- 1 Mała uliczka, duży problem (217 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (302 opinie)
- 3 Ktoś "przeparkował" wrak... bez kół (110 opinii)
- 4 Plichta przejmie salon Kia w Gdańsku (40 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (70 opinii)
- 6 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (400 opinii)
EV, HEV czy PHEV - nowa rzeczywistość motoryzacji. Wiesz, co oznaczają te skróty?
Motoryzacja się zmienia, a wraz z nią zmienia się nomenklatura. Coraz częściej w katalogach i na stronach importerów czy różnego rodzaju publikacjach pojawiają się dość tajemniczo brzmiące skróty. Wiesz, czym różni się BEH od HEV czy PHEV? Dowiesz się w tym artykule.
EV / BEV
EV (z ang. Electric Vehicles) i BEV (Battery Electric Vehicles) to pojazdy w pełni elektryczne. Nie posiadają silnika spalinowego, napędzane są wyłącznie jednostką elektryczną, która czerpie energię z baterii. Akumulatory znacząco wpływają na masę auta, zajmują też sporo miejsca, na czym nierzadko traci przestrzeń bagażowa. Zasięg na prądzie zależny jest od pojemności baterii.
Zdecydowanie największym minusem samochodów elektrycznych jest długość ładowania baterii, a także dość wysoka cena w porównaniu do modeli spalinowych. Najnowsze "elektryki" są w stanie przejechać około 500-600 km na jednym ładowaniu. W większości przypadków ten zasięg oscyluje w granicach 200-300 km.
Dopłaty do używanych aut elektrycznych?
HEV
To klasyczna hybryda (Hybrid Electric Vehicle), która jest już dobrze znana na rynku. Kierunek w 1997 roku wyznaczyła premierowa generacja Toyoty Prius. Zresztą to japońskim inżynierom z Toyoty zawdzięcza się sukces hybryd w motoryzacji. Auta z układem hybrydowym zostały wyposażone w silnik spalinowy i jednostkę elektryczną, a także w niewielkiej pojemności baterię.
Akumulatora nie można ładować z gniazdka, ładowany jest wyłącznie podczas jazdy w procesie rekuperacji (odzyskiwanie energii przy hamowaniu i zwalnianiu). Największą zaletą hybryd jest niskie spalanie.
Dodajmy, że te samochody nie zostały stworzone do jazdy wyłącznie na prądzie, bo maksymalnie w ten sposób mogą przejechać 2-3 km.
PHEV
Hybryda typu Plug-in to aktualnie bardzo popularne rozwiązanie. W ofertach dealerów roi się od aut wyposażonych właśnie w ten układ. To najbardziej zelektryfikowana hybryda, którą można ładować z gniazdka (230 V lub ładowarki). Plug-in działa podobnie jak HEV i także posiada silnik spalinowy, silnik elektryczny oraz akumulatory.
W porównaniu do zwykłej hybrydy PHEV posiada większą baterię (pojemność około 10-30 kWh), dzięki czemu na samym prądzie jest w stanie przejechać kilkadziesiąt kilometrów. Pierwsze hybrydy plug-in oferowały zasięg w granicach 20-25 km. Aktualnie te najnowocześniejsze generacji potrafią przejechać nawet 100 km. Wszystko zależy oczywiście od pojemności baterii.
MHEV
Skrót MHEV (Mild Hybrid Electric Vehicle) oznacza miękką hybrydę. To najmniej zelektryfikowana z dostępnych na rynku hybryd, która bazuje na silniku spalinowym wspomaganym przez generator elektryczny. MHEV została wymyślona przede wszystkim po to, aby obniżyć zużycie paliwa, a co za tym idzie - emisję CO2. Restrykcyjne normy to poważna bolączka producentów, którzy na każdym kroku, aby nie płacić wysokich kar, starają się wprowadzać różnego rodzaju innowacyjne rozwiązania.
Jednym z nich jest właśnie układ miękkiej hybrydy, który coraz częściej stosowany jest w nowych autach z silnikami benzynowymi i diesla. Sama konstrukcja MHEV nie jest skomplikowana. Warto przy tym dodać, że w porównaniu do wyżej wymienionych hybryd ta jest najmniej wydajna. W przypadku MHEV nie można jechać wyłącznie na prądzie.
We współczesnej nomenklaturze motoryzacyjnej, choć bardzo rzadko, to jednak można spotkać także skrót FCEV, który oznacza napęd wodorowy.
Opinie wybrane
-
2022-10-12 13:59
(6)
PHEV to chyba najlepsze teraz rozwiązanie. Planuję właśnie za jakiś czas zakup takiego auta. Ładowanie w nocy w garażu bez specjalnej ładowarki, z gniazdka, fotowoltaika to po mieście (jakieś 70% przebiegu) jazda w zasadzie "darmo".
A na trasie nie muszę planować, gdzie są jakie ładowarki.- 21 12
-
2022-10-13 08:12
(1)
najlepsze rozwiazanie to mhev. nie ma kosztownych baterii a silnik elektryczny wspomaga coraz mniejsze silniki benzynowe/diesla przy przyspieszaniu czyli w momentach najbardziej obciazajacych silnik spalinowy.
dobre rozwiazanie mial kiedys rowniez opel/chevrolet. montowali male silniki benzynowe ktore dzialaly jako pradnica dla silnikanajlepsze rozwiazanie to mhev. nie ma kosztownych baterii a silnik elektryczny wspomaga coraz mniejsze silniki benzynowe/diesla przy przyspieszaniu czyli w momentach najbardziej obciazajacych silnik spalinowy.
dobre rozwiazanie mial kiedys rowniez opel/chevrolet. montowali male silniki benzynowe ktore dzialaly jako pradnica dla silnika elektrycznego. dzieki temu nie trzeba bylo montowac skrzyni biegow, silnik spalinowy pracowal caly czas w tym samym zakresie obrotow, auta byly lzejsze bo nie mialy baterii a silnik elektryczny powodowowal ze auto bylo dynamiczne- 1 0
-
2022-10-18 16:43
Coś tam dzwoni, ale w którym kościele?
Opel Ampera / Chevrolet Volt - 86KM to chyba nie taki mały silnik, i zakres obrotów nie jest taki wąski, potrafi się wkręcić przy przyspieszaniu jak bateria rozładowana. Jak nie ma baterii to silnik elektryczny nic nie pomoże - a tu jest całkiem spora jak na plugina 16kWh.
- 0 0
-
2022-10-12 17:24
Dokładnie, potwierdzam. Mam PHEV ładuję w pracy i w domu. Krótkie trasy jadę tylko na prądzie.
- 7 0
-
2022-10-12 14:16
(2)
Tyle że musisz mieć swoją ładowarkę. Jak masz garaż to nie ma problemu, ale już sobie wyobrażam jakim koszmarem będzie ładowanie elektryków czy PHEV mieszkańców bloku pod blokiem.
- 1 4
-
2022-10-14 23:40
walic blokowiska
je...ć blokersów kto ma fotowoltaike ten gość, ładuje phev za free i prąd za za darmochę. Mieszkasz w bloku to albo wywal auto albo płać i płacz.
- 0 0
-
2022-10-12 14:20
No przecież napisałem, że w garażu :) No i do tych PHEV to nie trzeba ładowarki, można z gniazdka bo nie ma potrzeby szybkiego ładowania a tam taka pojemność, że jak wieczorem podłączę do gniazdka to rano naładowany.
- 11 0
-
2022-10-13 11:27
Od 2026 roku mają wejść samochody z bateriami "stałymi" - nie litowo-ionowymi. Od tego czasu będzie można powoli (4)
zastanawiać się nad kupnem elektryka. PRzed tym terminem kupno elektryka to głupota.
- 2 0
-
2022-10-13 23:26
Kupno samochodu co wymaga (2)
wpięcia do gniazdka to głupota
- 1 2
-
2022-10-14 15:51
albo telefonu (1)
czy lodówki
- 3 0
-
2022-10-18 16:56
Dobre! :-)
- 0 0
-
2022-10-13 15:54
nawet z bateriami 2032 jak beda
to kupie wolnossaca jednodniowa uzywke z v8 z bliskiego wschodu. malo to dealerow jest w europie ?
- 1 1
-
2022-10-12 12:18
Autor informuje, że (4)
W przypadku MHEV nie można jechać wyłącznie na prądzie i jako przykład podaje Tonale, które jak najbardziej jest w stanie jechać wyłącznie na prądzie
- 9 0
-
2022-10-12 21:48
Od kiedy Tonale może jechać na prądzie?
- 0 0
-
2022-10-12 21:02
(1)
Mam Subaru Forester E-Boxer i przy 40km na godzinę mogę przejechać około 1 km na samym prądzie
- 0 0
-
2022-10-14 20:49
no to jesteś ustawiony :D :D :D
- 1 0
-
2022-10-12 13:22
"Wyłącznie na prądzie" oznacza "tankowanie" z gniazdka i nieużywanie w ogóle silnika spalinowego.
Nie możliwość przejechania 500m na silniku elektrycznym jak akurat bateria jest pełna.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.