- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (263 opinie)
- 2 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (59 opinii)
- 3 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (9 opinii)
- 4 Paraliż drogowy na północy Gdyni (192 opinie)
- 5 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 6 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (26 opinii)
"Dziś 2-letnie auto kosztuje niemal tyle, co nowe"
Żyjemy w tak dziwnych czasach, że dziś sprzedając 2-letni samochód w zasadzie nie stracę - pisze pan Wojciech, czytelnik Trojmiasto.pl. Rzeczywiście, ceny aut zarówno nowych, jak i używanych poszybowały, a dziś wiele kupujących płaci za 2-letni model niemal tyle, ile sprzedający zapłacił dealerowi w dniu zakupu.
Nowe auto to inwestycja?
Pamiętacie powiedzenie "nowy samochód wyjeżdżając z salonu traci kilkadziesiąt proc. wartości"? To już mocno nieaktualne.
W sieci natrafiłem na wypowiedź eksperta motoryzacyjnego, który wprost powiedział, że "nowe samochody to dziś inwestycja". Jeszcze dwa lata temu wyśmiałbym to stwierdzenie. Ale dziś już się nie śmieję. Ekspert dodał, że wielu ludzi z pieniędzmi na koncie woli kupić nowe auto, pojeździć nim rok, może dwa i sprzedać za podobne pieniądze, jak w dniu zakupu. To w dobie szalejącej inflacji świetne rozwiązanie.
Poza tym nie wymaga tak dużego wkładu finansowego, jak kupno mieszkania. Można więc powiedzieć, że samochód nie traci, a zyskuje na wartości.
Inflacja, brak rabatów, długi czas oczekiwania
Znam sporo osób, które planowały kupić w ostatnim czasie nowy samochód, ale odstraszyły ich coraz to wyższe ceny, no i oczywiście długi czas oczekiwania, a do tego brak zachęty w postaci rabatów ze strony dealera. Ostatecznie kończyli z 2-letnim autem używanym, za które - znowu to powtórzę - zapłacili tyle, ile jeszcze jakiś czas temu zapłaciliby w salonie.
Obawiam się, że lepiej już nie będzie. Można śmiało wypowiedzieć modne ostatnimi czasy zdanie: "tanio to już było".
Świeżych "używek" nie brakuje
Zresztą dziś, na portalach z ogłoszeniami nie brakuje niemal nowych samochodów. To często tzw. cesje leasingów, czyli odstąpienie danego auta wraz z finansowaniem. Widziałem wiele takich ogłoszeń. Problem w tym, że tacy ludzie, choć są pod ścianą, jeszcze próbują na tym zarobić niemałe pieniądze.
Skąd te cesje? Przedsiębiorcy kupowali nowe maszyny, ale zawirowania ostatnich dwóch lat mocno uderzyły w ich biznesy. I żeby ratować swoje firmy, musieli podejmować takie decyzje.
Rynek aut używanych oszalał
Salony samochodowe - Gdańsk, Gdynia, Sopot
Opinie wybrane
-
2022-11-12 06:55
Auto najwięcej traci na wartości przez pierwsze dziesięć lat. (5)
Potem to już delikatne różnice w cenie, wynikające ze stanu auta.
- 18 28
-
2022-11-12 22:37
Traciło
Teraz nie traci,takie czasy
- 1 1
-
2022-11-12 17:22
Podobno sztućce drozeja w zawrotnym tempie.
Dzis uzywane sztucce sa drozsze niz te nowe 2 lata temu
Ja widzialem na allegro komplet sztuccow z Ikei za 25000 PLN, sprawdzcie, moze takie macie w szufladzie, wrato sprzedac, kupicie za nie auto warte 3 lata temu 10 tys- 3 2
-
2022-11-12 15:19
Potem na bieżąco dokładasz do auta na naprawy
- 4 1
-
2022-11-12 13:13
Po 10 latach jest już prawdziwie dojrzałym bolidem
Taki akurat dla przeciętnego Polaka.
- 7 2
-
2022-11-12 12:20
Potem albo czeka na status klasyka albo jedzie na wschod
- 5 4
-
2022-11-12 12:31
Przy dużej inflacji nic w tym wyjątkowego. (4)
W latach 90-tych malucha po 6 latach używania od nowości i 100 tys. przebiegu sprzedałem od ręki 2,5 raza drożej niż kupiłem ale nie był to deal życia. Zaraz potem kupiłem używanego Cinqecento za 2,5 raza więcej niż wziąłem za malucha.
- 58 7
-
2022-11-12 23:27
wtedy zadzial balcerowicz :))) (3)
Gdyby dzisiaj dac mu jeszcze jedna szanse - nie daj Bog... to tak samo jak w latach 90 wdrazalby reforme z izraela z lat 60... ot i wielkyyyy naukowiec profesoł... on nic nie wymysli zadnej reformy... zywcem wrprowadzil rozwiazanie z izraela z lat 60...
- 6 13
-
2022-11-14 11:27
taaaa bo to nie lata komuny przyczyniły się do tego
tylko Balcerowicz przyszedł i ci zabrał :D Jego teki nikt wtedy nie chciał bo każdy ekonomista wiedział że tak to się musi skończyć i że psy będą wieszane właśnie na tym ministrze przez nieuków którzy nie rozumieją skąd się owa inflacja bierze. Balcerowicz już tylko sprzątał. Na rynku było mnóstwo pustego pieniądza.
- 2 1
-
2022-11-13 10:57
"Balcerowicz musi odejść!"
- 3 1
-
2022-11-13 00:05
Sam tego nie wymyślił. Kanalia miała swoich mocodawców.
- 6 6
-
2022-11-12 10:23
4 lata temu kupiłem 5 letni samochód za 34 tys zł. Dzisiaj ten samochód ma 9 lat (15)
i przy zawieraniu polisy AC ubezpieczyciel wycenia go na 34 tys zł. Poprzedni samochód w wieku 9 lat i to to lepszy od obecnego (wyższej klasy) sprzedałem za 19 tys. zł.
- 48 5
-
2022-11-13 19:29
a jak rozbijesz (3)
to zrobią szkode calkowitą i dostaniesz 2 tysiace!!!!
- 0 3
-
2022-11-13 21:48
(2)
Nie chodzi o rozbijanie. Stanie ci na srodku drogi to dzwonisz i masz w max 2h lawete. Padnie ci daleko od domu - masz hotel na czas naprawy. Zle sie poczujesz a auto sprawne. Prosisz o zmiennika. Ale ide o zaklad ze nigdy nie uzywales woec tylko wysmiewac sie potrafisz.
- 4 0
-
2022-11-14 12:03
chyba nie wiesz za co odpowiada AC w takim razie
- 0 0
-
2022-11-14 10:27
Przeciez takie cos jak opisujesz zapewnia ci pakiet assistance.
Zawsze biore assistance max, taniej niż ac. A spełnia funkcję w przypadku awarii nawet za granicą. Sprawdzone, działa.
- 0 0
-
2022-11-13 19:27
34 tys
po kilku latach dzieki pisowi sa warte polowy tych zprzed kilku lat
- 0 1
-
2022-11-12 13:00
płacisz za AC (6)
do 9 letniego samochodu za 34tys?
Pewnie żebyś się czuł bezpieczny, bo tak pani konsultantka powiedziała.- 8 23
-
2022-11-14 18:06
Ja też place
Za pełen pakiet oc,AC,assistance place 1000 rocznie a auto warte 10000 a i tak twierdzę że się opłaca , rok temu za wgniotke w drzwiach dostałem 2.500 na nowe drzwi , kupiłem używki w kolorze za 300zl i ubezpieczenie zwróciło mi się na dwa lata do przodu . 10 letnie auto też może się zepsuć w trasie i jedno holowanie jest warte tyle co polisa .
- 0 0
-
2022-11-12 19:23
Ja płacę AC za 10 letnie auto warte obecnie 25 tysięcy. (2)
To są w skali miesiąca groszowe kwoty, a głowa spokojniejsza.
- 14 2
-
2022-11-13 02:03
ja za 15 letnie warte dziś 28 tysięcy też płacę AC (1)
głównie chodzi o kradzież bo coraz więcej kradną za PIS gdy inflacja i gospodarka upada, z podobnych powodów w sklepah montuje się czujniki antykradzieżowe na takich produktach jak...masło. Hasło Polska w ruinie wreszcie sie spełnia.
- 9 3
-
2022-11-13 21:47
Ja mam pelne ac do auta z... 2004. W zyciu z niego nie zrezygnuje. Bardzo przydatna rzecz. To hejt czas zaczac :)
- 4 0
-
2022-11-12 13:53
(1)
Ja tez płace. O co chodzi?
- 17 1
-
2022-11-12 14:23
Ja też płacę.
Wielu ludzi nie patrzy na takie rzeczy. Liczy się tu i teraz - koko dzambo i do przodu.
- 12 2
-
2022-11-12 12:40
co za brednie
- 4 7
-
2022-11-12 11:33
Ale waluta jest warta ok20% mniej niż 5 lat temu. (1)
Więc defacto, Twój samochód jest warty obecnie 25-27tys zł.
- 18 3
-
2022-11-14 11:59
jasne ale 20% to nadal niski spadek wartości
bo głównym czynnikiem wzrostu cen, oprócz inflacji, jest gorsza dostępność ze względu na kryzys na rynku półprzewodników
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.