• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drogówka otrzyma 8 nieoznakowanych BMW

Michał Jelionek
31 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przejechaliśmy się nieoznakowanym radiowozem BMW
Drogówka przesiada się do nieoznakowanych BMW. Drogówka przesiada się do nieoznakowanych BMW.

Na początku lipca informowaliśmy o rozstrzygnięciu przetargu na dostawę 140 nieoznakowanych radiowozów dla polskiej policji. Wybór padł na warszawską firmę Auto Fus Group i samochody BMW Serii 3. Pomorska policja otrzyma łącznie osiem takich aut.



Czy kiedykolwiek zostałe(a)ś zatrzymany przez nieoznakowany radiowóz?

Na zakup 140 nieoznakowanych radiowozów Komenda Główna Policji wyda około 27 mln zł. Zgodnie z wymogami policji, każdy egzemplarz BMW będzie napędzany 2-litrowym silnikiem benzynowym o mocy 252 KM, który pozwoli rozpędzić pojazd do "setki" w 5,8 sekund, a jego prędkość maksymalna wynosi 250 km/h. Samochody będą wyposażone w automatyczne skrzynie biegów oraz napęd na wszystkie koła. Katalogowy cennik BMW 330i xDrive otwiera kwota 185 tys. zł.

Nieoznakowane radiowozy zostaną przekazane KGP w pięciu transzach. Pierwszą z nich zrealizowano w listopadzie, a warszawska firma dostarczyła w sumie 40 aut z wideorejestratorami. Na początku roku trzy nieoznakowane BMW z tej puli trafią do Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Docelowo, przy kolejnych transzach, pomorska policja otrzyma jeszcze pięć takich samochodów. Zamówienie zostanie zrealizowane najpóźniej do 26 października 2018 roku.

Pomorska drogówka na początku roku otrzyma trzy nieoznakowane BMW. Łącznie będzie ich osiem. Pomorska drogówka na początku roku otrzyma trzy nieoznakowane BMW. Łącznie będzie ich osiem.
Przypomnijmy, że aktualnie trójmiejska drogówka dysponuje czterema nieoznakowanymi radiowozami z wideorejestratorami - trzy poruszają się po ulicach Gdańska, a jeden w Gdyni.

Lista zakupów KGP jest zdecydowanie dłuższa, bo oprócz nieoznakowanych radiowozów, policyjną flotę w latach 2017-2018 zasili 600 oznakowanych radiowozów. Będzie to model Kia Cee'd w nadwoziu kombi z silnikiem o pojemności 1,6 litra i mocą 135 KM. Na zakup 740 aut KGP przeznaczy około 78 mln zł. W roku 2017 pomorska policja otrzymała siedem takich aut.

Miejsca

Opinie (177) 6 zablokowanych

  • Taka policja

    zamiast pokazać klasę, profesjonalizm i skuteczność działania poprzez dobrą organizację to będą się upodabniać do swoich kumpli dresiarzy, kozaczyć po mieście i zastraszać zwykłych kierowców.

    Najlepsze jest to że najczęściej lubią się chwalić zakupami nowych samochodów a jak się dzwoni do nich że kibole (ich koledzy zapewne) odpalają petardy na osiedlu to mówią że nie mają samochodów. A jak już się pojawią to nie potrafią d. oderwać od foteli więc mogą tylko interweniować tam gdzie jest droga asfaltowa bo pod blok z drugiej strony z kapcia się nie wybiorą...

    Na koniec pozdrowienia dla skundlonych policjantów wykonujących zlecenia biznesowo-polityczne - wielki kozak i twardziel do bezbronnego szarego obywatela ale jak szef postraszy brakiem premii to ogonek zaraz pod siebie...

    • 1 0

  • A karetki może (1)

    Lepiej by nowe karetki pogotowia kupili

    • 3 0

    • Na karetkach zarobek kiepski...

      • 1 0

  • Drogie zabawki dla policji (12)

    Gdyńska nieoznakowana drogówka raz zatrzymała mnie, zajeżdżając mi drogę na skrzyżowaniu, kiedy, jako rowerzysta, czekałem na drodze dla rowerów na zielone światło. Gdzieś ukryci widzieli, że na wcześniejszym skrzyżowaniu przejechałem nie wciskając tzw. idiotołapki. Było to w niedzielę wczesnym rankiem i, jak okiem sięgnąć, w okolicy nie jechał żaden samochód przez okres całego opisanego zdarzenia. Poczułem się jak bohater komedii Barei, z tą różnicą, że kosztowało mnie to zapłacenie mandatu. Jako rowerzysta i kierowca codziennie widzę drastyczne i niebezpieczne łamanie przepisów ruchu drogowego przez wielu kierowców, a policji przy tym nie ma. Prawie zawsze, kiedy jadę rowerem muszę ratować swoje życie uciekając przed wymuszającymi pierwszeństwo kierowcami samochodów, którzy czują się bezkarni. Zdarzenie absurdalności tamtego zatrzymania mnie przez policję w sytuacji całkowitego braku zagrożenia, wobec nieskuteczności policji w sytuacjach tego wymagających, wpisało się dobrze w moją pamięć. Między innymi dlatego oceniam, wymienione w artykule, zakupy drogich furek dla policji jako pieniądze wyrzucone w błoto. Ta formacja nie jest nastawiona na eliminowanie zagrożeń w ruchu drogowym, tylko na wyrabianie mandatowego budżetu na słabszych uczestnikach tego ruchu.

    • 85 58

    • sam przyznałes ze złamałes obowiazujace prawo więc o co masz pretensje?

      • 0 1

    • (7)

      trafne przykre jest to że wielu ludzi z powody swojej małości wręcz (jak widać po "lajkach" się cieszy jak kogoś spotka jakieś zawinione lub nie nieszczęście

      • 4 1

      • sam się przyznał, ze na czerwonym przejechał (6)

        nie ma znaczenia, że niedziela rano. typowe dla rowerzystów- ja mogę łamać przepisy, inni nie :D

        • 8 8

        • (5)

          Przepisy ustawowe tworzy się w jakimś celu. Te o ruchu drogowym mają usprawniać ruch i czynić go bezpiecznym. Przepisy nigdy nie wyregulują wszystkich sytuacji dostatecznie dobrze i dlatego ważniejsza jest ich interpretacja celowościowa, a nie literalna. Opisana przeze mnie sytuacja była o tyle absurdalna, że zostałem ukarany przez ukrytych w tym celu policjantów, a w najmniejszym stopniu nie powodowałem zagrożenia, przed którym potencjalnie miałyby zabezpieczać ustawowe przepisy, ponieważ ruchu w okolicach dobrze widocznego skrzyżowania w ogóle nie było. Działała tylko sygnalizacja świetlna, która, de facto, niczego nie regulowała, a oczekiwanie na kolejną zmianę świateł po wciśnięciu idiotołapki czyniłoby że mnie idiotę zamiast istoty rozumnej potrafiącej zorientować się w sytuacji oczywistej. Natomiast policja w tym czasie nie wypełniała na pustym skrzyżowaniu swoich obowiązków ochrony bezpieczeństwa ruchu, którego przecież nie było, tylko polowała na racjonalnie zachowującego się samotnego rowerzystę. W cywilizowanych krajach szanuje się człowieka i nawet zezwala się na zignorowanie światła czerwonego w sytuacji oczywistej, jaka miała wtedy miejsce. Gdyby policjanci mnie tylko upomnieli, to ich zachowanie nosiłoby znamiona jakiejś obywatelskiej racjonalności, ale oni realizowali złośliwy cel fiskalny. Na pewno nie zwiększyli tym we mnie poczucia tzw. praworządności, a wręcz przeciwnie, utrwalili we mnie przekonanie o tym, że ich rzeczywiste cele nie mają z nią nic wspólnego.

          • 12 4

          • Pełna racja i zgoda (2)

            Tylko w Polsce mamy takie kompleksy policji i nagonkę na obywateli, by tylko jak najwięcej mandatów sprzedać. U naszych sąsiadów w GB opisana akcja byłaby nie do pomyślenia. Ewentualnie dogoniliby Cię, pogrozili palcem i z pewnością pośmialiby się i pouczyli.

            • 7 3

            • (1)

              Nawiązując, kiedyś w BLondynie byłem świadkiem sytuacji, w której gość przechodził przez ulicę w miejscu niedozwolonym (tak by u nas powiedzieli) a akurat zza rogu wyjechał radiowóz. Nie zgadniecie. Radiowóz zwolnił sobie przed przechodniem, gość grzecznie przeszedł na drugą stronę i... Koniec historii. Żadnej interwencji, żadnych mandatów, żadnej reprymendy. Typek nie stworzył zagrożenia, radiowóz miał mnóstwo czasu żeby sobie zwolnić, nie musieli się nawet zatrzymywać i tyle. U nas? Nie do pomyślenia.

              • 4 1

              • U nas było tak: przechodziłem przez jezdnię na wysokości przystanku SKM Sopot, chcąc zdążyć na pociąg. Biegłem już po chodniku w stronę peronów, kiedy dogonił mnie radiowóz. Dostałem mandat. Tak, policjant "z misją" ścigał mnie po chodniku radiowozem...dobrze, że nikogo nie rozjechał.

                • 2 0

          • (1)

            Homo sovieticus. Mówi Ci to coś?

            • 2 0

            • Zapewne chodzi Ci o mentalną pozostałość po realnym komunizmie, w którym represyjność władzy i jej policyjnych organów była polityczną i społeczną normą, a zniewoleni, i też pozbawieni osobistej odpowiedzialności, obywatele akceptowali to, że tzw. władza zawsze wie lepiej i wszystko jej wolno. Tamtejsza milicja też czuła się władzą i niejako sama sobie wyznaczała jej zakres wobec obywatela. Ten sposób myślenia jeszcze po części tkwi w umysłach naszej policji, która nie postrzega dostatecznie swojej roli jako służby społeczeństwu, czego przykładem jest głównie represyjne rozumienie roli policji w stosowaniu prawa o ruchu drogowym. To stąd wynikają policyjne polowania na jakiekolwiek uchybienia kierowców i rowerzystów, z karykaturalnymi sytuacjami włącznie, jak ta opisana powyżej przeze mnie. Dla nich ważna jest tylko litera prawa, z której czynią narzędzie represji, głównie wobec tych, których jest łatwo skarcić. Natomiast tam, gdzie sytuacja jest dla nich ryzykowna zwykle nie kwapią się z interwencją. Te nieoznakowane samochody będą im służyły głównie do polowań na obywateli jak na zwierzynę łowną.

              • 2 0

    • Najpierw zmień swoje przestrzeganie prawa a potem oczekuj tego od innych. polakówowość taka jest, ja moge łamać przepisy ale innych to należy karać ile wlezie panie władzo

      • 1 2

    • To są piraci drogowi a nie policja

      Oni jak piraci morscy łupią normalnych kierowców mandatami. Dlaczego społeczeństwo ich akt piractwa nazywa "troską o bezpieczeństwo". Ich cel jest wyłącznie fiskalny.

      • 10 3

    • Czy radiowóz miał włączone sygnały?

      Jeżeli nie to złamał przepisy zajeżdżając Ci drogę na skrzyżowaniu

      • 11 2

  • jaja jakieś

    nie maja w komendzie drukarek, telefonów . komputerów wszystkiego im brakuje ale na BMW pieniądze są .Jaja jakieś

    • 1 0

  • On ryzykuje swoje bezpieczeństwo w imię polskiego narodu i on prowadzi lepiej niż ty bo dostał namaszczenie od komendanta KWP.

    • 0 0

  • Policja powinna kupic nieoznakowane ciężarówki i nagrywać tych co podczas jazdy oglądają filmy gotuje wode na kawę i robią sętki dziwnych rzeczy.W Angli juz takie dwie jeżdżą.

    • 0 0

  • (7)

    Albo Superba 280 koni. Szybszy niż ta Beema i dużo wygodniejszy - więcej miejsca w środku. No ale miał być sedan, a nie liftback...

    • 15 7

    • Superb 280 KM 4x4 z DSG - to nie taki typowy liftback (2)

      uważam, że suprb byłby najlepszym wyborem, conajmniej 50 tys tanszy na sztuce. A jesli chodzi o typ nadwozza to Superb tez jest sedanem bo mozna otwierac tylko blache albo blache z szyba :)

      • 2 0

      • Te Skody były oferowane w przetargu

        No i przegrały ceną. Trudno w to uwierzyć, ale tym razem tak się stało. Można było znaleźć w sieci dokumentację przetargową i protokół z otwarcia ofert.

        • 0 0

      • SIII to typowy liftback. Nie ma już tej opcji klapy dzielonej jak w SII.

        • 0 0

    • Jesli miał być sedan, to to pachnie ustawianiem przetargu. (2)

      Nominalnie skoda jest mocniejsza, ale te auta chyba i tak są czipowane.

      • 5 2

      • nie ma skody 4x4 (1)

        • 1 8

        • Superb 280 jest tylko w 4x4.

          • 4 0

    • w czym szybszy?

      czy wygodniejszy to też kwestia dyskusyjna, napewno większy

      • 2 0

  • Kluczowa sprawa (1)

    To będą wersje bez ksenonow ani świateł laserowych zatem bez klasycznych „ringów” w wersji dziennej. Tak bardzo łatwo da się je odróżnić, seryjnie praktycznie nikt nie kupuje trójek w wersji ze zwykłymi halogenami

    • 6 2

    • Nieprawda

      Będą z ksenonami. Ten przetarg był "na wypasie". W wymaganiach były światła mijania ksenonowe lub LED! (laserowych nie stosuje się w tym segmencie, o ile w ogóle takie są już w produkcji)
      Faktycznie, wcześniejsze Insignie i Passaty były zawsze bieda-edyszyn, a tym razem BMW będą miały zarówno 4x4 jak i ksenony.

      • 1 1

  • PiSiorstwo marnuje kasę - mogli wziążć Superby 4x4 280 KM z DSG (2)

    zamiast tych BMW mogli brać Skodę Superb 280 KM z napędem na 4 koła i skrzynią DSG, którą można kupic za ok 130 tys. I tak oto marnowane są pieniądze suwerena przez PiSiorstwo.

    • 2 5

    • Były. Przegrały ceną z tymi BMW.

      • 3 0

    • ...

      Trzeba było stanąć w przetargu i wystawić takie na sprzedaż. Widocznie nie było atrakcyjniejszej oferty.

      • 5 1

  • No bardzo szkoda... (21)

    ..., że nie ma polskiego przemysłu samochodowego.
    Szkoda, że polska Policja kupuje zagraniczne marki bo najzwyczajniej w świecie nie możliwości kupna polskiego auta.

    Czy to się kiedyś zmieni?

    • 120 40

    • (4)

      Nie ma też przemysłu samochodowego holenderskiego, belgijskiego, szwajcarskiego, austriackiego... Ciekawe czy tam też tak marudzą z tego powodu :D

      • 30 4

      • ale ich Niemcy nie okradali z wszystkiego jak nas

        • 0 0

      • Niektórzy mają. Austria - Steyer, Holandia- DAF i VDL Bus & Coach (2)

        U nas nie ma już rodzimej marki samochodów osobowych, ale wszytko inne jest.
        AMZ-Kutno • Arrinera • Automet • Autosan • FS Honker • FSO* • Jelcz • Melex • Solaris • Solbus • Ursus
        Producenci części motoryzacyjnych: Andoria • Bespo • Breck • Centra • Dębica • FPS Tczew • HEKO • HSW • Inter Groclin Auto • Iskra • Kormoran • Lumag • Mera • Pafal • PZL • Stomil. Federal Mogul
        No i fabryki samochodów zagranicznych koncernów
        Fiat Chrysler Automobiles Poland • Opel Manufacturing Poland • Iveco Kapena • MAN Bus • MAN Trucks • Scania Production Słupsk • Volkswagen Poznań • Volvo Poland – Buses

        Polska me jeden z największych procentowo udziałów w produkcji motoryzacyjnej w Europie. W 2018 ma Mercedes budować fabrykę silników. Jest dobrze.

        • 15 2

        • Federal-Mogul czy Stomil to chyba nie rodzimy przemysł...

          • 6 0

        • Przydałby się jeden magik,

          który dogadałby się z poszczególnymi producentami części motoryzacyjnych w Polsce i wyczarowałby z tego cały samochód - który byłoby można nazwać polskim.

          • 6 3

    • Oczywiście że mogą kupić Polski samochód ;) (1)

      W czy słyszałeś nie oczytany człowieku o samochodzie takim jak arrinera hussarya ? 100% Polski super samochód. A to że policja jest za biedna na takie samochody to już inna sprawa ;)

      • 0 2

      • 100%?

        wtryskiwacze, pompa paliwowa, procesory polskie? czy może nie rozumiem procentów?

        • 2 0

    • a wystarcza o połowę tańsze opel astra bądź octavie (7)

      Lub te za ok. 110 tys insignia
      ... A tak przeplacaja. czy to nie defraudacja publicznych pieniędzy?!

      • 13 2

      • Opel to badziewie, a skoda tez. (6)

        W porownaniu z bmw oczywiscie.

        • 6 9

        • Superb ma 280 koni a jest dużo większy i tańszy (5)

          nie kumam po co policji BMW

          • 18 4

          • W przetargu oferta skody była droższa niż bmw

            • 5 0

          • Słupsk pozdrawia

            to się przejedź bmw to zakumasz ;))))))))))

            • 4 0

          • a skrzynia biegów wytrzymuje 40tys km (2)

            Rozmawiałem z poicjantami z Ostródy. Superby wiecej stoją niż jeżdżą bo skrzynie padają a koszt nowej to 40tys zł.

            • 10 3

            • Guano prawda (1)

              Kolega miał superb od nowości, przejechał 185 tys w 7 lat, nic ze skrzynią się nie działo, auto mega wygodne, ci, o których piszesz zapewne nie umieli sie obchodzić z nowym autem, bo to trzeba delikatnie, z wyczuciem, a nie po ch*msku łapskiem, w dodatku jak jest kilkunastu użytkowników to znajdź teraz tego, który nie umie użytkować powierzonego mienia! Furmankę z koniem im dac to tez zajeździ na smierć, dramat.

              • 6 3

              • Skoda to skoda.Jakosc i wytrzymalosc marna w porownaniu z bmw.Proste:)

                • 8 4

    • (1)

      VW chciał zainwestować w FSO. Ale związki zawodowe nie pozwoliły. VW poszedł do Škody a do nas przyszło Daewoo.

      • 32 1

      • Tak tak, nie porównuj proszę marki jaka jest i była skoda z fso klepiącym auta na licencjach lub inne ciekawe przypadki jak polonez.

        • 2 0

    • Nie zmieni się (1)

      Polska nie ma szans na własny przemysł samochodowy. Za późno. Te bajki o Syrenie, Warszawie, Arrinerra, to....bajki. Bez sieci studia projektowego, fabryk, sieci dealerskiej i serwisowej nie ma szans. Jedyna szansa i to mała, to nowy polski samochód elektryczny

      • 42 2

      • Nie da się

        • 1 3

    • no, ostani polski radiowóz to był polonez. do ścigania rowerzystów.

      • 33 0

    • jeśli prezes zarządzi

      to w czym problem?

      • 16 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Jedynym trójmiejskim przedstawicielem marki Audi jest firma:

 

Najczęściej czytane