0

        • (1)

          taaa piasek... a może okruszki z chleba? nie wierzę że Ty to napisałeś :(

          • 0 0

          • kapitanie

            Ja pisałem. A dlaczego niby nie piasek, pytam się?
            Kiedyś sypano piaskiem. Nawet się mówi jeszcze: piaskarki. Ale dziś nie, bo jest z nim więcej roboty, a sól się rozpusći. Nie ma śladów, oczy tego nie widzą. A to, że niszczy nie tylko środowisko, ale buty, samochody i jezdnie? Kto o tym myśli?

            • 0 0

  • (5)

    Moze byście zastąpili te wasze solanki i inne żrące g..a jakimiś innymi środkami? Auto mi potem rdzewieje.

    • 43 6

    • fakt.
      przeciez wystarczy ubić snieg jak spadnie.
      na zimowkach jest wtedy spoko przyczepność.

      • 0 0

    • (3)

      To kup coś nowszego z ocynkowaną blachą....

      • 4 6

      • żebyś się nie zdziwił z tym nowszym... (1)

        blachy może i są ocynk, ale podwozie i profile nie są w ogóle konserwowane!!!

        • 7 0

        • sobie zaonserwuj, co za problem

          • 1 8

      • Buty sobie ocynkuj:-)

        • 9 1

  • Porównanie (1)

    Po owocach ich poznacie. Są tak samo mocni w obietnicach jak szef POmyleńców.

    • 0 2

    • że niby kaczki niczego nie obiecywały?

      • 0 0

  • ach ta zima jakoś zawsze dla kierowców przychopdzi z zaskoczenia (8)

    Zima Zima ach ta zima... pewnie każdy wie kiedy jest zima, ale jakimś dziwinym cudem zawsze zaskakuje kierowców. Bez różnicy czy to snieg spadnie w listopadzie, czy w lutym....zawsze zima zaskakuje kierowców. A potem są gigantyczne korki na wymiane opon na zimowe. Kochani kierowcy myslcie troszke łepetynką i za wczasu udajcie się do wulkanizacji, aniżeli potem narzekać jak to źle i niedobrze. Czyż nie mam racji??

    • 7 2

    • (4)

      Opony zimowe jak sama nazwa wskazuje służą do jazdy w warunkach zimowych, a nie w danym okresie roku, może jeszcze ustawowo nakażmy wymianę opon 15 października?

      • 1 3

      • bzdura! (1)

        opony zimowe mają swoje zastosowanie już przy temperaturze +8 stopni. Ja już mam zimówki założone.

        • 0 0

        • !

          tu nie chodzi o bieżnik ale o twardośc gumy z której są wykonane w różnych zakresach temperatury. To dlatego opony zimowe w lecie tak szybko się ścierają!

          • 0 0

      • (1)

        nien tylko snieg na drogach ale także mróz ma wpływ na wymianę opon nieprawdaż? więc mimo wszystko zaleca się zmiane opon przed sniegiem....

        • 1 0

        • lobby oponiarskie ogłupiło widać wszystkich dokumentnie.W dużym mieście gdzie po kilku godzinach drogi główna są czarne nie ma sensu używać zimowych opon na mokrym one nie dają żadnej przewagi nad uniwersalnymi.Podobnie w dni suche i słoneczne które zimą też się zdarzają.Adac udowodnił że temperatura 7 stopni to kolejny bajer.

          • 1 0

    • co to znaczy "zawczasu"? (2)

      Rozumiem, że namawiasz do zmiany już teraz. Opony zimowe zyskują przewagę przy temperaturze 7 stopni i niższej. Pod warunkiem, że taka temperatura utrzyma się stale. Jakkolwiek nie spojrzeć na prognozy, do końca października temperatura będzie wyższa. Namawianie do wymiany opon już teraz jest nie tylko głupotą - to zamach na bezpieczeństwo innych kierowców, którzy założą opony sprawujące się gorzej od tych, na których jeździli dotychczas. Owszem z wymianą nie należy czekać do pierwszego śniegu, ale robić to tylko dlatego, że nastąpiło chwilowe oziębienie (i to nie u nas, a na południu i wschodzie Polski), do najmądrzejszych nie należy. Myślenie zawsze jest bardziej opłacalne od owczego pędu.

      • 0 1

      • (1)

        myslę, że lepiej już wymienić opony na zimowe, niż jeździć na letnich a dlaczego?? rano tzn 7-8 jak jedzie się do pracy jest koło 3 stopni, jak się wraca z pracy jest cieplej, jednakże stoi się w korkach. ja nikogo nie namawiam do zmiany opon każdy ma makówke wiec niech jej używa w rozsądny sposób. Ja bynajmniej opony zimowe mam i zimy się nie obawiam. Miłego dnia :) a na zimę dużo sniegu :))

        • 3 0

        • Zawsze trzeba patrzeć indywidualnie

          Jeżeli jedziesz wcześnie rano to rzeczywiście warto wymienić wcześniej. Jeśli wyjeżdżasz później to wcale niekoniecznie lepiej jest dostosować opony do zimniejszej pory jazdy. Ważne, żeby to skalkulować - ile wynoszą temperatury w drodze do pracy, ile z powrotem i co się bardziej opłaca - zamiast działać pod wpływem impulsu.

          • 1 0

  • ULICA MAKUSZYŃSKIEGO (1)

    Jedna wielka ściema!! Niegdy nie odśnieżaliście ulicy Makuszyńskiego od nr 16-38. Bo tam Wam się nie chciało zrobić nawet ulicy i w czasie opadów śniegu nie da się zwyczajnie wjechać, chyba czołgiem!!! Brawo Panie Szczurek! Będziemy pamiętać w czasie wyborów!!!

    • 1 1

    • trzeba było się w polu nie budować

      • 0 0

  • buahahhahahaa dobry żart z samego rana ;) (1)

    pozdro dla drogowcow

    • 13 0

    • nom, najlepszy jaki dziś przeczytałam

      Oni co roku są gotowi, a jak przyjdzie co do czego - to się okazuje, że jednak "ugotowani". :D

      • 0 0

  • Dla kierujących

    Ci co narzekają powinni zamienić się z drogowcami i sami powinni zobaczyć co to za miód siedzieć za kierownicą pługa i sami powinni odśnieżać a nie lamentować na drogowców.

    • 3 1

  • Jak jest zima to musi byc zimno... (1)

    • 1 0

    • "Czy ja pale? Pani kierowniczko, ja pale cały czas!

      E, nie ma za co...

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Pasjonat zabytkowych aut, Witold Ciążkowski, jest twórcą:

 

Najczęściej czytane