am
2002-09-19 19:25
tak adam p dni bez samochodu = dni bez oddychania. bez komentarza... :(
2002-09-19 18:41
a wymyslajcie sobie jakies dni bez samochodu... moze jeszcze dni bez oddychania... albo co?!! zbudowali byscie lepiej jakies scierzki rowerowe...
2002-09-19 18:29
oczywiscie nie mam samochodu :) czasami wkurza mnie uzaleznienie od komunikacji miejskiej, ale szczerze mowiac jakos mnie to nie boli. do wszystkiego sie mozna przyzwyczaic. powiem natomiast ze dzieki autobusom poznalem paru naprawde ciekawych ludzi, ktorych nie mialbym szans spotkac izolujac sie w swoim wozie. a jesli chodzi o meneli to sa to niekiedy wyjatkowo intrygujacy osobnicy :))) powaga! juz sie nie moge doczekac by zobaczyc film o zbieraczu zlomu - "edi". http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=297182&kat=1342&katn=Polska&widn=Sze%B6ciominutowe+owacje+dla+filmu+%22Edi%22+w+Gdyni
2002-09-19 18:25
...a kiedy już się przesiądą na środki komunikacji miejskiej to się im dowali podatek od korzystania z tychże i uwaga specjalna winietka dla korzystających ze ścieżek rowerowych!!!
2002-09-19 18:14
tylko jeczycie i sie usprawiedliwiacie. nie wierze ze codziennie wozicie kogos chorego, codziennie macie mnostwo zakupow, codziennie jestescie objuczeni dziecmi. to naprawde taki bol oderwac dupe od siedzenia w samochodzie??? poklepujecie sie tylko po pleckach i przytakujecie. niestety nie wszystkie autobusy sa takie smierdzace i glosne - z tego co obserwuje na ulicach to wiekszosc taboru to nowe maszyny - szczegolnie w gdyni. skm-ki moze faktycznie nie wygladaja uroczo, ale tez wcale nie cuchna i nie woza glownie meneli. co to za mity?? skad czerpiecie takie bzdurne informacje? ja wiem ze samochodem szybciej, wygodniej i czasami nawet taniej :) ale komunikacja miejska to naprawde nie jest taka straszliwa pokuta. co jest z wami? macie jakies poczucie winy w stosunku do tych co gniatac sie w autobusie z zazdroscia gapia sie na przejezdzajace auta? wysilcie sie na odrobine obiektywizmu. no co jest takiego zlego w tej akcji?
2002-09-19 16:54
Brawo ! W Gdańsku już Jewropa nastała ! Ja mam tylko zapytanie: mam samochód, prawo jazdy a nawet dowód rejestracyjny ! Mam też dziecko, fotelik dla niego, wzgl. wózek, który przydaje się - tak to nazwijmy - torbę z butelkami i pieluchami mam również etc. etc... Mam też żonę, którą z reguły sadzam po mojej prawicy. Czy wszystek ten inwentarz żywy jednako zabrać mogę ze sobą do pięknego, ekologicznego autobusu i zawieźć ich na niedzielną przejażdżkę za FRI ?
2002-09-19 16:53
Kiedy mój kolega dostał koszem na śmieci od dresiarzy na ścieżce rowerowej w parku Kasprzaka to szczęśliwie dziecko poleciało na trawę, kask się przydał. Natomiast kolega poczłapał na drugą stronę na pogotowie ratunkowe.
Ten odcinek ścieżki to horror. Ale szzczerze powiedziawszy to odcinek wzdłuż Hallera to również masakra: babcie z zakupami, biegające pieski i dzieciaki, samochody przecinające ścieżkę bez zatrzymania. Mnie osobiście koło skrzyżowania z Kościuszki samochód policyjny wjechał przed rower. Jeszcze byli oburzeni, że mam pretensje, sk...
2002-09-19 15:10
A czy ktos sie zastanowil, jak to bedzie, gdy do tej samej ilosci autobusow, tramwai co zwykle wsiadzie dodatkowo iles set/tysiecy ludzi wiecej?
No bo przeciez nagle, na jedna niedziele, nie zmieni sie rozklad jazdy.
Do tego nalezy jeszcze doliczyc na pewnych trasach ludzi z kilogramami zakupow jadacych z hipermarketow (sama mieszkam na trasie jednego z takich autobusow i dobrze wiem, jak zapchany moze byc autobus klientami hipka, a co dopiero, jak dodamy do tego tych kilkuset klientow - posiadaczy samochodow).
Zycze powodzenia
2002-09-19 15:04
Taaa... co jest zlego z tym pomyslem? Dlaczego tyle negatywnyh opinii? Czy rzeczywiscie jest trudno zostawic tego nowego mercedeca z katalizatorem i przesiasc sie do autobusu (Dymiacego Ikarusa) NA JEDEN DZIEN? Czy lepsze jest egoistyczne uczucie personalnej wygody czy uczucie zrobienia czegos dobrego dla miasta, kraju, planety? Hmmm... wydaje mi sie ze to jest nastepna Polska charakterystyka... "tylko moje, moje, moje...a pomeczyc sie dla innych... po co?
Na marginesie: jeden autobus mieszczacy 100 pasazerow wydala mniej trucizny niz 100 samochow...
Uwazam ze to jest super pomysl i jeszcze w niedziele... sam bym wskoczyl w 115 i pojechal na ciacho i kawiure do Pellowskich (to przynajmniej bylo dobre 10 lat temu..:-) )
gdybym tylko mogl....
2002-09-19 13:53
pisza, ze niebezpiecznie na rowerze, bo samochody. i dlatego jezdza samochodem. "maly ksiaze" sie klania. troche pomyslunku.
ale dupe wozic i smrodzic innym latwo.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W jakich samochodach aktualnie zdaje się egzamin na prawo jazdy kat. B w Trójmieście?
Filmy