• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Elektryczne Volvo C40 Recharge - nowy w rodzinie

Michał Jelionek
3 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40. Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.

Idąc na łatwiznę, można powiedzieć, że C40 to takie XC40 Recharge ze ściętym dachem, w modnej wersji coupe. Rzeczywiście, jest w tym sporo prawdy, ale warto nieco bardziej pochylić się nad debiutantem, bo to pierwszy w historii szwedzkiej marki model oferowany wyłącznie z napędem elektrycznym. Poznajcie go bliżej.



Czy podoba ci się nowe Volvo C40 Recharge?

Zdaje się, że Volvo zamierza sumiennie zrealizować zapowiedziany jakiś czas temu plan o pełnej elektryfikacji swojej gamy. Włodarze koncernu chcą, aby za trzy lata połowa oferowanych przez nich aut była już w pełni elektryczna, natomiast do 2030 roku Szwedzi chcą całkowicie pozbyć się modeli spalinowych. Co więcej, plan zakłada również, że sprzedaż elektrycznych aut będzie odbywała się wyłącznie przez internet. Modelem, który przetarł szlak rewolucyjnej formuły, był niedawny debiutant, czyli Volvo XC40 Recharge. Teraz pora przedstawić wam kolejnego "elektryka" - C40 Recharge.

Dla osób, które już wcześniej poznały XC40 Recharge, elektryczne C40 nie powinno być dużym zaskoczeniem. Oba te modele są do siebie podobne, bo łączy je ta sama konstrukcja. Ale mimo to dostrzegam różnice w stylu.

  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
Stylistyka C40 jest bardziej dynamiczna i nowoczesna. Oczywiście wszystko za sprawą wyraźnie opadającej linii dachu, co w dzisiejszej motoryzacji jest modnym zabiegiem. Coś za coś jednak. Chcesz mieć stylowo wyglądający samochód - musisz pogodzić się z faktem, że obniżona o 6 cm linia dachu i wypłaszczona szyba z tyłu dość ograniczy widoczność w lusterku wstecznym. Ten zabieg stylistyczny odbija się również na przestrzeni nad głowami w drugim rzędzie. Jeśli zależy ci na większym komforcie w tych dwóch aspektach - wybierz obszerniejszego XC40 o typowej bryle SUV-a. Jeśli chcesz mieć samochód zwracający na siebie uwagę - bierz gustowne C40.

Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40. Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
Moim skromnym zdaniem pas tylny w C40 Recharge jest zdecydowanie ciekawszy od przodu. Z tyłu auta dzieje się jakby więcej. A to za sprawą oczywiście obłości w stylu coupe, ale także interesująco wyglądających świateł czy spojlerów dodających zadziorności. Brawo, projektanci.

Wymiary auta to 4431 mm długości, 1850 mm szerokości i 1582 mm wysokości (rozstaw osi: 2701 mm). Pojemność bagażnika to 413 litrów. Volvo C40 oferuje jeszcze przedni kuferek o pojemności 31 litrów. To idealny schowek na kable do ładowania.

Trójmiejskie salony samochodowe


  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
Przejdźmy jednak do najważniejszego. Volvo C40 Recharge napędzane jest przez dwa silniki elektryczne znajdujące się przy obu osiach. Stąd też szwedzki "elektryk" oferuje napęd AWD, czyli na wszystkie koła. Jednostki generują łącznie 408 KM mocy i 660 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Sprint do "setki" trwa tylko 4,7 s (prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 180 km/h). To naprawdę żwawy i dość sztywno zawieszony samochód. Czuć w nim namiastkę sportowca, mimo że waży 2,2 tony, choć kompletnie tej masy podczas jazdy nie czuć.

Według producenta baterie o użytkowej pojemności 75 kWh - zgodnie z normą WLTP - powinny pozwolić na przejechanie nawet 444 km. W laboratoryjnych warunkach być może tak, ale w rzeczywistości nie jest już tak kolorowo. Podczas jazdy testowej w cyklu mieszanym (z przewagą obwodnicy i autostrady) średnie zużycie energii oscylowało w granicach 25 kWh. A taki wynik, przy tej pojemności baterii, daje nam około 300 km zasięgu. Dodam tylko, że jadąc nieco szybciej po autostradzie, z prędkością około 120-130 km/h, zużycie podskoczyło do 35 kWh. Szwedzi zapowiadają, że sytuacja poprawi się za jakiś czas, po aktualizacji oprogramowania.

Na plus - bardzo efektywnie działająca, mocna rekuperacja. Podczas przemieszczania po mieście można w zasadzie zapomnieć o istnieniu pedału hamulca. Od świateł do świateł, przy miejskich prędkościach, C40 Recharge samo wyhamowuje, a przy okazji odzyskuje energię.

Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40. Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
Ile trwa ładowanie Volvo C40 Recharge? Z gniazda domowego niestety bardzo długo. Prędkość ładowania to 7 km zasięgu w ciągu jednej godziny. Zatem aby naładować auto do pełna, potrzeba kilkudziesięciu godzin. Oczywiście sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej, gdy ma się ładowarkę ścienną z większą mocą ładowania - czas "tankowania" energii skróci się do kilku godzin. Natomiast przy użyciu maksymalnej mocy ładowania, którą może przyjąć C40 Recharge, czyli 150 kW - bateria do 80 proc. naładuje się w zaledwie 40 minut. Problem w tym, że tak mocnych ładowarek ze świecą szukać.

Dodam tylko, że za jakiś czas w ofercie Volvo pojawi się alternatywa dla 408-konnej wersji. Będzie to słabszy wariant C40 z jednym silnikiem elektrycznym. Mniej mocy, ale za to oszczędność większa. Może to być bardzo dobry strzał Volvo.

  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
Wnętrze C40 raczej niczym nie zaskakuje. No może doborem niektórych materiałów. Uwagę zwracają niebieskie (kolor Fjord Blue) elementy tapicerki tekstylnej, które choć wyglądają dość kontrowersyjnie, są ekologiczne. I na tym bardzo zależy włodarzom Volvo. Mówią wprost: wnętrze C40 zostało stworzone z szacunkiem, dlatego też nie znajdziecie w nim naparstka skóry. Czy to w tapicerce, czy w obszyciu kierownicy, czy mieszka dźwigni skrzyni biegów - w tym aucie nie ma elementów skórzanych. Co więcej, Szwedzi zapowiadają, że w ciągu trzech najbliższych lat wnętrze C40 będzie stworzone w 25 proc. z materiałów po recyklingu, np. z butelek PET).

Oprócz niebieskich tekstyliów w oczy rzucają się także podświetlane wzory biegnące wzdłuż deski, również pochodzące z recyklingu. Szczególnie po zmroku wyglądają naprawdę ciekawie.

Więcej artykułów na temat aut elektrycznych



  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
Osobiście bardzo lubię kabiny nowych modeli Volvo. Są minimalistyczne, a przy tym bardzo gustowne i nienachalne. Kierowca, siedząc w swoim fotelu, ma pod ręką wszystko to, co jest mu potrzebne podczas jazdy. A do tego sama obsługa jest intuicyjna. Multimedia w C40 Recharge bazują na systemie Android Auto, dzięki czemu bez problemu można je powiązać z kontem Google, mapami czy aplikacjami. Wszystko działa bez zarzutów, bardzo sprawnie. Zresztą Volvo mocno stawia na Google'a i na razie ta współpraca układa się bardzo dobrze.

Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40. Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
Na koniec - tradycyjnie już - cena. Cennik Volvo C40 Recharge otwiera kwota 254 800 zł. Ale jak już wspomniałem nieco wcześniej, oferta modelu zostanie poszerzona o słabszy i bardziej oszczędny wariant, co z pewnością przełoży się na atrakcyjniejszą cenę. Testowany egzemplarz został wyceniony na kwotę 271 tys. zł.

Samochód do jazd testowych użyczyła firma Volvo Drywa z Gdańska.

  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.
  • Nowe, w pełni elektryczne Volvo C40.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (93)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w herbie Abartha?

 

Najczęściej czytane