- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (185 opinii)
- 2 Paraliż drogowy na północy Gdyni (185 opinii)
- 3 Ten kierowca musi kochać Jezusa (133 opinie)
- 4 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 5 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (22 opinie)
- 6 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (269 opinii)
Elektryczne Volvo C40 Recharge - nowy w rodzinie
Idąc na łatwiznę, można powiedzieć, że C40 to takie XC40 Recharge ze ściętym dachem, w modnej wersji coupe. Rzeczywiście, jest w tym sporo prawdy, ale warto nieco bardziej pochylić się nad debiutantem, bo to pierwszy w historii szwedzkiej marki model oferowany wyłącznie z napędem elektrycznym. Poznajcie go bliżej.
Dla osób, które już wcześniej poznały XC40 Recharge, elektryczne C40 nie powinno być dużym zaskoczeniem. Oba te modele są do siebie podobne, bo łączy je ta sama konstrukcja. Ale mimo to dostrzegam różnice w stylu.
Stylistyka C40 jest bardziej dynamiczna i nowoczesna. Oczywiście wszystko za sprawą wyraźnie opadającej linii dachu, co w dzisiejszej motoryzacji jest modnym zabiegiem. Coś za coś jednak. Chcesz mieć stylowo wyglądający samochód - musisz pogodzić się z faktem, że obniżona o 6 cm linia dachu i wypłaszczona szyba z tyłu dość ograniczy widoczność w lusterku wstecznym. Ten zabieg stylistyczny odbija się również na przestrzeni nad głowami w drugim rzędzie. Jeśli zależy ci na większym komforcie w tych dwóch aspektach - wybierz obszerniejszego XC40 o typowej bryle SUV-a. Jeśli chcesz mieć samochód zwracający na siebie uwagę - bierz gustowne C40.
Moim skromnym zdaniem pas tylny w C40 Recharge jest zdecydowanie ciekawszy od przodu. Z tyłu auta dzieje się jakby więcej. A to za sprawą oczywiście obłości w stylu coupe, ale także interesująco wyglądających świateł czy spojlerów dodających zadziorności. Brawo, projektanci.
Wymiary auta to 4431 mm długości, 1850 mm szerokości i 1582 mm wysokości (rozstaw osi: 2701 mm). Pojemność bagażnika to 413 litrów. Volvo C40 oferuje jeszcze przedni kuferek o pojemności 31 litrów. To idealny schowek na kable do ładowania.
Trójmiejskie salony samochodowe
Przejdźmy jednak do najważniejszego. Volvo C40 Recharge napędzane jest przez dwa silniki elektryczne znajdujące się przy obu osiach. Stąd też szwedzki "elektryk" oferuje napęd AWD, czyli na wszystkie koła. Jednostki generują łącznie 408 KM mocy i 660 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Sprint do "setki" trwa tylko 4,7 s (prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 180 km/h). To naprawdę żwawy i dość sztywno zawieszony samochód. Czuć w nim namiastkę sportowca, mimo że waży 2,2 tony, choć kompletnie tej masy podczas jazdy nie czuć.
Według producenta baterie o użytkowej pojemności 75 kWh - zgodnie z normą WLTP - powinny pozwolić na przejechanie nawet 444 km. W laboratoryjnych warunkach być może tak, ale w rzeczywistości nie jest już tak kolorowo. Podczas jazdy testowej w cyklu mieszanym (z przewagą obwodnicy i autostrady) średnie zużycie energii oscylowało w granicach 25 kWh. A taki wynik, przy tej pojemności baterii, daje nam około 300 km zasięgu. Dodam tylko, że jadąc nieco szybciej po autostradzie, z prędkością około 120-130 km/h, zużycie podskoczyło do 35 kWh. Szwedzi zapowiadają, że sytuacja poprawi się za jakiś czas, po aktualizacji oprogramowania.
Na plus - bardzo efektywnie działająca, mocna rekuperacja. Podczas przemieszczania po mieście można w zasadzie zapomnieć o istnieniu pedału hamulca. Od świateł do świateł, przy miejskich prędkościach, C40 Recharge samo wyhamowuje, a przy okazji odzyskuje energię.
Ile trwa ładowanie Volvo C40 Recharge? Z gniazda domowego niestety bardzo długo. Prędkość ładowania to 7 km zasięgu w ciągu jednej godziny. Zatem aby naładować auto do pełna, potrzeba kilkudziesięciu godzin. Oczywiście sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej, gdy ma się ładowarkę ścienną z większą mocą ładowania - czas "tankowania" energii skróci się do kilku godzin. Natomiast przy użyciu maksymalnej mocy ładowania, którą może przyjąć C40 Recharge, czyli 150 kW - bateria do 80 proc. naładuje się w zaledwie 40 minut. Problem w tym, że tak mocnych ładowarek ze świecą szukać.
Dodam tylko, że za jakiś czas w ofercie Volvo pojawi się alternatywa dla 408-konnej wersji. Będzie to słabszy wariant C40 z jednym silnikiem elektrycznym. Mniej mocy, ale za to oszczędność większa. Może to być bardzo dobry strzał Volvo.
Wnętrze C40 raczej niczym nie zaskakuje. No może doborem niektórych materiałów. Uwagę zwracają niebieskie (kolor Fjord Blue) elementy tapicerki tekstylnej, które choć wyglądają dość kontrowersyjnie, są ekologiczne. I na tym bardzo zależy włodarzom Volvo. Mówią wprost: wnętrze C40 zostało stworzone z szacunkiem, dlatego też nie znajdziecie w nim naparstka skóry. Czy to w tapicerce, czy w obszyciu kierownicy, czy mieszka dźwigni skrzyni biegów - w tym aucie nie ma elementów skórzanych. Co więcej, Szwedzi zapowiadają, że w ciągu trzech najbliższych lat wnętrze C40 będzie stworzone w 25 proc. z materiałów po recyklingu, np. z butelek PET).
Oprócz niebieskich tekstyliów w oczy rzucają się także podświetlane wzory biegnące wzdłuż deski, również pochodzące z recyklingu. Szczególnie po zmroku wyglądają naprawdę ciekawie.
Więcej artykułów na temat aut elektrycznych
Osobiście bardzo lubię kabiny nowych modeli Volvo. Są minimalistyczne, a przy tym bardzo gustowne i nienachalne. Kierowca, siedząc w swoim fotelu, ma pod ręką wszystko to, co jest mu potrzebne podczas jazdy. A do tego sama obsługa jest intuicyjna. Multimedia w C40 Recharge bazują na systemie Android Auto, dzięki czemu bez problemu można je powiązać z kontem Google, mapami czy aplikacjami. Wszystko działa bez zarzutów, bardzo sprawnie. Zresztą Volvo mocno stawia na Google'a i na razie ta współpraca układa się bardzo dobrze.
Na koniec - tradycyjnie już - cena. Cennik Volvo C40 Recharge otwiera kwota 254 800 zł. Ale jak już wspomniałem nieco wcześniej, oferta modelu zostanie poszerzona o słabszy i bardziej oszczędny wariant, co z pewnością przełoży się na atrakcyjniejszą cenę. Testowany egzemplarz został wyceniony na kwotę 271 tys. zł.
Samochód do jazd testowych użyczyła firma Volvo Drywa z Gdańska.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-02-03 21:30
Najlepsze Volvo to seria 200, 700 , 900 i 850
Żadnych problemowo super sprzęty jeżdżą do dziś. W większości ocynki i najlepszy dźwięk silników 5 cyl w 850 które przez wiele lat Volvo montowało. A same silniki benzynowe z serii 2xx,7xx i 9xx zapożyczone z silników łodzi motorowych tzw redblock. Dzięki za uwagę
- 6 4
-
2022-02-03 15:21
Bijemy rekordy, mamy 30 mln samochodów w kraju, 700 aut na 1000 mieszkańców to czołówka Europy (6)
Ciekawe co by było, gdyby wszystkie były elektryczne. Armagedon?
- 8 3
-
2022-04-02 18:37
szkoda słów
najwięcej do powiedzenia mają ci którzy nawet nie siedzeli w elektryku
- 0 0
-
2022-02-04 15:01
Niestety w Polsce nie grozi mamy społeczeństwo za biedne, poczekamy na zachod a potem kupimy ze zuzyta baterią i bedziemy narzekac co że elektryki to do niczego sa :)
- 1 0
-
2022-02-03 15:54
czyste powietrze? (3)
mnie chorych na raka płuc?
- 4 7
-
2022-02-03 23:35
miałbyś katastrofę energetyczną (1)
bo nasz system nie jest nawet przygotowany na te kilka promili systemów fotowoltaicznych po których w okolicy rosną napięcia tak że falowniki się wyłączają :D Zazdroszczę ci optymizmu, szkoda że jestem już tak stary że zacząłem myśleć i stałem się realistą
- 10 1
-
2022-02-07 19:35
Dodaj jeszcze, że podwyższają nocą, gdy akurat światła w domu potrzebujemy i większe rachunki płacimy.
:-) :-) :-)
- 0 0
-
2022-02-03 17:34
Brak prundu i węgla
- 8 0
-
2022-02-03 12:38
Tylko po co komus taki samochód ? (41)
na autostrady się nie nadaje a do miasta jest za duży. Koszt przejechania km jak nie masz wallboxa w domu wyższy niż przy benzyniaku. Żadnych korzyści oprócz parkowania za darmo nie widzę. A przy takiej kwocie nikt się nie zastanawia nad kosztami parkowania. Samochód dla nikogo.
- 53 11
-
2022-02-07 19:36
Ale przyznasz, że mamy w kraju parę osób, które są w stanie zainstalować sobie w domu wallboxa?
- 0 0
-
2022-02-03 18:28
Tylko po co komus taki samochód ? (1)
Jeśli chcesz mieć samochód zwracający na siebie uwagę - bierz gustowne C40. I nie płacz jak go ukradną.
- 1 1
-
2022-02-04 20:51
jak to po co
ładnie wygląda (wiadomo kwestia gustu ale mi się podoba bo widać z daleka że to volvo) i jest takim fun carem bo zasuwa. Dla kogoś kto rozważa mocne spalinowe i kompaktowe audi czy bmw to będzie alternatywa. Nie twierdzę że lepszy wybór bo to kwestia priorytetów, ale jednak da do myślenia. Z innymi elektrykami kontrowersyjną kwestią jest cena, a tutaj, ani to ani zasięg jak na takiego mieszczucha.
- 1 0
-
2022-02-03 15:57
Cennik Volvo C40 Recharge otwiera kwota 254 800 zł......do kogo w PL skierowana jest ta oferta ? (2)
...... ....dlaczego zabawka na prąd ma mieć podatkowe przywileje - dopłaty z budżetu z podatków ...to jest zielony komunizm
- 10 4
-
2022-02-07 19:44
Spójrz na ulice - tam coraz mniej Maluchów i Polonezów, coraz więcej BMW, Audi, Porsche
Już wiesz do kogo? Wiesz że u nas są też dyrektorzy dużych firm? I jeszcze parę innych osób dobrze zarabiających? Skoro pytasz to najwidoczniej nie jest dla Ciebie.
- 0 0
-
2022-02-03 18:35
to jest zielony komunizm
Raczej gretynizm.
- 2 1
-
2022-02-03 14:16
myślę że przesadzasz z jego rozmiarami
na długość ma tyle co Golf
- 4 1
-
2022-02-03 13:39
(1)
uwielbiam ten cebularz pod artykułami o elektrykach xD Fun fact: to auto ma niewiele wiekszy bagaznik od Golfa
- 5 5
-
2022-02-03 14:18
rozmiary ma też Golfa, więc i tak nieźle biorąc pod uwagę że musieli gdzieś upchać baterie
- 3 2
-
2022-02-03 13:18
nie robię tras dłuższych niż 200 km, a przy miejscu postojowym mam już gniazdko (31)
dla mnie idealna opcja - jeżdżę prawie za darmo i parkuję w centrum za darmo :)
- 10 16
-
2022-02-03 18:32
dla mnie idealna opcja
Dla mnie też. Jeżdżę za darmo bo mam orzeczenie w stopniu znacznym.
- 1 1
-
2022-02-03 14:59
Jeżdżę za darmo (12)
Tzn. na start płacisz dodatkowe 100k PLN w porównaniu do wersji benzynowej, ale później jeździsz "za darmo". I prąd w gniazdku też jest "za darmo".
- 14 3
-
2022-02-03 16:10
nie znam innego auta za 150k (czyli stówę tańszego) (5)
które by miało 4,7 do setki. To volvo to raczej poziom cenowy spalinowców o podobnych osiągach
- 3 3
-
2022-02-05 11:11
To auto kosztuje 240 tys (1)
To ktore wejdzie niebawem,z napedem na jedna oske bedzie wolniejsze.
Malo tego w wersji duuuzo slabszej- 0 1
-
2022-02-07 13:44
ale ja odpowiadam na wcześniejszy post w którym ktoś zarzuca że na dzieńdobry takie auto kosztuje 100 więcej
a ja twierdzę że nie kosztuje bo gdyby kosztowało to za 150 powinienem móc znaleść spalinowca o takich osiągach. No nie znajdę. Za 250 jak już, więc to auto jest w cenie spalinówek o podobnych osiągach.
- 0 0
-
2022-02-03 18:27
(2)
tylko po co mi takie osiągi w miejskim aucie
- 3 4
-
2022-02-04 20:49
no napisałem przecież, jest to alternatywa dla spalinowców o podobnych osiągach i podobnej cenie. Skoro ludzie kupują audice czy beemki które dają taką frajdę to i na takie volvo się spojrzą.
- 0 0
-
2022-02-03 23:31
do zap.....lania, każde auto o takich osiągach jest fajne, a znając inwencję homo sapiens czyli swoją znajdziesz zastosowanie i jego możliwości
- 0 0
-
2022-02-03 15:58
co to znaczy "za darmo" .... (2)
- 1 3
-
2022-02-07 19:42
Dla niektórych oznacza to, że czy zużyję w danym miesiącu 100kWh czy 500 to rachunek będzie taki sam (1)
Bliżej prawdy jest taki przelicznik - jeśli instalacja zwraca się po 8 latach, a pracuje potem jeszcze kolejne 16 lat, to masz co miesiąc prąd za 1/3 ceny jaka była przy montażu instalacji. Czyli np. 23gr/kWh gdy w zeszłym roku był po 70gr/kWh.
- 0 0
-
2022-02-07 19:48
Rachunek taki sam czyli za te 100kWh (lub mniej), nie za 500 oczywiście :-)
- 0 0
-
2022-02-03 15:56
jak masz fotowoltaikę to jest (2)
jak nie masz to i tak wychodzi tanio
- 4 5
-
2022-02-03 17:43
(1)
jasne, w dzień ładujesz i nocą do pracy dojazd
- 1 1
-
2022-02-04 14:43
Oczywiście zdajesz sobie sprawę ze sposobu rozliczeń fotowoltaiki i że można mieć prąd za darmo również w nocy?
- 0 1
-
2022-02-03 13:35
(3)
nie wiem czy wydając 250tys. bym brał pod uwagę to, że mogę parkować z darmo w centrum.
- 14 4
-
2022-02-03 21:49
dlatego właśnie raczej nie będzie Cię na niego stać... (1)
- 1 1
-
2022-02-04 09:40
czyli tylko dziada i dusigrosza będzie na niego stać?
- 1 0
-
2022-02-03 13:47
ja bym brał
- 6 8
-
2022-02-03 13:31
(12)
na takie krótkie trasy potrzebujesz taki duży i żwawy samochód, mało to ekologiczne. A ze zwykłego gniazdka to będziesz ładował 2,4kW na godzinę - czyli "pełny bak" po 30 godzinach. Z tym prawie za darmo tez bym polemizował - spróbuj się doładować na szybkich ładowarkach, wyjdzie drożej niż benzyna.
- 18 7
-
2022-02-07 19:38
A na co mi codziennie pełny bak?
- 0 0
-
2022-02-03 14:43
a czy są jakieś nieżwawe elektryki? (5)
- 6 1
-
2022-02-05 23:49
odkurzacz Elektrolux
- 0 0
-
2022-02-03 23:29
są
ale to zależy od twojej nomenklatury dla pojęcia "nieżwawy"
- 0 0
-
2022-02-03 18:33
a czy są jakieś nieżwawe elektryki? (1)
Jest jeden. Ale już nie gra w lotka.
- 2 1
-
2022-02-04 19:08
Walensa
- 0 0
-
2022-02-03 18:19
Melex
- 4 0
-
2022-02-03 14:17
(4)
fajna alternatywa dla mocnej benzyny i konkurencyjna cenowo. 4,7 do stówy, przyjemna zabawka
- 5 5
-
2022-02-04 19:07
Nie jaraj sie (1)
2-3 szybkie starty ze swiatel i jestes najszybszy...
Potem musiszwylaczyc radio klime i reszte,abys sie mogl doturlac do ladowarki- 3 3
-
2022-02-04 20:46
444 km zasięgu
to przy pałowaniu jak spadnie do 100 km to też wystarczy bo jak długo można pałować auto? Nic nie będzie trzeba wyłączać, a auto typowo miejskie.
- 1 0
-
2022-02-03 15:15
szczególnie w strefie tempo 30 (1)
- 10 2
-
2022-02-03 16:09
taaaa w strefie 10 :D
bo już poza strefę wyjechać się nie da
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.