• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Egzaminy na prawo jazdy będą droższe?

Michał Jelionek
10 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Możliwe, że jeszcze w tym roku osoby podchodzące do egzaminu na prawo jazdy kat. B zapłacą więcej. Możliwe, że jeszcze w tym roku osoby podchodzące do egzaminu na prawo jazdy kat. B zapłacą więcej.

Od 2013 roku opłata za egzamin na prawo jazdy kat. B wynosi 170 zł. Prawdopodobnie już niebawem ta cena wzrośnie o około 60 zł. Podwyżki mają dotyczyć wszystkich kategorii prawa jazdy. Taki scenariusz realny jest już w lipcu.



Aktualna opłata w wysokości 170 zł za egzamin na prawo jazdy kat. B jest:

O podniesienie opłat za egzaminy państwowe wnioskuje Stowarzyszenie Dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Wszystko przez straty, które w ostatnich latach odnotowują WORD-y. Tylko w ubiegłym roku ośrodki w całej Polsce odnotowały straty na łączną sumę 11,5 mln zł.

- Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego po raz pierwszy wpisuje się w tę niechlubną statystykę. Rok 2019 zakończyliśmy ze stratą około 400 tys. zł - przyznaje Roman Nowak, dyrektor PORD.

Jeden egzaminator i dziewięć egzaminów dziennie



Według nowych przepisów od 1 stycznia 2020 roku egzaminator jednego dnia może sprawdzić umiejętności maksymalnie dziewięciu kandydatów. Według nowych przepisów od 1 stycznia 2020 roku egzaminator jednego dnia może sprawdzić umiejętności maksymalnie dziewięciu kandydatów.
Skąd tak duże straty? Wydłużyły się kolejki na wyznaczanie terminu egzaminów na prawo jazdy, doszły podwyżki cen prądu, wody, gazu, wywozu śmieci, paliwa, a także eksploatacji aut. A do tego wzrosła płaca minimalna. Czarę goryczy przelało rozporządzenie, które weszło w życie 1 stycznia 2020 roku. W świetle znowelizowanych przepisów egzaminator może jednego dnia sprawdzić umiejętności maksymalnie dziewięciu kandydatów.

- Tak naprawdę lokalizacje PORD zarówno w Gdańsku, jak i w Gdyni nie pozwalają na realizację tego planu. Przyjęliśmy bezpieczny limit 60 minut na jeden egzamin praktyczny. Nasi egzaminatorzy dziennie weryfikują umiejętności maksymalnie ośmiu, a nie dziewięciu kandydatów - dodaje Nowak.
Rozporządzenie ograniczyło liczbę przeprowadzanych egzaminów państwowych, a tym samym dochodów ośrodków. Stowarzyszenie Dyrektorów WORD podało, że przez nowe przepisy efektywność pracy egzaminatorów spadła o 29 proc.

- Od zawsze powtarzałem, że PORD nie musi zarabiać, ale musi posiadać środki na pokrycie kosztów utrzymania działalności. Chcielibyśmy kończyć rok z bilansem zerowym, ale niestety prognozy na ten rok nie są dobre i prawdopodobnie kolejny raz zamkniemy go ze stratą - nie ukrywa dyrektor PORD.

Wzrost cen egzaminów o 35 proc.?



Prawdopodobnie cena za egzamin na prawo jazdy kat. B wzrośnie o 60 zł.  Prawdopodobnie cena za egzamin na prawo jazdy kat. B wzrośnie o 60 zł.
Przedstawiciele WORD w Polsce zawnioskowali do ministra infrastruktury o podniesienie opłat za egzaminy państwowe. Dyrektorzy mówią o podwyżce na poziomie 35 proc.

Przypomnijmy, że od 2013 roku cena egzaminu na prawo jazdy kat. B we wszystkich polskich WORD-ach wynosi 170 zł (30 zł za egzamin teoretyczny i 140 zł za egzamin praktyczny). Podwyżka oznaczałaby, że kandydaci na kierowców zapłacą za egzamin około 230 zł. Eksperci prognozują, że wejście w życie zmian nastąpi dopiero po wyborach prezydenckich.

Miejsca

Opinie (51) 2 zablokowane

  • Nie należy dopuszczać wszystkich do egzaminów końcowych

    Ogólnie mówiąc to na przestrzeni ostatnich kilku lat jakość jazdy polskich kierowców z roku na rok jest coraz gorsza. Ludzie jeżdżą w Polsce nawet nie źle, ale bardzo źle! Bliżej nam do standardów w Rosji niz zachodu.
    Główną przyczyną jest przede wszystkim niski poziom nauki i szkolenia praktycznego oraz zbyt łatwe zdawanie egzaminów końcowych. Uważam, że nie dość że ceny są stanowczo zbyt niskie to zbyt łatwo dopuszcza się kursantów do egzaminów. Przecież nie każdy człowiek nadaje się na kierowcę...chociażby poprzez brak predyspozycji czy umiejętności. Do prowadzenia trzeba mieć żyłkę, i nie każdego można tego nauczyć, chociażby zdawał 20 razy. Powinno wprowadzić się zasadę podejścia do egzaminu max do 3 razy. Jeżeli się nie uda to znaczy, że się nie nadajesz i po prostu zapominasz o samochodzie i uprawnieniach. Przecież nie każdy musi być kierowcą, tak jak nie każdy może zostać lekarzem, pilotem, inżynierem czy szefem firmy. Ponad 50% aktualnych polskich kierowców w ogóle nie powinno posiadać prawa jazdy, gdyż stanowią realne zagrożenie dla własnego życia, ale przede wszystkim innych kierowców. Co widać codziennie na polskich drogach. Trochę to radykalne podejście ale byłoby to najskuteczniejsze rozwiązanie.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Firma Abarth nadaje sportowy charakter której marce aut?

 

Najczęściej czytane